Dzień dobry słoneczka moje. Dzisiaj Przychodzę do was z pewną książką. Dostałam ogromna szanse zrecenzować wolumen pt. : "Tajemnice Conora". Książka opowiada o dwójce ludzi z dwóch różnych światów, o różnych poglądach i jeszcze różniejszych przeżyciach. Pokazuje jak przypadkowo spotkani ludzie, mogą mieć wpływ na nasze życie, ale i jak my możemy wpłynąć na nich.


On- Connor Janson. Boss mafii i głowa rodziny. Nieziemsko przystojny mężczyzna z twardym charakterem, pełen wyniosłości, ale i ogromnej miłości wobec własnej rodziny. Nie boi się odebrać komuś życie, ale dla swoich sam swoje odda. Zawsze doprowadzą sprawy do końca. Zadufany w sobie playboy, bez zamiaru ustatkowania swojego życia prywatnego.


Ona - Lilly Davis. Mloda kobieta z wykształceniem pielęgniarki. Rudowłosa, piękna dziewczyna, spokojna, opanowana, ale z charakterem. Nosi na barkach trudy swojego życia i Dzielnie kroczy przed siebie.


Losy tej dwójki łączą się w najmniej oczekiwanym dla nich obu momencie. Potyczki między nimi są przepełnione humorem i pełne zgryźliwości. On, próbujący zbliżyć się do kobiety w każdy możliwy sposób, a ona odpycha go, jak tylko potrafi. Czy gdy zmienią nastawienie i poznają się bliżej, dadzą radę dojść do porozumienia? Czy między dwójką, tak skrajnie różnych osób, może być szczęśliwe zakończenie? Jeśli macie ochotę musicie sami się przekonać. Moim skromnym zdaniem sama historia jest dobra. Momentami fascynująca, ale... No właśnie... Nie jestem w stanie określić konkretnie o co mi chodzi, jednak coś w tej pozycji gryzie mnie w wątrobę. Czytanie dość długo się ciągnęło, choć myślałam, a wręcz miałam pewność, że skończę ją w tym samym dniu. Fabuła tej historii jest ciekawa, jednak styl pisania autorki po prostu mi nie leży. Na mój gust, charakter głównego bohatera oraz jego zawód z lekka gryzie się ze sposobem wysławiania. Jak na głowę rodziny mafijnej po prostu wyobrażałam sobie inne zachowanie, czy styl wypowiedzi. Oczywiście jest to tylko moje zdanie i moje wrażenie. Gust każdej osoby jest po prostu inny i to, co mi nie odpowiada, innym będzie idealnie pasowało. Okładka przyciaga wzrok. Willa, przed którą umiejscowiony jest staw kojarzy mi się z miejscem pełnym tajemnic co idealnie odzwierciedla treść książki. Czarne barwy ze złotym napisem tytułowym idealnie współgrają ze sobą. Co prawda pozycja nie posiada wklejek i zakładek, jednak wizualnie jest przyjemna dla oka. Mimo że ta pozycja nie jest dla mnie, serdecznie zapraszam do przeczytania. Może wam jednak przypadnie do gustu? Koniecznie dajcie znać, czy czytaliście i jakie są wasze wrażenia. Ja ogromnie gratuluje autorce wydanej książki i życzę powodzenia w daszlej twórczości ‼️❤️

Dzień dobry słoneczka moje. Dzisiaj Przychodzę do was z pewną książką. Dostałam ogromna szanse zrecenzować wolumen pt. : "Tajemnice Conora". Książka opowiada o dwójce ludzi z dwóch różnych światów, o różnych poglądach i jeszcze różniejszych przeżyciach. Pokazuje jak przypadkowo spotkani ludzie, mogą mieć wpływ na nasze życie, ale i jak my możemy wpłynąć na...