Szału nie ma, jest rak. Z ks. Janem Kaczkowskim rozmawia Katarzyna Jabłońska
Niektórzy wieścili mu, że będzie karykaturą księdza. Niespełna jedenaście lat jego kapłaństwa to m.in. stworzenie domowego hospicjum, potem budowa od podstaw hospicjum stacjonarnego; organizacja Areopagów etycznych – letnich warsztatów dla studentów medycyny; praca katechety w szkole, gdzie ani uczniowie nie oszczędzali jego, ani on ich. 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Teraz, po dwóch operacjach, poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracuje na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. Wspiera też swoich dawnych uczniów i wychowanków – niejednemu z nich pomógł wyprostować życie. Mówi, że jest „otwarty na cud”, ale jednocześnie przygotowuje się na to, żeby „dobrze przeżyć swoją śmierć”.
Janek ma ze swojego okna niezwykłą perspektywę: i na śmierć, i na życie może patrzeć z dystansu. Na śmierć, bo wciąż żyje pełną piersią. Na życie – bo świadomie i mądrze codziennie zmaga się ze śmiercią. I o życiu, i o śmierci mówi więc takie rzeczy, że oczy stają czasem w słup, a z nóg spadają ciepłe kapcie. Tu nie ma ani grama ględzenia, jest obudzona po zderzeniu ze ścianą ostra, kryształowa intensywność. Janek lubi powtarzać, że przed śmiercią bardzo chciałby jeszcze zrobić coś pożytecznego. Właśnie zrobił.
Szymon Hołownia
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 134
- 1 106
- 434
- 67
- 30
- 28
- 20
- 18
- 17
- 17
Opinia
Książka napisana jest w formie kilku odrębnych wywiadów z dziennikarką. Pomimo mylącej okładki, książka głownie skupia się na tematyce śmierci (odchodzenia, tego jak rozmawiać z umierającym, czy warto jest "walczyć" czy pogodzić się z nieuchronnym, dla wrażliwszych informacja - opisano w niej jak umiera człowiek fizjologicznie i wiele, wiele innych) oraz bioetyce śmierci (reanimować czy nie, leczyć czy nie...).
Mamy też wątki poboczne dotyczące in vitro, seksu, życia księdza Kaczkowskiego... Niektóre z informacji są wg mnie szokujące (np. ''o świadkach Jehowych, że to religia a nie sekta'' - serio?), inne niepotrzebne (''mam fajnych kolegów gejów w seminarium!'' - OK., można być gejem w seminarium. Najważniejsze to nie grzeszyć aktami płciowymi z tą samą płcią. - O tym ksiądz nie wspomina). Brakuje mi tutaj podkreślonego i wytłumaczonego stanowiska Kościoła Katolickiego - dlaczego tak, a nie inaczej..?
Książkę można przeczytać jeśli kogoś interesują tematy hospicjum, bioetyki i śmierci, ale niekoniecznie trzeba, jeśli chcesz uzyskać rzetelną wiedzę na inne tematy. Warto też przeczytać tym, którzy zastanawiają się czy oddać członka rodziny do hospicjum czy nie...
Ksiądz chciał być postępowy, niby coś sugeruje i próbuje narzucić nowy trend, ale jednocześnie jest posłuszny Kościołowi (i całe szczęście) i niewiele z tego wychodzi. Brakuje mi tutaj zachęty do wiary, a za dużo jest za to przekleństw z ust kapłana na k..., "modnych" tematów i przyznawania się do grzechów (takiego niezdrowego chwalenia "kiedy było się młodym..." czy dziwnych zachowań.
Wszystko w rękach Boga oczywiście, księdza już nie ma wśród nas, jednakże ja dzięki tej książce (między innymi) utwierdziłam się, że nie jestem "fanką" Jego twórczości. Co nie zmienia faktu, że popieram Jego Hospicjum całym sercem. Bo to prawdziwy, troskliwy dom do przejścia na drugą stronę. No i jeśli chodzi o oswajanie śmierci to ksiądz zrobił "dobrą robotę"!
Książka napisana jest w formie kilku odrębnych wywiadów z dziennikarką. Pomimo mylącej okładki, książka głownie skupia się na tematyce śmierci (odchodzenia, tego jak rozmawiać z umierającym, czy warto jest "walczyć" czy pogodzić się z nieuchronnym, dla wrażliwszych informacja - opisano w niej jak umiera człowiek fizjologicznie i wiele, wiele innych) oraz bioetyce śmierci...
więcej Pokaż mimo to