Strach przed diabłem

Okładka książki Strach przed diabłem
Gilles Jeanguenin SJ Wydawnictwo: Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC Seria: Miecz ducha religia
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
religia
Seria:
Miecz ducha
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Księży Marianów PROMIC
Data wydania:
2018-07-27
Data 1. wyd. pol.:
2018-07-27
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375026566
Tłumacz:
Agnieszka Kuryś
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
453
442

Na półkach: ,

GodzinaZksiazka.blogspot.com
Strach jest uczuciem całkowicie naturalnym i wręcz pożądanym, bo uruchamia w naszej świadomości sygnały alarmowe, kierujące naszą uwagę na niebezpieczeństwo. Zatem ostrzega i uświadamia. Czyli nie musimy "bać się strachu", a raczej być zadowolonymi, że wszystko działa w porządku. Ale co innego ostrzeganie, a co innego, kiedy przeradza się on w dokuczliwe fobie, obsesje, czy sprawia, że wyobraźnia podsuwa nam iluzoryczne obrazy, wywołujące panikę. Wtedy strach jest naszym przeciwnikiem i powinniśmy z nim walczyć.

Podtytuł książki brzmi "O przezwyciężaniu lęków i przesądów". Już na początku wkraczamy w epoki, w których strach przed siłami zła, zaczął wręcz rządzić ludźmi. Mowa o XVI i XVII w., kiedy to fanatyczne działania doprowadziły do dramatycznych i tragicznych wydarzeń. Słynne palenie czarownic na stosie jest najbardziej znanym i przytaczanym przykładem tamtych wydarzeń.
Autor prowadzi nas przez miasta i wioski, pokazuje, jak wyglądało ówczesne życie, jak zachowywali się mieszkańcy. I tak pierwsze, najważniejsze wyjaśnienie znanych nam z historii faktów; "Sfabrykowane, wymyślne wyznania czarownic, zwłaszcza te, które wymuszano torturami, dodatkowo podsycały i wzbogacały ludową wyobraźnię". "Statystyczna czarownica" okazywała się najczęściej samotną, starszą kobieta, żyjącą w biedzie, znającą czasem lecznicze działanie ziół.

Drugie, co tłumaczy niewyobrażalną skalę ówczesnych prześladowań i agresji, to skłonność do oskarżania diabła o wszelkie zło tego świata; wojny, klęski żywiołowe, epidemie. Zatem, każdy przejaw działania złych mocy należało tłumić w zarodku.
Paradoks jednak polega na tym, że wymiar sprawiedliwości, zamiast oddzielać prawdziwe od tego, co fałszywe, karał bezlitośnie każdego, kto został wskazany, jako uprawiający czary, podczas, gdy różnego pokroju chiromanci, astrologowie i wróżbici byli traktowani z wielkimi zaszczytami i utrzymywani przez hojną bogatą grupę społeczeństwa.

A jak jest dzisiaj? Wspomniani przed chwilą pośrednicy pomiędzy nieznanymi nam wymiarami działają na wielką skalę i za niezłe pieniądze. Czary, klątwy, uroki nadal są na porządku dziennym na przykład w krajach afrykańskich. Siłom szatana świetnie przysługują się również media: "Szczególnie nadskakują mu środki przekazu kino czy literatura, które w kreowaniu mody na epatowanie demonicznością zwietrzyły dobry interes". Nie można nie przyznać racji, spoglądając na statystyki, listy bestsellerów, popularność w sieci, czy w końcu półki sklepowe z różnego rodzaju gadżetami, promującymi bohaterów iście demonicznych. Można powiedzieć, że ludzie sami zapraszają siły zła na scenę życia.

Przemierzając z autorem setki lat, poznamy oczywiście znane postacie, które w jakikolwiek sposób zapisały się w historii walki ze złem, czy to ze strony prześladowanych, jak Joanna D'arc czy prześladujących, jak Marcin Luter, który miał wręcz obsesję na punkcie diabła i sądził, że rozpoznaje go "nawet w "muchach, które siadają na jego Biblii i na jego nosie"

A co robić, by w ogóle nie mieć do czynienia z jakimkolwiek przejawem obecności złych duchów, dręczenia, fobii? Zdrowy rozsądek, stanowczość i pełna ufność w potęgę Boga. Tutaj przykład świętej Teresy z Avila, która z krzyżem w ręku, wyzywała demony "Przyjdźcie wszyscy, ilu was jest, jestem służebnicą Pańską, zobaczymy, co mi potraficie zrobić" Innym sposobem posługiwali się Ojcowie Pustyni. Tam "eleganckim środkiem unieszkodliwienia" były ...żarty, bowiem również dystans i poczucie humoru, śmiech, a przede wszystkim głęboka wiara i niezachwiana ufność w Bogu jest w stanie oswoić nasze lęki.
"Humor pozwala nabrać dystansu od problemów i do samego siebie, zrelatywizować i oddramatyzować różne sytuacje, aby móc do nich wrócić z większą pogodą ducha."

Oczywiście najważniejsza jest wiara w Bożą Opatrzność, ale i świadomość, że demon, zły duch, szatan, czy jakkolwiek nazwać siły zła, "nie ma władzy pozwalającej odbierać nam życie lub doprowadzać do utraty zmysłów (...)może oddziaływać na naszą wyobraźnię i nasze zmysły, ale nie ma takiej władzy, żeby zamiast nas podejmować decyzje(...)to zawsze my podejmujemy decyzję, czy pójdziemy za jego podszeptami, czy wyraźnie mu się przeciwstawimy"
A na koniec słowa, które miło zaskakują, bo mamy przepis na życie bez problemów. Bez złych mocy, a z motywacją do dążenia, by być szczęśliwymi.
"Pamiętajcie: diabeł boi się ludzi szczęśliwych". - Don Bosco (1815-1888)

GodzinaZksiazka.blogspot.com
Strach jest uczuciem całkowicie naturalnym i wręcz pożądanym, bo uruchamia w naszej świadomości sygnały alarmowe, kierujące naszą uwagę na niebezpieczeństwo. Zatem ostrzega i uświadamia. Czyli nie musimy "bać się strachu", a raczej być zadowolonymi, że wszystko działa w porządku. Ale co innego ostrzeganie, a co innego, kiedy przeradza się on w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    1
  • Ulubione
    1
  • Karolina
    1
  • Do przemyśleń
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strach przed diabłem


Podobne książki

Przeczytaj także