Rządy ekonomii
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- Economics Rules: The Rights and Wrongs of the Dismal Science
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788301205614
- Tłumacz:
- Grzegorz Kulesza
- Tagi:
- ekonomia modele
Poczułem, że potrzebna jest książka, która pogodziłaby ze sobą przeciwności – adresowana zarówno do ekonomistów, jak i do laików. Tym pierwszym pragnę powiedzieć, że potrzebują lepiej opowiadać o tym, jaką w zasadzie naukę praktykują. Przedstawiam alternatywne ujęcie, które ukaże pożyteczne owoce badań ekonomicznych, a jednocześnie unaoczni błędy, na których popełnienie narażeni są ekonomiści. Moje przesłanie do nieekonomistów brzmi następująco: wiele standardowych argumentów podnoszonych w krytyce ekonomii traci pazur w kontekście tej nowej perspektywy. W ekonomii jest wiele rzeczy, które można krytykować, ale nie brakuje też takich, które należy docenić i naśladować. (…)
Książka ta jest zarówno pochwałą, jak i krytyką ekonomii. Staję w obronie fundamentalnych założeń tej dyscypliny – o roli, jaką modele ekonomiczne odgrywają w zdobywaniu wiedzy – ale krytykuję sposób, w jaki ekonomiści często praktykują swoje rzemiosło i wykorzystują dostępne narzędzia. Argumenty, które tu prezentuję, nie są „linią partyjną”. Podejrzewam, że nie zabraknie uczonych znawców dziedziny, którzy nie zgodzą się z moimi poglądami na ekonomię jako naukę.
Ze wstępu Autora
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 38
- 12
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Profesor z Harvardu pisze o blaskach i cieniach ekonomii. Z jednej strony to wyrafinowana, oparta na matematyce i statystyce nauka. Z drugiej, ekonomiści grzeszą arogancją, mają tendencję do tworzenia i stosowania uniwersalnych teorii zapominając, że w ekonomii kontekst jest wszystkim i nie istnieje jedna ogólna teoria wyjaśniająca wszystko. Kontrowersyjna, ale bardzo inspirująca lektura.
W tej bardzo inspirującej książce profesor z Harvardu szczerze pisze o blaskach i cieniach ekonomii jako nauki. Z jednej strony ekonomia jest najbardziej rozwinięta metodologicznie ze wszystkich nauk społecznych, dzięki szerokiemu stosowaniu modeli matematycznych i wyrafinowanych technik statystycznych. Poza tym uderza bogactwo modeli i teorii ekonomicznych. Z drugiej strony ekonomiści z arogancją odnoszą się do przedstawicieli innych nauk społecznych i uważają, że wszystkie rozumy pojedli. Mają też czasami bardzo wąskie spojrzenie na rzeczywistość, na przykład twierdząc, że urynkowienie, deregulacja, decentralizacja, minimalna rola państwa zawsze i wszędzie są najlepsze.
Sporo pisze Rodrik o modelach, które definiuje jako „abstrakcyjne, na ogół matematyczne schematy, za pomocą których ekonomiści próbują zrozumieć świat”, dostrzegając ich słabe i mocne strony. Z jednej strony proste modele tworzone przez ekonomistów „są absolutnie niezbędne dla zrozumienia, jak działa społeczeństwo. Ich prostota, formalizm i brak zainteresowania wieloma elementami rzeczywistości stanowią wielkie zalety.” Z drugiej strony różne konteksty – poszczególne rynki, kraje, okresy historyczne itd. – wymagają różnych modeli. Tu właśnie ekonomiści mają kłopoty, często rezygnują z bogactwa modeli stworzonych z myślą o wielkiej liczbie konkretnych sytuacji – na rzecz poszukiwania jedynego, uniwersalnego modelu. Są to próby skazane na niepowodzenie: „Nawet w fizyce można się sprzeczać, czy istnieje wiele uniwersalnych praw rządzących obserwowanymi zjawiskami, jak jednak wielokrotnie podkreślałem, w ekonomii jest inaczej. W ekonomii kontekst jest wszystkim.” Niestety, wielu ekonomistów zdaje się nie przyjmować tego do wiadomości...
Bardzo ciekawe są opowieści Rodrika z czasów, gdy pomagał rządom krajów rozwijających się w tworzeniu ich programów gospodarczych. Wtedy to, w ogniu dyskusji, nauczył się, że nie ma jednego modelu dla wszystkich krajów, wszystko zależy od kontekstu i dostępnych danych. Takie diagnostyczne podejście nie zakłada: „że dany model pozostanie odpowiedni dla kraju w przyszłości. Gdy zmienią się warunki, może zostać zastąpiony przez inny.” No właśnie, ale wielu ekonomistów o tym zapomina...
Ciekawie pisze Rodrik o przyczynach kryzysu z 2008r. Przyczyną według niego był fundamentalizm rynkowy: „ Ekonomiści i ci, którzy ich słuchali, nadmiernie zaufali swoim preferowanym modelom: uwierzyli, że rynki są wydajne, innowacje finansowe pozwalają polepszyć stosunek zysków do ryzyka, samoregulacja to najlepsza regulacja, a interwencja państwa jest nieskuteczna i przynosi szkody. Zapomnieli o innych modelach.” No właśnie, no właśnie.
Tłumaczenie jest słabe, mówi się na przykład o 'laborystycznej teorii wartości', w języku polskim powszechnie przyjętym określeniem jest 'teoria wartości opartej na pracy'; podobnych kwiatków można znaleźć więcej.
Gdy Rodrik usiłuje tłumaczyć teorie ekonomiczne np. neoklasyczną bez użycia matematyki, jest mniej przekonujący. Niemniej to z pewnością bardzo inspirująca książka.
Profesor z Harvardu pisze o blaskach i cieniach ekonomii. Z jednej strony to wyrafinowana, oparta na matematyce i statystyce nauka. Z drugiej, ekonomiści grzeszą arogancją, mają tendencję do tworzenia i stosowania uniwersalnych teorii zapominając, że w ekonomii kontekst jest wszystkim i nie istnieje jedna ogólna teoria wyjaśniająca wszystko. Kontrowersyjna, ale bardzo...
więcej Pokaż mimo to