Penelopa

Okładka książki Penelopa
Marilyn Kaye Wydawnictwo: Philip Wilson literatura piękna
239 str. 3 godz. 59 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Philip Wilson
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
239
Czas czytania
3 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372362261
Średnia ocen

                6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
155 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
340
112

Na półkach:

Ile to razy kręcono nosem nad książkami przełożonymi na język filmowy? A to pominięte wątki, spłycona psychologia postaci, nacisk na spektakularność kosztem sedna historii skrytej w zwyczajności. Filmy to nie książki, ale po przeczytaniu "Penelopy" widzę, że książki to nie filmy. Oto miałam okazję przeczytać książkę Marylin Kaye napisaną na podstawie scenariusza Leslie Caveny. Film mnie zauroczył i do dzisiaj nie mogę odkleić uśmiechu z twarzy na jego wspomnienie. Cóż, film podobał mi się bardziej niż książka.

Poznajcie arystokratkę Penelopę Wilhern, 26 letnią dziewczynę, która całe życie spędziła w odosobnieniu. Za towarzystwo miała rodziców, lokaja Jake'a oraz od jakiegoś czasu profesjonalną swatkę. Do tego przewinął się sztab najlepszych nauczycieli, którzy musieli podpisać klauzulę dyskrecji. Nikt nie mógł się dowiedzieć, że Penelopa zamiast nosa ma świński ryjek. Rodzice robili wszystko by ich nieszczęsna córka miała wszystko co najlepsze począwszy od ubrań, kończąc na olbrzymiej kolekcji DVD. Po co więc profesjonalna swatka? Swój osobliwy wygląd Penelopa zawdzięcza swojemu praprzodkowi, który uwiódł córkę miejscowej czarownicy i porzucił. Dziewczyna będąc w stanie brzemiennym popełniła samobójstwo, a jej matka rzuciła klątwę na ród Wilhernów. Pierwsza dziewczynka Wilhernów jaka przyjdzie na świat, będzie miała świński ryjek. Co nie znaczy, że będzie na niego skazana do końca życia. Jeśli pokocha ją ktoś z jej kręgu - klątwa przestanie działać. Dlatego matka wynajęła swatkę by znaleźć błękitnokrwistego kawalera, który skuszony niemałym posagiem, poślubi jej córkę i zdejmie klątwę. Sprawa okazuje się nie taka prosta, bo wszyscy uciekają na widok oryginalnej urody córki. Jednak dopiero zjawienie się Maksa Campiona odmieni życie rodziny Wilhernów, ale przede wszystkim Penelopy.

Zastanawiam się czemu "Penelopa" nie była dostępna w dziale dla dzieci i młodzieży, tylko znalazłam ją przypadkiem w wypożyczalni dla dorosłych. Poza romantyczną (jak cholera) historią, równorzędnym wątkiem jest nauka akceptacji siebie pomimo odbiegania od kanonów. Bez akceptacji samego siebie nie można osiągnąć prawdziwego szczęścia, a to co widzimy w lustrze jest tylko powłoką dla tego, co czyni nas tym kim naprawdę jesteśmy.
Baśniowa konwencja z odrobiną magii, z wyraźnie pozytywnymi, negatywnymi i doświadczającymi przemiany postaciami, sprawiają, że to doskonała lektura dla młodych, niepewnych siebie młodych dziewcząt. Książkę czyta się błyskawicznie, choć w połowie można się domyślić jakie będzie zakończenie, a może być tylko jedno. Chociaż znałam historię z filmu, książka dała mi głębszy wgląd w psychikę Penelopy, jej zmartwienia, poczucie samotności i wielką ciekawość prawdziwego świata. Ciepło opowieści nie opuszczało mnie przez kilka dni po przeczytaniu powieści, która nawet przez prostotę języka i prowadzenia fabuły - nie straciła na uroku.

Historią Penelopy zainteresowała się Reese Witherspoon i w efekcie zajęła się produkcją oraz zagrała małą, ale wyrazistą rólkę. Penelopę zagrała Christina Ricci, a Maksa James McAvoy. Nie będę się rozpisywać jak to faza na zdolnego Szkota, którego głos działa na mnie wręcz kojąco, doprowadziła mnie do tego filmu. Prostota, baśniowość, humor oraz obsada ujęły mnie niesamowicie. Kiedy porównywałam relacje Penelopy i Maksa w wersji książkowej i filmowej, to Kaye nie potrafiła napisać tego tak, jak odegrali to McAvoy z Ricci.
Sam film polecam, tak jak ponad 16 000 użytkowników imdb.com, którzy wystawili "Penelopie" ocenę 7/10. Trochę szkoda, że w Polsce tego nie wydano nawet na dvd.

Ile to razy kręcono nosem nad książkami przełożonymi na język filmowy? A to pominięte wątki, spłycona psychologia postaci, nacisk na spektakularność kosztem sedna historii skrytej w zwyczajności. Filmy to nie książki, ale po przeczytaniu "Penelopy" widzę, że książki to nie filmy. Oto miałam okazję przeczytać książkę Marylin Kaye napisaną na podstawie scenariusza Leslie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    205
  • Posiadam
    64
  • Chcę przeczytać
    55
  • Ulubione
    8
  • Młodzieżowe
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2012
    3
  • 2011
    2
  • Młodzieżowe
    1
  • Dzieciństwo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Penelopa


Podobne książki

Przeczytaj także