Nowa Fantastyka 458 (11/2020)
- Kategoria:
- czasopisma
- Seria:
- Nowa Fantastyka
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2020-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-11-01
- Liczba stron:
- 80
- Czas czytania
- 1 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9770867132008
- Tłumacz:
- Olga Niziołek, Piotr Zawada, Michał Kubalski
Michał Jarecki
TĘCZOWI ZŁOCZYŃCY – TAK TO SIĘ ROBI
Wśród części konsumentów popkultury trwa spór ‒ oparty, jak to często bywa, na stereotypach ‒ dotyczący sposobu przedstawiania osób nieheteronormatywnych, przede wszystkim w kinie i telewizji. Odnosi się to zarówno do bohaterów pozytywnych, jak i negatywnych, my skupimy się jednak na tych drugich.
Jędrzej Burszta
SAMUEL R. DELANY
wielki mistrz fantastyki queerowej
Śmiały eksperymentator przekraczający granice i testujący normy obyczajowe, chadzający własnymi literackimi ścieżkami. Bycie czarnoskórym gejem dało mu spojrzenie na świat ze szczególnej perspektywy. Ta zaś uczyniła go jednym z najważniejszych żyjących pisarzy SF.
Magda Gacyk
AFROFUTURYZM
Badaczka Ytasha Womack podkreśla, że choć afrofuturyzm został zapoczątkowany przez literaturę SF, to termin ten można zastosować w odniesieniu do wszystkich sztuk pięknych, mody, a nawet duchowości.
Kasia Bajka
NIE JEST ŁATWO DOBRZE BAWIĆ SIĘ
W „The Rocky Horror Picture Show”, jak w wielu campowych musicalach, nie chodzi o meandry fabuły, ale o pewną totalną wizję, można nawet powiedzieć, że poetycką – ukazującą lęki, nadzieje, produkty wyobraźni właściwe dla USA w latach 70.
Agnieszka Haska, Jerzy Stachowicz
KOCHANA, KOCHANA, ŻYJĘ W TOBIE
Przed latami 50. XX wieku wątki równouprawnienia, nie wspominając już o nieheteronormatywnej seksualności, transgresywności lub odmienności płciowej nie pojawiały się jakoś szczególnie w literaturze fantastycznej. Nie oznacza to jednak, że ich w ogóle nie poruszano.
Ponadto w numerze:
– opowiadania m.in. Witolda Jabłońskiego, Michała Gołkowskiego i Charlie Jane Anders;
– kolejne spotkanie z Lilem i Putem;
– felietony, recenzje i inne stałe atrakcje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 13
- 7
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Od czasu numeru z opowiadaniem Komudy odpuściłem lekturę NF od deski do deski. Pierwszy raz od ponad 20 lat.
Numery kupowałem, bo trudno zrezygnować z nawyku, ale nie potrafiłem przebrnąć. Szczególnie przez dział prozy polskiej. Próbowałem, ale redaktor Cetnarowski (po publikacji tekstu Komudy) regularnie utwierdzał mnie w przekonaniu, że nie powinien piastować swojej funkcji, publikując opowiadania nie dość, że słabo napisane, to jeszcze koszmarnie zaniedbane redakcyjnie i edycyjnie (tekst Marty Sobieckiej z numeru poprzedniego).
Do numer 458 usiadłem z pewną nadzieją - nadzieją na lepszą jakość. Zachęcony tym, że tym razem nad NF pracowało więcej osób, nie tylko zwyczajny skład redakcji. Co z tego wyszło...
Dział prozy polskiej:
Olga Niziołek - "Podróż do wnętrza psa"
Tak onirycznie, symbolicznie i metaforycznie, że aż. Autorka spiętrza warstwę "weird" do poziomu, który pozwala wetknąć do tekstu dosłownie wszystko, przez co opowieść po prostu przestaje być ciekawa. Bo skoro może pojawić się w niej wszystko, to - paradoksalnie - trudno o zaskoczenie. A jeszcze trudniej o sens. Gdyby autorka równie chętnie pochyliła się nad konstrukcją opowieści, byłoby ciekawiej. A tak mamy wyskakujące z rękawa postacie tła i pretekstową fabułę. Sytuację ratuje nieco relacja między protagonistkami, ale tylko nieco.
Tekst przeciętny, na szczęście napisany dość porządnym językiem.
"Tęczowy jednorożec, czyli wszystko już było" - Witold Jabłoński
Napisane porządnie, jest tu sens dotyczący moralności i postawy życiowej tych, którzy gardzą "odmiennością". Gorzej już z samą opowieścią. Autor powinien sobie odpuścić opisy seksu, bo po prostu nie umie tego robić. Wychodzi mu grafomania rodem z najgłupszych fanfików.
"Starsi panowie dwaj" - Michał Gołkowski
Typowy tekst promocyjny reklamujący twórczość autora. Proste, napisane poprawnie, do przeczytania i zapomnienia. Tyle można powiedzieć.
Dział prozy zagranicznej
"Księgarnia na końcu Ameryki" - Charlie Jane Anders
Literacka próba budowy mostu między dwoma zwaśnionymi plemionami. Tekst dający do myślenia, który zostanie w głowie, nawet jeśli nie ma tutaj wyrazistych postaci czy ciekawszej opowieści.
Dobre opowiadanie.
"Naszym celem jest nie umrzeć" - Merc Fenn Wolfmoor
Antyutopia, do której wcale nam nie tak daleko. W chwili gdy piszę te słowa, w Polsce policja puka do drzwi czternastoletniego chłopaka i grozi mu poprawczakiem oraz więzieniem, bo opublikował w social mediach post o strajku kobiet.
Jest w tym tekście ciekawa opowieść, są wyraziści bohaterowie, jest walka, są emocje. Trochę zbyt łatwo i naiwnie wypada rozwiązanie, ale na to można przymknąć oko. Udany tekst.
"Nic tu nie jest z pikseli" - K.M. Szpara
Wariacja na temat życia w wirtualnej rzeczywistości pozwalająca spojrzeć na problem uwięzienia we własnym ciele z interesującej strony. I to jest w tym tekście najcenniejsze. Nie ma tu fajerwerków literackich, opowieść nie porywa, ale spełnia swoje zadanie. Przyzwoity tekst.
"Krótka historia wielorybnictwa..." - Nicasio Andres Reed
Dwustronicowa pomyłka. Ot, rozpisany pomysł na tekst. Typowa zapchajdziura, żeby zgadzały się strony.
Podsumowując - dział prozy polskiej przegrywa z działem prozy zagranicznej, ale nie tak bardzo, jak zawsze. Ergo: chyba jednak wkład osób trzecich w produkcję numeru zaowocował podniesieniem poziomu.
Najlepszym tekstem numeru jest "Księgarnia...", miejsce drugie ex aequo "Naszym celem..." i "Nic tu nie jest...", na miejscu trzecim przepycha się cały dział prozy polskiej.
Od czasu numeru z opowiadaniem Komudy odpuściłem lekturę NF od deski do deski. Pierwszy raz od ponad 20 lat.
więcej Pokaż mimo toNumery kupowałem, bo trudno zrezygnować z nawyku, ale nie potrafiłem przebrnąć. Szczególnie przez dział prozy polskiej. Próbowałem, ale redaktor Cetnarowski (po publikacji tekstu Komudy) regularnie utwierdzał mnie w przekonaniu, że nie powinien piastować swojej...