Najgłośniej krzyczy serce
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Wydawnictwo:
- We need YA
- Data wydania:
- 2020-09-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-02
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366570252
- Inne
Martyna Senator, ulubiona autorka nastolatków i młodych dorosłych, stworzyła powieść, o której będziecie pamiętać przez długie tygodnie. Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar. Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać. Ta poruszająca książka o gniewie, nieuzasadnionej nienawiści, przemocy w szkole i hejcie. Otwiera oczy na zdarzenia, które mogą dotyczyć każdego z nas. Zdarzenia, o których trudno będzie zapomnieć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Najgłośniej krzyczy serce
Nina jest młodą i wrażliwą dziewczyną, a ponad wszystko kocha taniec. Jej na pozór idealne życie z dnia na dzień zamienia się w koszmar. Kacper próbuje wmieszać się w tłum i zniknąć. Kiedyś miał wszystko, teraz za wszelką cenę chce po prostu przetrwać. "Ból nie zawsze wiąże się z krzykiem czy płaczem. Czasami przybiera formę cichej rozpaczy, którą można dostrzec jedynie w zasnutych smutkiem oczach." Martyna Senator porusza ważny, ale często bagatelizowany problem przemocy i hejtu w szkole. Nie wiem czy znajdzie się choć jedna osoba, która nie byłaby ofiarą takich prześladowań lub może sama stała po drugiej stronie i biernie lub czynnie brała udział w tego typu procederze. Choć sama szkołę skończyłam bardzo dawno i patrząc z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że niewiele w tej kwestii się zmieniło. Może jedynie metody są nieco inne, gdyż pojawiła się cała ta technologia w postaci telefonów, Internetu i dużo łatwiej jest zniszczyć komuś życie, podburzyć własne poczucie wartości. "Dużo łatwiej być silnym, gdy w pobliżu nie ma zagrożenia, gdy strach nie chwyta za gardło, a żołądek nie skręca się z nerwów. Wtedy naprawdę można uwierzy, że jest się niezniszczalnym." Złościła mnie postawa tej części pedagogów, którzy sprowadzali znęcanie się do stereotypowych zaczepek dziewczyn przez chłopaków, zwalając wszystko na wiek dojrzewania, na chęć przypodobania się. Autorka pokierowała fabułą w ciekawym kierunku. Pokazała że nie każdy jest tak naprawdę do końca zły. Jednocześnie udowodniła że każdy może się zmienić, dlatego nie należy nikogo pochopnie osądzać. Z drugiej strony widzimy, iż to, że ktoś jest wzorowym uczniem, wcale nie oznacza, że nie będzie zdolny do podłego zachowania w stosunku do szkolnych kolegów. Pięknie została także ukazana przyjaźń między Niną a Magdą. Wątek ten zwraca naszą uwagę na to, jak ważne jest wsparcie i pomoc kogoś bliskiego. "W pewnym momencie dociera do mnie, że wcale nie trzeba być silnym, aby uniknąć upadku. Czasami wystarczy mieć przy sobie kogoś, na kim można się wesprzeć." Tym, co bardzo mi się spodobało, była relacja między parą głównych bohaterów. Polubiłam zarówno Ninę, jak i Kacpra. Ta niewinność, delikatność, stopniowe wzajemne poznawanie siebie i swoich ciał... Dawno nie czytałam czegoś tak urokliwego. Autorka podejmuje również temat choroby, żałoby po stracie bliskiej osoby, buntu, utraty zaufania czy trudnych relacji między ojcem a synem. Książka dostarcza przeróżnych uczuć i emocji. Wzrusza, porusza, przyprawia o chwile strachu, gniewu, bezsilności, ale i daje nadzieję. To lektura, którą obowiązkowo powinni przeczytać zwłaszcza rodzice i nauczyciele, gdyż wydaje się, że to oni powinni stać na straży bezpieczeństwa dzieci, dawać im dobry przykład, wpajać dobre zasady. Oni jednak często zawodzą, rozkładają ręce, zamiatają problem pod dywan. Książkę oczywiście polecam też młodzieży, którym być może doda ona otuchy, wyzwoli siłę, by nie bać się prosić o pomoc, bo to żaden wstyd. "Najgłośniej krzyczy serce" to niełatwa, ale ważna i potrzebna powieść. To lektura o szkolnej przemocy, wadze wypowiadanych słów, pięknej przyjaźni i pierwszej miłości. To książka, która krzyczy, byśmy słuchali swoich dzieci i przede wszystkim z nimi rozmawiali. Polecam! Ja ten tytuł zapamiętam na dłużej.
Oceny
Książka na półkach
- 785
- 661
- 142
- 38
- 36
- 16
- 16
- 13
- 13
- 10
Opinia
Ocenka:
4,5/5☆
"Dużo łatwiej być silnym, gdy w pobliżu nie ma zagrożenia, gdy strach nie chwyta za gardło, a żołądek nie skręca się z nerwów. Wtedy naprawdę można uwierzyć, że jest się niezniszczalnym.
Ale to mija. Jak wszystko, co dobre."
"Zakochujemy się w złudzeniach. W tym, jak wyobrażamy sobie drugą osobę. Zauważ, że na początku zazwyczaj widzimy tylko to, co piękne i fascynujące. Ale im dłużej z kimś jesteśmy, tym lepiej go poznajemy. Dostrzegamy wady. Skazy. Słabości. W dodatku pewne rzeczy, na które do tej pory przymykaliśmy oko, zaczynają nas niesamowicie irytować. I wtedy są dwie możliwości: albo dajemy sobie spokój, albo próbujemy się dotrzeć. Jeśli mimo wszystko nasze uczucia przy bierają na sile z każdym dniem stają się coraz głębsze, to znaczy, że uczymy się kochać."
...
Współpraca reklamowa @weneedyabooks @wydajenamsie )
...
Ta książka jest przecudowna. Otwiera oczy na wiele spraw i naprawdę nie żałuję, że ją przeczytałam. Pokazuje ona jak, czują się osoby gnębione w szkole, tylko dlatego, że mają jakąś pasję (w tym przypadku hobby Niny był taniec) albo że ktoś się, czuje sfrustrowany tym jak, dostanie kosza i wyżywa się na tej osobie zaś historia Kacpra idealnie, pokazuje jak silna, może być nienawiść i, że trzeba nauczyć się przebaczać.
Idealnie zostaly także opisane sytuacje, gdy bohaterka chce zwrócić się o pomoc do nauczycieli. W odpowiedzi tylko słyszy "to jest taki wiek" albo "wyolbrzymiasz". Pamiętajcie, jeśli ktoś was krzywidzi to nigdy nie jest to wyolbrzymione. I co prawda rozumiem, że nieraz jest wam wstyd albo boicie się komuś powiedzieć, lecz naprawdę nie ma się co bać i czekać aż wydarzy się w końcu coś bardzo złego.
Co do stylu pisania autorki był on lekki I przyjemny. Super, czytało mi się książkę z 2 perspektyw jednak chciałabym też poznać perspektywę Huberta. Mogły to być nawet 2 rozdziały. Moim zdaniem byłoby to super dopełnienie książki. Ale ogólnie żadnych zastrzeżeń nie, mam o, polecam wam ją z czystym sercem.
Ocenka:
więcej Pokaż mimo to4,5/5☆
"Dużo łatwiej być silnym, gdy w pobliżu nie ma zagrożenia, gdy strach nie chwyta za gardło, a żołądek nie skręca się z nerwów. Wtedy naprawdę można uwierzyć, że jest się niezniszczalnym.
Ale to mija. Jak wszystko, co dobre."
"Zakochujemy się w złudzeniach. W tym, jak wyobrażamy sobie drugą osobę. Zauważ, że na początku zazwyczaj widzimy tylko to, co piękne...