Maria Tudor. Pierwsza królowa

Okładka książki Maria Tudor. Pierwsza królowa
Linda Porter Wydawnictwo: Astra historia
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
Mary Tudor: The First Queen
Wydawnictwo:
Astra
Data wydania:
2013-05-09
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-09
Data 1. wydania:
2008-07-08
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788389981572
Tłumacz:
Adam Tuz
Tagi:
Tudorowie Anglia
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2336
1192

Na półkach: , ,

Maria Tudor – pierwsza panująca królowa Anglii, czyli teoretycznie osoba, która powinna inspirować współczesne kobiety i budzić podziw. Niestety, jednocześnie postać historyczna z niesamowicie czarnym PR-em. Pamięta się ją albo jako krwiożerczą fanatyczkę mordującą protestantów, nieudolną władczynię, po której musiała ,,posprzątać” jej przyrodnia siostra Elżbieta, albo jako wiecznie słabą i cierpiącą kobietę zdominowaną przez niekochającego męża. Ja sama Marią specjalnie się nie interesuję, ale bardzo bliska jest mi jej matka Katarzyna Aragońska. Sympatia do niej sprawiła, że poddałam w wątpliwość lansowaną w szkołach czy popkulturze wizję, gdzie Anna Boleyn i Elżbieta I to dzielne kobiety, a stronnictwo katolickie antagoniści. Szybko uświadomiłam sobie, że Maria na tle swojej epoki nie była szczególnie okrutna i prześladująca wobec swoich przeciwników. Dlatego z ochotą zabrałam się za książkę typowo o niej.

Początek książki naprawdę mi się podobał. I trzeba przyznać, że autorka stara się oddać sprawiedliwość Marii. Zwraca uwagę na to, jak duże zmiany zaszły w jej życiu na przestrzeni lat. Nie zawsze była odrzuconą córką czy niechcianą żoną, jako młoda dziewczynka była pupilką obojga rodziców, stanowiła pożądaną partię w Europie i była chroniona przed wszelkim złem. Nawet jeśli bliżej nam do jej macochy czy przyrodniej siostry, to trudno nie współczuć tak wielkiej zmiany. Porter pokazuje Marię jako wesołą kobietę, która lubiła korzystać z życia, miała talenty muzyczne, stroiła się, ale też jako dumną królową, która była dobrze przygotowana do rządzenia krajem i starała się zawsze trzymać rękę na pulsie. To było odświeżające. Maria nie jest tu wyidealizowana, jej zbrodnie nie są przemilczane (zresztą autorka ewidentnie nie przepada za katolicyzmem), ale Porter zwraca uwagę, jak przeżycia księżniczki i późniejszej królowej ukształtowały jej postawę oraz jak wyglądały one na tle epoki. I moim zdaniem to jest dość zdrowa postawa. Nie uważam, by dobrym było usprawiedliwianie czasami potwornych rzeczy, jeśli coś jest złe, to trzeba to wprost nazwać, ale też warto pamiętać, że otoczenie nas kształtuje i osoby, których czyny dziś potępiamy, wcale nie musiały być potworami.

Niestety, całe tło epoki Tudorów zdecydowanie mniej przypadło mi do gustu i jest o wiele bardziej stereotypowe. Najgorzej zdecydowanie wypada część od początków starań Henryka o rozwód do jego śmierci. Wiem, że autorka jest historykiem, ale ja czytając niektóre fragmenty, miałam wrażenie, że to wypowiedzi nastolatki, która po obejrzeniu ,,Dynastii Tudorów” odrzuca od siebie wszystko, co nie pasuje do obrazu idealnej miłości Anny i Henryka. Katarzyna Aragońska, przecież ukochana matka Marii, zostaje tu przedstawiona jako nudna dewotka izolująca się od dworu, co jest nieprawdą – Katarzyna była towarzyska, lubiła zabawę i śmiech, grę w karty, zauważała wady Kościoła i próbowała z nimi dysputować, a to że w późniejszym czasie mogła być mniej aktywna i rozbawiona jest normalne w przypadku kobiety, która straciła tyle dzieci i której mąż afiszuje się z kochanką! Nie jestem fanką Anny Boleyn, nie rozumiem uwielbienia dla niej i nie uważam jej za ikonę feminizmu, ale naprawdę nie liczyłam, że Porter przedstawi ją jako demona z piekła rodem. Rozumiem, że ta postać ma swoje fanki i w porządku, rozumiem oddanie jej punktu widzenia, ale nie rozumiem wybielania. Porter w żaden sposób nie porusza wątku tego, że cała rodzina Anny mogła zaplanować jej romans z królem, według niej Anna szczerze się zakochała, była zaślepiona miłością i nie myślała o rodzinie Henryka, co jest nieprawdą – otwarcie głosiła, że Katarzyna powinna zostać skazana na śmierć, a Maria zagłodzona. Tutaj Anna przypomina współczesną dziewczynę, która wierzy, że łobuz kocha najbardziej, chociaż w momencie poznania Henryka młódką już nie była, znała świat i ludzi, była sprytna i bystra. Sam Henryk też został wyidealizowany, nie ma zbyt wiele o jego otyłości czy impotencji, utworzenie anglikanizmu i rozwód jest motywowany jedynie oburzeniem na niemoralność księży i szczerą wiarą, że małżeństwo z Katarzyną jest nieważne. Autorka coś przebąkuje, że Maria odsunęła się od świata i znienawidziła protestantyzm z powodu cierpień, ale nie wspomina o tym, jak przyczynili się do tego Anna i Henryk, przez co ma się wrażenie, że tytułowa bohaterka była dręczona przez przysłowiowych nazistów z kosmosu. I teoretycznie można powiedzieć, że gdyby chciano dokładnie opisać żywot każdej z postaci, książka miałaby z pięć tysięcy stron, tylko że Porter nie ma już problemu wypełnianiem treści ciągłymi uwagami, jaka to Jane Seymour była zakłamana czy zarzucaniem Cromwellowi zniszczenia miłości Anny i Henryka. O pozostałych żonach dowiadujemy się tyle, że Anna z Cleve pewnie nie był taka brzydka, ale czymś musiała uniemożliwić królowi konsumpcję małżeństwa (bo wcale nie miał już wtedy problemów z potencją), a Katarzyna Howard złamała mu serce. Jedynie Parr dostała swoją szansę. Po śmierci Henryka jest lepiej, ale nadal Porter ma skłonności do przypisywania jednej wersji i ignorowania innych oraz dopowiadania sobie, co postacie myślały, co jest do przyjęcia w powieści, ale w biografii liczyłam na szerszy obraz.

Mam mieszane uczucia, co do tej książki. Nie odmawiam autorce wiedzy i dowiedziałam się trochę na temat Marii (chociażby to, że lubiła truskawki ze śmietaną), ale jednocześnie były wątki potraktowane bardzo schematycznie i jednostronnie. Myślę, że poleciłabym tę książkę głównie osobom, które mają dość popkulturowy obraz epoki Tudorów, wierzą, że Anna była jedyną liczącą się żoną Henryka, że król był wiecznie młody i seksowny, że Elżbieta była idealną królową. Tutaj mogą zobaczyć, że druga strona też miała coś do pokazania, ale bez poczucia, że ktoś neguje ich ulubione pary czy postacie. Ja liczyłam jednak na coś, co bardziej otwarcie stanie po stronie Marii i jej bliskich.

,, Przekonane, że innowiercy powinni ginąć okrutną śmiercią, jest głęboko zakorzenione w ludzkiej psychice. Nihil novi.”

Maria Tudor – pierwsza panująca królowa Anglii, czyli teoretycznie osoba, która powinna inspirować współczesne kobiety i budzić podziw. Niestety, jednocześnie postać historyczna z niesamowicie czarnym PR-em. Pamięta się ją albo jako krwiożerczą fanatyczkę mordującą protestantów, nieudolną władczynię, po której musiała ,,posprzątać” jej przyrodnia siostra Elżbieta, albo jako...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    258
  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    47
  • Chcę w prezencie
    11
  • Historia
    6
  • Biografie
    5
  • Historyczne
    4
  • Teraz czytam
    4
  • Historia Anglii
    4
  • Do kupienia
    3

Cytaty

Więcej
Linda Porter Maria Tudor. Pierwsza królowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne