Katarzyna Aragońska. Hiszpańska królowa Henryka VIII Giles Tremlett 7,8
ocenił(a) na 95 lata temu Lubię biografie, takie oparte jedynie na faktach, nie fabularyzowane, ale od dawna po żadną nie sięgnęłam. Zmieniło się to za sprawą książki Gillesa Tremleta ,,Katarzyna Aragońska. Hiszpańska królowa Henryka VIII”.
Od momentu przeczytania ,,Wiecznej księżniczki” Philippy Gregory byłam zafascynowana postacią Katarzyny Aragońskiej i chciałam dowiedzieć się o niej czegoś więcej, zależało mi też na tym, żeby upewnić się w których momentach pani Gregory trzymała się faktów, a kiedy zmyślała. Książka Gillesa Tremleta doskonale nadaje się do tego rodzaju ,,badań”. Autor opisuje życie Katarzyny Aragońskiej od czasów dzieciństwa w Hiszpanii na dworze ukochanych rodziców – Izabeli Kastylisjkiej i Ferdynanda Aragońskiego, jednych z najpotężniejszych władców ówczesnej Europy, kończąc swoją opowieść w momencie śmierci Katarzyny. Autor odwołuje się do dokumentów z epoki, listów czy zeznań świadków, kreśląc opowieść o hiszpańskiej księżniczce, która trafiła na zupełnie odmienny angielski dwór i starała się do niego dopasować, jednocześnie podkreślając swoją indywidualność. Obraz Katarzyny w tej książce nie różni się wiele od tego, czym oczarowała mnie ta postać w powieściach Philippy Gregory – Tremlett opowiada o inteligencji tej kobiety, jej dbałości o wykształcenie swoje i córki(Katarzyna na długo przed czasami emancypantek sprawiła, że myślenie ogółu na temat kobiecej edukacji zaczęło się zmieniać),dbałości o losy królestwa Anglii, odwadze i sprycie jakimi wykazała się jako regentka Henryka VIII, jej ogromnej i wiernej miłości do drugiego męża oraz córki z tego związku, a także o dumie i sile, które okazywała do końca życia w czasie sporu z Henrykiem VIII i Anną Boleyn. Tremlett przybliża nam nie tylko jej charakter, ale też jej rodziców, dwóch mężów, córki Marii oraz zwraca uwagę na różnice między Hiszpanią a Anglią w tamtym okresie oraz skomplikowane układy polityczne.
Jeśli chodzi o porównanie tej biografii z powieściami Philippy Gregory, to z przyjemnością przekonałam się, że brytyjska pisarka dość wiernie odtworzyła życie Katarzyny – zamieszczone w tej biografii relacje z epoki Tudorów ukazują równie próżnego(choć pragnącego uchodzić za szlachetnego i sprawiedliwego) Henryka VIII, wybuchową i egoistyczną Annę Bolyen(coraz częściej zastanawiam się w jaki sposób ta kobieta stała się tak kultową i uwielbianą postacią, bo czytając o niej utwierdzam się w przekonaniu, że była raczej nieprzyjemną osobą),upartą i dręczoną przez choroby księżniczkę Marię, a także Izabelę Kastylijską, która kochała swoje dzieci, ale wymagała od nich poświęcenia dla sprawy, Ferdynanda Aragońskiego, który po części zawiódł w roli ojca i Henryka VII, który koronę zdobył na polu bitwy i żył z myślą, że jemu również ktoś może ją odebrać. Autor wprowadza do swojego działa wiele informacji i ciekawostek na temat relacji społecznych, rodzinnych i codziennego życia w renesansowej Anglii, jednak robi to w taki sposób, że czytelnik nie jest przytłoczony informacjami. Przystępny styl Tremletta, krótkie rozdziały i ich tematyczny podział sprawiają, że ,,Katarzynę Aragońską” czyta się szybko i płynnie. Coś dla siebie znajdą również miłości historii o polityce, ponieważ biograf wiele miejsca poświęca sojuszom, wojnom i planom władców szesnastowiecznej Europy. Zwraca uwagę na to, że duże znaczenie w królewskiej polityce miały też sprawy rodzinne czy erotyczne. Doskonałym tego przykładem jest sytuacja w jakiej znalazła się Katarzyna rozdarta między polityką swojego ojca i męża, ale także ucząca się jak wpływać na sytuację w kraju. Powołując się na różnorakie dokumenty z tamtej epoki autor stara się odpowiedzieć na pytania jakie dręczą miłośników historii Tudorów, nie udaje mu się znaleźć jednak odpowiedzi na pytanie, które zaprzątało całą Anglię i część Europy w czasach rozpadu małżeństwa Henryka i Katarzyny – czy pierwsze małżeństwo królowej z bratem Henryka, księciem Arturem, zostało skonsumowane. Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy tej tezy, mieli swoje argumenty i rzekome dowody. Nie ma zbyt wielu informacji na temat tego jak układało się małżeństwo tej pary. Philippa Gregory w ,,Wiecznej Księżniczce” stworzyła własną wizję według której Katarzyna i Artur mieli darzyć się uczuciem, ale są to tylko domysły. W pewnym sensie chciałabym wierzyć, że pierwsze małżeństwo Katarzyny zostało skonsumowane i układało się pomyślnie. Polubiłam tę postać i chciałabym wierzyć, że przez jakiś czas w swoim życiu była naprawdę szczęśliwa. Bowiem o ile wiadomo, że Henryk VIII deklarował do niej miłość i w pierwszym okresie małżeństwa był zachwycony żoną, to ostatecznie zniszczył jej życie i opinię.
,,Katarzyna Aragońska. Hiszpańska królowa Henryka VIII” jest pozycją godną uwagi nie tylko osobom zainteresowanych tak jak ja tą postacią historyczną, ale też wszystkim wielbicielom opowieści z epoki Tudorów, a także tym, którzy lubią czytać o dawnej polityce, życiu społecznym czy sytuacji kobiet, która była daleka od bajek o pięknych księżniczkach żyjących długo i szczęśliwie ze swoimi książętami.
,, (…) wizerunek jest niemal tak istotny jak sama rzeczywistość. Równie ważną rzeczą jest bycie niewinną, jak i to, by ludzie za taką cię uważali.”