Z dietą zwykle jest dylemat. Chcemy jeść smacznie, ale przy okazji też zdrowo i coraz częściej ekologicznie. Katastrofa klimatyczna jest faktem, do tego pandemia, epidemia otyłości, rosnąca populacja świata, którą trudno wyżywić, negatywne skutki chowu zwierząt czy objadania się mięsem. Wszystko motywuje do przestawiania się na dietę roślinną. Dlaczego wielu ma opory? Rynek podąża za trendami, zalewając nas produktami wege, w których łatwo się pogubić, a i na niedoświadczonych wegetarian czekają pułapki. I tu pojawia się doskonały przewodnik!

„Happy Food Green" N.Ekstedta i H.Ennarta. Pięćdziesiąt zrównoważonych i zróżnicowanych przepisów na roślinne potrawy z pięknymi ilustracjami. Mnóstwo informacji, jak udoskonalać i komponować menu, czy właściwie dobierać składniki. Wyniki badań na temat korzyści zielonej diety i argumenty za nią przemawiające. Czytelnie i prosto. Zielono. Dla wciąż nieprzekonanych, dla początkujących wegetarian i wegan lub tych, co chcą zwiększyć udział roślin w diecie. Dla siebie i świata. Smaczne dobro, które uszczęśliwia. Dla mnie lektura obowiązkowa.

„Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu."
Czy wiecie, że pierwotna dieta śródziemnomorska, czyli ta uznana za najzdrowszą, była niemal w całości roślinna? Czy taką dietą można zapobiec lub wyleczyć depresję, poprawić odporność? Spożywanie roślin sprzyja florze bakteryjnej, a ta jest podstawą silnego układu odpornościowego, sprzyja długowieczności i wpływa na inteligencję. Czytajmy, a potem jedząc dbajmy o siebie i świat.

Z dietą zwykle jest dylemat. Chcemy jeść smacznie, ale przy okazji też zdrowo i coraz częściej ekologicznie. Katastrofa klimatyczna jest faktem, do tego pandemia, epidemia otyłości, rosnąca populacja świata, którą trudno wyżywić, negatywne skutki chowu zwierząt czy objadania się mięsem. Wszystko motywuje do przestawiania się na dietę roślinną. Dlaczego wielu ma opory? Rynek...