Bracia Wright
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Seria Amerykańska
- Tytuł oryginału:
- The Wright Brothers
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2018-03-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-28
- Data 1. wydania:
- 2015-05-05
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380495401
- Tłumacz:
- Agnieszka Wilga (Lakatos)
- Tagi:
- Agnieszka Wilga
Pewnego zimowego dnia w Outer Banks w Północnej Karolinie w 1903 roku, dwóch braci z Ohio zmieniło historię. Nastała era lotnictwa – pierwsza maszyna, która była cięższa od powietrza – wzbiła się w powietrze.
Kim byli bracia i w jaki sposób osiągnęli to, co wielu wydawało się niemożliwe?
Historyk David McCullough, dwukrotny laureat Nagrody Pulitzera, opowiada zaskakującą historię Wilbura i Orville’a Wrightów – braci, którzy dzięki swojej wyjątkowej odwadze, determinacji i ciekawości świata, nauczyli świat sztuki latania. Nie mając wykształcenia, pieniędzy i żadnych znajomości, nigdy się nie poddali w swojej misji wzbicia w powietrze. Każdego dnia, ryzykowali życie, siadając za sterami swoich prototypów i próbując wznieść się ponad ziemię.
Dzięki pamiętnikom Wrightów, ich zeszytom, zapiskom i setkom listów, Davidowi McCulloughowi udaje się odtworzyć historię braci Wright i ich niesamowitego sukcesu, a także opowiedzieć o mało znanej siostrze Wrightów – Katrine, bez pomocy której wynalezienie samolotu mogło stanąć pod znakiem zapytania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Jak człowiek nauczył się latać
Biografia, drodzy Państwo, nie jest moją literaturą; ze wszystkich literatur świata, jest nią najmniej – powieści gatunkowe i niegatunkowe, reportaże, eseje, książki naukowe i popularnonaukowe – to tak. Ale dokładne opisy pojedynczych żyć? Trudno zachować w nich równowagę pomiędzy hagiografią a szukaniem skandalu, a powiedzenie czegokolwiek więcej niż: „tak żył, tak żyła” to zadanie dla najbardziej utalentowanych autorów. Takich jak David McCullough, zdobywca dwóch nagród Pulitzera za biografie Henry’ego S. Trumana oraz Johna Adamsa.
Zacznę może od spowiedzi, czyli przyznania się do tego, iż o początkach awiacji przed lekturą wiedziałem tyle, co nic. Znałem oczywiście nazwisko Wrightów, zdawałem sobie sprawę, że dwoma najważniejszym ośrodkami eksperymentów były Stany Zjednoczone i Francja, ale poza tym – niewiele. No, jeszcze przybliżona data pierwszego lotu maszyny cięższej od powietrza, czyli absolutny początek dwudziestego wieku. Czy książka Davida McCullougha jakoś szczególnie tę wiedzę rozszerzyła?
I tak, i nie – co w moich oczach stanowi jedną z największych zalet „Braci Wright”. Amerykański historyk potrafi powstrzymać się przed tym, co tak wielu jego kolegom po fachu zdaje się najbardziej naturalnym zachowaniem, czyli zarzuceniem czytelnika całym mnóstwem dat, faktów i szczegółów. McCullough natomiast zdaje się skupiać na tym, aby dostrzec i dokładnie opisać rdzeń kluczowych dla ludzkości wydarzeń, a więc długoletnie prace nad samolotem i ich ostateczny efekt. Kreśli odmienne sylwetki Wilbura i Orville’a, sporo miejsca poświęca ich rodzinie oraz działalności poprzedzającej największe sukcesy, bardzo ogólnie opisuje obraz ówczesnej awiacji (bo ta, choć raczkowała, sama w sobie stanowi fascynujące zjawisko) – ale założył sobie, że opowie przede wszystkim o pierwszym locie Wrightów i cały czas o tym pamięta.
Dzięki temu „Braci Wright” czyta się lekko i przyjemnie. Do książki przeniknął duch początków wieku, czasu entuzjastycznych pionierów, kiedy wydawało się, że wszystko jest możliwe. Bohaterowie trafiają na kolejne problemy, które, zdaje się, bez trudu pokonują, a czytelnik od początku wie dokąd zmierzają. W tym kontekście, kontekście żywego, radosnego optymizmu, broni się kolejna decyzja McCullougha, aby dopiero w epilogu zająć się kłopotami Wrightów z prawem patentowym i przedwczesną śmiercią Wilbura.
Spróbuję, drodzy Państwo, odpowiedzieć na koniec na dwa pytania. Po pierwsze: kto nie powinien po „Braci Wright” sięgać? Miłośnicy detalicznego oraz analitycznego podejścia do historii, fani biografii obfitych w szczegóły i pełnych psychologizmu, wszyscy ci, którzy chcieliby się dowiedzieć wszystkiego zarówno o słynnym rodzeństwie, jak i warunkach, w jakich przyszło im żyć i tworzyć. Po drugie: kto w takim razie będzie z lektury zadowolony? Czytelnicy spragnieni emocjonującej, nieskomplikowanej – ale i niebanalnej – rozrywkowej wręcz opowieści o tym, jak to się stało, że człowiek zaczął latać.
Bartosz Szczyżański
Oceny
Książka na półkach
- 442
- 145
- 54
- 9
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
Dwóch skromnych niewykształconych producentów rowerów z nieznanego miasteczka w Ohio skonstruowało pierwszy samolot i ruszyło w przestworza. Brzmi niewiarygodnie? Może, ale historia zaczyna brzmieć inaczej, gdy doczytamy, że ich mama była domorosłym konstruktorem, siostra zdobyła wyższe wykształcenie jeszcze w xix wieku, a ojciec był światłym biskupem, który w wieku ponad 80 lat chadzał na marsze sufrażystek.
ojciec w ogóle był super:) jako pasażer poleciał samolotem w wieku 82 lat. nie powiedział podczas lotu nic poza: wyżej, synu, wyżej:)
Dwóch skromnych niewykształconych producentów rowerów z nieznanego miasteczka w Ohio skonstruowało pierwszy samolot i ruszyło w przestworza. Brzmi niewiarygodnie? Może, ale historia zaczyna brzmieć inaczej, gdy doczytamy, że ich mama była domorosłym konstruktorem, siostra zdobyła wyższe wykształcenie jeszcze w xix wieku, a ojciec był światłym biskupem, który w wieku ponad...
więcej Pokaż mimo to