Bluźnierstwo
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Blaspheme
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe PWN
- Data wydania:
- 2012-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-08-22
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-01-17112-4
- Tłumacz:
- Piotr Bachtin
- Tagi:
- wyznania muzułmanie religia
Śmierć za kubek wody.
Upalny dzień. 40-letnia mieszkanka pakistańskiej wioski od wielu godzin zbiera owoce na cudzym polu. Praca jest wyczerpująca, lecz Asia i jej mąż mają na utrzymaniu pięcioro dzieci. Żeby się ochłodzić, pije wodę z pobliskiej studni. Ta należy do muzułmańskiej społeczności, a Asia jest chrześcijanką, dlatego w opinii innych kobiet woda staje się „nieczysta”. Wybucha kłótnia, pada słowo: „Bluźnierstwo!”. Jednak prawdziwym powodem nie jest woda, ale to, że prowokowana przez kobiety pracujące z nią na polu, mówi: „Jezus umarł za grzechy ludzi na krzyżu. A co zrobił dla ludzi Mahomet?” Jej los jest przesądzony – w Pakistanie taki zarzut to pewna śmierć.
14 czerwca 2009 roku Asia Bibi zostaje wtrącona do więzienia, gdzie do dzisiaj czeka na wykonanie wyroku śmierci przez powieszenie. W jej obronie odważyli się stanąć gubernator Pendżabu (muzułmanin) oraz minister ds. mniejszości (chrześcijanin) – obydwaj zginęli z rąk fanatyków religijnych.
Poruszająca historia Asii Bibi, opowiedziana przez nią samą, uświadamia nam, jak wiele zła popełnia się w imię religii i jak ważna jest wolność wyznania, a także prawa człowieka. Dlatego jej osoba stała się symbolem walki z przemocą o podłożu religijnym, a o jej uwolnienie walczą ludzie na całym świecie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Zapach śmierci
Asia Bibi – 45-letnia prosta, uboga kobieta z Pakistanu, mieszkająca w niewielkiej wiosce Ittan Wali. Wspaniała żona Ashiqua, matka pięciorga dzieci, która nie potrafi pisać ani czytać, ale ciężko i uczciwie pracuje, bo kocha swą rodziną nad życie i chce zapewnić jej lepszą przyszłość. Asia to także chrześcijanka żyjąca w świecie muzułmanów, odważnie broniąca swej wiary, przyznająca się do niej nie zważając na konsekwencje, za co płaci najwyższą cenę…
Nikt z nas, żyjących w naszym pięknym i (rzekomo) nietolerancyjnym kraju, gdzie (przynajmniej) wolność wyznania gwarantuje nam ustawa zasadnicza, nie jest chyba w stanie wyobrazić sobie, przez co przechodzą wyznawcy Jezusa w krajach, gdzie większość stanowią muzułmanie. Łamanie praw człowieka, prześladowania, gwałty, morderstwa, a ostatecznie kara śmierci, to chleb powszedni chrześcijan. W tę tragiczną sytuację doskonale wpisuje się życiorys Asii Bibi, skazanej na śmierć poprzez powieszenie za to, iż czternastego czerwca 2009 roku pracując na polu w upale napiła się wody ze studni należącej do społeczności muzułmańskiej i wypowiedziała jedno zdanie, które przesądziło o jej losie i pozwoliło oskarżyć ją o bluźnierstwo: Jezus umarł za grzechy ludzi na krzyżu. A co zrobił dla ludzi Mahomet? Od tego czasu Asia przebywa w więzieniu, a o jej uwolnienie walczą ludzie na całym świecie. Ona nie wierzy już, że uda jej się opuścić mury więzienia, nie ufa prawu, ale chce dać świadectwo, by uchronić innych i chce walczyć o wolność religii w jej ojczyźnie na arenie międzynarodowej: Tutaj nikt mnie nie słucha, mam więc gorącą nadzieję, że mój cichy głos zostanie zostanie usłyszany poza Pakistanem. Moje życie nic tu nie znaczy, a fundamentaliści religijni nie poczują się usatysfakcjonowani, dopóki nie dokonają swej okrutnej zbrodni. Pragnę też, by moje świadectwo pomogło innym niesprawiedliwie oskarżonym w imię tego prawa.
Książka „Bluźnierstwo” powstała dzięki pomocy francuskiej dziennikarki, Anne-Isabelle Tollet, która nigdy nie spotkała Pakistanki osobiście, a jedynie podawała pytania do niej za pośrednictwem jej męża, Ashiqua, który może odwiedzać żonę w więzieniu. Ten zaś przynosił odpowiedzi, które zostały najpierw nagrane, a później spisane, by o tragicznym położeniu Asii dowiedział się cały świat i odpowiednio na nie zareagował. „Bluźnierstwo” to przejmujące świadectwo niewinnej kobiety, która zawsze żyła w zgodzie z wyznawcami islamu, szanowała ich wiarę, przyjaźniła się z nimi, nosiła dupattę (długą chustę zakrywającą włosy, ramiona i piersi), w czasie ramadanu nie obnosiła się z jedzeniem, a nawet pracowała u bogatych muzułmańskich urzędników. Asia wraz z mężem stara się nie afiszować swoją wiarą, nikogo nie drażnić, a wręcz okazać religii swych sąsiadów szacunek, by żyć z nimi w zgodzie. W naszym domu nie ma ani krzyża, ani ikony Najświętszej Panienki – tylko mała Biblia schowana pod materacem. Ani ja, ani Ashiq nie umiemy czytać, ale ta Biblia jest naszym małym skarbem, częścią nas i to właśnie ona jest jedynym znakiem chrześcijaństwa, jaki posiadają, ale nawet on jest ukryty. Wtedy na polu, 3 lata temu, Asia została sprowokowana i choć miała możliwość wyjścia z tej patowej sytuacji (musiała ‘jedynie’ przejść na islam), nie zrobiła tego. Pozostała wierna Chrystusowi, co z jednej strony wzbudziło szacunek wielu osób, ale z drugiej rozsierdziło wyznawców Mahometa. Ojciec Święty Benedykt XVI i różne chrześcijańskie organizacje, gubernator Pendżabu (muzułmanin) i minister do spraw mniejszości (chrześcijanin) stanęli po jej stronie. Ci dwaj ostatni już nie żyją. Zginęli, bo mieli odwagę sprzeciwić się jawnej niesprawiedliwości. Teraz oprócz Asii na niebezpieczeństwo narażeni są także jej bliscy (traktuje się ich także jako osoby odpowiedzialne za bluźnierstwo) i również im trzeba zapewnić schronienie. Bibi początkowo była przerażona, że giną ludzie, którzy chcieli jej pomóc i miała myśli samobójcze. Od kiedy znalazła ukojenie w wierze, ma nadzieję, że jej przykład pomoże zmienić prawo, uratować innych, którzy mogliby podzielić jej los w przyszłości.
Warunki, w jakich żyje Asia są katastrofalne: cela ma dwa na trzy metry, nie ma w niej okien ani WC (musi sama sprzątać swoje odchody, choć nie dostaje żadnych środków czystości), nie wolno jej wychodzić na spacery i stale jest pod okiem kamery, gdyż wielu więźniów oskarżonych o bluźnierstwo nie doczekuje wyroku: Widzę już tylko kraty, wilgotną ziemię i sczerniałe od brudu ściany. Smród tłuszczu, potu i moczu unosi się wszędzie (…) To zapach śmierci, albo rozpaczy… Nie pozostaje jej nic innego jak modlić się całymi dniami, mieć ufność w Panu i czekać na spotkanie z ukochanym mężem, który przyniesie wieści od dzieci, albo z adwokatem, który wciąż dzielnie walczy o jej uniewinnienie…
„Bluźnierstwo” jest doskonałym dokumentem świadczącym o życiu chrześcijan w świecie opętanym nienawiścią, fanatyzmem, brakiem tolerancji. Obraz Pakistanu, w którym wciąż panujące prawo przeciw bluźnierstwu daje szerokie możliwości do zniszczenia człowieka nawet wtedy, gdy jest niewinny, jest przerażający i niewyobrażalny dla nas, ludzi XXI wieku. Jak pisze Asia: Kara śmierci jest aniołem stróżem Pakistanu – mojego kraju, który nie tylko nie chce mnie na swoim terytorium, ale pragnie też, bym zniknęła z powierzchni ziemi… Te słowa nie dają złudzeń, tam bycie chrześcijaninem jest traktowane jako zbrodnia. Asia Bibi oprócz swojej tragedii dzieli się z nami wrażeniami z dnia codziennego, ukazuje trudy utrzymania rodziny, wszechogarniającą biedę, brak akceptacji we własnym środowisku, czy brak perspektyw w ogóle. Na jej przykładzie widać, ile warte jest życie człowieka i czy jest sens o nie walczyć, kiedy jest niesłusznie zagrożone. Jest to książka, która być może wielu nam otworzy oczy na problemy, z jakimi muszą się zmierzyć mniejszości religijne i pozwoli docenić to, co mamy, a czego tak często nie doceniamy...
Agnieszka Biczyńska
Cytaty za: „Bluźnierstwo”, Asia Bibi, Anne-Isabelle Tollet, PWN, Warszawa 2012.
Oceny
Książka na półkach
- 301
- 268
- 85
- 9
- 8
- 7
- 5
- 4
- 3
- 2
Cytaty
Nauczyłam się tutaj zdychać, pozostając przy życiu.
Opinia
To książka-apel rozpoczynająca się bezpośrednimi, rozpaczliwymi słowami – "Piszę do was z więzienia w Śechupurze w Pakistanie, w którym spędzam ostatnie dni mojego życia. Być może nawet ostatnie godziny. Tak powiedział mi sąd, który skazał mnie na śmierć. Boję się". – a kończąca się błagalną prośbą – "Skoro już mnie poznaliście, opowiedzcie innym moją historię. Przekażcie dalej. Wierzę, że to jedyna szansa, bym nie sczezła w tym więzieniu. Potrzebuję was! Ocalcie mnie!"
A pomiędzy tymi ujmującymi moje serce jak kleszcze zdaniami, historia opowiedziana prostymi słowami dziewczyny z pól trzciny cukrowej. Pakistańskiej chrześcijanki oskarżonej o bluźnierstwo.
Początkowo nie mogłam zorientować się w sytuacji, tak absurdalne wydawało mi się oskarżenie i w jego wyniku przerażająca sytuacja opowiadającej i jej rodziny, ale powoli, w miarę snucia opowieści zawartej w krótkich rozdzialikach, którą pomogła spisać jej francuska dziennikarka i współautorka Anne-Isabelle Tollet, zrozumiałam, że jestem ostatnim ogniwem łańcucha pomocy dla kobiety, która stała się symbolem walki o zniesienie prawa wymierzonego w bluźnierców.
Z jej szczegółowych relacji, które swój początek miały feralnego dnia 14 czerwca 2009 roku, kiedy wypicie kubka wody ze studni należącej do muzułmańskich kobiet, wywołało oskarżenie o jej skalanie i wymianę zdań zakończoną oskarżeniem o bluźnierstwo, wyłonił się absurdalny obraz, w którym kobieta zostaje skazana na śmierć za kubek wody! Pozornie sytuacja mogła wyglądać na konflikt o podłożu religijnym, ale w miarę relacji bohaterki zajścia, obraz nabierał szerszej perspektywy, a opisywany problem, charakteru prawno-polityczno-społecznego. Asia w tym nieszczęściu miała szczęście (jeśli jeszcze żyje) być chrześcijanką, za którą ujął się minister do spraw mniejszości (chrześcijanin) i gubernator Pendżabu (muzułmanin) oraz cały świat chrześcijański z papieżem Benedyktem XVI na czele. Wszyscy razem podjęli walkę o uwolnienie Asii, nagłaśniając jej sytuację, chociażby poprzez orędzie papieskie, tę książkę czy utworzenie petycji.
Jednak ja dostrzegam tutaj inny problem.
Uwolnienie Asii, o ile to się stanie, nie zmieni sytuacji Pakistańczyków, dopóki nie zostanie zniesione prawo przeciw bluźnierstwu w ich kraju. Nagminnie wykorzystywane do wyrównywania rodzinnych i sąsiedzkich porachunków. Wiezienia pakistańskie pełne są takich skazanych, również muzułmanów, hinduistów i ahmadich, z których wielu "nie doczekuje wyroku, gdyż zabija się ich we własnych celach, zanim zdążą stawić się w sądzie". Giną z rąk współwięźniów lub strażników. Asia była świadkiem takiego samosądu. Zarinę, muzułmankę oskarżoną o bluźnierstwo, bo miała wypadek motocyklowy, w którym ucierpiał pomnik proroka Mahometa, zamordowano w nocy przy milczącej aprobacie współwięźniarek. To dlatego potrzebowałam na początku trochę czasu, by zrozumieć groteskę tej i podobnych sytuacji, u której podstaw leży prawo nadużywane przez fanatyków religijnych sterowanych przez skrajnie prawicową opozycję. Główną rolę w tej walce o władzę wiedzie partia Jamaat-e-Islami istniejąca od 1947 roku i dążąca to ustanowienia państwa muzułmańskiego opartego na szariacie. To w jej interesie leży zachęcanie ludzi do zbrodniczych działań i wykorzystywania prawa przeciw bluźnierstwu przeciwko mniejszościom religijnym oraz wywieranie nacisku na rząd, a o jej sile świadczą dwa udane zamachy na ministra i gubernatora, którzy stali po stronie Asii. A to już nie ma nic wspólnego z zasadami islamu, któremu wręcz szkodzą. To dlatego gwarantowane przez rząd równe prawa dla wszystkich obywateli Pakistanu, nie są akceptowane przez całe społeczeństwo. Problem ten komplikuje tradycja rozstrzygania sąsiedzkich konfliktów lub walk plemiennych poprzez kobiety, nie tylko oskarżane o bluźnierstwo, ale i gwałcone oraz oblewane kwasem.
Problem naświetlony przez Asię jest bardzo złożony, a ona sama, analfabetka z maleńkiej wioski w Pendżabie, szczęśliwa mężatka, matka pięciorga dzieci stała się mimo woli sprawą wagi państwowej, w której giną ludzie i symbolem walki o zniesienie prawa przeciwko bluźnierstwu, angażującej w konflikt rząd i opozycję pakistańską oraz wszystkich walczących o prawa człowieka na całym świecie. Jednak przede wszystkim stała się ofiarą okrutnej zbiorowej niesprawiedliwości, u której podstaw leży zwykły, ludzki, ponadreligijny fanatyzm.
Pozornie książka już nieaktualna, ale podobnych Asii jest więcej.
To książka-apel rozpoczynająca się bezpośrednimi, rozpaczliwymi słowami – "Piszę do was z więzienia w Śechupurze w Pakistanie, w którym spędzam ostatnie dni mojego życia. Być może nawet ostatnie godziny. Tak powiedział mi sąd, który skazał mnie na śmierć. Boję się". – a kończąca się błagalną prośbą – "Skoro już mnie poznaliście, opowiedzcie innym moją historię. Przekażcie...
więcej Pokaż mimo to