Baba z brodą, czyli rewolucja społeczna
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Witanet
- Data wydania:
- 2023-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366149922
Na północnym Mazowszu w niewielkim mieście, narodziła się rewolucja społeczna przeciw szerzącemu się lewactwu i seksualnie patologicznej rozwiązłości. Na czele rewolty stanęło dwóch przyjaciół z dzieciństwa.
Wierni swoim ideom i przekonaniom walczą z absurdalną ideologią stworzoną przez dawnych komunistów i ich współczesnych popleczników, którzy jak już raz sięgnęli po władze to chcą ją utrzymać do końca swoich dni. Bohaterowie walczą o demokrację, swobodę wypowiedzi, równość obywateli i narodową tożsamość. To walka tradycjonalistów z szerzącym się ustrojem postkomunistycznym i lewackimi fobiami. Czy w tej historii przeplatanej akcją i anegdotami, młodzi ludzie przezwyciężą w walce ideologicznej, istniejący chory system? Jak potoczą się losy dowódcy rewolucji i czy dotrą do wymarzonego celu?
Powieść, charakteryzuje się niewielką objętością i prostą fabułą, ale na pewno pozwoli czytelnikowi zatrzymać się w biegu i zastanowić się nad tym, czym kierować się w życiu, jakie wartości należy wyznawać i przybliży zrozumienie wielu istotnych zjawisk społecznych, dziejących się dookoła nas wszystkich. Być może książka stanie się przyczynkiem do wzrostu dynamiki społecznej, ukazując problematykę bohaterów w przyszłości, a zarysowana wizja otworzy pewien horyzont myślenia o wolnej Polsce.
Paweł Planer – humanista, kulturoznawca oraz filolog. Pasjonat boksu, który trenuje od 7 lat. Uzależniony od herbaty, książek i górskich wędrówek. Tradycjonalista, radykalny antykomunista, stoi na straży rodzinnych obyczajów, języka i kultury. Jest dumny z bycia Polakiem, kocha swój kraj będąc równocześnie często krytycznym wobec rodaków. Myśl przewodnia, którą kieruje się w swojej pracy/życiu i książce, odnosi się do słów Kardynała Stefana Wyszyńskiego „[…] Piękną i zaszczytną rzeczą jest umrzeć za Ojczyznę. Jednakże trudniej jest niekiedy żyć dla Ojczyzny. Można w odruchu bohaterskim oddać swoje życie na polu walki, ale to trwa krótko. Większym niekiedy bohaterstwem jest żyć, trwać, wytrzymać całe lata.”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 3
- 2
- 1
Opinia
Bohaterowie tej krótkiej książki rzekomo wlacza o demokrację, wolność słowa i poglądów, równość obywateli, tradycje. Niestety w swojej walce są zaślepieni. Wygląda to tak, że ludzie są równi i równiejsi. Heteroseksulani są gorsi od homoaseksulanych obywateli. Wyznający wiarę katolicką są lepsi o niewierzących lub wyznających inną wiatę. W jakiś niepojęty dla mnie sposób łączą lewicę z komunizmem. Bohaterowie, zagorzali przeciwnicy jednych jak i drugich, jednocześnie wspominają nieustannie wolność jaka to była w przeszłości. Wolność w komunie? Wolność polityczna? Wolność słowa? Wyznania? Nienwiem co autor miał na myśli...Fabuła prosta jak budowa cepa natomiast sami bohaterowie, są hipokrytami jakich na świecie nie brakuje. Zaskakująco trafnie autor zobrazował czasy komunizmu, kolejki, przydziały, kolesiostwo na czele z zasadą, że w społeczeństwie, są obywatele równi i równiejsi, co po stokroć jest powtarzane w tekście. Podobnie jak inne powiedzonka, na czele z ,,jestem za a nawet przeciw". Protestujący, wlaczących o swoje prawa są mieszani z błotem. Na każdego kto ma inne poglądy, wylewa się szambo nienawiści. Ale... panowie bohaterowie, przywódcy rewolucji, mający wypaczony ogląd na rzeczywistość twierdzą, że to oni są stroną uciśnioną, zmuszani do przyjmowania niepojętej dla nich ideologii, tolerancji. Narzekają, że za wyznawanie swoich światopoglądów są nazywani faszystami itp.
Odnoszę wrażenie, że całość opiera się na homofobicznym podejściu do społeczeństwa. Lektura wielce subiektywna, jakby punkt widzenia tu przedstawiony był jedyny, prawidłowy o czym niech świadczy cytat: ,,Obecne czasy były inne, nastąpiło rozluźnienie seksulane polegające na tworzeniu tez, o istnieniu kilkunastu czy nawet pięćdziesięciu dwóch płci". Tego nie trzeba komentować, tu złośliwa ironia, aż bije po oczach. W tekście nie brakuje innych nonsensów. W zasadzie pełno tutaj znajdziecie takiego absurdu, a całe zdania dialogów tudzież niedorzecznych monologów, można by cytować co chwilę. Tradycja, ta narodowa, została postawiona w opozycji do wolności słowa, tolerancji. Jakby jedno z drugim się wykluczało. Nieodmiennie odbijamy się o kościół, który jest atakowany, niesłusznie pomawiany, opluwany z każdej strony przez zdemoralizowanych ,,lewaków"
Mam skrajne odczucia względem tej lektury, bo są kwestie, które autor nadwyraz trafnie przedstawia (te są w mniejszości) a są takie, przy których nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Jak już, to taki śmiech przez łzy. Wszystko to naprzemiennie. Ta historia to rzeczywistość krzywym zwierciadłe, przedstawiona na opak, spłaszczona do walki ideologicznej między zwolennikami dwóch formacji politycznych. Błędnie pojęty patriotyzm sprowadza się jedynie do walki między ludźmi o innych poglądach, przepychanek słownych i siłowych, które mają rozstrzygnąć, która strona ma rację. Niemniej ze względu na ideologię jaką przedstawia ta książka, pełną nienawiści do drugiego człowieka, choć przez sporą część książki autor nawiązuje do wiary i Boga (oczywiście katolickiej, żadna inna nie ma racji bytu) to nie polecam. Chociaż zawsze warto wyrobić sobie własne zdanie, to w tym przypadku wystarczy wejść na profil konfy i w pewnym skrócie i uproszczeniu przeczytacie o tym samym... Dość mocno kłują w oczy literówki i błędy, choć ja na prawdę rzadko zwracam na to uwagę, tutaj jest ich zatrzęsienie. Między innymi demonstranci podpalają lądy zamiast lontów...
Bohaterowie tej krótkiej książki rzekomo wlacza o demokrację, wolność słowa i poglądów, równość obywateli, tradycje. Niestety w swojej walce są zaślepieni. Wygląda to tak, że ludzie są równi i równiejsi. Heteroseksulani są gorsi od homoaseksulanych obywateli. Wyznający wiarę katolicką są lepsi o niewierzących lub wyznających inną wiatę. W jakiś niepojęty dla mnie sposób...
więcej Pokaż mimo to