Dostałam tę książkę w dzieciństwie i od tamtego czasu, choć minęło już ponad 20 lat wciąż zajmuje wyjątkowe miejsce , nie tylko na półce ale i w sercu. Bajki hiszpańskie mają w sobie coś niezwykłego, każda jest inna - wszystkie piękne.

Dostałam tę książkę w dzieciństwie i od tamtego czasu, choć minęło już ponad 20 lat wciąż zajmuje wyjątkowe miejsce , nie tylko na półce ale i w sercu. Bajki hiszpańskie mają w sobie coś niezwykłego, każda jest inna - wszystkie piękne.

Baśnie te są bardzo naturalistyczne, tu nikt nie wygania złej królowej, ale wyrównuje się rachunki w myśl zasady: oko za oko. Warto zapoznać się z tą książeczką, bo to jedyny wybór baśni hiszpańskich po polsku. Polecam!

Baśnie te są bardzo naturalistyczne, tu nikt nie wygania złej królowej, ale wyrównuje się rachunki w myśl zasady: oko za oko. Warto zapoznać się z tą książeczką, bo to jedyny wybór baśni hiszpańskich po polsku. Polecam!

Mam mieszane uczucia. W dwóch bajkach tchnie rasizmem.
W bajce "Śpiący król" szelma Murzyna oszukuje księżniczkę.
"Król usiadł na łóżku i zobaczył Murzynkę. Bardzo się zmartwił, ale nie pozostało mu nic innego, jak spełnić czarodziejski nakaz" [s.9].
Ale, że sprawiedliwość musi być, bajka musi kończyć się "dobrze", więc niewolnica Murzynka zostaje ukarana śmiercią.
W kolejnej bajce "Piękność świata" w pewnym zamku mieszka Murzyn, który zabija każdego. Ponadto jest tak brzydki, że "jego wygląd mógłby przerazić samego diabła" [s.13]. Za to Książę, który ma problemy z hazardem jest już ok. A wiele jego niepowodzeń to sprawka Murzyna.

Spodziewałam się dalszych historii o złych Murzynach, ale całe szczęście są obecni w dwóch opowiadaniach.
W bajce "Zamek Pójdziesz Lecz Nie wrócisz" mamy kolejnego księcia - hazardzistę.
Jest jeszcze bajka o królewnie - poligamistce [miała trzech mężów ] ;)
Inne opowiadania mogą być.

Mam mieszane uczucia. W dwóch bajkach tchnie rasizmem.
W bajce "Śpiący król" szelma Murzyna oszukuje księżniczkę.
"Król usiadł na łóżku i zobaczył Murzynkę. Bardzo się zmartwił, ale nie pozostało mu nic innego, jak spełnić czarodziejski nakaz" [s.9].
Ale, że sprawiedliwość musi być, bajka musi kończyć się "dobrze", więc niewolnica Murzynka zostaje ukarana śmiercią.
W...

Mam słabość do baśni, a te hiszpańskie są naprawdę wyjątkowe, nawet poważę się napisać WYBITNE!
Kochana książka, zresztą sam tytuł jest tak kuszący, że nie trzeba chyba długo namawiać do zapoznania się z tym cudeńkiem.
"Trzy pomarańcze miłości" ... raz, dwa, trzy i czytamy!
8/10

Mam słabość do baśni, a te hiszpańskie są naprawdę wyjątkowe, nawet poważę się napisać WYBITNE!
Kochana książka, zresztą sam tytuł jest tak kuszący, że nie trzeba chyba długo namawiać do zapoznania się z tym cudeńkiem.
"Trzy pomarańcze miłości" ... raz, dwa, trzy i czytamy!
8/10