Czegoś tej powieści brakuje..... Interesująca saga, opowieść babci i wnuczki, postacie wiarygodne, a jednak niedosyt.
No i ten przekład - przyciężkawy, idiomy i frazeologizmy niezręczne, kalkowane z angielskiego.

Czegoś tej powieści brakuje..... Interesująca saga, opowieść babci i wnuczki, postacie wiarygodne, a jednak niedosyt.
No i ten przekład - przyciężkawy, idiomy i frazeologizmy niezręczne, kalkowane z angielskiego.

Moje wcześniejsze spotkanie z autorką miało miejsce podczas czytania książki „Dom nad oceanem”. Niestety tamta książka nie zachwyciła mnie. W przypadku tej powieści miałam nadzieję, że skoro ma tak wysokie opinie, to na pewno będzie o niebo lepsza. Dla mnie jest raczej w typie średniaka. Trochę przeciągana. Raczej dobra dla tych, którzy lubią długie rodzinne historie.

Maude zakochana w Piotrze wychodzi za niego za mąż. Mimo, że pochodzą z różnych środowisk, a teściowa na początku średnio przepada za dziewczynę, to życie Piotra i jej wybranki toczy się spokojnie. Letnisko to miejsce, w którym bogate rodziny posiadają swoje wakacyjne domki nad oceanem, do których udają się każdego lata. Jest to również miejsce dla mniej zamożnych osób, które w Letnisku żyją po prostu na co dzień. Po latach spędzonych w tym miejscu, mimo wielu przeszkód, Maude zakochuje się w Zaciszu na zawsze. Będzie to miało wpływ na wiele jej dalszych wyborów.

Maude po pewnym czasie rodzi dzieci. Pierwszy na świecie pojawia się Piotruś, który jest oczkiem w głowie kobiety. Nieco młodsza córka – Happy to drugie dziecko bohaterki. Okazuje się, że dzieci są całkowicie inne. Piotruś czuje się kochany przez matkę i jest jej oczkiem w głowie. Happy najbardziej na świecie pragnie miłości ojca, który ten jej niestety nie może dać. Ojciec nie jest w stanie kochać swoich dzieci tak, by pokazywać im, że są one dla niego wszystkim. Właśnie dlatego Happy podejmuje w swoim życiu wiele złych wyborów. Nie potrafiąc poradzić sobie z brakiem miłości i akceptacji ze strony ojca popada w nałogi i alkoholizm.

Życie Maude nie jest szczęśliwym pasmem dobrych wydarzeń. Jest wręcz na odwrót. Śmierć wnuka, a później męża są powodem do smutku. Mimo to Maude znajduje ukojenie w Zaciszu. Miejscu, które jest dla niej wybawieniem, które mimo, że było przyczyną wielu jej cierpień, to jest również miejscem, w którym zapomina się o wszystkim co złe.

W dalszej części książki możemy poznać już babcię Maude, która próbuje poradzić sobie z mijającym czasem, a także jej wnuczkę Darcy, która ma zostać następczynią i opiekunką Letniska po śmierci swojej babki. Czy historia zatoczy koło? Przekonajcie się sami.

Moje wcześniejsze spotkanie z autorką miało miejsce podczas czytania książki „Dom nad oceanem”. Niestety tamta książka nie zachwyciła mnie. W przypadku tej powieści miałam nadzieję, że skoro ma tak wysokie opinie, to na pewno będzie o niebo lepsza. Dla mnie jest raczej w typie średniaka. Trochę przeciągana. Raczej dobra dla tych, którzy lubią długie rodzinne historie....

Piękna opowieść o byciu kobietą - z perspektywy dwóch generacji. Niesamowity klimat, mądre obserwacje, wspaniałe opisy. Zmusza do refleksji. Szkoda, że nie jest wznawiana, może do kupienia gdzieś w antykwariacie. Jeśli ją dojrzycie, nie wahajcie się, aby po nią sięgnąć. Polecam!

Piękna opowieść o byciu kobietą - z perspektywy dwóch generacji. Niesamowity klimat, mądre obserwacje, wspaniałe opisy. Zmusza do refleksji. Szkoda, że nie jest wznawiana, może do kupienia gdzieś w antykwariacie. Jeśli ją dojrzycie, nie wahajcie się, aby po nią sięgnąć. Polecam!

Wspaniałe czytadło! Nie wiem, co mnie ujęło najbardziej: postacie kobiet - wspaniałe! Bohaterowie- mężczyźni.... no, jeden jest ok:) Opis psychologicznych relacji między pokoleniowych - bardzo dobry! No i w ogóle... sama przyjemność czytania:)

Wspaniałe czytadło! Nie wiem, co mnie ujęło najbardziej: postacie kobiet - wspaniałe! Bohaterowie- mężczyźni.... no, jeden jest ok:) Opis psychologicznych relacji między pokoleniowych - bardzo dobry! No i w ogóle... sama przyjemność czytania:)