rozwińzwiń

Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu

Okładka książki Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu Constanze Köpp
Okładka książki Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu
Constanze Köpp Wydawnictwo: Esprit literatura piękna
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Frannys Reise
Wydawnictwo:
Esprit
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60040-91-5
Tłumacz:
Edyta Panek
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
798
267

Na półkach: ,

o nie jest temat dla młodego człowieka?
Śmierć?...Mnie to nie dotyczy,
Nie mów o tym głośno, bo jeszcze ktoś usłyszy!
Tymczasem śmierć, to cień każdego człowieka,
Od niej się nie ucieka.
I mimo ciszy, mimo milczenie,
Nie pozbędziesz się tak po prostu tego cienia!

Dobrze, ze są jeszcze tacy ludzie, jak Kopp Constance, dotykają tematu śmierci, oswajają ją czyniąc ją naturalną i realną, obalając mity i bajki! Dzięki takim książkom, śmierć przestanie być tematem tabu!

o nie jest temat dla młodego człowieka?
Śmierć?...Mnie to nie dotyczy,
Nie mów o tym głośno, bo jeszcze ktoś usłyszy!
Tymczasem śmierć, to cień każdego człowieka,
Od niej się nie ucieka.
I mimo ciszy, mimo milczenie,
Nie pozbędziesz się tak po prostu tego cienia!

Dobrze, ze są jeszcze tacy ludzie, jak Kopp Constance, dotykają tematu śmierci, oswajają ją czyniąc ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
724
705

Na półkach:

Rzeczywiście opowieść krótka. Książeczka liczy sobie niecałe 100 stron. Autorka zmierzyła się z jednym z najtrudniejszych tematów - opowiedziała o śmierci dziecka i pokazała rodzinę, która zmaga się z nieuleczalną chorobą.
Bohaterką jest piętnastoletnia Franny, która dowiaduje się w wieku lat ośmiu, że jest ciężko chora. Z czasem poznaje swojego wroga - mukowiscydozę, która ją zabija. Opowiada o wszystkim z perspektywy przebywania w niebie. Wspomina swoje życie na Ziemi, opowiada jak wygląda niebo i zadaje mnóstwo pytań z dziedziny tych egzystencjalnych. Książka nie jest lekka, ale myślę, że warto ją przeczytać i zastanowić się nad sensem każdego dnia, który jest nam dany, który jest dla nas darem, czego my tak często w ogóle nie zauważamy.

Rzeczywiście opowieść krótka. Książeczka liczy sobie niecałe 100 stron. Autorka zmierzyła się z jednym z najtrudniejszych tematów - opowiedziała o śmierci dziecka i pokazała rodzinę, która zmaga się z nieuleczalną chorobą.
Bohaterką jest piętnastoletnia Franny, która dowiaduje się w wieku lat ośmiu, że jest ciężko chora. Z czasem poznaje swojego wroga - mukowiscydozę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
1022

Na półkach: , ,

"Życia można się nauczyć, ale umierania nie"

Książka poruszająca trudny temat umierania z perspektywy dziecka. Bogata w głębokie przemyślenia. Jedyną wadą jest dla mnie niespójność z nauką chrześcijańską w kwestii reinkarnacji, stąd ujmuję jedną gwiazdkę. Poza tym książka warta zatrzymania się nad nią przez dłuższą chwilę.

"Życia można się nauczyć, ale umierania nie"

Książka poruszająca trudny temat umierania z perspektywy dziecka. Bogata w głębokie przemyślenia. Jedyną wadą jest dla mnie niespójność z nauką chrześcijańską w kwestii reinkarnacji, stąd ujmuję jedną gwiazdkę. Poza tym książka warta zatrzymania się nad nią przez dłuższą chwilę.

Pokaż mimo to

avatar
285
72

Na półkach: , ,

Miejscami wzruszająca, bo dotycząca dzieci, narratorką jest zmarła nastolatka. Moim zdaniem niezbyt się udał ten zabieg, język nie jest ani dorosły, ani dziecięcy, w dodatku autorka jest chyba mocno na bakier z nauką Kościoła, ociera się o jakieś reinkarnacje, panteizm czy podobne rzeczy. Taka próba wytłumaczenia dziecku cierpienia i śmierci, ale próba w gruncie rzeczy pogańska, wprawdzie z częstymi odniesieniami do Boga, ale też do gwiazd, "dusz" zwierząt itd. Nie wiem, może dzieci takich rzeczy potrzebują.

Miejscami wzruszająca, bo dotycząca dzieci, narratorką jest zmarła nastolatka. Moim zdaniem niezbyt się udał ten zabieg, język nie jest ani dorosły, ani dziecięcy, w dodatku autorka jest chyba mocno na bakier z nauką Kościoła, ociera się o jakieś reinkarnacje, panteizm czy podobne rzeczy. Taka próba wytłumaczenia dziecku cierpienia i śmierci, ale próba w gruncie rzeczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
146

Na półkach:

Koleżanka pożyczyła mi do czytania książkę, którą kupiła sobie w Polsce. Jest to nie tylko opowieść o chorobie czy umieraniu, ale również próba odnalezienia odpowiedzi na pytania, które zwykle w tym czasie rodzą się w głowie umierającego i bliskich mu osób. Trudne pytania zwykle dlatego są trudne, gdyż ciężko rozmawia się o śmierci, zwłaszcza z własnym dzieckiem.

Na łamach książki poznajemy Franny. Dziewczynka w wieku 8 lat dowiaduje się, że jest chora na Mukowiscydozę. Z tą okropną chorobą udaje jej się przeżyć jeszcze siedem cudownych lat. Franny opowiada nam o swoim życiu na ziemi, a później jako anioł w niebie.
To jest bardzo dobra książka dla osób wierzących, dla rodziców ciężko chorych dzieci, którzy nie potrafią rozmawiać o '' tym wszystkim ''. Franny jest bardzo mądrą dziewczynką. Mimo tak młodego wieku doświadczyła wiele bólu, ale i radości. Doceniała każdą chwilę swojego życia, gdyż nigdy nie miała pewności, że ten dzień nie będzie jej ostatnim. Przyznam, że parokrotnie uroniłam łzę.
Jestem matką i nie wyobrażam sobie stracić swojego dziecka. Nie wiem, czy udałoby mi się normalnie żyć, gdybym wiedziała, że dni mojego dziecka są policzone, że prawdopodobnie moje dziecko będzie żyło krócej niż ja. A jednak rodzice Franny nie stracili pogody ducha, nie zamknęli się w czterech ścianach i nie opłakiwali śmierci Franny za jej życia, a nawet wtedy, gdy już nie otworzyła oczu.

Ta książka to '' podróż między niebem a Ziemią. " Lektura pełna pytań i odpowiedzi, opowiadająca o miłości, wierze, odwadze, Bogu, przyjaźni i sensie życia. '' Jest to wyznanie miłości wobec życia, ludzi, przyjaciół i rodziny, nadziei, tęsknoty, ufności, a przede wszystkim mała próba przełamania muru milczenia !''.


Read more: http://asica1986.blogspot.com/2014/02/constanze-kopp-najdalsza-podroz-krotka.html#ixzz3PGTALk4M

Koleżanka pożyczyła mi do czytania książkę, którą kupiła sobie w Polsce. Jest to nie tylko opowieść o chorobie czy umieraniu, ale również próba odnalezienia odpowiedzi na pytania, które zwykle w tym czasie rodzą się w głowie umierającego i bliskich mu osób. Trudne pytania zwykle dlatego są trudne, gdyż ciężko rozmawia się o śmierci, zwłaszcza z własnym dzieckiem.

Na łamach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2304
2041

Na półkach: ,

"Wujek Edi mówił:
- Ten, kto jest ciężko chory, szybciej zdobywa mądrość. Gdy dziecko musi rozprawić się z wielkimi sprawami, to bardzo szybko dojrzewa wewnętrznie.
On to rozumiał, bo nawet jeśli dla wielu osób jestem stosunkowo mała, to przecież wiele przeżyłam. I tak jest na pewno lepiej, niż być dużym, który czuje się mały, gdyż zbyt wiele nie przeżył ani nie dokonał."

Książka krótka, treściwa, mądra, piękna.
Książka o rzeczach bardzo ważnych.
Książka dla wszystkich bez wyjątku.

"Wujek Edi mówił:
- Ten, kto jest ciężko chory, szybciej zdobywa mądrość. Gdy dziecko musi rozprawić się z wielkimi sprawami, to bardzo szybko dojrzewa wewnętrznie.
On to rozumiał, bo nawet jeśli dla wielu osób jestem stosunkowo mała, to przecież wiele przeżyłam. I tak jest na pewno lepiej, niż być dużym, który czuje się mały, gdyż zbyt wiele nie przeżył ani nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1748
139

Na półkach:

Ta książeczka napisana jest w formie baśni dla dzieci. Myślę, że będzie odpowiednia dla przedszkolaków, które muszą się zetknąć tak wcześnie ze śmiercią w swoim najbliższym otoczeniu. W pewnym sensie ta książka uspokaja lęk przed umieraniem, pozwala ujrzeć, że śmierć to wcale nie jest koniec. Sądzę, że można tę książeczkę postawić na półce obok tak często cytowanego w tej publikacji „Małego księcia”.
Język jest prosty, zrozumiały i przystępny dla małego czytelnika. Chociaż cała książka ma troszkę górnolotny charakter. Nieliczne dialogi brzmią na sztuczne i napuszone. Akcja płynie powolnie i jednostajnie. Książka ma charakter kontemplacyjny – przeważają rozmyślania o życiu, świecie, niebie, umieraniu.

„Łatwiej człowiekowi umrzeć, gdy go ktoś kocha.”

Bije z niej nadzieje, zasadność wszystkiego, co się dzieje. Franny wierzy w celowość jej choroby, nie zadaje pytań typu „dlaczego ja?”. Chociaż dziewczynka żałuje, że nigdy się nie zakochała, że nie mogła tańczyć na dyskotekach… Mówi o swoim szczęściu w niebie, jednak dla mnie jej ciche, spokojne, niezmącone żadną negatywną emocją niebo, jest przeraźliwie nudne.

„Z czego składa się bóg?”

Polecam wszystkim! Dzieciom, rodzicom, przyszłym rodzicom – każdemu! Jest to książka dla każdego, w każdym wieku. Jest króciutka, więc jeśli, ktoś zbytnio kontemplacji nie lubi, to zbytnio nie zmęczy swojego biednego móżdżku.

Ta książeczka napisana jest w formie baśni dla dzieci. Myślę, że będzie odpowiednia dla przedszkolaków, które muszą się zetknąć tak wcześnie ze śmiercią w swoim najbliższym otoczeniu. W pewnym sensie ta książka uspokaja lęk przed umieraniem, pozwala ujrzeć, że śmierć to wcale nie jest koniec. Sądzę, że można tę książeczkę postawić na półce obok tak często cytowanego w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
578
195

Na półkach: , , ,

Mimo , że żyjemy w XXI wieku wciąż istnieją tematy określane mianem wstydliwych . Jednym z nich jest śmierć niewinnych i bezbronnych dzieci. Gdy pociechy pytają swoje mamy dlaczego będę musiał/ła umrzeć? ona opowiada im coś w co sama nie wierzy. Chcę za wszelką cenę uchronić swój skarb przed rozczarowaniem. Często gdy córka lub syn nie ustępuje mówi tylko "Jesteś jeszcze za mały/ mała na takie rozmowy". Niemiecka autorka pragnie "Przebić mur milczenia" jaki ustawiają rodzice nieuleczalnie chorych maleńkich ale też tych nieco starszych istotek. Zanim kobieta odda głos narratorce najpierw sama go zabiera. Opowiada jakie były powody tego, że pomimo zdziwienia otaczających ją znajomych zdecydowała się stworzyć powieść, w której poruszy tak drażliwy temat.
"Jakie uczucie towarzyszy człowiekowi, którego już nie ma?Jak to jest nie móc postawić nóg na Ziemi i przemierzyć świata?
Na te pytania stara się odpowiedzieć główna bohaterka 15- letnia Franny,która zmarła na mukocywiscydozę. Postać dziewczynki jest zapowiedzią tego, że cała powieść będzie nietypowa . W zwyczajnych książkach bohaterami bardzo rzadko czyni się osoby zmarłe. Nastolatka przebywając po drugiej stronie w sposób niewiarygodnie bezpośredni opowiada o szczególnym dzieciństwie i szybkim dojrzewaniu oraz . Jeszcze tam na Ziemi często szukała przyczyn choroby i nie mogła zrozumieć , że:
"Człowiekowi przychodzą do głowy pytania na które nikt nie zna odpowiedzi".
15- latka gdy już wiedziała co jej jest próbowała przygotować się na trudne chwile , które miała przed sobą. Ciągle pojawiało sporo skomplikowanych pytań. W poszukiwaniu odpowiedzi pomagali rodzice , lekarze nawet babcia. Zdarzały się też momenty gdy byli oni bezsilni. Mimo chęci nie potrafili nic sensownego małej kobiecie przekazać. Tak więc niektóre wątpliwości nigdy nie zostały rozwiane.
Tytuł powieści jak zawsze ma dwa znaczenia to dosłowne i ukryte symboliczne.
Najdalsza podróż to ta , której cel jest daleko . Szykujemy się do niej z ogromną dokładnością tak aby zabrać wszystko co potrzebne. W przypadku tej powieści mamy tak zwane " drugie dno". Chodzi o wędrówkę ostatnią w, którą każdy z nas wyrusza gdy jego serce po raz ostatni zabije.

Pierwszoplanowa bohaterka próbuje nakłonić nas abyśmy uwierzyli ,że sfera sacrum o , której tak często czytamy np w trenach renesansowego humanisty rzeczywiście istnieje. Niebo nie jest żadnym wymysłem śmiertelników , ponieważ Franny właśnie tam przebywa. Mimo tego nadal może obserwować życie rodziny , przyjaciół i wszystkich których spotkała. Tyle tylko ,że teraz robi to z innej perspektywy. Tym samym wlewa do serc nadzieję: W przyszłości i my będziemy mogli postąpić tak samo.
Utwór niemieckiej pisarki nie jest tylko o śmierci i dziecięcym bólu. Franny to osoba świetnie zorientowana w kwestiach jakie teoretycznie dla kogoś w jej wieku powinny być niezrozumiałe . Problem istoty duszy , wiary czy nadziei czasami trudno pojąc nawet dorosłym.
Dzieło powstałe na podstawie rozmów autorki z córeczką oraz pacjentami hospicjum to książka nieprzeciętna. Można umieścić ją na regale obok takich tytułów jak "Mały książę" , "Bracia Lwie serce" czy "Oskar i Pani Róża".

Mimo , że żyjemy w XXI wieku wciąż istnieją tematy określane mianem wstydliwych . Jednym z nich jest śmierć niewinnych i bezbronnych dzieci. Gdy pociechy pytają swoje mamy dlaczego będę musiał/ła umrzeć? ona opowiada im coś w co sama nie wierzy. Chcę za wszelką cenę uchronić swój skarb przed rozczarowaniem. Często gdy córka lub syn nie ustępuje mówi tylko "Jesteś jeszcze za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1970
1615

Na półkach:

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2012/05/c-kopp-najdalsza-podroz-krotka-opowiesc.html

Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek kontakty z dziećmi, doskonale wiedzą, iż te małe istotki potrafią być niezwykle dociekliwymi obserwatorami, zadającymi mnóstwo pytań na rozmaite tematy. Przodującym i najsłynniejszym pytaniem, które sprawia najwięcej kłopotów osobie odpowiadającej jest: "skąd się biorą dzieci?" Jak wybrnąć z tego i odpowiedzieć na temat, jednak nie wnikając w szczegóły i nie mówiąc zbyt wiele? To jest zagadka wielu rodziców, którzy latami przygotowują się do odpowiedzi, aby w momencie, kiedy muszą wykazać się swoją wiedzą, sprytem i elokwencją, robią się czerwoni, zawstydzeni i mruczą coś niezrozumiałego pod nosem. Jednakże, zakres dziecięcych pytań jest niezwykle szeroki i obejmuje również inne ważne kwestie, chociażby miłości, nienawiści, wiary, przemijania, chorób, śmierci. Zatem – wszystkiego co przydarza się każdemu człowiekowi.

Constanze Köpp napisała "Najdalszą podróż. Krótką opowieść o życiu i umieraniu" dzięki rozmowom ze swoją córką oraz wizytom w hamburskim hospicjum dla dzieci "Gwiezdny most". Autorka postanowiła sprzeciwić się traktowaniu tematu śmierci i poważnych chorób jak tabu, o którym nie można i nie warto rozmawiać z dziećmi. Chciała również dodać odwagi rodzicom, aby zaczęli umiejętnie rozmawiać ze swoimi dziećmi na trudne tematy.

Główną bohaterką książki jest Franny – prawie 16-letnia dziewczyna, chora na mukowiscydozę. Jest to wrodzona i nieuleczalna choroba, najczęściej dotycząca układu oddechowego i pokarmowego, gdzie wiek przeżywalności to najwyżej 40 lat.
Franny poznajemy w chwili, kiedy przebywa już w niebie. Opisuje ze szczegółami swoje życie na ziemi, walkę z chorobą , przygotowanie do śmierci oraz moment przejścia z jednego świata do drugiego.
Już jako dziecko wiedziała, że jest chora. Nie mogła robić wielu rzeczy, których doświadczali jej rówieśnicy. Jednak mimo tego, nie załamywała się i zawsze cieszyła się z każdej drobnostki, traktując wszystko jak dar. Radowała się każdą chwilą, doceniając to, co ma. Nie marudziła i nie żaliła się, przyjmując swoje cierpienie z godnością.

"Dlaczego ludzie nie mówią sobie częściej, jak się kochają? Jakie to straszne, gdy rano człowiek się kłóci, a wieczorem nie może wrócić do domu, żeby się pogodzić, bo nagle umiera. Albo gdy po wypadku traci pamięć i nie potrafi sobie niczego przypomnieć. Nawet tego, jak odczuwa się miłość lub jak się ją wyraża."

Franny była dobrze przygotowana na pożegnanie się ze światem. Oczywiście, żałuje, że nie udało się jej doświadczyć wielu cudownych chwil, jednak tłumaczy sobie to tym, iż tak musiało być i widocznie Bóg potrzebował jej obecności w niebie, dlatego tak szybko ją do siebie zabrał. Na szczęście, miała przy sobie cudownych rodziców, siostrę oraz przyjaciółkę, którzy wspierali ją i dodawali otuchy na każdym kroku.

Książka jest pełna pytań. Główna bohaterka próbuje odpowiadać na niektóre z nich, jednak na wiele nie znajduje racjonalnego i pełnego wyjaśnienia. Jednak ta opowieść mimo tego, iż dotyka bolącego i trudnego tematu – daje nadzieję, wiarę i odwagę. Zachęca do refleksji i wzrusza.

Polecam tę książkę wszystkim rodzicom – nie tylko tym, którzy mają chore dzieci. Polecam ją również osobom, które nie potrafią radzić sobie z własną chorobą lub śmiercią kogoś bliskiego.
Uważam, że „Najdalsza podróż” jest lekturą dla każdego – chorego i zdrowego, starszego i młodszego. Śmierć nie wybiera – prędzej czy później dopadnie każdego. Zatem warto chociaż w małym stopniu ulżyć sobie i przygotować się do tego, co nieuchronne.

-------------------------------------------------------------------------------
opinia znajduje się również na moim blogu: http://sylwuch.blogspot.com

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2012/05/c-kopp-najdalsza-podroz-krotka-opowiesc.html

Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek kontakty z dziećmi, doskonale wiedzą, iż te małe istotki potrafią być niezwykle dociekliwymi obserwatorami, zadającymi mnóstwo pytań na rozmaite tematy. Przodującym i najsłynniejszym pytaniem, które sprawia najwięcej kłopotów osobie odpowiadającej jest:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
119
39

Na półkach: ,

książka bardzo wzruszająca i pełna emocji. Jedynym minusem są błędy, które powstały przy tłumaczeniu ("bende" - szok!)

książka bardzo wzruszająca i pełna emocji. Jedynym minusem są błędy, które powstały przy tłumaczeniu ("bende" - szok!)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    56
  • Przeczytane
    47
  • Posiadam
    13
  • Ulubione
    3
  • 2013
    2
  • Prywatna biblioteczka
    1
  • 2010
    1
  • Dzieciństwo
    1
  • Proza
    1
  • DKK
    1

Cytaty

Więcej
Constanze Köpp Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu Zobacz więcej
Constanze Köpp Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu Zobacz więcej
Constanze Köpp Najdalsza podróż. Krótka opowieść o życiu i umieraniu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także