"Poświęcał się badaniom w dziedzinach, które nie miały nic wspólnego ze sztuką, a jego zmienność i kapryśność sprawiały, że ukończył niewiele dzieł. Jego talent tak bardzo złakniony był doskonałości, a on sam tak wobec siebie wymagający, że rozpocząwszy wiele rzeczy porzucał je".

To opinia jednego z biografów genialnego artysty i trudno się z nią nie zgodzić, a przeglądając album (jak zwykle pięknie przez Taschen wydany, z dobrymi, całostronicowymi reprodukcjami) można się zapoznać z jego dziełami ukończonymi i tymi, które porzucił oraz z rozległością jego zainteresowań. Kilka genialnych obrazów, które znamy oraz wiele rysunków, projektów oraz studiów anatomicznych. Jednak oglądając ich doskonałość, bez względu na tematykę, nie można oprzeć się odrobinie żalu, że jednak nie skupił się na jednym...

"Poświęcał się badaniom w dziedzinach, które nie miały nic wspólnego ze sztuką, a jego zmienność i kapryśność sprawiały, że ukończył niewiele dzieł. Jego talent tak bardzo złakniony był doskonałości, a on sam tak wobec siebie wymagający, że rozpocząwszy wiele rzeczy porzucał je".

To opinia jednego z biografów genialnego artysty i trudno się z nią nie zgodzić, a...

Zwięzła, wręcz skromna pod względem informacji. Reprodukcje przyzwoite, głównie malarstwo, trochę rysunków.

Zwięzła, wręcz skromna pod względem informacji. Reprodukcje przyzwoite, głównie malarstwo, trochę rysunków.

Nie jest to może najlepsze opracowanie, jakie czytałam, ale jest w porządku. Dużym minusem jest bardzo mała czcionka, która utrudnia czytanie. Zdjęcia obrazów są jednak spore i dobrej jakości.

Nie jest to może najlepsze opracowanie, jakie czytałam, ale jest w porządku. Dużym minusem jest bardzo mała czcionka, która utrudnia czytanie. Zdjęcia obrazów są jednak spore i dobrej jakości.

Widziałam.

Widziałam.