Golem z Limehouse
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Seria:
- Kameleon
- Tytuł oryginału:
- Dan Leno and the Limehouse Golem
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 1996-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Liczba stron:
- 251
- Czas czytania
- 4 godz. 11 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7150-122-6
- Tłumacz:
- Ewa Kraskowska
- Tagi:
- Londyn kryminał retro literatura angielska
Jesień 1880 roku: Londynem wstrząsa seria brutalnych morderstw, dokonanych na prostytutkach. Scenariusze kolejnych zabójstw są do siebie bardzo podobne – nieznany sprawca atakuje mieszkanki biednej, portowej dzielnicy - Limehouse.
Ciała ofiar, odnalezione przez funkcjonariuszy policji, są bestialsko okaleczone. Morderca tworzy z nich skomplikowane kompozycje, traktuje doczesne szczątki prostytutek jak rzeźbiarz glinę, z której powstaje dzieło sztuki. Tajemniczy zabójca kieruje się prostą zasadą – tworzy "piękno" z ciał, powszechnie uznawanych za nieatrakcyjne, odpychające. Morderca chce być traktowany jako artysta, pragnie podziwu, rozgłosu i sławy niczym początkujący w swym fachu aktor.
Sposób działania „Golema z Limehouse” (takie właśnie miano otrzymuje morderca po zuchwałym włamaniu do domu wybitnego talmudysty, Salomona Weila) w dużej mierze przypomina metody niesławnego Kuby Rozpruwacza. Jednak w odróżnieniu od Mr. Rippera, który jak wiadomo koncentrował się wyłącznie na eksterminacji piękniejszej połowy ludzkości, „Golem” nie cofa się przed uśmiercaniem mężczyzn.
Kim jest „Golem z Limehouse” i co pchnęło go do uprawiania zbrodniczego procederu? Peter Ackroyd z premedytacją kieruje czytelnika na trzy równoległe tropy, z których każdy wydaje się być jednakowo prawdopodobnym. Pewne jest tylko jedno – „Golem” to istota wyjątkowo przebiegła, umiejąca sprytnie przywdziać na siebie maskę porządnego i niegroźnego obywatela.
Słowo „maska” jest w powieści Ackroyda słowem-kluczem. Główni bohaterowie to postaci osadzone w środowisku teatrów i teatrzyków Londynu, ludzie obyci ze sceną i specyfiką występów przed publicznością, umiejący kreować się na kogoś, kim naprawdę nie są.
W kręgu podejrzanych znajduje się dwójka komików musicalowych oraz niespełniony artystycznie twórca dramatów teatralnych. Wszystkie z tych postaci noszą w sobie rys demoniczny, wydają się być w pewnym stopniu szalone. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż jeden z bohaterów do perfekcji opanował sztukę kamuflażu i kreowania swojej osobowości.
Kim jest seryjny morderca i czy uda mu się umknąć wymiarowi sprawiedliwości? – o tym przekona się ten, kto sięgnie po „Golema z Limehouse”. Polecam tę pozycję wielbicielom kryminałów retro, bohaterowie których żyją w czasach, gdy nie wiedziano jeszcze czym są telefony komórkowe i namierzanie satelitarne.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 152
- 149
- 44
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Za ziemskie przewinienia człowiek jest karany na ziemi.
OPINIE i DYSKUSJE
Muszę wyznać, że, mające licznych fanów historie, w których pierwszoosobowym narratorem jest psychopatyczny narcyz-sadysta budzą we mnie obrzydzenie i odrazę, więc więcej niż 5 gwiazdek nie dam. Mimo to przemęczyłem i okazało się, że koniec nie całkiem taki, jak myślałem. Nawet ten nieszczęsny narrator się tłumaczy.
Fikcja fantastycznie wpleciona między fakty. Albo na odwrót - kto właśnie tego oczekiwał od autora świetnych pozycji historycznych i biograficznych oraz paru historii Londynu, ten się nie zawiódł. Szczerze mówiąc, próbowałem z ciekawości ustalić, gdzie dokładnie przebiega granica zmyślonego, no i nie wiem.
Muszę wyznać, że, mające licznych fanów historie, w których pierwszoosobowym narratorem jest psychopatyczny narcyz-sadysta budzą we mnie obrzydzenie i odrazę, więc więcej niż 5 gwiazdek nie dam. Mimo to przemęczyłem i okazało się, że koniec nie całkiem taki, jak myślałem. Nawet ten nieszczęsny narrator się tłumaczy.
więcej Pokaż mimo toFikcja fantastycznie wpleciona między fakty. Albo na...
Opis super. Książka słaba.
Opis super. Książka słaba.
Pokaż mimo toWydaje mi się , że mogła być w lepiej napisana.
Wydaje mi się , że mogła być w lepiej napisana.
Pokaż mimo to8/10
8/10
Pokaż mimo toNa Golema z Limehouse czyhałam długo. W końcu udało mi się go dopaść w jednej z księgarń. I... rozczarowałam się. Być może dlatego, że zbyt długo czekałam, zbyt wiele oczekiwań i zbyt wiele książek Ackroyda (wybitnego historyka Londynu) w międzyczasie przeczytałam.
Książka jest świetnym studium mordercy. Wyśmienitym opisem mrocznych zaułków Londynu. Wybitnym (choć momentami nudnym) opisem życia w prowincjonalnych teatrach, które wówczas stanowiły trzon "kultury" biedniejszej części społeczeństwa. Od razu się przyznam, że nie mam bladego pojęcia, czemu na okładce Golema znajduje się "hołd dla steampunku" - możliwe, że coś mi umknęło...
Dlaczego zatem się rozczarowałam, pomimo powyższej opinii? Spodziewałam się książki historycznej, a tu fikcja miesza się z prawdą. Zabrakło mi "posłowia", może noty od autora? co jest prawdą historyczną, a co fikcją. Miesza się to straszliwie. Co z jednej strony jest świetne dla powieści jako takiej, jednak dla mnie - po "Biografii Londynu" i w trakcie "Londyn miasto Queer", a na półce czeka Wenecja - też oczywiście Ackroyda - jest po prostu klimatyczną powieścią, ale niestety niczym więcej.
Zapewne kolejne powieści Ackroyda będą przeze mnie trochę lepiej ocenione, bo już wiem, że pisarz jest różnorodny i powieść w jego wydaniu niekoniecznie musi oznaczać powieść historyczną.
Podsumowując - mroczna, mglista, teatralna powieść. Z ogromnym niedoborem wyjaśnienia co jest prawdą, a co fikcją...
Na Golema z Limehouse czyhałam długo. W końcu udało mi się go dopaść w jednej z księgarń. I... rozczarowałam się. Być może dlatego, że zbyt długo czekałam, zbyt wiele oczekiwań i zbyt wiele książek Ackroyda (wybitnego historyka Londynu) w międzyczasie przeczytałam.
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest świetnym studium mordercy. Wyśmienitym opisem mrocznych zaułków Londynu. Wybitnym (choć...
Bardzo interesująca pozycja, odmienna od innych tego typu, mroczna, nieoczywista, przepełniona sztuką, w różnych pojęciach.
Książka miewała dłużyzny, głównie wtedy, kiedy wymieniane były nazwy piosenek wykonywanych podczas przedstawień w music-hallach bez opisu samych występów. Jednak ogólnie oceniam ją jako niezwykle ciekawą, zwłaszcza pod kątem przedstawienia XIX-wiecznego świata, pojmowania sztuki i rozrywki przez ludzi żyjących w tamtych czasach, wplątanie postaci historycznych i ich prac do fabuły oraz za bardzo nieoczywiste zakończenie.
Bardzo interesująca pozycja, odmienna od innych tego typu, mroczna, nieoczywista, przepełniona sztuką, w różnych pojęciach.
więcej Pokaż mimo toKsiążka miewała dłużyzny, głównie wtedy, kiedy wymieniane były nazwy piosenek wykonywanych podczas przedstawień w music-hallach bez opisu samych występów. Jednak ogólnie oceniam ją jako niezwykle ciekawą, zwłaszcza pod kątem przedstawienia...
Bardzo naturalistyczne opisy morderstw. Natomiast co do fabuły - wydaje mi się, że autor zapędził się w swoich planach odnośnie złożoności fabuły a później systematycznie z nich rezygnował. Szczerze mówiąc książka jest dość chaotyczna.
Bardzo naturalistyczne opisy morderstw. Natomiast co do fabuły - wydaje mi się, że autor zapędził się w swoich planach odnośnie złożoności fabuły a później systematycznie z nich rezygnował. Szczerze mówiąc książka jest dość chaotyczna.
Pokaż mimo toPolecam wszystkim miłośnikom epoki wiktoriańskiej.
Polecam wszystkim miłośnikom epoki wiktoriańskiej.
Pokaż mimo toŚwietny kryminał osadzony w realiach Londynu w 1880 i 1881 roku. W dzielnicy biedoty Limehouse dochodzi do serii makabrycznych morderstw. Policja prowadzi dochodzenie a w kręgu podejrzanych są postacie historyczne: Karol Marks i Dan Leno (słynny aktor i komik z przełomu wieków). Stopniowo poznajemy też niezwykłe losy Elizabeth Cree oraz jej drogę od nędznej dziury w Lambeth Marsh na szczyty sławy w londyńskim Music hall. Oczami Lizzie poznajemy prawdziwe gwiazdy teatrów londyńskich przełomu wieków. Warstwa kryminalna i historyczna są świetnie prowadzone. Książka doczekała się adaptacji filmowej. W Opera Philadelphia wystawiono historię Lizzie z Lambeth Marsh przerobioną na operę. Tylko 250 stron to niezwykłe we współczesnych kryminałach, w których autorzy nie oszczędzają papieru. Fabuła jest bardzo intensywna i pasjonująca. Trzyma w napięciu i dostarcza ciekawostki o życiu celebrytów z końca XIX wieku.
Świetny kryminał osadzony w realiach Londynu w 1880 i 1881 roku. W dzielnicy biedoty Limehouse dochodzi do serii makabrycznych morderstw. Policja prowadzi dochodzenie a w kręgu podejrzanych są postacie historyczne: Karol Marks i Dan Leno (słynny aktor i komik z przełomu wieków). Stopniowo poznajemy też niezwykłe losy Elizabeth Cree oraz jej drogę od nędznej dziury w Lambeth...
więcej Pokaż mimo toSam tytuł bardzo zachęcił mnie za zajrzenia do książki. Tytułowy "golem" przyciąga uwagę czytelnika. Po przeczytaniu opisu nie mogłam się doczekać, kiedy sięgnę po tę książkę. Już po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że autor mnie nie zawiódł i że książka pochłonie mnie bez reszty. Fascynują mnie różnego rodzaju mityczne stworzenia jak golem czy homonkulus. Choć w książce nie pojawiają się potwory, a "golem" to tylko przydomek mordercy, to i tak warto sięgnąć po książkę. Bardzo dobry kryminał utrzymany w steampunkowym otoczeniu.
Autor - Peter Ackroyd, jest wybitnym angielskim pisarzem i krytykiem literackim. Jego prace i krąg jego zainteresowania jest rodzinny Londyn. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się Dickens, Black i Eliot. Bardzo przypadł mi do gustu jego styl pisania, gdyż tak samo jak ja łaćzy literaturę z historią. Przenikające się świat fikcji literackiej i faktów historycznych, są mocno zarysowane w "Goelmie z Limehouse".
Obok głównych postaci takich jak Elizabeth Cree i Johne Cree, mamy tutaj wybitne postaci historyczne, jak Karol Marks, George Gissing czy Charles Babagge. Uczestniczymy w pisaniu prze Gissinga artykułu o nowoczesnej maszynie różniczkowej, przesiadujemy z Karolem Marksem. Lecz głównym wątkiem, jest Elżbieta i John Cree. Książka zaczyna się od egzekucji Elżbiety, która chronologicznie powinna być na końcu. Później następuje retrospekcja i przenosimy się wiele lat wstecz, do czasów, gdy była ona jeszcze młodą kobietą. W książce przewijają się, krótkie rozdziały, będące dialogiem Lizzi z policjantem, który ją przesłuchiwał. Mamy również rozdziały, gdzie narratorem jest sam John Cree, który okazuje się później "golemem" i mężem Elżbiety. Trzeba uważać, żeby się nie zagubić.
Akcja powieści dzieje się w szarym, ponurym, mglistym Lodynie 1880 roku. Londynem wstrząsa wieść o brutalnych morderstwach prostytutek. Okaleczone, rozczłonkowane ciała, brutalnie porzucone na brudnych i ponurych ulicach. Później morderstwo uczonego w żydowskiej dzielnicy i pozostawiony członek denata na stronach księgi, gdzie mowa o golemie. Ludzie obawiają się tajemniczego "golema", który dokonuje tych bestialskich czynów. W tym samym czasie, gdy "golem" zbiera swoje żniwo, w portowej dzielnicy- Limehouse poznajemy historię Elżbiety. Jak od okropnej matki - fanatyczki religijnej , trafia na deski teatru. Gdzie razem z nią poznajemy Dana Leno- wybitnego młodego komika, który później zostaje oskarżony o morderstwa, które miały miejsce w Limehouse. Z drugiej strony towarzyszymy mordercy w spacerach, przesiadujemy w bibliotece i słyszymy jego myśli i planowanie kolejnej zbrodni.
Mimo ciągłych retrospekcji, książkę czyta się bardzo przyjemnie, Napisana jest stylem prostym, zrozumiałym dla każdego czytelnika. Czytając możemy niemal odczuć chłód, zapachy i cała atmosferę panującą w powieści. Historia wciąga już od pierwszych stron i nie ustępuje, aż do samego końca. Miłośnicy kryminałów, steampunku i wiktoriańskiego Londynu, powinni koniecznie sięgnąć po tę książkę.
Sam tytuł bardzo zachęcił mnie za zajrzenia do książki. Tytułowy "golem" przyciąga uwagę czytelnika. Po przeczytaniu opisu nie mogłam się doczekać, kiedy sięgnę po tę książkę. Już po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że autor mnie nie zawiódł i że książka pochłonie mnie bez reszty. Fascynują mnie różnego rodzaju mityczne stworzenia jak golem czy homonkulus. Choć w...
więcej Pokaż mimo to