Piasek ze szkła
Wydawnictwo: Świat Książki reportaż
192 str. 3 godz. 12 min.
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2010-01-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-13
- Liczba stron:
- 192
- Czas czytania
- 3 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-247-1800-9
Dlaczego czasem fajnie być „niefajnym”? Co kryje się w restauracyjnym menu pod nazwą „pulchnica złota boczkiem obcałowana”? Kim są ludzie z „deficytem uwagi”? W książce jeszcze lepiej widać, że felietony Szczepkowskiej nie są „doraźnym” komentarzem do rzeczywistości.
To przewrotne, niezwykle kunsztowne i ponadczasowe impresje, osnute wokół naszego życia, które autorka bacznie obserwuje. O uprzejmości i psychoterapii, miłości, eutanazji i seksualnych tabu. Gdy można – z humorem. I zawsze z puentą.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 94
- 39
- 38
- 4
- 4
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Wplątał się w jej zwoje mózgowe tak silnie, że nie ma tam miejsca już na nic.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Nie napiszę nic nowego , jedynie potwierdzę opinie większości Czytelników. Są w tej książce , która jest zbiorem felietonów - dobre felietony, takie sobie i nic nie wnoszące. Ale kilka bardzo ciekawych i błyskotliwych też się znajdzie.
Taki " misz masz".
Nie napiszę nic nowego , jedynie potwierdzę opinie większości Czytelników. Są w tej książce , która jest zbiorem felietonów - dobre felietony, takie sobie i nic nie wnoszące. Ale kilka bardzo ciekawych i błyskotliwych też się znajdzie.
Pokaż mimo toTaki " misz masz".
Felietony jedni lubią inni omijają. A ich cały zbiór? To już uczta dla tych pierwszych. Zajęcie tym bardziej miłe, kiedy autorką jest Joanna Szczepkowska. Jej sposób pisania porównałabym do motyli z okładki książki. Lekki, delikatny, wytworny, elegancki, wyważony, a z drugiej strony potrafiący ukąsić jak nagle nadlatująca osa. Ma jednak powody ku temu. Każdy rozdział jest odrębną opowieścią, o ludziach, o nas wszystkich, obserwowanych ukradkiem lub całkiem oficjalnie. Na ulicy, w pociągu, restauracji, sklepie. Zasłyszane rozmowy, podglądane gesty i zachowania. Ta książka jest jak lustro, w którym możemy dostrzec czasem i siebie samych. Osobiści nie miałam okazji zapoznać się z żadnym z tych tekstów, ale czytelnicy "Wysokich Obcasów", pewnie wiele z nich poznali wcześniej.
Felietony są różne i jak można się domyślić nie wszystkie jednakowo zaciekawią. Zależy przecież, co kogo interesuje na tym świecie...
Jeśli ludzkie zachowania, to z pewnością zaplusuje u was na przykład "Piesek". Puenta i zdanie na zakończenie tego felietonu należy do tak zwanych "powalających" i wywołujących szeroki uśmiech na twarzy; "nie każdy pies jest przyjacielem człowieka". Dlaczego? Nawet nie przyjdzie wam do głowy, ten felieton po prostu trzeba przeczytać.
A opowieść o modelce, nazwanej przez autorkę Józią czy rozdział o ustawkach proponowanych przez paparazzich (właściwie to te propozycje padają od zupełnie innych osób) to kwintesencja obrazu świata naszych celebrytów. Ech...śmiać się czy płakać, chwilami trudno się zdecydować.
Niemniej wartością dodaną tychże historii jest poznany przeze mnie nowy rodzaj słownej rozrywki/łamigłówki - alfabeton. Przyznaję się, że nie wiedziałam o nim, a wyjątkowo mnie zaciekawił.
W ogóle czytając felietony pani Joanny, człowiek aż chce zajrzeć w miejsca, gdzie słowa mają większe znaczenie, gdzie używanie ich, odnajdywanie nowych staje się wyzwaniem i nagrodą samą w sobie. To jak arystokracja wśród słów, tyle, że w tym pozytywnym znaczeniu, klasy, wysokiej jakości, a nie snobizmu czy zblazowania.
Co do tematów jeszcze; mamy również i aktualne problemy, związane na przykład ze światem cyfrowym. Rozdział "Dziecko w sieci", zmylić może tytułem, a zdradzę, że dotyczy oszustw, do jakich dochodzi między innymi przez internet. Słuszne uwagi i spostrzeżenia, szkoda, że tak mała szansa jest, by autorzy podobnych posunięć przeczytali felieton...
O manipulacji napisała pani Joanna w sposób właściwy dla siebie. Ostro, choć w elegancki sposób. Tutaj jest możliwość, że autorzy kursów, wspomnianych w rozdziale, kiedyś mogliby zajrzeć do tej książeczki. Chociaż ich pewność sukcesu i czas poświęcany na krzewienie swej wiedzy, pewnie im na to nie pozwolą.
"Jadłospis" - cudna wprost opowieść o współcześnie proponowanych nam "potrawach życia". Jakże pięknie ujęta i skondensowana w poetyckim menu otaczająca nas rzeczywistość.
Pięćdziesiąt felietonów, które dla jednych będą ucztą, a dla innych może restauracją, którą ominą z daleka. O tym, do której grupy należymy i dlaczego komuś może coś nie "przypaść do gustu", pani Joanna napisała w rozdziale "Piasek ze szkła".. Życzę miłej lektury!
Felietony jedni lubią inni omijają. A ich cały zbiór? To już uczta dla tych pierwszych. Zajęcie tym bardziej miłe, kiedy autorką jest Joanna Szczepkowska. Jej sposób pisania porównałabym do motyli z okładki książki. Lekki, delikatny, wytworny, elegancki, wyważony, a z drugiej strony potrafiący ukąsić jak nagle nadlatująca osa. Ma jednak powody ku temu. Każdy rozdział jest...
więcej Pokaż mimo toSama autorka dzieli własne felietony na błyskotliwe i zupełnie przeciętne. Po przeczytaniu tego zbioru, nie pozostaje mi nic innego, jak się z nią zgodzić. Jedne zachwycają, o innych zapomina się porę minut po przeczytaniu, ale całość i tak czytałam z przyjemnością i zainteresowaniem.
Sama autorka dzieli własne felietony na błyskotliwe i zupełnie przeciętne. Po przeczytaniu tego zbioru, nie pozostaje mi nic innego, jak się z nią zgodzić. Jedne zachwycają, o innych zapomina się porę minut po przeczytaniu, ale całość i tak czytałam z przyjemnością i zainteresowaniem.
Pokaż mimo toTrudno mi ocenic ten zbiorek felietonow, tak, jak ocenilabym powiesc czy zbior opowiadan. Na pewno nie czyta sie tego jednym tchem, ale tez nie z poczuciem meki:)
U Szczepkowskiej cenie sobie "ladny" jezyk i poczucie humoru, a tego, w wiekszosci, felietonom nie brakuje, a zatem - duzy plus. Sama tresc jest, ze tak powiem, rozna i nierowna. Niektore, jak np. "Rzeczy", ktore sa bardzo osobiste i wzruszajace, ale do bolu prawdziwe i dotyczace chyba kazdego, zapamietam na zawsze. Inne ulecialy z mojej glowy tuz po przeczytaniu.
Ocena ogolna - dobra:)
Trudno mi ocenic ten zbiorek felietonow, tak, jak ocenilabym powiesc czy zbior opowiadan. Na pewno nie czyta sie tego jednym tchem, ale tez nie z poczuciem meki:)
więcej Pokaż mimo toU Szczepkowskiej cenie sobie "ladny" jezyk i poczucie humoru, a tego, w wiekszosci, felietonom nie brakuje, a zatem - duzy plus. Sama tresc jest, ze tak powiem, rozna i nierowna. Niektore, jak np. "Rzeczy", ktore...
Jedne felietony podobały mi się bardziej inne mniej. Jednak warto je przeczytać, bo zwracają naszą uwagę na wiele spraw, które może gdzieś nam umknęły.
Mam też oczywiście cytat do mojego zeszyciku :).
"Żerowanie na ludzkim cierpieniu. Jedna z najstraszniejszych potrzeb człowieka".
Jedne felietony podobały mi się bardziej inne mniej. Jednak warto je przeczytać, bo zwracają naszą uwagę na wiele spraw, które może gdzieś nam umknęły.
Pokaż mimo toMam też oczywiście cytat do mojego zeszyciku :).
"Żerowanie na ludzkim cierpieniu. Jedna z najstraszniejszych potrzeb człowieka".
"Mhm"...niestety zapowiadała się dużo lepiej niż była. Książka jak dla mnie ciężka. Szczerze to trochę męczyłam ją na siłę, ale stwierdziłam, że ją skończę. No i skończyłam. Dość długo mi to zajęło, bo nie da się jej przeczytac za "jednym zamachem".
Jest to zbiór felietonów, które autorka napisała wcześniej, więc jak by ktos chciał ją przeczytać na raz to powodzenia życzę. Po każdym felietonie trzeba się zastanowić, przetrawić go, gdyż każdy jest inny i do każdego trzeba podejść z innym nastawieniem, a przynajmniej pół godzinną przerwą.
Jak napisałam wyżej, każdy jest inny. Jedne są bardzo zabawne, drugie trochę przytłaczające i dołujące, inne totalnie bezsensowne jak dla mnie, a jeszcze inne po prostu niezrozumiałe mimo wszelkich chęci i przeczytania parę razy. Niektóre bardzo życiowe a niektóre wzięte z kosmosu wręcz.
Bardzo mi się podobały felietony pt "Przepraszam", "Piesek", "Uwagi pod pracą domową", "A'la", "Życzenia dla Patryka" oraz "Zapis rozmowy". Jak na 50 felietonów z całej książki... nie wydaje się Wam mało?
Chyba więcej nie trzeba dodawać.
"Mhm"...niestety zapowiadała się dużo lepiej niż była. Książka jak dla mnie ciężka. Szczerze to trochę męczyłam ją na siłę, ale stwierdziłam, że ją skończę. No i skończyłam. Dość długo mi to zajęło, bo nie da się jej przeczytac za "jednym zamachem".
więcej Pokaż mimo toJest to zbiór felietonów, które autorka napisała wcześniej, więc jak by ktos chciał ją przeczytać na raz to powodzenia...
Ciężko mi ocenić tą książkę, bo z reguły nie czytam felietonów. Specyficzny język, czasem ciekawe tematy - to na pewno zasługuje na plus. Ale nic poza tym. Czasem miałam wrażenie, że autorka na siłę próbuje coś napisać, ale nie zawsze jej, moim zdaniem, wychodziło.
Ciężko mi ocenić tą książkę, bo z reguły nie czytam felietonów. Specyficzny język, czasem ciekawe tematy - to na pewno zasługuje na plus. Ale nic poza tym. Czasem miałam wrażenie, że autorka na siłę próbuje coś napisać, ale nie zawsze jej, moim zdaniem, wychodziło.
Pokaż mimo toW pewnym momencie po prostu doszłam do wniosku, że szkoda mi czasu...
W pewnym momencie po prostu doszłam do wniosku, że szkoda mi czasu...
Pokaż mimo toMożna tu znaleźć ciekawe interpretacje fragmentów ludzkiego życia. Niektóre dają do myślenia, a niektóre są po prostu bełkotem. Jednak są też perełki wśród tych tekstów takie jak "Kreatura".
Można tu znaleźć ciekawe interpretacje fragmentów ludzkiego życia. Niektóre dają do myślenia, a niektóre są po prostu bełkotem. Jednak są też perełki wśród tych tekstów takie jak "Kreatura".
Pokaż mimo tohttp://swiatwgblondynek.blogspot.com/2015/07/1052-piasek-ze-szka-joanna-szczepkowska.html
http://swiatwgblondynek.blogspot.com/2015/07/1052-piasek-ze-szka-joanna-szczepkowska.html
Pokaż mimo to