Piasek ze szkła

Okładka książki Piasek ze szkła Joanna Szczepkowska
Okładka książki Piasek ze szkła
Joanna Szczepkowska Wydawnictwo: Świat Książki reportaż
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2010-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-13
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-1800-9
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Warszawa lata 20-80 - komplet w etui Justyna Czerniakowska, Jan Łoziński, Jerzy S. Majewski, Anna Seniuk, Krystyna Sienkiewicz, Danuta Szaflarska, Joanna Szczepkowska, Beata Tyszkiewicz
Ocena 9,0
Warszawa lata ... Justyna Czerniakows...
Okładka książki Warszawa lata 80. Justyna Czerniakowska, Joanna Szczepkowska
Ocena 7,1
Warszawa lata 80. Justyna Czerniakows...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
68 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
236
95

Na półkach: ,

Nie napiszę nic nowego , jedynie potwierdzę opinie większości Czytelników. Są w tej książce , która jest zbiorem felietonów - dobre felietony, takie sobie i nic nie wnoszące. Ale kilka bardzo ciekawych i błyskotliwych też się znajdzie.
Taki " misz masz".

Nie napiszę nic nowego , jedynie potwierdzę opinie większości Czytelników. Są w tej książce , która jest zbiorem felietonów - dobre felietony, takie sobie i nic nie wnoszące. Ale kilka bardzo ciekawych i błyskotliwych też się znajdzie.
Taki " misz masz".

Pokaż mimo to

avatar
453
442

Na półkach: , ,

Felietony jedni lubią inni omijają. A ich cały zbiór? To już uczta dla tych pierwszych. Zajęcie tym bardziej miłe, kiedy autorką jest Joanna Szczepkowska. Jej sposób pisania porównałabym do motyli z okładki książki. Lekki, delikatny, wytworny, elegancki, wyważony, a z drugiej strony potrafiący ukąsić jak nagle nadlatująca osa. Ma jednak powody ku temu. Każdy rozdział jest odrębną opowieścią, o ludziach, o nas wszystkich, obserwowanych ukradkiem lub całkiem oficjalnie. Na ulicy, w pociągu, restauracji, sklepie. Zasłyszane rozmowy, podglądane gesty i zachowania. Ta książka jest jak lustro, w którym możemy dostrzec czasem i siebie samych. Osobiści nie miałam okazji zapoznać się z żadnym z tych tekstów, ale czytelnicy "Wysokich Obcasów", pewnie wiele z nich poznali wcześniej.

Felietony są różne i jak można się domyślić nie wszystkie jednakowo zaciekawią. Zależy przecież, co kogo interesuje na tym świecie...
Jeśli ludzkie zachowania, to z pewnością zaplusuje u was na przykład "Piesek". Puenta i zdanie na zakończenie tego felietonu należy do tak zwanych "powalających" i wywołujących szeroki uśmiech na twarzy; "nie każdy pies jest przyjacielem człowieka". Dlaczego? Nawet nie przyjdzie wam do głowy, ten felieton po prostu trzeba przeczytać.

A opowieść o modelce, nazwanej przez autorkę Józią czy rozdział o ustawkach proponowanych przez paparazzich (właściwie to te propozycje padają od zupełnie innych osób) to kwintesencja obrazu świata naszych celebrytów. Ech...śmiać się czy płakać, chwilami trudno się zdecydować.
Niemniej wartością dodaną tychże historii jest poznany przeze mnie nowy rodzaj słownej rozrywki/łamigłówki - alfabeton. Przyznaję się, że nie wiedziałam o nim, a wyjątkowo mnie zaciekawił.
W ogóle czytając felietony pani Joanny, człowiek aż chce zajrzeć w miejsca, gdzie słowa mają większe znaczenie, gdzie używanie ich, odnajdywanie nowych staje się wyzwaniem i nagrodą samą w sobie. To jak arystokracja wśród słów, tyle, że w tym pozytywnym znaczeniu, klasy, wysokiej jakości, a nie snobizmu czy zblazowania.

Co do tematów jeszcze; mamy również i aktualne problemy, związane na przykład ze światem cyfrowym. Rozdział "Dziecko w sieci", zmylić może tytułem, a zdradzę, że dotyczy oszustw, do jakich dochodzi między innymi przez internet. Słuszne uwagi i spostrzeżenia, szkoda, że tak mała szansa jest, by autorzy podobnych posunięć przeczytali felieton...
O manipulacji napisała pani Joanna w sposób właściwy dla siebie. Ostro, choć w elegancki sposób. Tutaj jest możliwość, że autorzy kursów, wspomnianych w rozdziale, kiedyś mogliby zajrzeć do tej książeczki. Chociaż ich pewność sukcesu i czas poświęcany na krzewienie swej wiedzy, pewnie im na to nie pozwolą.
"Jadłospis" - cudna wprost opowieść o współcześnie proponowanych nam "potrawach życia". Jakże pięknie ujęta i skondensowana w poetyckim menu otaczająca nas rzeczywistość.
Pięćdziesiąt felietonów, które dla jednych będą ucztą, a dla innych może restauracją, którą ominą z daleka. O tym, do której grupy należymy i dlaczego komuś może coś nie "przypaść do gustu", pani Joanna napisała w rozdziale "Piasek ze szkła".. Życzę miłej lektury!

Felietony jedni lubią inni omijają. A ich cały zbiór? To już uczta dla tych pierwszych. Zajęcie tym bardziej miłe, kiedy autorką jest Joanna Szczepkowska. Jej sposób pisania porównałabym do motyli z okładki książki. Lekki, delikatny, wytworny, elegancki, wyważony, a z drugiej strony potrafiący ukąsić jak nagle nadlatująca osa. Ma jednak powody ku temu. Każdy rozdział jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1548
863

Na półkach: , ,

Sama autorka dzieli własne felietony na błyskotliwe i zupełnie przeciętne. Po przeczytaniu tego zbioru, nie pozostaje mi nic innego, jak się z nią zgodzić. Jedne zachwycają, o innych zapomina się porę minut po przeczytaniu, ale całość i tak czytałam z przyjemnością i zainteresowaniem.

Sama autorka dzieli własne felietony na błyskotliwe i zupełnie przeciętne. Po przeczytaniu tego zbioru, nie pozostaje mi nic innego, jak się z nią zgodzić. Jedne zachwycają, o innych zapomina się porę minut po przeczytaniu, ale całość i tak czytałam z przyjemnością i zainteresowaniem.

Pokaż mimo to

avatar
1096
149

Na półkach: ,

Trudno mi ocenic ten zbiorek felietonow, tak, jak ocenilabym powiesc czy zbior opowiadan. Na pewno nie czyta sie tego jednym tchem, ale tez nie z poczuciem meki:)
U Szczepkowskiej cenie sobie "ladny" jezyk i poczucie humoru, a tego, w wiekszosci, felietonom nie brakuje, a zatem - duzy plus. Sama tresc jest, ze tak powiem, rozna i nierowna. Niektore, jak np. "Rzeczy", ktore sa bardzo osobiste i wzruszajace, ale do bolu prawdziwe i dotyczace chyba kazdego, zapamietam na zawsze. Inne ulecialy z mojej glowy tuz po przeczytaniu.
Ocena ogolna - dobra:)

Trudno mi ocenic ten zbiorek felietonow, tak, jak ocenilabym powiesc czy zbior opowiadan. Na pewno nie czyta sie tego jednym tchem, ale tez nie z poczuciem meki:)
U Szczepkowskiej cenie sobie "ladny" jezyk i poczucie humoru, a tego, w wiekszosci, felietonom nie brakuje, a zatem - duzy plus. Sama tresc jest, ze tak powiem, rozna i nierowna. Niektore, jak np. "Rzeczy", ktore...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
14

Na półkach:

Jedne felietony podobały mi się bardziej inne mniej. Jednak warto je przeczytać, bo zwracają naszą uwagę na wiele spraw, które może gdzieś nam umknęły.

Mam też oczywiście cytat do mojego zeszyciku :).
"Żerowanie na ludzkim cierpieniu. Jedna z najstraszniejszych potrzeb człowieka".

Jedne felietony podobały mi się bardziej inne mniej. Jednak warto je przeczytać, bo zwracają naszą uwagę na wiele spraw, które może gdzieś nam umknęły.

Mam też oczywiście cytat do mojego zeszyciku :).
"Żerowanie na ludzkim cierpieniu. Jedna z najstraszniejszych potrzeb człowieka".

Pokaż mimo to

avatar
380
53

Na półkach: ,

"Mhm"...niestety zapowiadała się dużo lepiej niż była. Książka jak dla mnie ciężka. Szczerze to trochę męczyłam ją na siłę, ale stwierdziłam, że ją skończę. No i skończyłam. Dość długo mi to zajęło, bo nie da się jej przeczytac za "jednym zamachem".

Jest to zbiór felietonów, które autorka napisała wcześniej, więc jak by ktos chciał ją przeczytać na raz to powodzenia życzę. Po każdym felietonie trzeba się zastanowić, przetrawić go, gdyż każdy jest inny i do każdego trzeba podejść z innym nastawieniem, a przynajmniej pół godzinną przerwą.

Jak napisałam wyżej, każdy jest inny. Jedne są bardzo zabawne, drugie trochę przytłaczające i dołujące, inne totalnie bezsensowne jak dla mnie, a jeszcze inne po prostu niezrozumiałe mimo wszelkich chęci i przeczytania parę razy. Niektóre bardzo życiowe a niektóre wzięte z kosmosu wręcz.

Bardzo mi się podobały felietony pt "Przepraszam", "Piesek", "Uwagi pod pracą domową", "A'la", "Życzenia dla Patryka" oraz "Zapis rozmowy". Jak na 50 felietonów z całej książki... nie wydaje się Wam mało?

Chyba więcej nie trzeba dodawać.

"Mhm"...niestety zapowiadała się dużo lepiej niż była. Książka jak dla mnie ciężka. Szczerze to trochę męczyłam ją na siłę, ale stwierdziłam, że ją skończę. No i skończyłam. Dość długo mi to zajęło, bo nie da się jej przeczytac za "jednym zamachem".

Jest to zbiór felietonów, które autorka napisała wcześniej, więc jak by ktos chciał ją przeczytać na raz to powodzenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
661
287

Na półkach: ,

Ciężko mi ocenić tą książkę, bo z reguły nie czytam felietonów. Specyficzny język, czasem ciekawe tematy - to na pewno zasługuje na plus. Ale nic poza tym. Czasem miałam wrażenie, że autorka na siłę próbuje coś napisać, ale nie zawsze jej, moim zdaniem, wychodziło.

Ciężko mi ocenić tą książkę, bo z reguły nie czytam felietonów. Specyficzny język, czasem ciekawe tematy - to na pewno zasługuje na plus. Ale nic poza tym. Czasem miałam wrażenie, że autorka na siłę próbuje coś napisać, ale nie zawsze jej, moim zdaniem, wychodziło.

Pokaż mimo to

avatar
439
36

Na półkach: , ,

W pewnym momencie po prostu doszłam do wniosku, że szkoda mi czasu...

W pewnym momencie po prostu doszłam do wniosku, że szkoda mi czasu...

Pokaż mimo to

avatar
43
20

Na półkach:

Można tu znaleźć ciekawe interpretacje fragmentów ludzkiego życia. Niektóre dają do myślenia, a niektóre są po prostu bełkotem. Jednak są też perełki wśród tych tekstów takie jak "Kreatura".

Można tu znaleźć ciekawe interpretacje fragmentów ludzkiego życia. Niektóre dają do myślenia, a niektóre są po prostu bełkotem. Jednak są też perełki wśród tych tekstów takie jak "Kreatura".

Pokaż mimo to

avatar
202
129

Na półkach: ,

http://swiatwgblondynek.blogspot.com/2015/07/1052-piasek-ze-szka-joanna-szczepkowska.html

http://swiatwgblondynek.blogspot.com/2015/07/1052-piasek-ze-szka-joanna-szczepkowska.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    94
  • Chcę przeczytać
    39
  • Posiadam
    38
  • Teraz czytam
    4
  • 2012
    4
  • Z autografem
    2
  • Felietony
    2
  • 2018
    1
  • 2010
    1
  • 2014
    1

Cytaty

Więcej
Joanna Szczepkowska Piasek ze szkła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także