rozwińzwiń

Udręki pewnej kasjerki

Okładka książki Udręki pewnej kasjerki Anna Sam
Okładka książki Udręki pewnej kasjerki
Anna Sam Wydawnictwo: Poradnia K literatura piękna
187 str. 3 godz. 7 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Les tribulations d'une caissière
Wydawnictwo:
Poradnia K
Data wydania:
2010-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-02-01
Liczba stron:
187
Czas czytania
3 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-929512-7-8
Tłumacz:
Wanda Jelonkiewicz
Tagi:
kasjerka ironia
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
161 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
63
59

Na półkach:

Śmiech przez łzy; opowieść o tym jak krzyk dziecka przenosi do innego wymiaru pamiętam do dziś.

Śmiech przez łzy; opowieść o tym jak krzyk dziecka przenosi do innego wymiaru pamiętam do dziś.

Pokaż mimo to

avatar
887
132

Na półkach:

Strata czasu. Bez polotu, nie ciekawi, a użalanie się autorki na swoją, można pomyśleć, najgorszą pracę na świecie, irytuje już po chwili. Sama od lat jestem kasjerką i to nie jest żadne Auschwitz - praca jak każda inna, ma swoje zalety i wady. Czy wymaga "aktorstwa" i uprzejmości wobec klientów, którzy są niegrzeczni? Tak. Czy wiele osób myśli, że jesteś idiotką bez matury ledwo umiejącą dodawać liczby? Tak. Czy masz obowiązek pozwalać się poniżać? Oczywiście, że nie. To nie jest niewolnictwo, tylko zwyczajna praca.

Strata czasu. Bez polotu, nie ciekawi, a użalanie się autorki na swoją, można pomyśleć, najgorszą pracę na świecie, irytuje już po chwili. Sama od lat jestem kasjerką i to nie jest żadne Auschwitz - praca jak każda inna, ma swoje zalety i wady. Czy wymaga "aktorstwa" i uprzejmości wobec klientów, którzy są niegrzeczni? Tak. Czy wiele osób myśli, że jesteś idiotką bez matury...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
11

Na półkach:

Dobra książka napisana w stylu raczej poradnika albo przewodnika po życiu kasjerki sklepowej. Ciekawe, ale jednak nie za bardzo dosadne, obrazowe ale jednak trudne w odczytaniu, dobre pokazanie realiów ale jednak nie polskich.

Świetna książka ale dla czytelnika francuskiego

Dobra książka napisana w stylu raczej poradnika albo przewodnika po życiu kasjerki sklepowej. Ciekawe, ale jednak nie za bardzo dosadne, obrazowe ale jednak trudne w odczytaniu, dobre pokazanie realiów ale jednak nie polskich.

Świetna książka ale dla czytelnika francuskiego

Pokaż mimo to

avatar
480
387

Na półkach: , ,

Czasem idę do biblioteki i najzwyczajniej w świecie przeglądam sobie książki, ot tak nie szukając niczego konkretnego. Uwielbiam takie "wypady" do biblioteki, bo zawsze coś znajdę ciekawego. Tym razem znalazłam "Udręki pewnej kasjerki". Ta cieniutka książka jest do przeczytania właściwie w jeden, dwa wieczory. To zebrane zapiski z bloga, którego prowadziła sama Autorka. A dotyczą one pracy kasjerki, głównie w supermarketach. Może to nie jest literatura wysokich lotów, ale ja też nie lubię takich określeń. Ja bardziej ujęłabym to jako lekturę dość specyficzną, ale jednak wartą przynajmniej zerknięcia na nią na chwilkę. Przede wszystkim, aby spojrzeć na ten temat z innej niż dotychczas perspektywy. Zawsze bowiem idziemy do sklepu i nie zastanawiamy się kto siedzi po drugiej stronie, często nawet możemy nie zobaczyć, że to też drugi człowiek, który jest zmęczony, może źle się czuć lub chociażby nie ma przysłowiowego humoru. Wiele osób idąc na zakupy do sklepu najzwyczajniej w świecie traktuje kasjerkę jak automat. Czy nie słyszeliście chociażby raz pytania: "czy jest pani otwarta?" Totalnie bezosobowo. A niejednokrotnie ta kasjerka to wykształcona, inteligentna osoba, a teraz zmuszona do wykonywania pracy za naprawdę marne (powiedziałabym nawet żenujące) grosze. A pomimo to, że codziennie spotyka się z wieloma mało grzecznymi klientami, ona musi i ma obowiązek zawsze ładnie się uśmiechać i grzecznie odpowiadać na wszystkie, nawet najgłupsze pytania. Do tego wielu z ludzi (a spotkałam się już z tym nie raz, nawet na swojej własnej skórze) ma głupi zwyczaj klasyfikowania ludzi poprzez pryzmat wykonywanego przez nich zajęcia i wykonywanej pracy. A przecież każdy z nas jest takim samym człowiekiem, czuje i myśli niezależnie od tego gdzie pracuje. To, że wykonuje mniej intratne czy prestiżowe zajęcie niż inni, nie oznacza, że jestem gorszym człowiekiem.

Czasem idę do biblioteki i najzwyczajniej w świecie przeglądam sobie książki, ot tak nie szukając niczego konkretnego. Uwielbiam takie "wypady" do biblioteki, bo zawsze coś znajdę ciekawego. Tym razem znalazłam "Udręki pewnej kasjerki". Ta cieniutka książka jest do przeczytania właściwie w jeden, dwa wieczory. To zebrane zapiski z bloga, którego prowadziła sama Autorka. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Fajna książka, żrtobliwie napisana fajnie się czyta o zyciu "kasjerki" supermarketu :)

Fajna książka, żrtobliwie napisana fajnie się czyta o zyciu "kasjerki" supermarketu :)

Pokaż mimo to

avatar
2077
543

Na półkach: ,

Cała moja praca streszcza się w tej książce. Godziny usługiwania klientowi, żeby potem usłyszeć 'to ja dziękuje, zastanowię się'. I kurde składaj te piżamy z powrotem do kartonika. Lubię ten humor - ironia, komedia, groteska, czy co tam jeszcze jest. Plus to to, że książka właściwie nie jest powieścią, a poradnikiem. CO I JAK.

I chociaż podobała mi się bardzo, to brakuje mi w tym dziele jednej rzeczy. Czasem zdarzają się klienci, którzy zajmą ci godzinę, półtorej i wywalisz połowę towaru na ladę, i znajdziesz tą koszulę, którą kupią... A za dwa dni wrócą i usłyszysz "Ta koszula, którą u Pani kupiłam jest świetna, bardzo dobra". Okazuje się, że praca ma sens - jeśli ktoś ją uszanuje :)

Cała moja praca streszcza się w tej książce. Godziny usługiwania klientowi, żeby potem usłyszeć 'to ja dziękuje, zastanowię się'. I kurde składaj te piżamy z powrotem do kartonika. Lubię ten humor - ironia, komedia, groteska, czy co tam jeszcze jest. Plus to to, że książka właściwie nie jest powieścią, a poradnikiem. CO I JAK.

I chociaż podobała mi się bardzo, to brakuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
223
11

Na półkach: , ,

Śmiałam się... ale też płakałam ponieważ sama jest kasjerką i sama miałam podobne przeżycia... Książka absolutnie dla każdego, uświadamia że za kasą też pracują ludzie a nie wszyscy o tym wiedzą.

Śmiałam się... ale też płakałam ponieważ sama jest kasjerką i sama miałam podobne przeżycia... Książka absolutnie dla każdego, uświadamia że za kasą też pracują ludzie a nie wszyscy o tym wiedzą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, momentami zabawna książka - opisująca punkt widzenia ze stanowiska sprzedawcy/kasjera. Bardzo znajome spostrzeżenia jeśli się zna typ takiej pracy.. a nie zawsze jest ona lekka i przyjemna ale nudna jak widać też nie hehehe :) Polecam !

Bardzo przyjemna, momentami zabawna książka - opisująca punkt widzenia ze stanowiska sprzedawcy/kasjera. Bardzo znajome spostrzeżenia jeśli się zna typ takiej pracy.. a nie zawsze jest ona lekka i przyjemna ale nudna jak widać też nie hehehe :) Polecam !

Pokaż mimo to

avatar
119
73

Na półkach: ,

Książka świetnie pozwala spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość innym okiem... ludzi "niezauważalnych" od których zawsze się wymaga i nie do końca szanuje. Moja wpojona przez rodziców empatia nie pozwoliła przejść obok tego teksu obojętnie. Polecam przeczytać w chwili gdy ma się ochotę na coś lekkiego.

Książka świetnie pozwala spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość innym okiem... ludzi "niezauważalnych" od których zawsze się wymaga i nie do końca szanuje. Moja wpojona przez rodziców empatia nie pozwoliła przejść obok tego teksu obojętnie. Polecam przeczytać w chwili gdy ma się ochotę na coś lekkiego.

Pokaż mimo to

avatar
593
422

Na półkach:

Autorka opisuje zawód kasjerki w sposób zabawny, jednak podszyty ironią, a w głębi kryje się żal, frustracja i zmęczenie. Przeczytajcie i zastanówcie się jakie jest wasze zachowanie przy kasie...

Autorka opisuje zawód kasjerki w sposób zabawny, jednak podszyty ironią, a w głębi kryje się żal, frustracja i zmęczenie. Przeczytajcie i zastanówcie się jakie jest wasze zachowanie przy kasie...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    222
  • Chcę przeczytać
    100
  • Posiadam
    48
  • Literatura zagraniczna
    3
  • 2018
    3
  • Literatura obca
    2
  • 1997-2011
    2
  • Przeczytane w 2011
    2
  • 2012
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
Anna Sam Udręki pewnej kasjerki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także