Ciekawy dodatek do serii. Stanowi taki Prequel do Ataku tytanów i rzuca nowe światło na dwie bohaterki sprzed głównej serii.

Ciekawy dodatek do serii. Stanowi taki Prequel do Ataku tytanów i rzuca nowe światło na dwie bohaterki sprzed głównej serii.

Fajny dodatek do głównej serii w postaci trzech krótkich opowiadań. Polecam.

Fajny dodatek do głównej serii w postaci trzech krótkich opowiadań. Polecam.

Trzy opowiadania, które rozwijają dwie moje ulubione kobiece postacie z uniwersum Atak Tytanów, no dobra jest jeszcze Hanji. Po pierwsze, Mikasa Ackerman, doznająca trwałej traumy z powodu wydarzeń pokazanych w głównej mandze, która walczy z ciągłym bólem głowy, próbując utrzymać Erena, jedyną żywą osobę, na której jej naprawdę zależy i kogoś, kto akurat ściga i zaprasza śmierć . Po drugie, Annie Leonhardt, introwertyczna indywidualistka, która, jak powtarzał jego ojciec, została stworzona do wypełnienia misji, na której jej nie zależy, dla ludzi, do których nie należy. Jest w pełni świadoma bezsensownego żartu, jaki reprezentuje jej życie, ale nie potrafi się z tego nawet śmiać.

Pierwsza historia jest źródłem anima, które też powstało pt. „Ściana Sina, pożegnanie”. Dzień przed tym, jak Annie próbuje wypełnić swoją psutą misję, postanawia zająć się sprawą zaginionej dziewczyny. Dogodnie dziewczyna jest również kimś, kto ma dysfunkcyjną relację z tatą. To interesująca, twarda zagadka, w której detektyw musi ukrywać lub zniekształcać swoje ustalenia przed przełożonymi. Dodaje również do budowania świata wewnętrznych obszarów i jak upadek dystryktu Shiganshina jak pięć lat temu wpłynęło na życie ocalałych.

W drugim opowiadaniu Mikasa, po wiadomościach od Armina, które otrzymała o śmierci Erena, wpadła na budynek i leży na markizie. Zrozpaczona, ma halucynacje o sobie i Erenie o zupełnie innej przeszłości, w której nie miały miejsca wydarzenia pokazane w mandze. Ich związek rozwija się w inny sposób, choć musi zmagać się z wściekłością Erena i jego pragnieniem zobaczenia świata poza murami. W zgodzie z okrutnym światem zbudowali twórcy tej mangi i rozwijają wątki egzystencjalne. Na początku niepokoiło mnie, że ta historia pokazuje alternatywną oś czasu. Chciałem dowiedzieć się więcej o postaciach poprzez wydarzenia, które miały miejsce poza godzinami pracy. Jednak halucynacyjna, symboliczna atmosfera pasuje do Mikasy. Podkreślało to, jak dziwnie mało dba o nic innego niż trzymanie się swoich bliskich, którzy również wydają się być skazani na opuszczenie jej.

Ostatnia historia ma kilka stron i składa się głównie ze spotkania obu dziewczyn, które ledwo rozmawiały podczas głównego wątku. Annie uważa, że ​​Mikasa jest czymś w rodzaju nadprzyrodzonej bestii i wolałaby nie mieć jej jako wroga.

Polecam!

Trzy opowiadania, które rozwijają dwie moje ulubione kobiece postacie z uniwersum Atak Tytanów, no dobra jest jeszcze Hanji. Po pierwsze, Mikasa Ackerman, doznająca trwałej traumy z powodu wydarzeń pokazanych w głównej mandze, która walczy z ciągłym bólem głowy, próbując utrzymać Erena, jedyną żywą osobę, na której jej naprawdę zależy i kogoś, kto akurat ściga i zaprasza...