POPKulturowy Kociołek:
Zawarta tu historia jest w pewnym sensie kontynuacją pierwszego cyklu (zobrazowanego przez Rosińskiego). Ponownie w głównej roli obsadzeni zostali młoda królowa Sioban i wiernie towarzyszący jej rycerz Seamus. Dwójka ta udaje się z wizytą do zamku lorda Herona (wuja bohaterki),gdzie ma dojść do zaślubin jego córki, pięknej Aylissy. Jest to preludium do szeregu wydarzeń, które ściągną na Sioban wiele niebezpieczeństw. Na jej drodze pojawiają się zaskakujący wrogowie i sojusznicy. Jeśli tylko uda się jej przetrwać, będzie miała ona szansę odmienić zarówno swój los, jak i przyszłość swojego klanu.

Fabuła dzieła to w dużej mierze klasyka fantastyki z księżniczkami, rycerzami, czarną magią, smokami i wyrazistą akcją. Są to jednak tylko podwaliny pod szereg o wiele bardziej złożonej i angażującej treści. Sprawdzone schematy gatunku wykorzystywane są tu przez twórcę do ponownego zaprezentowania czytelnikowi znanej bohaterki i nowych piętrzących się problemów królestwa. Przewracając kolejne strony (stosunkowo krótkiego) tomu, widzimy jak Jean Dufaux sprawnie łączy klasyczne elementy z przemyślaną głębszą treścią.

Mamy więc tu do czynienia z interesującym światem fantasy z wieloma niejednoznacznymi postaciami, którego potencjał autor umiejętnie wykorzystuje, podrzucając czytelnikowi nowe drobne scenariuszowe okruszki, które angażują jego uwagę. Ponadto odkrywamy tu jednego po drugim nowego bohatera i czujemy budowanie fantazyjnego napięcia towarzyszącego nam do samego końca lektury.....

https://popkulturowykociolek.pl/skarga-utraconych-ziem-lord-heron-sudenneowie-tom-1-recenzja-komiksu/

POPKulturowy Kociołek:
Zawarta tu historia jest w pewnym sensie kontynuacją pierwszego cyklu (zobrazowanego przez Rosińskiego). Ponownie w głównej roli obsadzeni zostali młoda królowa Sioban i wiernie towarzyszący jej rycerz Seamus. Dwójka ta udaje się z wizytą do zamku lorda Herona (wuja bohaterki),gdzie ma dojść do zaślubin jego córki, pięknej Aylissy. Jest to preludium...

Dobry komiks, chociaż nie polecałbym go osobom, które dopiero zapoznają się z tą serią wydawniczą. Będziecie po prostu zagubieni, tak jak ja byłem. Dostajemy piękne rysunki, klimatyczną szkocką przyrodę, charakterystyczne wierzenia. Sporo walki i niepokojące intrygi. Niestety, komiks jest dość krótki, przez co nowicjusz tego uniwersum nie zdąży zbytnio wczuć się w tę opowieść.

Dobry komiks, chociaż nie polecałbym go osobom, które dopiero zapoznają się z tą serią wydawniczą. Będziecie po prostu zagubieni, tak jak ja byłem. Dostajemy piękne rysunki, klimatyczną szkocką przyrodę, charakterystyczne wierzenia. Sporo walki i niepokojące intrygi. Niestety, komiks jest dość krótki, przez co nowicjusz tego uniwersum nie zdąży zbytnio wczuć się w tę opowieść.

Dobra kontynuacja warcajaca treścią do pierwszej serii i samej Sioban.

Dobra kontynuacja warcajaca treścią do pierwszej serii i samej Sioban.

Dobrze zaczynająca się kontynuacja przygód Sioban. Nie m tutaj takiego chaosu jak w prequelu "Czarownice" i wszystko jak na razie wydaje się być jasne. Graficznie komiks na dobrym poziomie, chociaż nie odbiegający specjalnie od standardów tej serii. Pozostaje mi tylko liczyć na to, że Egmont miarę szybko wyda kolejny album z "Skarga Utraconych Ziem: Sudenne'owie".

Dobrze zaczynająca się kontynuacja przygód Sioban. Nie m tutaj takiego chaosu jak w prequelu "Czarownice" i wszystko jak na razie wydaje się być jasne. Graficznie komiks na dobrym poziomie, chociaż nie odbiegający specjalnie od standardów tej serii. Pozostaje mi tylko liczyć na to, że Egmont miarę szybko wyda kolejny album z "Skarga Utraconych Ziem:...