Czy kiedykolwiek sami bądź wspólnie z dziećmi robiliście zielnik, czy to dla zabawy, czy też na potrzeby szkoły? Ja tworzyłam go jako dziecko, a później dwukrotnie wspólnie z synem i zawsze była to twórcza i odkrywcza aktywność.
Teraz swój prywatny zielnik możecie zrobić przy pomocy tej książki.

Na początek dostaniecie kilka praktycznych wskazówek, dotyczących zbierania i suszenia roślin. Następnie poznacie ponad 20 gatunków z podziałem na drzewa, kwiaty i zioła, trawy np. Buk zwyczajny, Jasnota czy Wyczyniec łąkowy.
Każda z roślin oprócz metryczki w tabelce (m.in. nazwy łacińskiej, cech charakterystycznych, wysokości, stanowiska czy wieku) posiada opis z właściwościami oraz ciekawostkami. Dzięki temu dowiecie się nieco o roślinach, jak je rozpoznać, ale też poznacie pomysły i triki na zabawy z wykorzystaniem darów natury. Ponadto przy każdym gatunku są wyznaczone specjalne miejsca na wklejenie własnej roślinki z opisem miejsca i daty znalezienia, jak i zwierząt na niej zaobserwowanych. Dostaniecie też kilka pustych stron na umieszczenie własnych gatunków według uznania.

Wiecie, że:
- w epoce kamienia ludzie mieli gumę do żucia ze smoły brzozowej,
- Kasztanowiec sygnalizuje kolorami kwiatów, które są już zapylone,
- "efekt lotosu" Przywrotnika pospolitego znalazł zastosowanie w umywalkach,
- z kwiatów Maku polnego można uzyskać czerwony atrament?

Zielnik ma twardą okładkę z gumką, a wewnątrz miękkie, dość grube kartki umieszczone na praktycznej spirali. To zdecydowanie strzał w dziesiątkę, ponieważ książka po uzupełnieniu zwiększy swoją objętość, co przy zastosowaniu spirali nie wpłynie negatywnie na wygodę przeglądania albumu.

Książka z eko-cyklu "Życie bez granic" dedykowana jest całym rodzinom! Wspólnie spędzony czas na poszukiwaniu roślin będzie radością dla wszystkich, a nauka przez zabawę i doświadczanie na łonie natury najpiękniejszą lekcją botaniki i szacunku do roślin.

Czy kiedykolwiek sami bądź wspólnie z dziećmi robiliście zielnik, czy to dla zabawy, czy też na potrzeby szkoły? Ja tworzyłam go jako dziecko, a później dwukrotnie wspólnie z synem i zawsze była to twórcza i odkrywcza aktywność.
Teraz swój prywatny zielnik możecie zrobić przy pomocy tej książki.

Na początek dostaniecie kilka praktycznych wskazówek, dotyczących zbierania i...

Autorką jest Stefanie Zysk. Ilustracje zostały stworzone przez Yousun Koh.
Zielnik oprawiony jest w twardą okładkę, która utrzymana jest dzięki spirali, co przy jego wypełnianiu najróżniejszymi kwiatami, trawami i liśćmi będzie miało ogromne znaczenie. Książka składa się z 54 matowych, dość grubych stron. Na początku zielnika znajdują się wskazówki dotyczące zbierania i suszenia oraz prasowania roślin. Następnie znajdziemy opis liści wraz z drzewami z których pochodzą. Znajdziemy tutaj też ciekawostki o drzewach, ich nasionach. Później jest miejsce dla kwiatów i traw. Każda roślina ma miejsce na to, aby wkleić ususzone i wyprasowane rośliny i cieszyć się swoimi zbiorami. Znajdziemy także tam puste miejsce na swoje zbiory, których nie ma ujętych przez autora.

Zielnik jest fantastyczną propozycją dla każdego fana flory, bez względu na wiek. Książka uczy uważności i cierpliwości. Jest bardzo dobrym pomysłem na prezent lub sposób spędzania wolnego czasu. Angażuje do działania i poszukiwania, pozwala odkryć to, co widzimy codziennie, a często nie zwracamy na to uwagi.

Ja mój zielnik, napewno wykorzystam w mojej pracy i razem z uczniami stworzymy własne kompendium wiedzy na temat roślin z naszej okolicy.

Autorką jest Stefanie Zysk. Ilustracje zostały stworzone przez Yousun Koh.
Zielnik oprawiony jest w twardą okładkę, która utrzymana jest dzięki spirali, co przy jego wypełnianiu najróżniejszymi kwiatami, trawami i liśćmi będzie miało ogromne znaczenie. Książka składa się z 54 matowych, dość grubych stron. Na początku zielnika znajdują się wskazówki dotyczące zbierania i...

Prowadzenie zielnika to piękne hobby. Jestem pewna, że każdy z Was takowy w dzieciństwie prowadził, choćby na potrzeby szkoły. Dzięki Wydawnictwu Jedność dla dzieci, mamy możliwość stworzyć swój własny, niepowtarzalny zielnik, który pomoże najmłodszym odkryć sekrety natury.

Książka, powstała w ramach cyklu "Życie bez granic", o którym na profilu już pisałam przy okazji innych pro-ekologicznych książek. Zielnik, jest wyjątkowy, bo jego współautorem może zostać każde dziecko.

Prócz miejsca na wklejanie roślin, znajdziecie tu mnóstwo innych ciekawostek.

Do odkrycia czeka ponad 20 roślin - różnych rodzajów drzew, kwiatów, ziół i traw. Na każdej stronie umieszczono opis konkretnego gatunku z miejscem na wklejenie własnej, znalezionej i odpowiednio przygotowanej rośliny. Dowiecie się, gdzie szukać danej rośliny, na co zwrócić uwagę, poznacie zasady i wskazówki niezbędne do tworzenia zielnika i suszenia roślin.

Wyposażeni w taką wiedzę, możecie ruszyć na rodzinną wycieczkę, na której wspólnie poszukacie skarbów natury. Bo ta książka to zachęta do przyrodniczych wypraw i obserwacji, do rodzinnych wycieczek na łonie natury, do kolekcjonowania wspomnień, które zasuszone na kartach zielnika, będą przywoływać wspólne chwile.

Jestem absolutnie oczarowana. Polecam

Prowadzenie zielnika to piękne hobby. Jestem pewna, że każdy z Was takowy w dzieciństwie prowadził, choćby na potrzeby szkoły. Dzięki Wydawnictwu Jedność dla dzieci, mamy możliwość stworzyć swój własny, niepowtarzalny zielnik, który pomoże najmłodszym odkryć sekrety natury.

Książka, powstała w ramach cyklu "Życie bez granic", o którym na profilu już pisałam przy okazji...

W dziecięcym odkrywaniu świata najpiękniejsze są towarzyszące mu radość i entuzjazm. To, co dla nas jest zwyczajne, znane, być może oklepane, dla nich może okazać się fascynującą przygodą poszerzającą horyzonty, wyposażającą w wiedzę o świecie i świetną zabawą.

Zielnik - niby nic, a jednak... Radość poszukiwań, fascynacja przy zgłębianiu roślinnych tajemnic, nauka cierpliwości przy suszeniu i staranności przy wklejaniu. Papierowe strony nagle stają się barwnym ogrodem pełnym kwiatów, liści, owoców. Mijamy każdego dnia chwast może okazać się rośliną o niezwykłych właściwościach. A świat wypełnią kolory, zapachy i faktury, na które na co dzień nie zwraca się uwagi.

Tę wciągającą przygodę z flotą warto zacząć od "Mojego pierwszego zielnika", który nie tylko zapewni miejsce na własne odkrycia, ale w ciekawy sposób zainspiruje jak pokazywać rośliny dopełniając zbiory ciekawostkami.

W publikacji poza 9 drzewami, 9 kwiatami i ziołami i 6 trawami znajdziemy miejsce na własne znaleziska, a także istotne wskazówki dotyczące zbierania i suszenia roślin.
Sztywniejsze kartki zapewnią odpowiednie warunki do przechowywania roślin, twarda oprawa trwałość zielnika, a spiralne łączenie łatwość w jego użytkowaniu i przeglądaniu.

To idealny wstęp do dalszej przygody z obserwacją roślin. Zafascynuje nawet dzieci, które na co dzień ignorują piękno roślinności 🙂

Dla nas idealny! Wzbudził nową pasję i tylko czekamy, aż wysuszą się nasze ostatnie leśne zbiory, aby je wkleić 🙂

W dziecięcym odkrywaniu świata najpiękniejsze są towarzyszące mu radość i entuzjazm. To, co dla nas jest zwyczajne, znane, być może oklepane, dla nich może okazać się fascynującą przygodą poszerzającą horyzonty, wyposażającą w wiedzę o świecie i świetną zabawą.

Zielnik - niby nic, a jednak... Radość poszukiwań, fascynacja przy zgłębianiu roślinnych tajemnic, nauka...

Jak wskazuje tytuł ten zielnik może być tym pierwszym dla dziecka i całej rodziny. I ja się z tym zgadzam.

Jestem zachwycona jego wydaniem, szatą graficzną, pomysłem i tym jak wygląda po uzupełnieniu.

Zielnik zawiera we wstępie krótkie informacje dotyczące zbierania i suszenia roślin, trochę wiedzy o ich budowie. Następnie jest już ta właściwa część, podzielona na drzewa, kwiaty i zioła, oraz trawy.

W każdej części omówiono po kilka roślin. Pod nazwą zamieszczono krótki opis, kilka ilustracji oraz przeróżne ciekawostki czy mini zadania, a właściwie zachęty do eksperymentowania i obserwacji (np. poszukaj ściętego pnia i policz słoje, spróbuj jak smakuje bukiew).

Kolejna strona to puste miejsce przeznaczone do wklejenia zebranych skarbów i uzupełnienia opisu, czyli miejsca i daty znalezienia oraz zwierząt zaobserwowanych na roślinie. A na końcu każdego rozdziału znajdują się dwie puste strony na wklejenie własnych znalezisk nie wymienionych wcześniej.

W książce znajdują się także pomysły na wykonanie grzybów z leszczyny, figurek z kasztanów, panienki z maku czy też czerwonej farby z jego kwiatów.

Ten zielnik to zachęta do odkrywania świata roślin, do wyruszenia na spacer i przyjrzenia się temu co wokół nas rośnie oraz do eksperymentowania z przyrodą.

Polecam Wam serdecznie! To dobra okazja do zainteresowania dzieci otaczającym światem i spędzenia czasu razem.

Mój egzemplarz jest już wypełniony, po zdjęcia środka zapraszam na https://kawauzolzy.blogspot.com/2023/09/moj-pierwszy-zielnik-zbieram-kwiaty.html

Jak wskazuje tytuł ten zielnik może być tym pierwszym dla dziecka i całej rodziny. I ja się z tym zgadzam.

Jestem zachwycona jego wydaniem, szatą graficzną, pomysłem i tym jak wygląda po uzupełnieniu.

Zielnik zawiera we wstępie krótkie informacje dotyczące zbierania i suszenia roślin, trochę wiedzy o ich budowie. Następnie jest już ta właściwa część, podzielona na...