Star Wars: Łowcy Nagród. Tom 5: Atak na „Vermilliona”
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Star Wars Łowcy Nagród (tom 5)
- Seria:
- Star Wars kanon z Egmont
- Tytuł oryginału:
- Star Wars: Bounty Hunters. Vol. 5. The Raid on the „Vermillion”
- Wydawnictwo:
- Story House Egmont
- Data wydania:
- 2023-09-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-27
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328156890
- Tłumacz:
- Katarzyna Nowakowska
- Tagi:
- Star Wars Egmont Tom 5 Łowcy nagród 2020 2023 Dengar Szkarłatny Świt Valance cyborg Imperium
Tom 5 serii wydawanej w USA od 2020 roku, opowiadającej o najgroźniejszych najemnikach i draniach odległej galaktyki. Najbardziej niedoceniany łowca nagród w galaktyce bierze udział w swojej największej przygodzie, która na zawsze zmieni przestępczy świat Gwiezdnych Wojen!
Dengar przewodzi drużynie łowców nagród T’ongi w desperackiej próbie włamania się do twierdzy Szkarłatnego Świtu. Jednocześnie prowadzi tę ekipę w pułapkę! Czas im się kończy.
Czy młoda dziewczyna przypłaci porażkę życiem? Tymczasem cyborg Valance ma nowe zastosowanie jako tajna broń Dartha Vadera. Ale jak daleko jest w stanie się posunąć, żeby chronić imperialnego oficera przed zabójcami? Zdesperowani, aby zdobyć kredyty, łowcy podejmują niebezpieczne zlecenie... na skraju czarnej dziury! A Dengar może wreszcie dostać to, na co zasługuje.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 26
- 13
- 10
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie jest to wybitna historia, ale bardzo fun, z wyraźnymi postaciami, które fajnie razem działają, dużą ilością akcji i przede wszystkim w końcu dostajemy jakieś konkretne zlecenia, które muszą pójść całkowicie nie tak.
Nie jest to wybitna historia, ale bardzo fun, z wyraźnymi postaciami, które fajnie razem działają, dużą ilością akcji i przede wszystkim w końcu dostajemy jakieś konkretne zlecenia, które muszą pójść całkowicie nie tak.
Pokaż mimo toSwoją przygodę z komiksami o Łowcach Nagród z uniwersum Gwiezdnych Wojen, zaczęłam dzięki crossoverowi o nazwie Szkarłatne Rządy. Przyznam, wcześniej ich historie w ogóle mnie nie interesowały, jednak coś sprawiło, że postanowiłam dać temu szansę.
I w taki sposób powstała recenzja dotycząca piątego tomu serii o różnych istotach, które za kredyty zrobią dla ciebie wszystko. Zwłaszcza ci, którzy nie posiadają kompasu moralnego.
Czy Łowcy Nagród przekonają mnie do siebie jeszcze bardziej?
W poprzedniej części dowiadujemy się, że cyborg Valance, przywódca głównej szajki, zostaje uznany za zmarłego po wydarzeniu, jakim była Wojna Łowców Nagród. Tak naprawdę werbuje go sam Lord Vader, aby pracował dla Imperium. Czy się zgadza? Cóż, jego wybór polega na pracy dla Sitha, albo wyrokiem śmierci dla wszystkich, których kocha.
Tymczasem reszcie drużyny udaje się schwytać Vukorah, nową przywódczynię Klanu Niepokonanych.
Komiks jest podzielony na dwie historie. Valance’a i reszty drużyny. Jednak ostatecznie zostają wysłani na tę samą misję, tylko że po innych stronach konfliktu. I mamy już pierwszy powód, dla którego sięgnę po kolejną część.
Zacznijmy od antagonisty.
Postać Vukorah to przywódczyni Klanu Niepokonanych (nie ta prawowita). Przyznam, że na początku widziałam ją jako kolejną, psychiczną antagonistkę. Jednak Ethan Sacks, scenarzysta, postanowił pokazać jej jasną stronę. Poruszyło mnie to, jak przeżyła fakt, iż w trakcie walki musiała pozbawić życia Furball, zwierzę Loshy. Jak opowiadała o tooce (taki kosmiczny kot),którą miała w dzieciństwie i patrzyła na jej śmierć, oraz jak po prostu dała za wygraną po tym, co zrobiła. Jak odeszła ze łzami w oczach, gdy Losha nazwała ją socjopatką, której nikt nigdy nie będzie opłakiwał i która zawsze zostanie sama. Vukorah sprawiała wrażenie, że ma takie rzeczy gdzieś, że żadne życie jej nie obchodzi. Jednak pozory mylą, a ja chętnie zobaczę tę postać w kolejnym komiksie, bo przyznam, że mam dosyć bohaterów wyłącznie dobrych, albo całkowicie złych.
To może teraz Tasu Leech, były zawodnik walk na arenie. W poprzedniej części nie wywarł na mnie najmniejszego wrażenia, ponieważ przewijał się tylko jako tło dla reszty. W tym zeszycie dostał o wiele więcej czasu. Chłopak zdecydowanie opowiada się po stronie przemocy i siły fizycznej, a niżeli inteligencji. Jednak drużyna mu tego nie wytyka… no niezbyt często. Tasu traktuje resztę swojej bandy z należytym szacunkiem i przyjaźnią. Uważam, że to ciekawa postać i trochę zagubiona. Jego również mam nadzieję zobaczyć w dalszych tomach.
Więcej na: CzasoStrefa
Swoją przygodę z komiksami o Łowcach Nagród z uniwersum Gwiezdnych Wojen, zaczęłam dzięki crossoverowi o nazwie Szkarłatne Rządy. Przyznam, wcześniej ich historie w ogóle mnie nie interesowały, jednak coś sprawiło, że postanowiłam dać temu szansę.
więcej Pokaż mimo toI w taki sposób powstała recenzja dotycząca piątego tomu serii o różnych istotach, które za kredyty zrobią dla ciebie wszystko....
Poprawna opowieść, ale niestety nic więcej nie mogę powiedzieć. Plus za stronę graficzną, tutaj komiks wypada bardzo dobrze. Niektóre z postaci przyciągają też uwagę czytelnika na dłużej. Jednak dwie główne łowczyni to jakaś pomyłka - jedna z nich przez cały niemal tom opłakuje śmierć swojego zwierzaka, którego sama na nią naraziła... Sama historia się broni, jednak przez takie pomniejsze głupotki jak ta wyżej traci mnóstwo uroku.
Poprawna opowieść, ale niestety nic więcej nie mogę powiedzieć. Plus za stronę graficzną, tutaj komiks wypada bardzo dobrze. Niektóre z postaci przyciągają też uwagę czytelnika na dłużej. Jednak dwie główne łowczyni to jakaś pomyłka - jedna z nich przez cały niemal tom opłakuje śmierć swojego zwierzaka, którego sama na nią naraziła... Sama historia się broni, jednak przez...
więcej Pokaż mimo tohttps://instagram.com/tata_czika?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA%3D%3D&utm_source=qr
Łowcy nagród byli dla mnie od początku najsłabszym punktem komiksowej części uniwersum. Ogrom postaci, ciągła akcja, skoki mniejszy lokacjami, brak logicznego rozwoju bohaterów… tak w skrócie można opisać tę serię. Bez entuzjazmu podchodziłem do kontynuacji z myślą, że przeczytać po prostu wypada.
Opis fabularny story arcu jest zawarty w tytule komiksu. Nasza rozbudowana grupa Łowców postanawia zaatakować flagowy okręt Szkarłatnego Świtu - syndykatu przestępczego na czele którego stoi Qi’ra. Iiii wypada… zaskakująco dobrze! Nareszcie ta seria wywołała u mnie uśmiech na twarzy. Akcja nie była nachalna, była łatwa do śledzenia i miała jakikolwiek sens! Każdy z bohaterów miał swoje pięć minut, które w pełni wykorzystał, na czele z naszym Cyborgiem. Czy jest to zasługa dobrego wątku z syndykatem? Być może, ale tego dowiemy się przy następnych tomach.
Rysunki jak zwykle są poprawne. W dobie tak zaawansowanej technologii ciężko o oryginalność i jakikolwiek styl u rysowników. Wiele z nich jest ciężkich do odróżnienia i nie inaczej jest tutaj, lecz nie mogę się czepiać. Rysunki nie mają większych błędów.
Niniejszy story arc jest dedykowany dla stałych czytelników. Odradzam go nowym, ponieważ zwyczajnie się nie połapiecie. Wyjadaczom polecam, a ja, po raz pierwszy w przypadku tej serii, mam ochotę na ciąg dalszy.
https://instagram.com/tata_czika?igshid=OGQ5ZDc2ODk2ZA%3D%3D&utm_source=qr
więcej Pokaż mimo toŁowcy nagród byli dla mnie od początku najsłabszym punktem komiksowej części uniwersum. Ogrom postaci, ciągła akcja, skoki mniejszy lokacjami, brak logicznego rozwoju bohaterów… tak w skrócie można opisać tę serię. Bez entuzjazmu podchodziłem do kontynuacji z myślą, że przeczytać po prostu wypada....
Kolejny tom przygód łowców nagród za mną. Przyznam, że w mój odbiór albumu "Łowcy Nagród. Tom 5: Atak na Vermilliona" naznaczony jest już pewnym zmęczeniem materiału. Nadal miałem wiele przyjemności ze śledzenia perypetii (to takie telenowelowe określenie, ale jakoś pasuje) łowców mierzących się z trudnościami na pokładzie okrętu flagowego Szkarłatnego Świtu. Jak zawsze ujmuje mnie Zuckuss, który wyrasta na mojego ulubionego łowce, ale nadmierne przeciąganie historii sprawia, że jej początki nikną gdzieś w mrokach niepamięci. Co ważne, jak zwykle możemy liczyć na wartką akcję, twisty fabuły i satysfakcjonujące mordobicie, czekam jednak na finał tej opowieści. Pod względem graficznym bez zarzuty, jest dynamicznie i kolorowo, jest zabawa kadrem, a to się zawsze ceni.
Kolejny tom przygód łowców nagród za mną. Przyznam, że w mój odbiór albumu "Łowcy Nagród. Tom 5: Atak na Vermilliona" naznaczony jest już pewnym zmęczeniem materiału. Nadal miałem wiele przyjemności ze śledzenia perypetii (to takie telenowelowe określenie, ale jakoś pasuje) łowców mierzących się z trudnościami na pokładzie okrętu flagowego Szkarłatnego Świtu. Jak zawsze...
więcej Pokaż mimo to