Krótki opis:
Snow Hawley całe życie marzyła o prawdziwej miłości niczym z bajki, jednak jej marzenia nie mają znaczenia w świecie w jakim żyje.
W wieku 21 lat wychodzi za mąż za zimnego, bezuczuciowego, okropnie potężnego i władczego Aziela Crawforda. Snow nie ma jednak zamiaru się poddać i po pół roku bycia jedynie ładnym dodatkiem zamierza walczyć o małżeństwo i uczucia których od zawsze pragnęła zaznać.

Recenzja:
Zdecydowanie byłam w takim momencie mojego czytelniczego życia, w którym potrzebowałam Aziela Crawforda niczym tlenu i nawet nie byłam tego świadoma.

Motyw aranżowanego małżeństwa jest jednym z moich ulubionych i ta pozycja mnie nie zawiodła. Aziel i Snow to idealny przykład motywu grupmy&sunshine, za którym zazwyczaj nie przepadam. Sunshine to totalnie nie mój typ bohaterek, jednak Snow? Wow! Do niej ta rola totalnie pasuje i jej bycie sunshine w końcu nie polega na byciu słodką, uroczą i głupiutką dziewczyną.

Książka jest napisana tak dobrze, że nie mogłam się oderwać. Każda postać ma swój charakter i przede wszystkim przeżywa się emocje razem z główna bohaterką. Każde odrzucenie, smutek, radość i wzruszenie czułam razem z Snow.

Jestem wielką fanką takich bohaterów jak Aziel. Zimny, zamknięty w sobie, niebezpieczny, zaborczy i obsesyjnie zakochany w swojej żonie. Te wszystkie sceny furii i zazdrości! I love it!

Wątek całej nielegalnej działaności i mafijnego świata uważam odrobinkę za zaniedbany. Szczerze totalnie nie zainteresował mnie też wątek rozwiązywania zagadki, kto tak bardzo chce uprzykrzyć im życie.

Za to jestem zachwycona przemianą jaką przeszła relacja głównych bohaterów i szczególnie sam Aziel. Ta nieustępliwość Snow i walka o najdrobniejszy gest i rozpalanie uczuć była naprawdę wciągająca. Cieszyłam się z każdego małego uśmiechu i drobnego dotyku.

Koniec sprawił mi ogromną przykrość, jednak czekam jak na szpilkach do wakacji, aby przeczytać w całości drugi tom.

Krótki opis:
Snow Hawley całe życie marzyła o prawdziwej miłości niczym z bajki, jednak jej marzenia nie mają znaczenia w świecie w jakim żyje.
W wieku 21 lat wychodzi za mąż za zimnego, bezuczuciowego, okropnie potężnego i władczego Aziela Crawforda. Snow nie ma jednak zamiaru się poddać i po pół roku bycia jedynie ładnym dodatkiem zamierza walczyć o małżeństwo i uczucia...

Pierwszy raz miałam styczność z książką Fortuny jednak ze względu na jej popularną serię ,,Scars,, miałam dość wysokie oczekiwania. I szczerze mówiąc - nie zawiodłam się. Książkę czytało mi się bardzo szybko i polubiłam styl pisania Moni. Humor Snow trafił totalnie w mój gust. Chyba największym plusem tej historii jest to, że ciągle dzieje się jakaś akcja. Widziałam przemianę Aziela, który zamieniał się w inną, lepszą wersję siebie. Zakończenie kompletnie mnie zszkowało. Bardzo spodobała mi się autentyczność ich uczuć i fakt, że Aziela dzieciństwo odbiło dość duże piętno na jego psychice i ostatecznej jego decyzji. Pomimo, że na początku był sceptycznie nastawiony do Snow z czasem zaczął się do niej przekonywać i jej bronić oraz uwierzył w to uczucie jakie razem stworzyli. Jest to dość ciężka historia pełna wzlotów i upadków oraz plot twistów, jednak ma swój urok i polecam ją każdemu. Czekam z niecierpliwością na drugi tom.

Pierwszy raz miałam styczność z książką Fortuny jednak ze względu na jej popularną serię ,,Scars,, miałam dość wysokie oczekiwania. I szczerze mówiąc - nie zawiodłam się. Książkę czytało mi się bardzo szybko i polubiłam styl pisania Moni. Humor Snow trafił totalnie w mój gust. Chyba największym plusem tej historii jest to, że ciągle dzieje się jakaś akcja. Widziałam...

“Snow była moim światełkiem w tunelu.”

Obowiązek

Dorastając ludzie oczekują od nas wiele. Wyznaczają nam obowiązki, zadania nie zważając na fakt, czy my jesteśmy gotowi, aby się tego podjąć. Jednak, czy w tym wszystkim możemy mieć wybór?
Czy w świecie pełnym nacisku że strony społeczeństwa, a także innych osób, którymi się otaczamy jesteśmy w stanie być po prostu szczęśliwi?

Wszystko, czego w tobie nienawidzę.

Uwielbiam historię płynące spod pióra Moniki Fortuny. Jej książki różnią się między sobą pod wieloma względami, jednakże w każdej jestem w stanie odnaleźć się niczym ryba w wodzie. Jej pióro wręcz przyciąga do siebie czytelników i im więcej poznajemy, tym bardziej się zatracamy.

Aziel. Ten gbur schowany za oprawkami ciemnych okularów skradł niepowtarzalnie moje serce. Było to do przewidzenia pod każdym aspektem.
Już od pierwszych stron zasiał ziarno ciekawości i nie dawał o sobie zapomnieć, pomimo swojej chłodnej osłony i tak udało mi się go polubić. Kreacja jego postaci zaskakuje mnie na każdym kroku i jestem w niebie, że autorka stworzyła tak “zimnego” i wypranego z uczuć bohatera, który się przed nami stopniowo otwierał. Było to niesamowite, jak bardzo wzbraniał się od emocji, ale i jego granica musiała kiedyś pęknąć.

Moim ukochanym światełkiem w tej pozycji stała się Snow. Nie tylko leczyła Aziela swoim delikatnym sercem, ale również i mnie. Swoim uśmiechem i ciepłem byłaby w stanie uleczyć wiele serc. Śnieżynka już od początku książki ukazała swój charakter i również zależało jej na uleczeniu własnego serca, które było dla niej równe ważne.
Im dalej brniemy w pozycji, tym bardziej odkrywamy drugą stronę medalu — inną część charakteru Snow. Nie daje sobie wejść na głowę, co mogliśmy chwilowo zauważyć na początku pozycji.
Główna bohaterka posiada serce anioła, a zarazem, gdy potrzeba zaczyna ukazywać ciernie jej wnętrza.


Relacja Aziela i Snow nie należy do najprostszych. Ich małżeństwo nie uszczęśliwia Snow i wręcz budzi w niej negatywne emocje, jednakże pewnego dnia wszystko się zmienia…
Jej zaangażowanie w relacje zauważa Aziel, ale on nie jest przekonany, bo nigdy nie zaznał prawdziwej miłości.
Relacja tej dwójki niesie wiele konfliktów — Stanowczy Aziel, który obawia się uczuć i Snow, która marzy o pięknej relacji.

Przy czytaniu “Wszystko, czego w tobie nienawidzę” na pewno nie będziecie się nudzić. Mogę wam zagwarantować ogrom emocji — uśmiechy, łzy, jak i dawkę motylków w brzuchu, które nie chcą tak szybko uciec. Ta historia posiada moje serce i była wręcz rollercoasterem emocji. Jestem pewna, że sięgając po tę pozycję, zatracicie się w niej po uszy i będziecie oczekiwać kolejnego tomu.

Dbajcie o siebie,
Wasza i na zawsze,
Viviev xx

“Snow była moim światełkiem w tunelu.”

Obowiązek

Dorastając ludzie oczekują od nas wiele. Wyznaczają nam obowiązki, zadania nie zważając na fakt, czy my jesteśmy gotowi, aby się tego podjąć. Jednak, czy w tym wszystkim możemy mieć wybór?
Czy w świecie pełnym nacisku że strony społeczeństwa, a także innych osób, którymi się otaczamy jesteśmy w stanie być po prostu...

RECENZJA

·˚ ༘ . „Wszystko, czego w tobie nienawidzę ( Dylogia wszystko #1 )” - ⊹˚ ࿐

°• ੈ♡₊˚

[ współpraca barterowa z wydawnictwem @editio.red ]

Szczerze przyznam, że dawno nie czułem przy książce tyle emocji ile dała mi ta powieść. 𝓦𝓼𝔃𝔂𝓼𝓽𝓴𝓸, 𝓬𝔃𝓮𝓰𝓸 𝔀 𝓽𝓸𝓫𝓲𝓮 𝓷𝓲𝓮𝓷𝓪𝔀𝓲𝓭𝔃𝓮̨ to książka dla której zarwiecie nie tylko nockę, ale również cały dzień na przemyślenia! 🤍

Zanim sięgniecie po tą pozycję przede wszystkim musicie wiedzieć że jest to romans z wątkiem przestępstw w tle. Natomiast mimo wszystko najważniejszą w tej powieści rolę odgrywa motyw przemiany bohatera - 𝓐𝔃𝓲𝓮𝓵𝓪 𝓒𝓻𝓪𝔀𝓯𝓸𝓻𝓭𝓪 - który tak naprawdę zakończy się dopiero w następnej części.

Jeśli chodzi o cały zamysł na fabułę to jestem oczarowany. To, jak autorka wymyślała nowe akcje kończąc przy tym zaczęte jest niesamowite!! Podczas gdy czytałem tą książkę chciałem coraz więcej, i więcej… nie mogłem się oderwać!

Muszę również napisać o końcowych stronach, które moim zdaniem poprowadziły całą książką. To, ile tam się wydarzyło zdecydowanie mnie porwało. Plot twisty były wprost przecudowne zarówno w zakończeniu jak i w całej książce.

Podsumowując, jest to moja pierwsza i na pewno nie ostatni książka od fortuny. Jeśli jesteście fanem romansów z wątkiem aranżowanego małżeństwa i przemiany bohatera to zdecydowanie sięgnijcie po tą powieść!! Ja osobiście nie mogę doczekać się dalszych losów 𝓐𝔃𝓲𝓮𝓵𝓪 i 𝓢𝓷𝓸𝔀 ❤️‍🩹❤️‍🩹

RECENZJA

·˚ ༘ . „Wszystko, czego w tobie nienawidzę ( Dylogia wszystko #1 )” - ⊹˚ ࿐

°• ੈ♡₊˚

[ współpraca barterowa z wydawnictwem @editio.red ]

Szczerze przyznam, że dawno nie czułem przy książce tyle emocji ile dała mi ta powieść. 𝓦𝓼𝔃𝔂𝓼𝓽𝓴𝓸, 𝓬𝔃𝓮𝓰𝓸 𝔀 𝓽𝓸𝓫𝓲𝓮 𝓷𝓲𝓮𝓷𝓪𝔀𝓲𝓭𝔃𝓮̨ to książka dla której zarwiecie nie tylko nockę, ale również cały dzień na przemyślenia! 🤍

Zanim...

Świetna. Polecam.

Świetna. Polecam.

Czekam z niecierpliwością na drugą część.

Czekam z niecierpliwością na drugą część.

Uwaga mamy zwycięzcę. Nowa ulubiona autorka została znaleziona.
Snow tkwi w małżeństwie, które nie daje jej radości. Miała wielki plan, mimo iż wszystko zostało zaaranżowane i nie miała w tej kwestii żadnego wyboru, wciąż wierzyła, że zdoła pobudzić serce swojego męża i sprawić, że ten mimo zimna i dystansu nauczyć się ją kochać.

Powiedzieć, że się przeliczyła to jak nie powiedzieć nic. Autentyczne czułam jej ból, rozczarowanie i odrzucenie. Muszę wam przyznać, że bałam się przeczytać coś od tej autorki bo bałam się rozczarowania, bo ją jako osobę po prostu kocham.

Chyba nigdy nie zdarzyło mi się, że poczułam już na pierwszej stronie, że ta książka jest MOJA. Jakimś cudem styl Moniki już na pierwszej stronie sprawił, że się zakochałam.

Serio tutaj nie znajdziecie nic co mogłoby się klasyfikować jako przykładny związek i ogólnie relacja. Tutaj mamy strasznie toksycznego, zaborczego i pełnego agresji mężczyznę. Ale ja to kocham. Jak mam być szczera to właśnie tego typu książki sprawiają mi największą radość.

Historia przesiąknięta bólem, ale wiecie co jest najlepsze? Ja wierzyłam w ich relację. Mieli masę chemii i całego napięcia i wiele niedomówień między sobą. Ta relacja była na maksa dla nich szkodliwa ale ja i tak kibicowałam im i trzymałam kciuki aby odkryli wspólne szczęście.

Powiedzieć, że to pokochałam ,to jak nie powiedzieć nic. Będę czekać z niecierpliwieniem na kolejny tom i jeszcze nadrabiać pozostałe jej książki w czasie mojego rozstania z tymi bohaterami.

Uwaga mamy zwycięzcę. Nowa ulubiona autorka została znaleziona.
Snow tkwi w małżeństwie, które nie daje jej radości. Miała wielki plan, mimo iż wszystko zostało zaaranżowane i nie miała w tej kwestii żadnego wyboru, wciąż wierzyła, że zdoła pobudzić serce swojego męża i sprawić, że ten mimo zimna i dystansu nauczyć się ją kochać.

Powiedzieć, że się przeliczyła to jak nie...

❄️ ,,Wszystko, czego w tobie nienawidzę" to pierwsza część dylogii #Wszystko autorstwa Fortunateem.

❄️ WCWTN była pierwszą przeczytaną przeze mnie książką od tej autorki i o dziwo nie zawiodłam się.
Jest ona tak dobrze napisana, że wszystkie emocję postaci, byłam w stanie poczuć na własnej skórze. Już od pierwszych zdań wciągnęłam się w jej treść, a każda kolejna strona zachęcała mnie do dalszego czytania.

❄️ Jeśli chodzi o głównych bohaterów to przynam, że naprawdę ich polubiłam. Jednakże z początku Aziel Crawford niesamowicie mnie irytował. Jego zdystansownie, zaborczość do Snow, sposób w jaki traktował ją na wstępie historii, jak nie wykazywał zainteresowania jej osobą, mimo, że obecna wtedy sytuacja była dla dziewczyny znacznie bardziej cięższa do udźwignięcia było drażniące. Później jednak zreflektował się i nie zgrywał już takiego dupka, jakim z początku był. Wydaję mi się, że z biegem tygodni, przez dużą ilość spędzanego czasu ze Śnieżynką, on zaczął topnieć. Jego zachowanie się zmieniło, zaczął się naprawdę starać o te małżenstwo, o główną
bohaterkę. Za wszelką cenę pragnął ją
chronić, troszczyć się o jej bezpieczeństwo, pragnął sprawić, aby w końcu poczuła się dobrze i wyjątkowo w jego towarzystwie. Jego zmiana zachodziła powoli, zdrowo, bez żadnego pośpiechu.
❄️ Snow już od samego początku sprawiła, że niesamowicie ją polubiłam. Przede wszystkim spodobała mi się jej postawa. Przez całe życie o nią dbano, zapewniano wszystko czego potrzebowała, wspierano w jej decyzjach. Zawsze miała kogoś przy boku, nie musiała radzić sobie sama. Do czasu...W momencie, gdy jej ojciec zdecydował za nią w kwestii małżeństwa, jej życie postawiło przed nią wiele kłód do przejścia. Pomimo zachowania jej męża w stosunku do niej, ona nie pozwoliła aby na zawsze ją stłamsił. Gdy coś jej nie pasowało, potrafiła z odwagą o tym powiedzieć, nie bojąc się jego reakcji, czy skutków swoich słów. Otwarcie wytykała Azielowi, że źle ją traktuję, że nie jest szczęśliwa w ich układzie. Niesamowicie mi zaimponowała swoją odwagą i rozmaitym charakterem.
❄️ Jeśli chodzi o cała fabułę to naprawdę mi się podobała. Jednak sądzę, że akcja trochę zbyt szybko się toczyła. Relacja głównych bohaterów była burzliwa, pełna sprzeczności, toksyczna, a pojawiające się
dosyć szybko mocniejsze uczucia między nimi sprawiły, iż rozpętał się istny chaos. Małżeństwo tej dwójki + wszystkie inne wydarzenie dookoła nich, spowodowały to, że często gubiłam się w słowach.
❄️ Jeśli jesteście fanami książek z motywem mafii, enemies to lovers, aranżowane małżeństwo, to ta pozycja zdecydowanie przypadnie wam do gustu! Ja bardzo wam ją polecam❤️‍🩹

❄️ ,,Wszystko, czego w tobie nienawidzę" to pierwsza część dylogii #Wszystko autorstwa Fortunateem.

❄️ WCWTN była pierwszą przeczytaną przeze mnie książką od tej autorki i o dziwo nie zawiodłam się.
Jest ona tak dobrze napisana, że wszystkie emocję postaci, byłam w stanie poczuć na własnej skórze. Już od pierwszych zdań wciągnęłam się w jej treść, a każda kolejna strona...

Snow Hawley jest córką bossa narkotykowego w Irlandii i chociaż jej ojciec jest bardzo znany i niebezpieczny, to jej dzieciństwo i młodość upłenęły względnie normalnie. Dziewczyna wychowywała się jakby poza tym brudnym światem. Przyszedł jednak czas kiedy musiała do niego wkroczyć. Stała się gwarantem jego sojuszu z angielskim posiadaczem kasyn. A co może być lepszym gwarantem niż ślub?
Kiedy Snow staje na ślubnym kobiercu tlą się w niej resztki nadziei na udane małżeństwo. Marzy o wielkiej miłości, jaką zna z książek. Wierzy, że Aziel okaże się księciem z bajki, który ją uratuje. Aziel jednak nie jest księceim z bajki. Jest twardym mężczyzną, który w dniu ślubu patrzy na Snow z obojętnością i chłodem. To do reszty rujnuje marzenia dziewczyny. Musi się pogodzić z tym, że nie doświadczy wielkiej miłości, a będzie w domu męża jedynie dodatkiem...
Przeczytałam wiele romansów mafilnych i wiele z nich mnie rozczarowało, ale nie ten. Co ta książka ma w sobie takiego? Jest inna. Nie ma tu tyle przemocy, rozlewania krwi i gangsterskich porachunków, co w innych powieściach. Z kolei mamy tu dużo emocji i uczuć. Snow to dziewczyna pełna energii i woli walki, chociaż początkowo tego nie widać. Bardzo ją polubiłam, chociaż bywały momety, że miałam jej dość. Często zmieniała zdanie, ciągle sobie coś obiecywała, a potem nie dotrzymywała tych obietnic. W takich momentach miałam ochotę nią potrząsnąć. Aziel z kolei bardzo zamknięty w sobie mężczyzna, nie pozwalał sobie na miłość. Krzywdził swoją żonę, bo uważał, że uczucia to słabość i bez nich będzie im lepiej. Na początku Aziel nie zyskał mojej sympatii. Był gruboskórny, okrutny i przemocowy. Z czasem jednak pokochałam go, by ostatecznie bardzo się nim rozczarować. Ale to nie koniec tej historii. A ja z niecierpliwością wyczekuję już kolejnego tomu, by dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy bohaterów.

Snow Hawley jest córką bossa narkotykowego w Irlandii i chociaż jej ojciec jest bardzo znany i niebezpieczny, to jej dzieciństwo i młodość upłenęły względnie normalnie. Dziewczyna wychowywała się jakby poza tym brudnym światem. Przyszedł jednak czas kiedy musiała do niego wkroczyć. Stała się gwarantem jego sojuszu z angielskim posiadaczem kasyn. A co może być lepszym...

„Wszystko, czego w tobie nienawidzę” to pierwszy tom dylogii, który skupia się na historii Snow i Aziela. Gdy młodziutka panna Hawley staje na ślubnym kobiercu, ma jeszcze odrobinę nadziei. W głowie dziewczyny majaczą resztki marzeń o wielkiej miłości, jaką zna z książek, o człowieku, który wyrwie ją z występnego świata i zabierze tam, gdzie nie ma narkotyków, przemocy, morderstw. Niestety, zimny wzrok świeżo poślubionego mężczyzny pozbawia ją resztek złudzeń. Zamiast księcia z bajki Snow otrzymuje od losu męża zdystansowanego, zimnego i gardzącego jej uczuciami. Jak sobie poradzi z odrzuceniem z jego strony? Czy może się stać czymś więcej niż tylko ładnym, ale bezwartościowym dodatkiem do mrocznego życia Aziela Crawforda?
No słuchajcie ja jestem zakochana w tej historii! Kocham książki spod pióra Fortunateem i ta ląduje również do tego grona. Już po opisie czułam, że to będzie genialna historia i wcale się nie pomyliłam. Jak doskonale wiecie jestem ogromną fanką motywu aranżowanego małżeństwa a tutaj właśnie mamy taki motyw więc jestem bardziej niż zachwycona. W historię wkręciłam się od pierwszych stron i z każdą kolejną stroną byłam pochłonięta coraz bardziej. Nawet nie wiem kiedy mi zleciało przeczytanie tej historii. Fabuła skupia się na małżeństwie Aziela i Snow. Dodatkowo mamy tu właśnie motyw aranżowanego małżeństwa, który w wykonaniu Moniki był zdecydowanie czymś czego potrzebowałam. Nie zabrakło zwrotów akcji, niebezpieczeństw i pożądania. Autorka genialnie rozplanowała całą fabułę sprawiając, że nie ma nudy podczas czytania. Aziel i Snow skradli moje serce niemal od razu. Ta dwójka totalnie różnych charakterów, którzy w połączeniu tworzyli coś niesamowitego. Aziel to zdystansowany, obojętny i władczy mężczyzna. Snow natomiast to taki promyczek, który równocześnie był tak powerful, że nie raz byłam pod wrażeniem. Napięcie między nimi dosłownie wywoływało u mnie ciary. Z każdym rozdziałem przywiązywałam się do tej dwójki coraz mocniej i bardziej to wszystko przeżywałam. Z niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu i gratuluję autorce kolejnej genialnej powieści! A wam jeśli szukacie książki z motywem nienawiści i aranżowanego małżeństwa to gorąco polecam „Wszystko, czego w tobie nienawidzę”!💙

„Wszystko, czego w tobie nienawidzę” to pierwszy tom dylogii, który skupia się na historii Snow i Aziela. Gdy młodziutka panna Hawley staje na ślubnym kobiercu, ma jeszcze odrobinę nadziei. W głowie dziewczyny majaczą resztki marzeń o wielkiej miłości, jaką zna z książek, o człowieku, który wyrwie ją z występnego świata i zabierze tam, gdzie nie ma narkotyków, przemocy,...