Umpa-pa
- Kategoria:
- komiksy
- Seria:
- Klasyka Goscinny'ego & Uderzo
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2023-02-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-09-01
- Liczba stron:
- 184
- Czas czytania
- 3 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328155565
- Tłumacz:
- Marek Puszczewicz
- Tagi:
- Goscinny Uderzo komiks francuski
Umpa-pa, nazywany „starszym bratem” Asteriksa, jest jedną z pierwszych postaci, które René Goscinny i Albert Uderzo wymyślili razem. Ameryka Północna XVII wieku. Ojczyzna Indian, w której Europejczycy jeszcze czują się gośćmi. Do kolonii przybywa francuski szlachcic Hubert de la Puree de Cartofelle. Kawaler o wielkim sercu i nieco mniejszej odwadze nie ma pojęcia, co go czeka w Nowym Świecie i od razu popada w niemałe tarapaty. Na szczęście młodzieniec poznaje swojego wybawcę Indianina Umpa-pę z plemienia Szpokoszpoko. Razem przeżywają wiele przygód i dokonują niezwykłych czynów, które bawią czytelnika nie mniej niż przeżycia małego Gala Asteriksa.
To kompletne wydanie łączące pięć przygód stworzonych przez René Goscinny'ego i Alberta Uderzo, tworzonych od 1951 roku, a publikowanych pierwotnie w latach 1958–1961 w formie krótkich historyjek na łamach belgijskiego czasopisma „Journal de Tintin”: „Umpa-pa”, „Umpa-pa na wojennej ścieżce”, „Umpa-pa i piraci”, „Umpa-pa tajna misja” oraz „Umpa-pa kontra Chora Wątroba”.
Album względem pierwszego wydania Egmontu z 2007 roku różni się nową oprawą oraz dodatkowo zawiera ponad dwadzieścia stron z historią powstania serii, rysunkami oraz oryginalnymi dokumentami autorów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 73
- 23
- 19
- 15
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
https://popkulturowcy.pl/2023/03/26/umpa-pa-recenzja-komiksu-przed-asterixem-i-obelixem-byl-pewien-indianin/
Po raz pierwszy opublikowany w 1958 roku komiks, opowiada o silnym Indianinie, Umpa-Pie z plemienia Szpokoszpoko i jego przyjacielu, francuskim szlachcicu Hubercie de la Puree de Cartofelle. Jak możecie się domyślić, charakterystyczny styl Uderzo i Goscinnego, tak dobrze znany z Asterixa i Obelixa, jest obecny również i w ich wcześniejszym dziele.
https://popkulturowcy.pl/2023/03/26/umpa-pa-recenzja-komiksu-przed-asterixem-i-obelixem-byl-pewien-indianin/
więcej Pokaż mimo toPo raz pierwszy opublikowany w 1958 roku komiks, opowiada o silnym Indianinie, Umpa-Pie z plemienia Szpokoszpoko i jego przyjacielu, francuskim szlachcicu Hubercie de la Puree de Cartofelle. Jak możecie się domyślić, charakterystyczny styl Uderzo i Goscinnego, tak...
PopKulturowy Kociołek:
Przygody tytułowego Indianina są bowiem pierwszym dziełem, nad którym wspólnie pracowali René Goscinny i Albert Uderzo. Ich współpraca rozpoczęła się już początkiem lat 50-tych (dokładniej 1951),kiedy to powstał zarys owej historii. Pomysł na komiks nie zyskał jednak aprobaty u wydawców (szczególnie tych za oceanem). Gazetowy debiut komiksu przesunął się więc aż do roku 1958. Późniejsze lata przyniosły kolejne losy indiańskiego bohatera, który nie zyskał jednak wielkiej popularności. Z tym większą ciekawością fani twórczości obu panów powinni sięgnąć po recenzowany album, który nie tylko zbiera wszystkie wydane opowieści z serii, ale również wzbogaca je ciekawymi materiałami pokazującymi kulisy powstawania tego dzieła.
Co w takim razie można znaleźć pod twardą oprawą albumu? Fabuła dzieła w bardzo dużym uproszczeniu jest dawką przygodowo-westernowo-humorystycznej treści, w której czerwonoskóry bohater styka się z modernistycznymi obliczami „cywilizowanego” świata i wraz z niezwykłym towarzyszem (francuskim szlachcicem Hubertem de la Puree de Cartofelle) mierzy się z kolejnymi niebezpieczeństwami. Każdy, kto miał wcześniej do czynienia z jakimś dziełem twórców, momentalnie odnajdzie się w tej historii. Jest ona bowiem pełna świetnego humoru, wyrazistych bohaterów (nie tylko głównej dwójki),ciekawych zwrotów akcji i dobrze nakreślonej nutki moralizatorstwa. Czytając komiks trudno również nie zauważyć, że stawia on solidne podwaliny pod przyszłe przygody dwójki Gali. Umpa-pa i Hubert są wręcz protoplastami Asteriksa i Obeliksa.
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-umpa-pa/
PopKulturowy Kociołek:
więcej Pokaż mimo toPrzygody tytułowego Indianina są bowiem pierwszym dziełem, nad którym wspólnie pracowali René Goscinny i Albert Uderzo. Ich współpraca rozpoczęła się już początkiem lat 50-tych (dokładniej 1951),kiedy to powstał zarys owej historii. Pomysł na komiks nie zyskał jednak aprobaty u wydawców (szczególnie tych za oceanem). Gazetowy debiut komiksu...
Umpa-pa wraca w kolejnym wznowieniu. I to jakim. Nie dość, że mamy tu wszystkie tomy serii, to jeszcze sporo dodatków. A że rzecz to dla czytelników w każdym wieku, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Gościnny to mistrz. Nawet tu, w tych wczesnych latach, kiedy jeszcze nie był tak wyrobiony, co zresztą czuć. Bo schodzi mu, żeby się rozkręcić i żeby było to naprawdę rewelacyjne. Ale zawsze, od początku, jest dobre. Jest sympatyczne, urocze, wesołe i mądre. Bardzo przyjemnie zilustrowane i ładnie wydane. Klasyka warta poznania niezależnie od wieku, płci i wszystkiego innego. Ponadczasowa.
Umpa-pa wraca w kolejnym wznowieniu. I to jakim. Nie dość, że mamy tu wszystkie tomy serii, to jeszcze sporo dodatków. A że rzecz to dla czytelników w każdym wieku, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Gościnny to mistrz. Nawet tu, w tych wczesnych latach, kiedy jeszcze nie był tak wyrobiony, co zresztą czuć. Bo schodzi mu, żeby się rozkręcić i żeby było to naprawdę...
więcej Pokaż mimo toPRZYGODY W NOWYM ŚWIECIE
I takich wznowień nam trzeba. Gościnny to był mistrz w swoim fachu, a choć od czasów, kiedy tworzył minęło już tyle dekad, wciąż nie ma sobie równych. I wciąż jego komiksy są znakomite, świeże, pomysłowe… I bawią. Bawią dzieci, bawią dorosłych, zachwycają i wciąż są rozwijane przez innych twórców. Ale są też i takie utwory, które zostały zakończone i nic nie trzeba do nich dodawać. I „Umpa-pa” to właśnie takie dzieło,
XVII wiek. Do Nowego Świata przybywa Hubert de la Puree de Cartofelle i na dzień dobry wpada w tarapaty. Ale wtedy z pomocą przybywa mu Umpa-pa, młody Indianin i tak zaczynają się uch wspólne, szalone przygody!
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/02/klasyczne-komiksy-goscinnyego-umpa-pa.html
PRZYGODY W NOWYM ŚWIECIE
więcej Pokaż mimo toI takich wznowień nam trzeba. Gościnny to był mistrz w swoim fachu, a choć od czasów, kiedy tworzył minęło już tyle dekad, wciąż nie ma sobie równych. I wciąż jego komiksy są znakomite, świeże, pomysłowe… I bawią. Bawią dzieci, bawią dorosłych, zachwycają i wciąż są rozwijane przez innych twórców. Ale są też i takie utwory, które zostały zakończone...
"Umpa-pa" to początki współpracy Goscinnego i Uderzo, ojców "Asteriksa" - z pewnością ciekawostka dla fanów, ale zarazem sama w sobie, sympatyczna, pełna humoru seria. Jeszcze nie genialna, ale już zawierająca wyraźne przebłyski talentu jej twórców. W tym integralu znajdziemy wszystkie tworzące ją opowieści oraz ciekawe dodatki. Właśnie te dodatki stanowią wartość dodaną w stosunku do poprzedniego wydania zbiorczego (również Egmont). I trzeba przyznać - naprawdę warto się z nimi zapoznać, bo to kawał historii frankofońskiego komiksu wzbogacony o rozmaite ilustracje-ciekawostki (w tym z domowych archiwów rodzin Goscinny i Uderzo).
"Umpa-pa" to początki współpracy Goscinnego i Uderzo, ojców "Asteriksa" - z pewnością ciekawostka dla fanów, ale zarazem sama w sobie, sympatyczna, pełna humoru seria. Jeszcze nie genialna, ale już zawierająca wyraźne przebłyski talentu jej twórców. W tym integralu znajdziemy wszystkie tworzące ją opowieści oraz ciekawe dodatki. Właśnie te dodatki stanowią wartość dodaną w...
więcej Pokaż mimo toWidać że to pierwsze wspólne podrygi twórców, i widać że w Asteriksie było to bardziej dopracowane, ale jestem zachwycona :D
Widać że to pierwsze wspólne podrygi twórców, i widać że w Asteriksie było to bardziej dopracowane, ale jestem zachwycona :D
Pokaż mimo toDziwne, że przy tak ogromnej popularności komiksów o przygodach Asteriksa i Obeliksa, tak słabo promuje się cykl o Indianinie Umpa-pie...
Charakterystyczna kreska i poczucie humoru, które wyróżniają twórczość Gościnnego i Uderzo są niewątpliwą zaletą tej serii. Humor jest tu troszkę inny, ale też opisywane realia są zupełnie odmienne od czasów, gdy starożytny Rzym próbował podbić niezdobytą galijską wioskę. I cały wydźwięk - jakby bardziej pacyfistyczny. Mam wrażenie, że tworząc późniejsze postaci bohaterskich Galów, autorzy pozwolili sobie na więcej, bo pisali o własnych rodakach. W przypadku przygód Umpa-py może ograniczała ich jakaś poprawność polityczna? Stąd pewne uczucie niedosytu. Ale może gdyby człowiek nie znał cyklu o Asteriksie, odbiór komiksu o Indianinie byłby zupełnie inny?
Nie mniej jednak warto przeczytać.
Dziwne, że przy tak ogromnej popularności komiksów o przygodach Asteriksa i Obeliksa, tak słabo promuje się cykl o Indianinie Umpa-pie...
więcej Pokaż mimo toCharakterystyczna kreska i poczucie humoru, które wyróżniają twórczość Gościnnego i Uderzo są niewątpliwą zaletą tej serii. Humor jest tu troszkę inny, ale też opisywane realia są zupełnie odmienne od czasów, gdy starożytny Rzym...
Styl, dowcip i klimat Asteriksa, ale z czerwonoskórym w roli głównej!
Styl, dowcip i klimat Asteriksa, ale z czerwonoskórym w roli głównej!
Pokaż mimo toNie tacy czerwonoskórzy straszni jak ich malują!
Nie tacy czerwonoskórzy straszni jak ich malują!
Pokaż mimo toZabawny komiks. Polecam.
Zabawny komiks. Polecam.
Pokaż mimo to