Książka jako dzieło poświęcone stosunkom grecko-etruskich i archeologii nie jest zła. Tylko stało się fatalnie że została wydana akurat w serii Historyczne Bitwy gdyż do tej serii całkiem nie pasuje. Przebiegu bitwy pod Kyme nie da się bowiem opisać na podstawie raptem dwóch krótkich wzmianek u Diodora Sycylijskiego i Pindara, ba nie pewności nawet co do uczestników starcia. Niestety szczegółowe opisy grobów czy urn w książce poświęconej konkretnej bitwie sprawiają wrażenie po prostu sztucznego zapychania tematu. Praca powinna być co najmniej o połowę krótsza.

Książka jako dzieło poświęcone stosunkom grecko-etruskich i archeologii nie jest zła. Tylko stało się fatalnie że została wydana akurat w serii Historyczne Bitwy gdyż do tej serii całkiem nie pasuje. Przebiegu bitwy pod Kyme nie da się bowiem opisać na podstawie raptem dwóch krótkich wzmianek u Diodora Sycylijskiego i Pindara, ba nie pewności nawet co do uczestników...

Jedna z najsłabszych publikacji w serii "Historyczne Bitwy". Moim zdaniem w ogóle nie powinna znaleźć się w tej serii. 2/3 książki to przewodnik po miastach etruskich i wykopaliska ceramiki. Koło 140 strony robi się ciekawiej, ale nie na długo, a sam opis bitwy... Jakiej bitwy? Stracony czas. Nie polecam, a zalecam omijanie szerokim łukiem. Szkoda bo jestem wielkim miłośnikiem serii "HB" prawie od 30 lat, a tu taki zonk. Daję 3 gwiazdki bo na siłę można dopatrzeć się kilku rzeczy ratujących ją przed całkowitym skreśleniem, ale nie warto czytać całości.

Jedna z najsłabszych publikacji w serii "Historyczne Bitwy". Moim zdaniem w ogóle nie powinna znaleźć się w tej serii. 2/3 książki to przewodnik po miastach etruskich i wykopaliska ceramiki. Koło 140 strony robi się ciekawiej, ale nie na długo, a sam opis bitwy... Jakiej bitwy? Stracony czas. Nie polecam, a zalecam omijanie szerokim łukiem. Szkoda bo jestem wielkim...

Niestety, z poważniejszych błędów zauważyłem zamianę Kalabrii i Brucjum. Nie jest to tylko jakaś pomyłka w tekście, bo tak samo pomylone są te regiony na mapce na stronie 232. Oczywiście brakuje przypisów, nawet jeśli to ma być popularnonaukowa książka, to podawanie w przypisach tylko tekstów źródłowych, to poważny błąd. Mimo to z przyjemnością przeczytałem książkę - głównie w poszukiwaniu informacji o miastach Wielkiej Grecji, których autorka nie skąpi. W tekście czuć archeologiczne wykształcenie i zainteresowania autorki, ale czy to może być zarzut?

Niestety, z poważniejszych błędów zauważyłem zamianę Kalabrii i Brucjum. Nie jest to tylko jakaś pomyłka w tekście, bo tak samo pomylone są te regiony na mapce na stronie 232. Oczywiście brakuje przypisów, nawet jeśli to ma być popularnonaukowa książka, to podawanie w przypisach tylko tekstów źródłowych, to poważny błąd. Mimo to z przyjemnością przeczytałem książkę -...

Na samym początku należy wspomnieć, że tytuł jest nieco nieadekwatny. O ile większość tomików z serii HB dotyczy nie jednej bitwy, a całego konfliktu, to w "Kyme 474 p.n.e." ta prawidłowość nie zachodzi. Książka ta opisuje dzieje wzajemnych kontaktów Etrusków i Greków italskich. Pierwszy z trzech rozdziałów poświęcony jest na krótki opis dziejów obu nacji. Od razu dodam, że Autorka pominęła ciekawy (w książkach o Etruskach bardzo mocno eksploatowany) problem genezy Etrusków oraz kwestię ich języka. Można było temu tematowi poświęcić dwie strony i byłoby dobrze. A tak nie ma nic, bo u Niemirowskiego i Pallotino jest dużo. W takiej popularnonaukowej pracy, której głównym celem było chyba przybliżenie czytelnikowi informacji na temat Etrusków taki brak wydaje się dziwaczny. Drugi i trzeci rozdział poświęcone są morskim starciom grecko-etruskim pod Alalią oraz pod Kyme. Niemal w 100% są to rekonstrukcje, ponieważ wzmianek źródłowych na ten temat jest bardzo niewiele. Niemniej Autorka dokonała analizy źródeł, postawiła kilka tez. Sporo miejsca poświęcone zostało na opis archeologicznych wykopalisk w Etrurii. Pewną wadą jest brak przypisów w niektórych miejscach, w których byłyby przydatne. Jak to wszystko podsumować? Są lepsze książki o Etruskach, są lepsze książki o Grekach italskich. Ta pobieżnie opisuje ich wzajemne kontakty. Dla mnie to pewne rozczarowanie: liczyłem na wyższy stopień wykorzystania zagranicznej literatury etruskologicznej, a na dobrą sprawę Autorka oparła się prawie wyłącznie na takich, które są dostępne po polsku. Ocenę obniżają też bardzo liczne literówki nieraz wypaczające sens: czym innym jest "ager" i "agger", jest różnica między "gemami" a "gemmami"...

Tomasz Babnis

Na samym początku należy wspomnieć, że tytuł jest nieco nieadekwatny. O ile większość tomików z serii HB dotyczy nie jednej bitwy, a całego konfliktu, to w "Kyme 474 p.n.e." ta prawidłowość nie zachodzi. Książka ta opisuje dzieje wzajemnych kontaktów Etrusków i Greków italskich. Pierwszy z trzech rozdziałów poświęcony jest na krótki opis dziejów obu nacji. Od razu dodam, że...

Cóż by powiedzieć o tej książce, bitwy są opisane, na tyle ile źródła pozwalają.
Czasem meczy się i ciągnie jej czytanie, ale występują pobudzenia w formie żartów autorki.
No i co najważniejsze daje pewien, wgląd nie w same bitwy i stronę wojskową Etrusków ile w w cały ten lud,ich sztukę, kultury, politykę. dobra laktuka do zapoznanie się wstępnie z tym ludem.

Cóż by powiedzieć o tej książce, bitwy są opisane, na tyle ile źródła pozwalają.
Czasem meczy się i ciągnie jej czytanie, ale występują pobudzenia w formie żartów autorki.
No i co najważniejsze daje pewien, wgląd nie w same bitwy i stronę wojskową Etrusków ile w w cały ten lud,ich sztukę, kultury, politykę. dobra laktuka do zapoznanie się wstępnie z tym ludem.