rozwińzwiń

Stay, My Love

Okładka książki Stay, My Love Martyna Keller
Okładka książki Stay, My Love
Martyna Keller Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Winter Love (tom 2) literatura obyczajowa, romans
442 str. 7 godz. 22 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Winter Love (tom 2)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Liczba stron:
442
Czas czytania
7 godz. 22 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383206028
Tagi:
New Adult
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
149 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
137
136

Na półkach:

Druga część aż tak mnie nie urzekła. Przez połowę było trochę nudno. Nie najgorsza ale typowy scenariusz.

Druga część aż tak mnie nie urzekła. Przez połowę było trochę nudno. Nie najgorsza ale typowy scenariusz.

Pokaż mimo to

avatar
529
438

Na półkach:

"- Mam cię i zamiast cię odtrącić, przysięgam, że tej nocy schowam cię w ramionach szczelniej, niż zrobiłem to kiedykolwiek wcześniej."
.
"Stay, my love" @kellermartyna to drugi tom dylogii Winter Love.
.
Po przeczytaniu pierwszej części, której zakończenie wbiło mnie w fotel, musiałam koniecznie się dowiedzieć, co w życiu bohaterów wydarzy się dalej. Ponieważ uwielbiam pióro Martyny, wiedziałam, że spędzę z tą kontynuacją miło czas i nie będę mogła się rozstać z bohaterami.
Bardzo się z nimi zżyłam i z jednej strony bardzo chciałam się dowiedzieć jak zakończy się ich historia, a z drugiej tak bardzo chciałam przeciągnąć czytanie, aby być z nimi jak najdłużej.
.
Pokochałam Love i Rydera od samego początku. Ich humor, docinki, relacja, miłość. To wszystko spowodowało, iż pochłonęłam tę książkę w zawrotnym tempie.
To jak Ryder starał się dla Love, to jak ją "ratował" i był przy niej w każdym momencie, czy złym czy dobrym, powodowało szybsze bicie mojego serca.
.
Tę dylogię się nie czyta. Ją się pochłania. Dla niej śmiało można zarwać noc. Nie ma mowy o nudzie, ponieważ jest to piękna historia miłosna.
.
Jednym słowem mówiąc... czytajcie tę dylogię, ponieważ jest świetna i spowoduje, iż nie będziecie mogli się od niej oderwać, tak samo jak ja.

"- Mam cię i zamiast cię odtrącić, przysięgam, że tej nocy schowam cię w ramionach szczelniej, niż zrobiłem to kiedykolwiek wcześniej."
.
"Stay, my love" @kellermartyna to drugi tom dylogii Winter Love.
.
Po przeczytaniu pierwszej części, której zakończenie wbiło mnie w fotel, musiałam koniecznie się dowiedzieć, co w życiu bohaterów wydarzy się dalej. Ponieważ uwielbiam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
369
356

Na półkach: , , , ,

„Przypominasz moje schronienie, którym nikt przenigdy się nie stanie.”

Love i Ryder zostają rozdzieleni, a za wszystkim stoi były chłopak Love, Aaron. A ten chce sprawić, aby dziewczyna znów miała go za jedyną deskę ratunku. Jednak Love nie jest już nastolatką, której wszystko można wmówić, a w jej życiu pojawił się ktoś, kto jest dla niej prawdziwym wsparciem. A Aaron? Aby zniechęcić dziewczynę do Rydera, opowiada jej o przeszłości jej ukochanego… Love mu nie wierzy, jednak z czasem zaczyna rozumieć, że każdy skrywa jakieś sekrety…

„- Mam cię i zamiast cię odtrącić, przysięgam, że tej nocy schowam cię w ramionach szczelniej, niż zrobiłem to kiedykolwiek wcześniej.”

Pierwsza część dylogii Winter Love dosłownie skradła moje serce. Nie potrafiłam się od niej oderwać i jeszcze bardziej nie mogłam przeżyć momentu, w jakim się ona zakończyła i z jakim kołowrotkiem myśli autorka mnie zostawiła. Sięgając po drugą część, „Stay, My Love” wiedziałam, że się nie zawiodę i się nie pomyliłam. Chociaż czasem miałam wrażenie, że jest zbyt wiele, to i tak w trakcie czytania nie potrafiłam przestać się uśmiechać. I ponownie zatraciłam się w tej magicznej historii od Martyny.
Autorka nie byłaby sobą, gdyby oszczędziła Love i Rydera i ułożyła dla nich plan na naprawdę szczęśliwe życie. Tutaj mamy za to wiele wzlotów i upadków, które nieodłącznie towarzyszą dwójce bohaterów. I czasem miałam nawet wrażenie, że dostaję tutaj więcej tych upadków niż chwil wzlotów i ich wspólnego szczęścia. Ale wtedy łapałam się na tym, że życie doświadczało ich w ten sposób właśnie po to, aby później mogli poczuć tę radość i odetchnąć. A taką miałam nadzieję, bo przecież każda górka się kiedyś kończy, prawda?
Kiedy światło dzienne ujrzała przeszłość Rydera sama nie potrafiłam w to uwierzyć, ale w końcu zaczęło mi się wszystko kleić w całość. Love uciekała przed czymś, a Ryder był tak bardzo w pewnych sytuacjach do niej podobny, że zrozumiałam to. Zrozumiałam, że on również przed czymś uciekał, a prawda nie okazała się dla Love łaskawa. A ich miłość, wystawiona na próbę, musiała przetrwać tę nierówną walkę.
Jeżeli ktoś myśli, że jest to cukierkowa historia, bardzo się myli. Nie ma tutaj nic lekkiego, a każda strona tej powieści przynosi kolejne upadki, rozczarowania, ale również wzloty. Autorka w historii Rydera i Love porusza wiele ważnych kwestii. Mamy tutaj problem z akceptacją swojej osoby, swojego wyglądu czy swojego ciała. Mamy tutaj poruszony temat wpływu drugiego człowieka na naszą osobę. A autorka podeszła do tego wszystkiego w odpowiedni sposób, nie lekceważąc tak ważnych tematów.

„Kiedyś lubiłem ją w każdym wydaniu. W tej chwili w każdym ją kocham.”

Podsumowując. „Stay, My Love” to historia przepełniona wieloma emocjami. Wieloma wzlotami i upadkami. To historia, w której autorka umiejętnie poruszyła ważne tematy, o których nie można zapomnieć. To historia, która pokazuje, jak wielka jest siła miłości i jak wiele może ona zdziałać. To historia, która pokazuje, że pomimo przeciwności losu, zawsze w końcu wyjdzie słońce. To historia, która skradła moje serce.

„Przypominasz moje schronienie, którym nikt przenigdy się nie stanie.”

Love i Ryder zostają rozdzieleni, a za wszystkim stoi były chłopak Love, Aaron. A ten chce sprawić, aby dziewczyna znów miała go za jedyną deskę ratunku. Jednak Love nie jest już nastolatką, której wszystko można wmówić, a w jej życiu pojawił się ktoś, kto jest dla niej prawdziwym wsparciem. A Aaron?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
90
90

Na półkach:

Bardzo dobra kontynuacja. Nie jestem w stanie jednak stwierdzić, który tom był lepszy...
Dalej podtrzymuje opinię, że ważne tematy są w tych książkach opisane na wysokim poziomie. Słodka, śmieszna i momentami przerażająca książka. Polecam!

Bardzo dobra kontynuacja. Nie jestem w stanie jednak stwierdzić, który tom był lepszy...
Dalej podtrzymuje opinię, że ważne tematy są w tych książkach opisane na wysokim poziomie. Słodka, śmieszna i momentami przerażająca książka. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
397
91

Na półkach:

To było przepiękne ❤️

To było przepiękne ❤️

Pokaż mimo to

avatar
450
53

Na półkach:

Dawno tak nudnej książki nie czytałam

Dawno tak nudnej książki nie czytałam

Pokaż mimo to

avatar
104
61

Na półkach:

Pierwszy DNF w tym roku. Po około 150 stronach przestałam totalnie czuć tę historię. Nie lubię zostawiać nie skończonych rzeczy, więc czytałam to dalej,.... dobrnęłam do 300 strony i się poddałam. Nie wiem, dlaczego bo pierwszy tom był świetny i drugi też tak się zapowiadał.

Pokochałam Rydera i Love ich humor, docinki i miłość, która jest między nimi, ale coś przestało mi odpowiadać. Nie umiem tego zdefiniować, ale do czytania musiałam się zmuszać, więc stwierdziłam, że nie warto się męczyć.

Poczułam monotonię w każdym rozdziale i nie wiem czy dokończę tę książkę. Jeśli tak dam update w komentarzu.
(ocena dotyczy tej części, którą przeczytałam)

Pierwszy DNF w tym roku. Po około 150 stronach przestałam totalnie czuć tę historię. Nie lubię zostawiać nie skończonych rzeczy, więc czytałam to dalej,.... dobrnęłam do 300 strony i się poddałam. Nie wiem, dlaczego bo pierwszy tom był świetny i drugi też tak się zapowiadał.

Pokochałam Rydera i Love ich humor, docinki i miłość, która jest między nimi, ale coś przestało mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
343

Na półkach:

"Stay, my love" bardzo wyczekiwałam tej części, bo zakończenie pierwszego tomu wbiło mnie dosłownie w fotel. Cudownym uczuciem byl powrót do Love oraz Rydera, zdecydowanie uwielbiam tę dwójkę. Bardzo się z nimi zżyłam, dlatego poczynania w tej części czytałam z zapartym tchem. I jak już skończyłam to bardzo trudno było mi się z nimi pożegnać. Martyna Keller posiada cudowne pióro, które jest lekkie oraz przyjemne. Historię Love oraz Rydera przeczytałam w bardzo szybkim tempie, od pierwszej strony zostałam porwana do ich świata. Ta cześć zawiera bardzo dużo ciekawych akcji, chociaż brakowało mi trochę większego przedstawienia poczynań rodziny Love, bo czułam mały niedosyt po tej akcji i do samego końca czekałam aż coś się zadzieje z nimi. To jest chyba jedyna rzecz jaka mi w pewnym sensie przeszkadzała. Bohaterowie jak byli wykreowani cudownie tak są. Love, przeszła bardzo dużo w swoim życiu, jednak miała wsparcie w postaci Raydera i przez przykre wydarzenia przechodzili razem. Ryder, poświecił wiele aby uratować miłość swojego życia, co było naprawdę cudowne. To jak ta dwójka się wspiera, kocha było wszystko pięknie opisane. Jeżeli lubicie książki o miłości, która musi pokonać swoje demony przeszłości to jak najbardziej polecam!

"Stay, my love" bardzo wyczekiwałam tej części, bo zakończenie pierwszego tomu wbiło mnie dosłownie w fotel. Cudownym uczuciem byl powrót do Love oraz Rydera, zdecydowanie uwielbiam tę dwójkę. Bardzo się z nimi zżyłam, dlatego poczynania w tej części czytałam z zapartym tchem. I jak już skończyłam to bardzo trudno było mi się z nimi pożegnać. Martyna Keller posiada cudowne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach:

❄️ „Stay, my Love” to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie kontynuacji. Pierwsza część kończy się w taki momencie, że nie mogłam się doczekać, aż dowiem się, jak mają się dalsze losy młodej baletnicy i psychologa.

❄️Moja fascynacja głównym bohaterem nie przeminęła i nadal z podekscytowaniem śledziłam jego psychologiczne poczytania. Ze względu na relacje między nim, a główna bohaterka czytanie jej odnosiłam wrażenie, że było jeszcze prostsze i częstsze. Wiedział, jak się czuje i gdy szybko orientował się, gdy coś się działo, analizował zachowania dziewczyny i wiedział, o co chodzi. Za serce chwytały mnie także momenty, gdzie mężczyzna opiekował się Love i jak małymi gestami starał się pokazywać swoje uczucia.

❄️ W tej części jednak zawiodły mnie trochę poboczne wątki, które w poprzedniej części były dobrze prowadzone i nie gubiły się w reszcie historii, tak tu miałam wrażenie, ze były trochę niedopracowane i czegoś mi w nich brakowało. Czytając, dochodziłam do wniosku, że pewne ważniejsze sytuacje działy się strasznie szybko.

❄️ Moją uwagę zwrócił również wątek z pasją Love, czyli baletem. W „Stay, my love” zostało to bardziej uwydatnione i wrzucone na pierwszy plan.

❄️ Tak jak wspominam wcześniej, podczas czytania czułam, że akcja dzieje się trochę za szybko, takie same myśli naszły mnie po przeczytaniu zakończenia. Zabrało mi trochę fabuły miedzy ostanim rozdziałem, a epilogiem.

❄️ Mimo kilku mankamentów historia tej dwójki wywoływała u mnie wiele emocji i przemyśleń. Nie brakowało również zabawnych dialogów i uroczych scen. Zimowy klimat sprawiał, że czułam, że ich historia jest jeszcze bardziej romantyczna. A wisienką na torcie ten cudownej dylogii są jej tytuły, które mają głębsze i nieco schowane znaczenie w książkach, a jak ktoś już może zauważył kocham takie szczegóły.

❄️ „Stay, my Love” to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie kontynuacji. Pierwsza część kończy się w taki momencie, że nie mogłam się doczekać, aż dowiem się, jak mają się dalsze losy młodej baletnicy i psychologa.

❄️Moja fascynacja głównym bohaterem nie przeminęła i nadal z podekscytowaniem śledziłam jego psychologiczne poczytania. Ze względu na relacje między...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
2

Na półkach:

Chyba jeszcze nigdy nie oceniłam książki tak nisko, ale też nigdy żadna tak mi się nie dłużyła. Pierwsza część historii o Love i Ryderze była o wiele ciekawsza, a oni sami przyciągali. W części drugiej brakuje zwrotów akcji, nudzą opisy, dialogi i nieskazitelna miłość bohaterów, których dramaty bardziej irytują niż szokują czy smucą. Liczyłam na książkę o dorosłych ludziach z trudną przeszłością, będących w związku z różnicą wieku, a dostałam bajkę o postaciach zachowujących się jak nastolatki w pierwszym związku. Niestety, ale tym razem się zawiodłam.

Chyba jeszcze nigdy nie oceniłam książki tak nisko, ale też nigdy żadna tak mi się nie dłużyła. Pierwsza część historii o Love i Ryderze była o wiele ciekawsza, a oni sami przyciągali. W części drugiej brakuje zwrotów akcji, nudzą opisy, dialogi i nieskazitelna miłość bohaterów, których dramaty bardziej irytują niż szokują czy smucą. Liczyłam na książkę o dorosłych ludziach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    182
  • Chcę przeczytać
    134
  • Posiadam
    28
  • Teraz czytam
    11
  • 2023
    10
  • Ulubione
    9
  • Legimi
    5
  • Do kupienia
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Audiobooki
    3

Cytaty

Więcej
Martyna Keller Stay, My Love Zobacz więcej
Martyna Keller Stay, My Love Zobacz więcej
Martyna Keller Stay, My Love Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także