Czy słyszeliście już o akcji, którą w miesiącu marcu prowadzi @wydawnictwomamania ?
#mamaniawspieradziewczynki to kolejny z genialnych pomysłów , dzięki któremu zamiast szerzyć stereotypowe myślenie mamy szansę budować poczucie wartości i wiarę we własne możliwości.❤️

Przy tej okazji nie mogłam przejść obojętnie obok serii, która w moim rozumieniu jest jedną z tych, która na czytelniczej półce powinna na stałe zagrzać miejsce.
Mowa oczywiście o serii autorstwa @ilonakostecka ,właścicielki bloga "Mum and the City" która należy do dumnych prekursorek wartościowych idei.

Będąc dzieckiem wychowywanym czynnie wśród stereotypów z ogromną nadzieją spoglądam na tytuły jak te, w których rodzeństwo, Matylda i Tymon uczą się poznawania otaczającego świata w otwartości i uważności.
Zerknijcie sami!

Przy okazji cennej współpracy, jaką udało mi się nawiązać z wydawnictwem otrzymałam wszystkie trzy tytuły jakie się pojawily:
✨️"Matylda odważna i Pralkowy Potwór"
✨️"Matylda, Tymon i Supermoce"
✨️"Matylda, Tymon i Różowa Banda".

Matylda to dziewczynka, która ceni własną opinię i z zaangażowaniem ją wyraża. Jej starszy brat, Tymon, również pełen samoświadomości towarzyszy siostrze w najróżniejszych okolicznościach codzienności.
Takim sposobem rodzeństwo mimo niezgody, która bywa w każdej rodzinie na porządku dziennym uczy się wzajemnego wsparcia, porozumienia i szuka własnych sposobów na rozwiazywanie konfliktów.

Co znajdziecie wewnątrz publikacji?
Rodzinę bez postawionych ograniczeń, ale z wartościami. Równość w szerokim tego słowa znaczeniu. Łzy i róż, które nie są zarezerwowane dla konkretnej płci.
A dla fanów taty w fartuszku... też coś się znajdzie!🤭🤩

Co myślisz o takiej akcji?
Wspierasz swoje dzieci w wyrażaniu własnego zdania?🤔😊

Czy słyszeliście już o akcji, którą w miesiącu marcu prowadzi @wydawnictwomamania ?
#mamaniawspieradziewczynki to kolejny z genialnych pomysłów , dzięki któremu zamiast szerzyć stereotypowe myślenie mamy szansę budować poczucie wartości i wiarę we własne możliwości.❤️

Przy tej okazji nie mogłam przejść obojętnie obok serii, która w moim rozumieniu jest jedną z tych, która...

Prześliczna książeczka z serii ,,Matylda i Tymon’’. Po Pralkowym Potworze z tego cyklu myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. A tu proszę, jedna część lepsza od drugiej.
Poświęcona jest supermocom. Dla dzieci na pewno tak. Mnie urzekła braterska miłość.

W tej części Matylda i Tymon przekomarzają się jak to dzieci, kto ma większą supermoc.
Matylda pokazuje skacząc po łóżku brata ,że posiada moc skakania, Tymon popisuje się biegami z supermocą szybkości.
Siostra zaś ,aby jej było trochę na wierzchu przypieczętowuje swoje umiejętności mocą przyczepności, wykorzystując specjalne skarpetki ,wywołujące dodatkowe tarcie o podłoże.
Dzięki nim w biegu łatwo się zatrzymuje i nie ląduje np. na framudze drzwi z rozbitym czołem.
Dzieci grzecznie się bawią, dopóki Tymon nie pojawia się pod drzwiami salonu, gdzie dyskutują o czymś gorąco ich rodzice.
Tymon podsłuchuje ich rozmowę i źle interpretuje fakty.
Dodaje sobie dwa do dwóch i jest święcie przekonany ,że rodzice nie chcą już Matyldy w domu, że zapakują jej rzeczy i resztą zajmie się osoba nieznana Tymonowi, czyli pan Kazimierz.
Niedobrze się dzieje. Alarm i czerwone światełko zapala się w głowie Tymona.
Jest oburzony ,nie może zrozumieć, jak można pozbyć się jego siostry z domu. Czasami Matylda jest bardzo natrętna i potrafi przeszkadzać, ale on nie dopuści do tego, żeby ją stracić.
Biegnie do siostry na górę ,opowiada jej wszystko , co usłyszał i ustalają zasadniczy plan supermocy w celu obrony dziewczynki przed oddaniem jej panu Kazimierzowi.
Układają resoraki na schodach, wykorzystując moc dokładności, tak, że jak ktoś będzie wchodził to się na samochodzikach poślizgnie i spadnie.
Matylda musi się schować pod łóżkiem, wykorzystując moc przetrwania i nie wychodzić spod niego pod żadnym pozorem ani się nie odzywać, choćby się waliło i paliło.
Od tej chwili rodzeństwo jest gotowe na wszystko do walki.
Tymon obserwuje ulicę na balkonie, czy ktoś obcy się nie zbliża.
Po dłuższym czasie oczekiwania na podjeździe ich domu parkuje samochód z napisem - Kazimierz Nowak.
Tymon już szykuje kubek z wodą i chlusta na dół, celując w głowę przybyłego.
Nie trafia jednak.

Co dalej będzie się działo?
Czy Matylda zostanie zabrana na zawsze z domu?
Czy siostrzana miłość też okaże się wielka mimo przeciwności?
Kim tak naprawdę okaże się pan Kazimierz?

Wszystkiego dowiecie się z tej wspaniałej lektury ,przepojonej miłością i zgodą rodzeństwa .
Obejrzycie prześliczne obrazki.

A jeżeli posiadacie takie cudowne dzieci jak Tymon i Matylda, to serdecznie gratuluję .
Każda mama pewnie byłaby dumna z dzieciaków ,nawet jakby ten kubek wody znalazł ujście na głowie pana Kazimierza.
Takich dzieci można pozazdrościć.
Podsycajmy zgodę i miłość w rodzinie.

Prześliczna książeczka z serii ,,Matylda i Tymon’’. Po Pralkowym Potworze z tego cyklu myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. A tu proszę, jedna część lepsza od drugiej.
Poświęcona jest supermocom. Dla dzieci na pewno tak. Mnie urzekła braterska miłość.

W tej części Matylda i Tymon przekomarzają się jak to dzieci, kto ma większą supermoc.
Matylda pokazuje skacząc po łóżku...

Bardzo fajna

Bardzo fajna