W służbie miłości

Okładka książki W służbie miłości Magda Artomska - Białobrzeska
Okładka książki W służbie miłości
Magda Artomska - Białobrzeska Wydawnictwo: BookEdit kryminał, sensacja, thriller
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
BookEdit
Data wydania:
2021-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-16
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366995086
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
902
558

Na półkach:

"W służbie miłości" autorstwa Magdy Artomskiej-Białobrzeskiej to właśnie książka, o której powiedziałabym, że to nie moje klimaty. Ale zaraz przeczytałam ją i to w dwa dni!

Jest to literatura kobieca przepełniona scenami miłości, która niekoniecznie w dobry sposób się zaczęła. Jest to powieść dla dorosłych ze scenami łóżkowymi. Wiem, że nie lubię takich scen, ale zauważcie, że trafiam na nie w powieściach z gatunku fantastyki, gdzie niekoniecznie są dobrze napisane i aż mdli człowieka podczas ich lektury. Tu tego nie ma. Sceny są opisane ze smakiem i w dobrym stylu.

Ale o tym wystarczy. Sama intryga i tajemnica jaką znajdziemy w książce są ciekawe. Przez jedną ze scen niemal nie porzuciłam książki, ale jak to przemyślałam to stwierdziłam, że dam szanse bohaterce i zobaczę jak się zmieni narracja powieści. Poszło to w dobrą stronę i z ciekawością przeczytałam całą powieść.

Jeśli lubicie literaturę kobiecą pełną niebezpieczeństwa i zagrożenia, ryzyka które trzeba podjąć by przetrwać, to będzie to powieść dla Was.

"W służbie miłości" autorstwa Magdy Artomskiej-Białobrzeskiej to właśnie książka, o której powiedziałabym, że to nie moje klimaty. Ale zaraz przeczytałam ją i to w dwa dni!

Jest to literatura kobieca przepełniona scenami miłości, która niekoniecznie w dobry sposób się zaczęła. Jest to powieść dla dorosłych ze scenami łóżkowymi. Wiem, że nie lubię takich scen, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
6

Na półkach:

Zacznę od tego, że nie jestem zawodowym recenzentem. Nie jestem także redaktorem. Jestem czytelnikiem i jednocześnie byłym pracownikiem służb oraz kilku spółek (tak się akurat złożyło). Sięgnąłem po tę książkę z ciekawości, zwłaszcza po tym, gdy głównego bohatera przedstawiano w informacjach prasowych jako odpowiednik Bonda. Szczerze mówiąc, spodziewałem się przeinaczeń i przekłamań nie mających nic wspólnego z rzeczywistością, ale za to budzących gromki śmiech. Takich poprawiających humor jeszcze długo po przeczytaniu. Zastanawiało mnie, co o realiach służb i związanych z tym sprawach może wiedzieć debiutująca powieściowo kobieta? Wbrew pozorom, nie są to wdzięczne tematy. Po kilku pierwszych stronach książki Artomskiej- Białobrzeskiej byłem zaskoczony. Autorka wykonała profesjonalną pracę. Zarówno w odniesieniu do analizy realiów biznesowych, ale też realiów mundurowych. No i właśnie to pozytywne zaskoczenie zainspirowało mnie do napisania recenzji. Przyznam, że książka pochłonęła mnie i nie mogłem się oderwać, dopóki nie skończyłem czytać.
Fabuła książki obejmuje zdarzenia, których głównymi uczestnikami są niejaka Emilia i niejaki Maksymilian. Kobieta i mężczyzna znają się z pracy. Ona jest panią dyrektor, on panem mecenasem. Nikt nie wie, że mężczyzna od wielu lat jest agentem, który realizuje zlecenia przemieszczając się zawodowo z miejsca w miejsce (z firmy do firmy, ze środowiska w środowisko). Tym razem scenariusz obejmuje przedsiębiorstwo, w którym jest zatrudniona Emilia. Funkcjonuje tam układ powiązań, który w nieprawidłowy sposób wydatkuje pieniądze. Wykonawcy poleceń politycznych zapewniają sobie w ten sposób posady i nietykalność. Emilia i Maksymilian wpadają w wir nieprzewidzianych zdarzeń i stają oko w oko z zorganizowaną machiną przestępczą. Im dalej w las, tym więcej powiązań ogląda światło dzienne. W międzyczasie pojawia się między nimi miłość.
Początek książki może się wydawać trochę zawiły dla osób, którym są obce sprawy związane z funkcjonowaniem podmiotów gospodarczych. Nie każdy zajmuje się takimi sprawami na co dzień. Nie wszyscy czytają tematyczne lektury, podręczniki, śledzą doniesienia medialne. Pewnie dlatego dla jednych czytelników początek książki będzie zachętą, aby poznać dalszy rozwój zdarzeń, a dla innych okaże się trochę za trudny (tak już jest, że jak się czegoś nie rozumie, to bywa się poirytowanym). Dla mnie jako osoby, która zawsze czyta książki od „deski do deski” pierwsze trzydzieści – czterdzieści stron było dobrym wprowadzeniem w klimat i od razu odgadłem na czym będą polegały sprawy, które skomplikują życie głównych bohaterów. Wszystko, co autorka przedstawiła właśnie na początku, w odniesieniu do kolejnych części książki i elementów fabuły, układało się w bardzo spójną całość. Tym, na co chciałbym zwrócić szczególną uwagę i co mnie urzekło jest: szczere i sprawiedliwe przedstawienie postaci w książce, zarówno tych dobrych, jak i złych. Nawet bardzo negatywni bohaterowie nie budzą tylko i wyłącznie odrazy, ale od czasu do czasu wywołują szeroki uśmiech na twarzy. Pozytywne postacie również nie są wyidealizowane, jak każdy człowiek posiadają wady i zalety.
Książka Artomskiej- Białobrzeskiej zawiera w sobie element prawdy i każdy uważny obserwator życia społecznego będzie doskonale zorientowany o co z tą prawdą chodzi. Autorka wykreowała świat, który może stać się bliski każdemu. Mnóstwo ludzi pracuje przecież w korporacjach. Zapewne zdarza się im trafiać na kreatorów mniej lub bardziej pokrętnych idei. Znane są przykłady wspierania niekoniecznie tych, którzy wnoszą wartość dodaną, lecz tych, którzy myślą „podobnie” albo wywodzą się z „podobnego kręgu towarzyskiego”. Tak samo, nie da się wykluczyć, że niektóre firmy trawione są przez działania sprzeczne z prawem albo zarządzane przez managerów z tak zwanego „nadania”, którzy nie mają odpowiednich kwalifikacji, ale za to mają na przykład przysłowiowe dwie lewe ręce! Jak to się mówi: samo życie!
Książkę polecam tym, którzy lubią trudne, dające do myślenia lektury. Dla czytelnika takiego jak ja interesujący debiut. Autorka posiada potencjał, który powinna rozwijać przy wsparciu życzliwych.

Zacznę od tego, że nie jestem zawodowym recenzentem. Nie jestem także redaktorem. Jestem czytelnikiem i jednocześnie byłym pracownikiem służb oraz kilku spółek (tak się akurat złożyło). Sięgnąłem po tę książkę z ciekawości, zwłaszcza po tym, gdy głównego bohatera przedstawiano w informacjach prasowych jako odpowiednik Bonda. Szczerze mówiąc, spodziewałem się przeinaczeń i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
13

Na półkach:

Książka „W służbie miłości” M. Artomskiej- Białobrzeskiej opisuje nieczyste rozgrywki w obrębie prężnie działającej firmy. W powieści pojawiają się skrzywieni, ambitni karierowicze bez elementarnych kompetencji oraz pozbawieni charakteru klakierzy opętani strachem o wytrwanie na intratnych posadach. Z drugiej strony wśród bohaterów występują postacie rozpracowujące patologię. Aby wyprzedzać o pół kroku przeciwnika i osiągać oczekiwane efekty, świat agentów zmuszony jest posługiwać się chuligaństwem i awanturnictwem, niejednokrotnie balansując na granicy, a od czasu do czasu wprost łamiąc przepisy. Książka, oprócz wątków kryminalnych i sensacyjnych opisuje relację, a może nawet miłość powstającą między głównymi postaciami? Bohaterowie się jej nie spodziewają, żyją pracą, nie przywiązując wagi do tego, że ich życie prywatne to raczej równia pochyła. Ciekawie pokazany sposób oswajania się z drugim człowiekiem, budowania zaufania. Ostry, wyrazisty język, z którym można się miejscami zetknąć wzmacnia wydźwięk, urealnia specyficzny klimat, podkreślając skalę degeneracji i emocje towarzyszące bohaterom.

Książka „W służbie miłości” M. Artomskiej- Białobrzeskiej opisuje nieczyste rozgrywki w obrębie prężnie działającej firmy. W powieści pojawiają się skrzywieni, ambitni karierowicze bez elementarnych kompetencji oraz pozbawieni charakteru klakierzy opętani strachem o wytrwanie na intratnych posadach. Z drugiej strony wśród bohaterów występują postacie rozpracowujące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

Magda Artomska - Białobrzeska
'W służbie miłość'
Premiera 16.10.2021
@bookedit.pl Dziękuję ❤️

Czy można zakochać się z przypadku?
Czy miłość i pożądanie to jest to samo? Czy może przyjść z nienacka otulić nas i nie chcieć puści?

Co to była za książka!
Genialna od początku do końca ❤️

Tajemnice, intrygi z nutką polityki połączenie, którego nie miałam jeszcze okazji czytać, aż to teraz.

Maks jest tajnym agentem służb specjalnych, który pracuje pod przykrywką, aby rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą. Prawie 50-latek będzie musiał chronić kobietę, która sprawi, że stanie się z nim coś czego nigdy sie nie spodziewał.
Emilia ma 40 lat i pracuje na wysokim stanowisku w olbrzymiej korporacji. Kobieta prowadzi spokojne i zamożne życie nieświadoma zagrażającego jej niebezpieczeństwa.

Los ma różne plany, ale żadne z nich nie spodziewa się tego co zacznie ich łączyć. Nie będzie to tylko zapewnienie bezpieczeństwa. Rozwine się w nich poczucie samotności, pożądanie i rodzące się uczucie.

To co połączyło ich było naprawdę piękne. Sceny miłośne czytało się naprawdę z zapartym tchem. To jak postrzegali siebie wzajamnie było ukazane w tak piękny sposób, że nie dało się nie uśmiechnąć.

Cała fabuła była bardzo dobrze skonstruowana, od samego początku nie mogłam się oderwać. Połączenie romansu oraz kryminału, który trzymał w napięciu, zatraciłam się w tej historii i długo o niej nie zapomnę.

Oboje z bohaterów zdobyli moją sympatię.
Maks mimio tego co robił nie można go było nie polubić.
Emilia kobieta, która jest szczęśliwa i robi to co uważa za słuszne. Ja ją polubiłam innym może nie przypaść do gustu.

Styl autorki jest lekki, przyjemny i chwytający za serce oraz umysł. Nie mogłam się oderwać. Wszystko miało swoje miejsce, swój czas aby dowiedzieć się tego czego nie byłam pewna.

Historia zostanie na długo w mojej pamięci ❤️

Dlaczego Maks ją chroni? W co uwikłana jest Emilia?
Ile są w stanie dla siebie poświęcić? Czy uda im się przetrwać? Jaka zapłacą za to cenę? Czy uczucie przetrwa?

*'Warto zachowywać się tak, jakby świat miał za chwilę przestać istnieć'

Polecam każdemu.

Magda Artomska - Białobrzeska
'W służbie miłość'
Premiera 16.10.2021
@bookedit.pl Dziękuję ❤️

Czy można zakochać się z przypadku?
Czy miłość i pożądanie to jest to samo? Czy może przyjść z nienacka otulić nas i nie chcieć puści?

Co to była za książka!
Genialna od początku do końca ❤️

Tajemnice, intrygi z nutką polityki połączenie, którego nie miałam jeszcze okazji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
160

Na półkach:

Dziś przychodzę do was z książką "W służbie miłości" Magda Artomska-Białobrzeska, wydawnictwo @bookedit.pl. Premierę miała 16.10.2021r.

Nie wiem co o niej mam napisać. Na początku było mi ciężko wejść w tą historię, jakoś nie wciągnęła mnie. Ale jak już ta część dokumentalna minęła, w której było ogromnie dużo informacji co nie wątpliwe było potrzebne w dalszej części powieści, było już tylko lepiej. Z każdą stroną wciągała nie coraz bardziej. Mamy w tej niewielkiej książce sporo gatunków: był kryminał, dokument co pisałam wyżej, trochę erotyki i romansu. Także każdy znajdzie coś dla siebie 😉
W tej książce autka pokazuje nam świat, w którym działa zasada "ręka, rękę myję". Świat, w który już wejdziesz albo zostaniesz wplątany ciężko wyjąć z tego cało. Każdy w tym siedzi i każdy boi się o swój tyłek, więc woli siedzieć cicho, a osoba kierująca tym wszystkim rządzi i robi co chce, dyryguje wszystkimi i wszystkim. Przekupstwa, oszustwa finansowe, zatajanie informacji, zastraszanie i wiele innych to wszystko było częścią tej historii. Ale czy w naszym świecie tego nie ma? To nie dzieje się tylko w książkowym świecie, prawda?
Jest to historia Maxa i Emilii, którzy spełniają się życiu zawodowym, ale prywatnym są bardzo samotni, mimo że kogoś mają.

"Wiesz, co myślę? Ani ty nie jesteś sam, ani ja. A mimo to bywamy czasami samotni...."
"Ludzie są ze sobą, pomimo że są nieszczęśliwi, ale nie chcą być samotni. Dlatego samotny nie znaczy sam"

Takie to prawdziwe... Ile z nas czasami czuję się samotny, pomimo, że w domu jest Twoja rodzina? Czasami przez brak czasu nie doceniamy co mamy, jesteśmy za bardzo zabiegani. Druga osoba również cię nie zauważa, bo jest za bardzo zmęczona?

Jest to debiut autorki i mimo tego, że ciężko było się wgryźć mi w tą historię uważam za udany. Bo dalszą część moim zdaniem wypadła bardzo dobrze. A wy czytaliście? Jak oceniacie tą książkę?

Dziś przychodzę do was z książką "W służbie miłości" Magda Artomska-Białobrzeska, wydawnictwo @bookedit.pl. Premierę miała 16.10.2021r.

Nie wiem co o niej mam napisać. Na początku było mi ciężko wejść w tą historię, jakoś nie wciągnęła mnie. Ale jak już ta część dokumentalna minęła, w której było ogromnie dużo informacji co nie wątpliwe było potrzebne w dalszej części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
898
680

Na półkach:

Jestem naprawdę miło zaskoczona debiutancką powieścią autorstwa Magdy Artomskiej Białobrzeskiej którą mogę dzięki uprzejmosci @bookedit.pl dla was zrecenzować w kilku słowach. Spodziewałam się czegoś kompletnie innego od tego co otrzymałam. Początek historii może nie był jakiś porywający jednak z biegiem fabuły emocje zaczęły narastać. Brudy i przekręty jakie zaczęły wychodzić na światło dzienne w firmie w której pracuje główna bohaterka, Emilia- dojrzała i poukładana oddana swoim obowiązkom kobieta przeplatają się z wątkami erotyczno romansowymi. No umówmy się że Maks potrafi złamać każdą kobietę nawet taką z zasadami za jaką uważałam Emilię.Żeby była jasność momenty erotyczne są i to momentami dość gorące ale nie na tyle by przesłonić sens całej historii czyli ujawnienie prawdziwego oblicza firm, szefów, dyrektorów czy prezesów. Trochę to wszystko odebrałam jako działanie na zasadzie "rączka rączkę myje" wszyscy mają coś do ukrycia i do stracenia zarazem. W tym całym bagnie korporacyjnym w bólach urodzi się niespodziewaną relacja pomiędzy dwójką głównych bohaterów.
Będzie niebezpiecznie, trochę kontrowersyjnie, erotycznie, sensacyjnie. Będzie też troszkę z przymrużeniem oka moim skromnym zdaniem autorce udało się wykreować naprawdę wielowymiarowe postaci. Czy Emilia powinna zaufać mężczyźnie który ma przed nią tajemnice? Czy Maks tak naprawdę jest w stanie ją ochronić? A może okaże się dla niej największym niebezpieczeństwem przed którym powinna uciekać? Smaczku dodają też postacie Anny którą chyba nie do końca rozgryzłam, czy tajemniczego starszego mężczyzny który pojawia się na kartach powieści kilka razy.W służbie miłości to historia pokazująca że życie czasem pisze nam przeróżne scenariusze. I nawet taki zawodowiec jakim jawił się Maks, może ulec pokusie co w jego profesji jest równoznaczne z życiem na krawędzi i oglądaniem się za siebie bo gdzieś w mrokach czają się ludzie którym kiedyś nadepnął na odcisk a którzy tak łatwo nie zapominają i tylko czekają aż podwinie mu się noga i odsłoni swój słaby czuły punkt. Czy na służbie jest szansa na miłość? Czy w miłości można być profesjonalnym na służbie? Tego dowiecie się sięgając po " W służbie miłości "od Magdy Artomskiej Białobrzeskiej z @bookedit.pl. A mnie na zakończenie nie pozostaje nic innego jak jeszcze raz podziękować wydawnictwu za możliwość jej zrecenzowania.

Jestem naprawdę miło zaskoczona debiutancką powieścią autorstwa Magdy Artomskiej Białobrzeskiej którą mogę dzięki uprzejmosci @bookedit.pl dla was zrecenzować w kilku słowach. Spodziewałam się czegoś kompletnie innego od tego co otrzymałam. Początek historii może nie był jakiś porywający jednak z biegiem fabuły emocje zaczęły narastać. Brudy i przekręty jakie zaczęły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

Dla mnie jest to książka gdzie znajdziemy chyba każdy gatunek literacki. W pierwszej kolejności jest ukazany bardziej wątek dokumentu i to złożonego z ogromu informacji potrzebnych do zapoznania się z zamysłem książki. Jest tego naprawdę sporo, przy czym nieco zatraca ten moment, kiedy uważamy ją za powieść, a widzimy bardziej dokument. W następnej kolejności poznajemy kryminał, gdyż kobieta podstępem zostaje zwabiona do mieszkania w którym podobno ma być chroniona. Sensację czuć od momentu kiedy dochodzi do przecieku informacji. Wychodzi na to, że mają w pobliżu siebie kreta, który działa w kierunku własnych celów. Następnie wchodzi w romans, bo jednak relacja kochanków jest w niebanalny sposób ukazana i czuć tutaj erotyczne napięcie. Znajdziemy też wątek obyczajówki, kiedy to bohaterzy muszą wybrać między uczuciem, a własną wolnością. Bardzo mocno jest tutaj ukazany wątek samotności. Oni pragną siebie nawzajem, bo tylko poprzez wzajemne pożądanie mogą choć na moment zapomnieć o krzywdach i problemach, których i tak mają niemało.
Ogólnie czyta się ją bardzo dobrze. Ten wstęp jest tylko mocno wystylizowany, jakby autorka chciała nam przekazać jak najwięcej informacji potrzebnych do dalszego zrozumienia. Później faktycznie wciąga i pochłania do tego stopnia, że nie mamy ochoty na przerwę w czytaniu. Ta różnorodność gatunków sprawia, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Nie ma tutaj niczego przesadzonego. Wszystkie problemy, które ich dotyczą faktycznie mogłyby mieć miejsce. Widać tutaj ludzkie odruchy, którym się poddają. W pewnym momencie nic już ich nie interesuje. Chcą spokoju i jak najszybciej rozwiązania sprawy, jednak autorka nie tak łatwo daje im odpocząć. Bywało, że i ja sięgałam zenitu i zastanawiałam się, ile jeszcze będą musieli przejść, by na spokojnie móc oddychać. Zupełnie jakby chciała ukazać dwie perspektywy. Jedną, gdzie podkreśla naszą siłę i nieugiętość w walce i drugą, która ma być bardziej spowiedzią zalegających gdzieś w niej emocji, które poprzez pisanie sprawiły jej jakoby rozgrzeszenie.

Dla mnie jest to książka gdzie znajdziemy chyba każdy gatunek literacki. W pierwszej kolejności jest ukazany bardziej wątek dokumentu i to złożonego z ogromu informacji potrzebnych do zapoznania się z zamysłem książki. Jest tego naprawdę sporo, przy czym nieco zatraca ten moment, kiedy uważamy ją za powieść, a widzimy bardziej dokument. W następnej kolejności poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
251

Na półkach:

Emilia dojrzała kobieta w wieku 40 lat osiągnęła sukces i jest spełniona zawodowo, lecz prywatnie nie ma z mężczyzny, którego mogłaby kochać, budzić się przy nim i być szczęśliwa. Praca jest dla niej bardzo ważna i gdy może zagrozić grupie przestępczej, co za tym idzie, jest w wielkim niebezpieczeństwie, tu w jej życiu pojawia się Maks, agent służb specjalnych, który ma za zadanie ochronić kobietę . Musi zagrać nieczysto i podstępem kobieta znajduje się z nim, aby była bezpieczna. Długie godziny, dni doprowadzają do tego, że między nimi budzi się coś więcej. Gdy na ich drodze dochodzi do komplikacji, muszą sobie z tym poradzić. To, co jest między nimi może zagrozić sprawie, a nawet ich życiu.

Początek książki był trochę ciężki, ale później historia się rozwinęła więcej akcji i nie żałuje, że mogłam się zapoznać z tą historią. Postacie były bardzo ciekawe i zdziwiłam się wiekiem Maksa i Emilii przeważnie pisarz pisze o młodszym pokoleniu, ale to nie umniejsza oczywiście książce i całej historii, jest ciekawie i spokojnie mogę ją polecić, a ta okładka książki jest śliczna.

Jak poradzą sobie z przeciwnościami?
Co wydarzyło się między Emilią i Maksem?
Czy wyjdą z tego cało i sprawa zostanie rozwiązana?
Tego dowiecie się czytając książkę, do czego gorąco zachęcam.

💖

Emilia dojrzała kobieta w wieku 40 lat osiągnęła sukces i jest spełniona zawodowo, lecz prywatnie nie ma z mężczyzny, którego mogłaby kochać, budzić się przy nim i być szczęśliwa. Praca jest dla niej bardzo ważna i gdy może zagrozić grupie przestępczej, co za tym idzie, jest w wielkim niebezpieczeństwie, tu w jej życiu pojawia się Maks, agent służb specjalnych, który ma za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
428
417

Na półkach:

,, Zdecydowany pocałunek, który złożył na jej ustach, wydawał się ożywczym tchnieniem, które poza tym, że ją rozbudziło spowodowało niewysłowiony ból pragnienia, żeby jak najszybciej znaleźć się w pełni władania tego mężczyzny. W jego dotyku nie było romantyzmu, lecz pierwotna prawda o tym, jak bardzo jej pożąda i jak bardzo znajduje się na skraju desperacji, by uzyskać spełnienie”.

Witajcie kochani. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki ,,W służbie miłości” autorstwa Magdy Artomskiej – Białobrzeskiej.

Głównymi bohaterami powieści są Emilia i Maks. Ona jest bardzo dojrzałą kobietą i prowadzi spokojne poukładane życie. Jest pracoholiczką. On bardzo przystojny agent służb specjalnych. Oboje pracują w jednej firmie. Maks dodatkowo jest agentem.

Maks za wszelką cenę próbuje rozwikłać zagadkę przestępstw gospodarczych. W swoje działania wtajemnicza Emilię. Okazuje się, że wie ona więcej, niż jej się wydaje. Pewnego dnia okazuje się, że ta wiedza staje się dla niej niebezpieczna. Emilia staje się zagrożeniem dla grupy przestępczej. Z biegiem czasu pomiędzy Emilią a Maksem niespodziewanie rodzi się uczucie, które staje się dla nich zagrożeniem. Ich miłość zostaje wystawiona a próbę. Czy to przetrwają? Czy Maks rozwiąże zagadkę przestępstw z pomocą Emilii? Czy uda mu się ją ochronić przed niebezpieczeństwem? Przekonajcie się sami sięgając po ,,W służbie miłości”!

Bardzo podobała mi się ta powieść. Ciekawa fabuła i znakomicie wykreowani bohaterowie. Książka bardzo wciągająca. Gorące uczucie, intrygi, kłamstwa, zwroty akcji. Świetne połączenie. Jedynie wstęp do książki był dla mnie ciężki. Później historia bardzo mnie wciągnęła. Tutaj tak wiele się działo. Książka trzymała mnie w napięciu do samego końca. Bardzo ciekawa książka. Przyjemnie spędziłam z nią czas. Polecam! Dziękuję autorce oraz wydawnictwu BookEdit za zaufanie oraz egzemplarz do recenzji.

,, Zdecydowany pocałunek, który złożył na jej ustach, wydawał się ożywczym tchnieniem, które poza tym, że ją rozbudziło spowodowało niewysłowiony ból pragnienia, żeby jak najszybciej znaleźć się w pełni władania tego mężczyzny. W jego dotyku nie było romantyzmu, lecz pierwotna prawda o tym, jak bardzo jej pożąda i jak bardzo znajduje się na skraju desperacji, by uzyskać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
32

Na półkach:

Dla mnie to chyba był bardziej romans niż kryminał, a bardziej liczyłem na to drugie, bo temat służb mnie zawsze ciekawił.
Nie mniej na pewno lektura była przyjemnością.

Dla mnie to chyba był bardziej romans niż kryminał, a bardziej liczyłem na to drugie, bo temat służb mnie zawsze ciekawił.
Nie mniej na pewno lektura była przyjemnością.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    19
  • Posiadam
    5
  • 2021
    1
  • Brak
    1
  • Papierowe
    1
  • Kryminał, sensacja, thriller
    1
  • 02 2021
    1
  • Recenenckie
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W służbie miłości


Podobne książki

Przeczytaj także