Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa

Okładka książki Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa Grady Hendrix Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa
Grady Hendrix Wydawnictwo: Vesper horror
508 str. 8 godz. 28 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
The Southern Book Club's Guide to Slaying Vampires
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2021-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-30
Data 1. wydania:
2020-04-07
Liczba stron:
508
Czas czytania
8 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377313909
Tłumacz:
Bartosz Czartoryski
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nieustraszone gospodynie domowe



1879 581 190

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
382 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
228
6

Na półkach:

Kocham! Z checia dołączyłąbym do klubu! Trochę jak King. Z większym luzem. Bardziej kobieco.

Kocham! Z checia dołączyłąbym do klubu! Trochę jak King. Z większym luzem. Bardziej kobieco.

Pokaż mimo to

avatar
617
486

Na półkach: , , ,

Wampiry, wampiry, wampiry. Już wszystko o was napisali. Czy da się jeszcze czytelnika wami zaskoczyć? Da się! Nazywam się Patricia Campbell i zapraszam was do Charlestown. Nasz klub książki opowie wam pewną historię.
Fabuła podzielona jest na okresy przełomu lat 80. I 90. XX wieku. Każdy nowy okres nosi tytuł aktualnie przerabianej przez klub książki. Te nawiązania do książek o seryjnych mordercach i literatury krwawo-sensacyjnej to po prostu mistrzostwo świata. Rozbawiła mnie już na pierwszej stronie. Może nie ma tu za dużo elementów humorystycznych, ale to one na początku mnie chwyciły i zachęcił do zapuszczenia się dalej w historię. Wbrew pozorom fabuła wcale nie skupia się na wampirach, które przedstawione są tu w odświeżonej formie. Opisuje ciężkie życie tzw. “kur domowych” i jak one oraz ich praca są traktowane niesprawiedliwie.
Główne postacie to Patricia i James. Ona stara się być najlepszą gospodynią w mieście, ale gdy na horyzoncie pojawia się zło zagrażające jej rodzinie poświęci wszystko by ją ratować. Wiedzę jak pokonać wroga czerpie z książek przez co ta opowieść to istny hołd dla ludzi czytających. Pokazuje, że wiedza to największy oręż. On po prostu chce przeżyć. Pod postacią dżentelmena chce zdobywać pokarm. Reszta postaci z klubu książki to jest pełen przekrój osobowości. Każda ma swoje unikalne cechy i wady. Mężowie zepchnięci zostali trochę na drugi plan, ale i oni odgrywają tu ważną rolę.
Książka jest tak skonstruowana, że gdy już myślimy, że dobro wygrywa to następuje zwrot akcji o 180 stopni i wali nas obuchem w głowę. W końcu jednak dochodzimy do wielkiego finału gdzie dobro zmierzy się ze złem w ostatecznej konfrontacji. Niczym Sherlock Holmes i Moriaty.
Po przeczytaniu ostatnio wielu książek, gdzie wszystko było podane na tacy i rozwiązania się można było domyśleć, mój mózg został nakarmiony i eksplodował ze szczęścia. To jest idealny pomysł na serial.

Kiedy do społeczności gdzie wszyscy się znają przyjeżdża ktoś nowy to nie myśli się od razu o tym, że to zła osoba. Ale gdy w tym samym czasie dzieją się dziwne rzeczy to już w głowie zapala się alarm. Jedynymi osobami, które to widzą są członkinie klubu książki. Szczególnie jedna - Patricia. Czy uda się jej przekonać innych, że ich nowy mieszkaniec James Harris nie jest tym za kogo się podaje?

Wampiry, wampiry, wampiry. Już wszystko o was napisali. Czy da się jeszcze czytelnika wami zaskoczyć? Da się! Nazywam się Patricia Campbell i zapraszam was do Charlestown. Nasz klub książki opowie wam pewną historię.
Fabuła podzielona jest na okresy przełomu lat 80. I 90. XX wieku. Każdy nowy okres nosi tytuł aktualnie przerabianej przez klub książki. Te nawiązania do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
639
56

Na półkach: ,

Książka spełnia swoją rolę, jeśli chodzi o gatunek, jest co najmniej niepokojącą. Jak sprzedać nawiedzony dom podobało mi się bardziej, ale ta książka też trzyma poziom. Jedyny minus to w moim odczuciu wolno rozpoczynająca się akcja. Początek ksiazki teoche mnie wynudził. Ale przy końcu nie mogłam się już oderwać.

Książka spełnia swoją rolę, jeśli chodzi o gatunek, jest co najmniej niepokojącą. Jak sprzedać nawiedzony dom podobało mi się bardziej, ale ta książka też trzyma poziom. Jedyny minus to w moim odczuciu wolno rozpoczynająca się akcja. Początek ksiazki teoche mnie wynudził. Ale przy końcu nie mogłam się już oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
492
485

Na półkach:

Fajna historia czasami mroczna. Na razie w top książek autora jak dla mnie.

Fajna historia czasami mroczna. Na razie w top książek autora jak dla mnie.

Pokaż mimo to

avatar
2441
1168

Na półkach: , , , ,

Małe amerykańskie miasteczko na Południu, w którym wszyscy się znają i o siebie troszczą. Zasłony muszą być odkurzone, porcelana po prababci regularnie myta, dzieci przyszykowane do szkoły, a wszystkie pozory utrzymane. Obserwowanie dyskryminacji i psychicznego znęcania się w "idealnych" rodzinach podnosiło mi ciśnienie mocniej niż jakakolwiek kawa. Aha, no i w okolicy grasuje seryjny morderca, niby wszyscy o tym wiedzą, ale kto by się przejmował.

"Poradnik…" to sprawiedliwość oddana "kurom domowym", kobietom lekceważonym i niejednokrotnie poniżanym, tym wolącym czytać romanse i true crime od literatury pięknej albo wojennej. Tak jak autor napisał we wstępie, chciał pokazać, jakby to wyglądało, gdyby jego mama spotkała Draculę - moim zdaniem wyszło znakomicie. Ta książka, podobnie jak "Moja przyjaciółka opętana", przenosi nas w czasie, tym razem trochę bliżej, do przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.

Przed lekturą trochę mnie przerażała objętość powieści, ale szybko wciągnęłam się w tę historię i ostatecznie nie czuję, żeby to było aż tak dużo stron. Polecam fanom horrorów i wszystkiego co mroczne, mam nadzieję, że to będzie dla was coś nowego i świeżego, i że tak jak ja zakochacie się w luzackim podejściu do grozy w wykonaniu Hendrixa.

Małe amerykańskie miasteczko na Południu, w którym wszyscy się znają i o siebie troszczą. Zasłony muszą być odkurzone, porcelana po prababci regularnie myta, dzieci przyszykowane do szkoły, a wszystkie pozory utrzymane. Obserwowanie dyskryminacji i psychicznego znęcania się w "idealnych" rodzinach podnosiło mi ciśnienie mocniej niż jakakolwiek kawa. Aha, no i w okolicy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3135
1423

Na półkach: ,

Ta książka to szybki horror, napisany ku rozrywce, oczywiście, ale przedstawia też dyskryminację kobiet, uprzedzenia wobec nich i protekcjonalne traktowanie (bo baba, bo "kura domowa", bo nie daj boże jeszcze czarna albo biedna) przez mężczyzn - choć moim zdaniem niektóre fragmenty są przejaskrawione. Prawdziwym smaczkiem jest tu motto-definicja kury domowej ze słownika Webstera: a więc najpierw zagońmy kobiety do garów, zamknijmy je w domach, a potem nazwijmy je "próżnymi" i "bezwartościowymi". Małżonek głównej bohaterki to prawdziwy buc i z niecierpliwością czekałam, aż kobieta się zbuntuje i zażąda rozwodu. A poza tym ta powieść pokazuje, że z książek można się wiele nauczyć, nawet jeśli są to kryminały i romanse ;)

Ta książka to szybki horror, napisany ku rozrywce, oczywiście, ale przedstawia też dyskryminację kobiet, uprzedzenia wobec nich i protekcjonalne traktowanie (bo baba, bo "kura domowa", bo nie daj boże jeszcze czarna albo biedna) przez mężczyzn - choć moim zdaniem niektóre fragmenty są przejaskrawione. Prawdziwym smaczkiem jest tu motto-definicja kury domowej ze słownika...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
90

Na półkach: ,

Nie spodziewałem się wiele po tej pozycji i bardzo się zaskoczyłem, bo "Poradnik..." bardzo mi się spodobał. Jest to prosta historia, którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Dodatkowym smaczkiem było to, że czytałem większość książek z tytułowego Klubu Książki :) Polecam bo to naprawdę fajna obyczajówka z elementami grozy.

Nie spodziewałem się wiele po tej pozycji i bardzo się zaskoczyłem, bo "Poradnik..." bardzo mi się spodobał. Jest to prosta historia, którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Dodatkowym smaczkiem było to, że czytałem większość książek z tytułowego Klubu Książki :) Polecam bo to naprawdę fajna obyczajówka z elementami grozy.

Pokaż mimo to

avatar
141
43

Na półkach: , ,

Przeczytałam tę książkę w oryginale i myślę, że dzięki temu spodobała mi się bardziej, niż gdybym przeczytała polskie tłumaczenie. Szczególnie, że angielski użyty w książce jest bardzo prosty i czytanie jest łatwe i przyjemne.
Grady Hendrix dał wampirom mocne odświeżenie jeśli chodzi o spojrzenie na nie z perspektywy popkultury. Wytwór, jakim jest James Harris, jest groteskowy. W pierwszej kolejności nie powoduje skojarzenia z klasycznym wampirem, pokroju Draculi czy Nosferatu, a karaluchem, jakimś stworzeniem z kosmosu. Do tego mamy klub czytelniczy typowych, białych, amerykańskich kobiet, który próbuje się przeciwstawić wampirowi. Typowi, biali, amerykańscy mężczyźni, którzy decydują o swoich kobietach jak o własnościach. Pieniądze, które rządzą ludźmi i odwracają wzrok od niewygodnych rzeczy. Zaginione dzieci. Relacje kobiet czarnoskórych i białoskórych z czasów 90'.
Dzieje się tu mnóstwo, ale mogę przyznać to, że zakończenie samej książki jest niesamowicie satysfakcjonujące. A przynajmniej takie właśnie było dla mnie. Książkę szczerze polecam, ale zdecydowanie w oryginale.

Przeczytałam tę książkę w oryginale i myślę, że dzięki temu spodobała mi się bardziej, niż gdybym przeczytała polskie tłumaczenie. Szczególnie, że angielski użyty w książce jest bardzo prosty i czytanie jest łatwe i przyjemne.
Grady Hendrix dał wampirom mocne odświeżenie jeśli chodzi o spojrzenie na nie z perspektywy popkultury. Wytwór, jakim jest James Harris, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
382
374

Na półkach: , , , , , , ,

Po przeczytaniu "Moja przyjaciółka opętana" oczekiwałam czegoś równie błyskotliwego, fascynującego i wciągającego. Nie mogę odebrać tej książce, że przez nią popłynęłam i te pięć set stron naprawdę szybko mi zleciało, ale poza tym, nie jest to książka w moim guście. Abstrakcyjność niektórych wątków, które nawet nie wiem, w jaki sposób nazwać (może erotyczno-fantastyczne?),kojarzyła mi się bardzo z książką Kinga "To", której bardzo nie lubię. Pewne momenty tej powieści były dla mnie wręcz obrzydzające i musiałam ją na chwilę odkładać, żeby się pozbierać. Rozumiem, że w porównaniu do "Mojej przyjaciółki opętanej" miało to być coś bardziej "dla dorosłych" i faktycznie główna bohaterka jako gospodyni domowa, z dwójką dzieci na karku i średnim mężem to całkiem miłe urozmaicenie, ale te sceny +18? Naprawdę były one niepotrzebne, a zwłaszcza z nastolatką. Autor mógł to trochę inaczej ograć.

Po przeczytaniu "Moja przyjaciółka opętana" oczekiwałam czegoś równie błyskotliwego, fascynującego i wciągającego. Nie mogę odebrać tej książce, że przez nią popłynęłam i te pięć set stron naprawdę szybko mi zleciało, ale poza tym, nie jest to książka w moim guście. Abstrakcyjność niektórych wątków, które nawet nie wiem, w jaki sposób nazwać (może erotyczno-fantastyczne?),...

więcej Pokaż mimo to

avatar
636
606

Na półkach: , , ,

Dżizzz, ale to jest dobre! Na tle zgranego, wydawałoby się, do bólu motywu Wampira W Małym Miasteczku Hendrix rozpisał wspaniałą, fascynującą opowieść, z jednej strony bawiącą gatunkowymi, perfekcyjnie poprowadzonymi, rozwiązaniami, z drugiej dotykającą tematów poważniejszych, roli kobiety w konserwatywnej rodzinie, relacji małżeńskich, przyjaźni a nawet (to już taki hendrixowy trademark) niesprawiedliwości społecznych w USA.

+

Do prowincjonalnego południowego miasteczka amerykańskiego wprowadza się nowy mieszkaniec, siostrzeniec niedawno zmarłej starszej pani. Mężczyzna jest uroczy, przystojny i łatwo wkręca się w miejscowe towarzystwo. Wywiera on duże wrażenie na grupie pań, niepracujących gospodyń domowych, które w wolnym czasie spotykają się we własnym klubie literackim by tam omawiać lekturę kolejnych thrillerów lub książek true crime. Przybysz zyskuje również uznanie ich zamożnych mężów, a jego propozycja wspólnej inwestycji w osiedle mieszkaniowe mające powstać na terenach, gdzie obecnie gnieździ się kolorowa biedota, niesie ze sobą obietnice wielkich zysków.

Podczas wizyty gościa w domu głównej bohaterki dochodzi do niezręcznego wydarzenia cierpiąca na demencję teściowa zaczyna w pewnym momencie histeryzować, wspominać tajemniczego mężczyznę, który w jej dzieciństwie doprowadził do ruiny jej ojca, jakieś zniknięcia dzieci…. Synowa, Patricia, była ciekawa całej sprawy, zwłaszcza zaś rzekomo posiadanego przez staruszkę zdjęcia sprawcy, doszło jednak do tragedii - pod nieobecność gospodarzy dom stał się celem inwazji agresywnych szczurów, które dosłownie zagryzły kobietę, dotkliwie też poraniły usiłującą ją bronic opiekunkę.

W leżącym opodal osiedlu czarnoskórej biedoty zaczynają znikać lub popełniać samobójstwa, dzieci i nastolatki. Na miejscu widywana jest furgonetka nowo przybyłego mieszkańca Zachodzi podejrzenie, że mężczyzna sprzedaje młodzieży narkotyki. Kiedy bez śladu znika z domu kolejne dziecko, Patricia wraz z innymi rusza na poszukwnaie do podiaskiego lasu, gdzie znajduje rzeczoną furgonetkę oraz sąsiada wessanego w udo nieprzytopnej dziewczynki.

Kobieta wraca zszokowana do zamożnej dzielnicy Old Village i po wspólnej naradzie z przyjaciółkami decyduję się powiadomić o sprawie policję - mąż jednej z nich służy na lokalnym posterunku. Zamiast jednak detektywów na zebranie wpadają ….mężowie. Wściekli tłumaczą, że ich durne podejrzenia są niczym nie poparte, wyssane z palca, wynikające z lektury krwawych książek, że szkodzą niewinnemu człowiekowi, a przecież James Harris został ich poważnym partnerem biznesowym, zainwestował duże środki w korzystne dla wszystkich inwestycje, jest wspaniałym kumplem i sąsiadem!!!!

Sprawa kończy się wielkim skandalem. Kobiety zmuszone są wycofać ze swych absurdalnych twierdzeń, sama Patricia zaś po przedawkowaniu prozacu trafia na intensywną terapię i obserwację psychiatryczną.

Mijają trzy spokojne lata. Panowie kręcą biznesy, kobiety prowadzą domy i co miesiąc omawiają kolejną książkę. Aż tu nagle pewnego wieczoru do Particii odzywa się….duch zmarłej teściowej, polecając jej kontakt z czarnoskórą opiekunką. To ona posiada zaginione zdjęcie mężczyzny sprzed lat. Kobiety, stwierdziwszy nadzwyczajne podobieństwo z rzeczonym Jamesem Harrisem wspólnie decydują, że konieczne jest wznowienie porzuconego lata temu śledztwa….

+

Hendrix to jedna z najjaśniejszych gwiazd współczesnego horroru i każda kolejna książka tylko to potwierdza. Nie inaczej jest z “Poradnikiem” - przy jej lekturze ręce z zachwytu same składają się do oklasków.

Autor tematycznie porusza się w samym środku grozowych toposów. Małe miasteczko, przybysz, który okazuje się wampirem, seria tajemniczych wypadków - wszystko wręcz na prawie cytatu z “Miasteczka Salem” czy, jeszcze bardziej filmowego hitu VHSowego “FrightNight”. Ale właśnie wtedy, kiedy doświadczony czytelnik szykuje się do dyskretnego ziewnięcia (znowu wampir? łaaaaa…) Hendrix zaczyna się bawić konwencją….

Mamy oto grono gospodyń domowych (był w najntisach popularny serial “Gotowe Na Wszystko” - Desperate Housewives, służący Hendrixowi ewidentnie jako punkt wyjścia całej historii),które wykrywają “wampira”. Wątki, poszlaki i ślady są tak oczywiste, że gość zostaje zdemaskowany bardzo szybko, po ledwie 1/3 powieści I nagle opowieść wampiryczne przechodzi w społeczną paranoję spod znaku “Żon Ze Stepford”!
Mężowie mają pieniądze, mają swe męskie rozrywki i układziki z oskarżanym mężczyzną, mają z nim rozliczne biznesy, których histeryczne baby nie będą psuły! Panowie traktują ustalenia żon jako babskie fanaberie, wymysły i niewiarygodne nonsensy. Oskarżany jest przecież sympatyczny, miły, zamożny, w relacjach biznesowych z wszystkimi rodzinami, więc w czym problem? W paru czarnoskórych biednych dzieciach? A kogo to obchodzi!

No właśnie, uwaga Hendrixa pozornie skupia się na opowiadaniu fascynującej, pełnej napięcia, jump scare’ów historii grozy, ale tak naprawdę największą siłą powieści jest znakomita obserwacja obyczajowa - opis dominacji zamożnych mężczyzn nad nie pracującymi żonami, ich tyranii domowej. A zostaje jeszcze miejsce na cięty lewicujący (sorry, prawaki ;-) komentarz społeczny - pojawia się silnie akcentowany wątek różnic pomiędzy osiedlami zamożnych białych a zamieszkałymi przez czarnych slumsami, dosłownie spychanymi w niebyt przez powstające tuż obok luksusowe osiedle,

Co ciekawe, w powieści tak pozornie skoncentrowanej na bohaterkach ich postacie nie są specjalnie interesujące. To raczej takie archetypy - jest zagorzała dewotka, jest przejadająca się “grubaska”, jest też kostyczna zrzęda. Na ich tle główna bohaterka wyróżnia się odwagą, siłą wewnętrzną i determinacją, która pozwoli w końcu zmusić pozostałe koleżanki do działania - kiedy to panie wspólnie zrozumieją, że wampir zagrażać zaczyna teraz ich dzieciom!
Z kolei wszyscy mężczyźni w powieści są absolutnie daremni - buc w buca, od pierwszego do ostatniego. Tyrani domowi, przemocowcy fizyczni, psychiczni i ekonomiczni, do tego zdradzający żony i zbyt często sięgający do kielicha. No a pierwsze skrzypce gra sam wampir. Jest doskonały - zimny, cyniczny, inteligentny, pełen przy tym przerażającego uroku wampir.

Mimo charakterystycznego dla stylu Hendrixa lekkiego, graniczącego momentami wręcz z komedią tonu (ten tytuł!),“Poradnik” to regularny mocny horror, pełen napięcia i trzymającej za gardło akcji. Naprawdę znakomita książka, dowód na nieustającą siłę gatunku. Rzecz konieczna - instant classic.

PS
Pytanie nie “czy”, ale “kiedy” będzie ekranizacja? Bo aż się prosi.

Dżizzz, ale to jest dobre! Na tle zgranego, wydawałoby się, do bólu motywu Wampira W Małym Miasteczku Hendrix rozpisał wspaniałą, fascynującą opowieść, z jednej strony bawiącą gatunkowymi, perfekcyjnie poprowadzonymi, rozwiązaniami, z drugiej dotykającą tematów poważniejszych, roli kobiety w konserwatywnej rodzinie, relacji małżeńskich, przyjaźni a nawet (to już taki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    701
  • Przeczytane
    422
  • Posiadam
    173
  • 2022
    32
  • Horror
    23
  • 2021
    20
  • Ulubione
    17
  • 2023
    17
  • Teraz czytam
    10
  • Vesper
    5

Cytaty

Więcej
Grady Hendrix Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa Zobacz więcej
Grady Hendrix Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa Zobacz więcej
Grady Hendrix Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także