„Znamię Boga” autorstwa Pani Jolanty Kupiec,  to powieść inspirowana Księgą Urantii, która opowiada historię człowieka od jego prapoczątków, przeciągając nas przez wszystkie etapy kształtowania się cywilizacji. Ok.. brzmi fantastycznie, tylko dodajmy do tego, że wszystkim tym kierują istoty z kosmosu. Na studiach miałam „przyjemność” zapoznać się z „Księgą Urantii”, przyznam się bez bicia..nie podołałam tej lekturze i dzisiaj też bym jej nie podołała – tak myślę. Więc składam pokłony autorce, że przez to przebrnęła i dała nam dość fajną powieść, a  dla niektórych możliwość do zastanowienia się jaka jest geneza naszego pochodzenia. Nie, nie.. nie należę do ludzi, którzy wierzą w tego typu rzeczy, więc do książki podeszłam jak do całkowitej fikcji bez zbędnego rozkładania jej na czynniki pierwsze.

Narratorem całej powieści są Posłańcy Życia i Opiekunów, którzy zwracając się do nas bezpośrednio objaśniają cały proces  rozwoju człowieka krok po kroku.  Zaczynamy od momentu, kiedy Posłańcy zapoczątkowali życie na ziemi i sprawnie przechodzimy przez każdy etap rozwoju naszych praprzodków. Wytwarzanie narzędzi, polowania, poznawanie pór roku, ziołolecznictwo, zakładanie osad, doskonalenie komunikacji międzyludzkiej i przede wszystkim wiara w coś co otacza ludzi i im pomaga. No nie powiem.. byłam zadowolona, tym bardziej, że uwielbiam związki przyczynowo – skutkowe, którym w tej książce autorka podołała, dodatkowo objaśniając wszystko w dość prosty i czytelny sposób. Na szczęście nie jest to książka dla studenta archeologii, których w życiu przeczytałam w nadmiarze i nie wyczytacie tam porad na temat wytwarzania z krzemienia pięściaków czy otoczaków, chociaż mogłoby być ciekawie. Powieść czyta się szybko i przyjemnie, taka troszkę bajka dla dużych dzieci o genezie naszego gatunku. Była to dla mnie  kompletna odskocznia od thrillerów, kryminałów i horrorów w których się zaczytuję. Jak też macie ochotę na małą odskocznię to polecam.

„Znamię Boga” autorstwa Pani Jolanty Kupiec,  to powieść inspirowana Księgą Urantii, która opowiada historię człowieka od jego prapoczątków, przeciągając nas przez wszystkie etapy kształtowania się cywilizacji. Ok.. brzmi fantastycznie, tylko dodajmy do tego, że wszystkim tym kierują istoty z kosmosu. Na studiach miałam „przyjemność” zapoznać się z „Księgą Urantii”,...