Jaśnie, półcienie i ciemnie
Gdy się ironia splata z powagą, a łza pogodnie w uśmiech przepływa... rodzą się wiersze takie jak te. Można się spłakać. Ze wzruszenia. Ze śmiechu. W obu przypadkach to bardzo zdrowo.
Eliza Saroma-Stępniewska: copywriterka, tłumaczka poezji, fotograficzka amatorka (podróżowania). Jako Akuszerka Wierszy asystuje przy narodzinach utworów literackich (a zwłaszcza poetyckich),świadcząc usługi w zakresie korekty i redakcji. Rymowane historyjki o perypetiach bohatera proekologicznej książki dla dzieci „Draka Ekonieboraka” to także jej sprawka. Dla rozrywki układa szarady i krzyżówki dla „Rozrywki”.
Niniejszy tomik jest jej drugim – po wydanej w 2011 roku „Sztuce składania” – autorskim zbiorem wierszy.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 11
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Wspaniały tomik, zachęca do refleksji, uruchamia różne emocje. Polecam na zimowe wieczory, każde inne zresztą też :)
Wspaniały tomik, zachęca do refleksji, uruchamia różne emocje. Polecam na zimowe wieczory, każde inne zresztą też :)
Pokaż mimo toJuż pierwszy tomik wierszy Elizy Saromy-Stępniewskiej – „Sztuka składania” – dotknął do żywego tych moich strun, których (w moim przekonaniu) powinno dotykać słowo pisane, a tym bardziej – poezja. Poruszył, i w zasadzie, porusza do dziś przy każdym, kolejnym powrocie. Z niecierpliwością czekałam na kolejny zbiór tej poetki.
„Jaśnie, półcienie i ciemnie” – drugi tom wierszy tej drobnej, niebieskookiej dziewczyny, nie rozczarował mnie, przeciwnie. Jest to kolejny zbiór wierszy o … Człowieku.
Konstruowany przez autorkę podmiot liryczny spotyka się ze światem zewnętrznym (w różnych odsłonach) i – z dojrzałą odwagą – z samym sobą.
już jesień
(…)
deszczowa
pora
pyr
kopania
czas w kalendarz
– pisze autorka w „Wykopkach”, zespalając zręcznie jedną z pór roku (najbardziej chyba sprzyjającą refleksjom egzystencjalnym)
z motywem ludzkiej przemijalności.
Zaryzykowałabym nazwanie podmiotu lirycznego Elizy Saromy-Stępniewskiej – podmiotem wędrującym, wędrującym po sinusoidzie ludzkiego losu.
Istnienia tejże nikt chyba nie jest w stanie zakwestionować.
„Jaśnie (…)” są dla mnie właśnie wędrowaniem. Po człowieczym wnętrzu, po wnętrzu podmiotu lirycznego, którym może być każdy
z nas. Autorka prowadzi czytelnika przez świat ludzkich przeżyć
w sposób przemyślany, dojrzały. Forma, w jaką ubiera treści,
jest kunsztownie dobrana, jak dobrze uszyta sukienka. Ale nie ciasna, nie ociekająca ciężkimi metaforami; subtelna i lekka. Jak wspomniałam wcześniej, podmiot liryczny często
dotyka niezaprzeczalnego faktu, że życie się kiedyś skończy:
(…)
wiedz: każdy z nas ma swój los,
którego wyrokom się kłania.
Jest człek, błyszczy człek – no i co?
I gaśnie. Bez odwołania.
(„Prawo natury”)
Istotne niezwykle, że owa wędrująca, stworzona przez Elizę postać,
nie rozdziera z tego powodu szat, nie szarpie się, nie ulega rozpaczy. Przeciwnie, godzi się z ludzką przemijalnością, świadoma jej nieuchronności. Godzi się i zachęca czytelnika do cieszenia się życiem, do pielęgnowania zwykłych, codziennych czynności, pielęgnowania
z zachwytem, że istnieją!
***
celebruj każdą chwilę
nalewania
kawy do dzbanka
bo nigdy nie wiesz ile jeszcze
takich poranków
(…)
Niesłychanie ważną cechą poezji Elizy jest szczerość wobec odbiorcy. I (znów) moim zdaniem szczerość świadoma, dojrzała, pozbawiona elementów histerii. Poetka, przy zręcznym i umiejętnym zastosowaniu wybranych przez siebie środków stylistycznych pozwala nam dotykać z bardzo bliska prawdziwej warstwy znaczeniowej emocji podmiotu lirycznego.
Czasem jest to szczerość bolesna, czasem rozradowana, czasem prowokacyjna, czasem zwyczajnie… rozbrajająca:
pan czyta we mnie
jak w książce wszystko
pan wie ja czuję się
skrępowana
pan mnie rozbiera
wzrokiem
na części
fraz i wyrażeń
ja nie znam pana
wciąż nie przywykłam
do tego całkiem
mnie deprymuje
ta sytuacja
naga
sprzedaję się
po kawałku
po egzemplarzu
czy z dedykacją?
(„wieczór z poetką”)
Zatem sinusoida – szlak ludzkiego istnienia – stanowi , moim zdaniem, oś kompozycyjną tomiku „Jaśnie, półcienie i ciemnie”, zgodnie zresztą z jego tytułem.
Ten, kto zdecyduje się tomik przeczytać, z pewnością uda się, wraz z autorką i podmiotem lirycznym, w swoją własną podróż, będzie miał szansę dostrzec, dzięki tej poezji, swoje własne wertepy, które trzeba pokonać bez lęku, będzie miał szansę na zastanowienie: czy warto tak pędzić przez życie, czy może lepiej wolniej, może lepiej czasami się zatrzymać w jakiejś kuchni, parku czy nad stawem i celebrować to piękno zatrzymania. Takie zatrzymania, niewątpliwie dodają sił do dalszej wędrówki, co autorka tomiku stara się przypomnieć odbiorcy. Eliza po prostu, z typową dla siebie lekkością obcowania ze słowem zaznacza, że Człowiek jest częścią Natury i nie może trwać w oderwaniu od niej, a ludzka sinusoida - to nic innego, jak zmieniające się w przyrodzie pory roku. Raz jest jaśniej, słoneczniej, raz ciemniej, a jeszcze innym razem jest trochę tak, trochę tak – w półcieniu…
Jak wybrać dla siebie najlepszą, wypośrodkowaną opcję – decyduje uważny czytelnik.
Polecam tomik Elizy Saromy-Stepniewskiej wszystkim, dla których słowo jest ważne.
Słowo jako nośnik znaczenia.
Dodam tylko, że w swoim drugim tomiku Eliza, poza lirykami, decyduje się również umieścić garść fraszek i epitafiów – lapidarnych, celnych, często
humorystycznych! Napisanych, podobnie jak liryki, z ogromną lekkością obcowania ze słowem. I chyba za tę umiejętność, prezentowaną z pokorą – słowo oddaje się jej we władanie.
Drugi zbiór wierszy poetki ilustrowany jest jej własnymi fotografiami, które interesująco korespondują z treściami poetyckimi.
Monika Maliszewska-Gruca
Już pierwszy tomik wierszy Elizy Saromy-Stępniewskiej – „Sztuka składania” – dotknął do żywego tych moich strun, których (w moim przekonaniu) powinno dotykać słowo pisane, a tym bardziej – poezja. Poruszył, i w zasadzie, porusza do dziś przy każdym, kolejnym powrocie. Z niecierpliwością czekałam na kolejny zbiór tej poetki.
więcej Pokaż mimo to„Jaśnie, półcienie i ciemnie” – drugi tom...
Od jasności przez półcień do ciemności, w tym tomiku znajduję wszystkie barwy i odcienie emocji. Wiersze wprowadzają w lekki nastrój, równocześnie głęboko poruszając i zatrzymując w codziennym biegu. Odrywając od gonitwy myśli, kierują ku często figlarnej i niespodziewanej refleksji.
Tomik złożony jest z trzech głównych części: Z cyklu Fizyka psychiki – wykłady lapidarne, Fraszki, Epitafia.
Spośród Wykładów lapidarnych urzekły mnie romantyczne i błogie „Andaluzyjskie noce“ (str. 44),których doświadczyłam także w materii podczas tegorocznych wakacji. Poetka oddaje klimat wręcz doskonale.
Fraszka „Memento mori“ (str. 80) stała się moim credo, którym dzielić się będę z bliskimi i przyjaciółmi. O to chodzi w życiu!
Krótkie formy, jakimi są Epitafia, to między innymi 32 nagrobki …tak, nagrobki. Szczególnie zachwyciły mnie „Nagrobek pracoholika“(str. 104),„Nagrobek bon vivanta“ (str. 105) i „No future (nagrobek paradoksalny)“ (str. 107) .
Uwielbiam opublikowane nakładem własnym wydawnictwa. W tomiku „Jaśnie, półcienie i ciemnie”, poza błyskotliwie dobranymi wersami, zachwycają autorskie zdjęcia – motyli, porzeczek, ptaszków, roślin, które uroczo potęgują doznania, ach!
Szczerze polecam, jeśli tylko nie boisz oddać się czystej swobodzie i przyjemności :)
Od jasności przez półcień do ciemności, w tym tomiku znajduję wszystkie barwy i odcienie emocji. Wiersze wprowadzają w lekki nastrój, równocześnie głęboko poruszając i zatrzymując w codziennym biegu. Odrywając od gonitwy myśli, kierują ku często figlarnej i niespodziewanej refleksji.
więcej Pokaż mimo toTomik złożony jest z trzech głównych części: Z cyklu Fizyka psychiki – wykłady lapidarne,...
Namawiam do zakupu i przeczytania. Kto nie zna autorki, a chciałby się czegoś o niej dowiedzieć to jest okazja. Poezja bogata w przemyślenia, od smutnej refleksyjnej do radosnej optymistycznej. Szczerze zachęcam.
Namawiam do zakupu i przeczytania. Kto nie zna autorki, a chciałby się czegoś o niej dowiedzieć to jest okazja. Poezja bogata w przemyślenia, od smutnej refleksyjnej do radosnej optymistycznej. Szczerze zachęcam.
Pokaż mimo to