rozwińzwiń

Kimi wa Natsu no Naka

Okładka książki Kimi wa Natsu no Naka Nagisa Furuya
Okładka książki Kimi wa Natsu no Naka
Nagisa Furuya Wydawnictwo: Ichijinsha komiksy
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
君は夏のなか
Wydawnictwo:
Ichijinsha
Data wydania:
2017-10-05
Data 1. wydania:
2017-10-05
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
japoński
ISBN:
9784758077446
Tagi:
manga shounen-ai dramat romans szkolne życie okruchy życia
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
293
157

Na półkach: ,

Jesteś moim latem i Nasze wspólne lato 彡[Opinia ogólna]

Shimodainozawa, 24 marca 2023r.
Cześć,
Jak się masz?
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałeś.
Minęło sporo czasu od naszego ostatniego spotkania, więc na wszelki wypadek krótko się tutaj przedstawię.
Jestem Wataru Toda - taki tam przeciętny uczeń japońskiego liceum, który uczy się na miarę swoich możliwości.
Liczę, że już mnie pamiętasz, bo muszę opowiedzieć Ci o wszystkim, co mnie spotkało.
Pewnego dnia przypadkowo poznałem popularnego wśród dziewczyn licealistę, Chiharu Saekiego.
Trochę z nim pogadałem i okazało się, że mamy podobne zainteresowania.
Obaj lubimy oglądać filmy, więc postanowiliśmy wspólnie w wolnych chwilach wychodzić razem do kina.
W trakcie przerwy letniej odwiedziliśmy nawet kilka popularnych miejsc, w których kręcono film „Morze światła”.
Spędziliśmy razem ze sobą miło czas i bardzo podobała mi się wycieczka, więc muszę ją kiedyś koniecznie powtórzyć.
Ja i Saeki dobrze się ze sobą dogadujemy, ale niestety jest jeden poważny problem, który może wiele zmienić w naszej tymczasowej relacji...
Jakiś czas temu wyznał mi, że jest mną zainteresowany, a ja nie mając bladego pojęcia, co mu odpowiedzieć - szybko się wymigałem i go odtrąciłem.
Wciąż spotykamy się, ale jesteśmy tylko dobrymi kolegami (przynajmniej tak mi się wydaję). Nie wiem, czy dobrze postąpiłem, bo im częściej z nim spędzam czas, tym bardziej chce się do niego zbliżyć, ale nie powinienem tego robić, prawda?
Trudno mi określić, co czuję do niego.
To dosyć skomplikowane...
Może byś mi jakoś poradził, co zrobić w takiej sytuacji? Każda pomoc z twojej strony mile widziana.
Jestem ciekawy, co u ciebie słychać?
Mam nadzieję, że wszystko idzie po twojej myśli. Koniecznie daj mi znać i obyśmy za niedługo ponownie się spotkali.
Twój znajomy, Wataru
P.S. Udanych wakacji!

Dwójka zwyczajnych licealistów, których przypadkowo połączyła wspólna pasja do oglądania filmów, kiełkujące uczucie oraz dziwna niepewność, a to wszystko działo się w trakcie pewnego słonecznego lata...

„Ktoś w kim jestem zakochany... znajduje się przede mną”.

Jeśli mnie nawet w małym stopniu kojarzycie, to być może zauważyliście, że mój profil nieczęsto podejmuję się recenzowania mang z gatunku Boys love.
To nie tak, że mi się takie historie nie podobają, lecz problem wynika z tego, że po prostu nieczęsto znajduje coś wartego uwagi.
Jednak niedawno w moje ręce trafił ciekawy tytuł, który okazał się na tyle dobry, aby Wam go z czystym sumieniem polecić.

„Jesteś moim latem” oraz „Nasze wspólne lato”, to jedne z nielicznych mang BL, które naprawdę mi się podobały.
Obie historie są ze sobą powiązane, ponieważ „Nasze wspólne lato” jest kontynuacją wcześniejszej mangi „Jesteś moim latem”.

Historia przebiegała dosyć spokojnie, a relacja pomiędzy chłopakami była urocza i bardzo podobał mi się fakt, że mogłam stopniowo obserwować ich związek.
„Jeśli nie będę Cię pilnował, to znów znikniesz”.

Ilustracje nie są jakieś zachwycające, ale są o dziwo dosyć wyraźnie.
Samo wykonanie mangi też nie jest złe, ale zauważyłam, że tekst na kilku kartkach był ucięty i trochę mi to przeszkadzało w czytaniu.

„Posłuchaj. Zrobię wszystko...żeby nie puścić ręki, którą do mnie wyciągnąłeś”.

Chyba najbardziej zdziwiło mnie tutaj ograniczenie wiekowe do obu tytułów, bo zarówno „Jesteś moim latem”, jak i „Nasze wspólne lato” są skierowane w stronę czytelników 16+.
Skąd wzięło się takie ograniczenie?
Nie mam bladego pojęcia, bo w pierwszym oraz drugim tomie nic "złego" nie zostało ukazane.
Dopiero w drugiej części „Nasze wspólne lato” główni bohaterzy posuwają się do czegoś więcej, ale pokazano to w przystępny sposób i nawet ja sama nie miałam do tego problemu.

„Ostatnia scena filmu...rozgrywa się nad oceanem, lecz po napisanych końcowych... historia toczy się dalej”.

Bardzo mnie zaskoczyły dodatki w mandze
„Jesteś moim latem”.
Na pierwszych dwóch stronach możemy zobaczyć bardzo ładnie wykonane grafiki + rozkładającą się mapkę, którą można analizować w trakcie wycieczki Wataru i
Chiharu ^^

„Nie masz pojęcia...jak bardzo to kocham.
Jak bardzo kocham ciebie...i
spędzone z tobą lato”.

Jesteś moim latem i Nasze wspólne lato 彡[Opinia ogólna]

Shimodainozawa, 24 marca 2023r.
Cześć,
Jak się masz?
Mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałeś.
Minęło sporo czasu od naszego ostatniego spotkania, więc na wszelki wypadek krótko się tutaj przedstawię.
Jestem Wataru Toda - taki tam przeciętny uczeń japońskiego liceum, który uczy się na miarę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
37

Na półkach: ,

"Jesteś moim latem" jest pierwszą częścią mini-serii, której dalsze tomy mają inny tytuł bo "Nasze wspólne lato". Bardzo żałuję, że ta seryjka przeszła bez większego echa i znają je nieliczni, bo mangi są naprawdę fantastyczne.
Historia przedstawiona w tej mandze jest piękna w swojej zwyczajności. Manga jest szkolno-wakacyjnym romansem Boy Love. Wszystko zaczyna się kiedy jeden z głównych bohaterów wyznaje miłość swojemu przyjacielowi. Ma również jedną prośbę - żeby w te wakacje pojechać na wspólną wycieczkę i to wszystko zmienia między chłopakami.

Sceny romantyczne nie były przesłodzone, ani "na siłę", jak to często w BL'kach bywa. Ta manga kupiła mnie też tym, że miała dużo wesołego humoru. Podczas czytania odniosłam wrażenie, że ta opowieść była taka naturalna, że całość czytało się z taką lekkością.
Aby nie było za spokojnie, manga miała też zwrot akcji, który szczerze mnie zdziwił! Rzadko kiedy BL'ki mogą zaskoczyć bo zazwyczaj są dość schematyczne i mamy już swoje oczekiwania. Dlatego też naprawdę byłam ciekawa końcówki oraz jak cała manga się zakończy.

Uwielbiam też to, jak były pokazane emocje głównego bohatera, po plot twiście. Właściwie, to przez całą mangę podobało mi się to, jak na niego wpłynęło wyznanie przyjaciela, to z jakim ciężarem własnych uczuć musiał się zmierzyć. Te wszystkie pytania, jak powinien się zachowywać, czy powinien coś powiedzieć, coś zrobić.. Było to naprawdę dobrze przedstawione.

Jedyna rzecz jaka nie za bardzo mi się podobała, to back story zakochanego chłopaka, Seakiego Chiharu. Trochę przy nim wypadłam z butów i odbiór całego tomu mi się leciutko. Jego back story uważam za trochę kontrowersyjne. Gdyby go nie było, ta manga pozostałaby przyjemnie dobra tak jak przez większość tomiku była, a tak może pozostawić lekki niesmak na końcu. Aby nie spojlerować, mogę wspomnieć tylko, że ten fragment opowieści dotyczył zbyt szczegółowego planowania rodziny i późniejszego niezadowolenia. Cała ta historia i jej dalsze konsekwencje dla mnie są trochę zbyt creepy i odniosłam wrażenie, jakby ktoś kazał ten fragment tam wkleić, bo być może przez lekką kontrowersje przekłuje to uwagę fanów. Zbyt przekombinowane.
Gdyby wyrzucić ten fragment, byłoby idealnie ale z nim dalej manga jest świetna. Lekka, wakacyjna i przyjemna. Na pewno kupię i zrecenzentuje dalsze tomiki tej serii.

7/10

"Jesteś moim latem" jest pierwszą częścią mini-serii, której dalsze tomy mają inny tytuł bo "Nasze wspólne lato". Bardzo żałuję, że ta seryjka przeszła bez większego echa i znają je nieliczni, bo mangi są naprawdę fantastyczne.
Historia przedstawiona w tej mandze jest piękna w swojej zwyczajności. Manga jest szkolno-wakacyjnym romansem Boy Love. Wszystko zaczyna się kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
338

Na półkach:

Dostałem w prezencie na święta. Bardzo mi się podobała.
Krótka, przyjemna w odbiorze, sprawiła że spędziłem przy niej miło czas.
Zbieram się do czytania "Nasze wspólne lato"

Dostałem w prezencie na święta. Bardzo mi się podobała.
Krótka, przyjemna w odbiorze, sprawiła że spędziłem przy niej miło czas.
Zbieram się do czytania "Nasze wspólne lato"

Pokaż mimo to

avatar
2333
803

Na półkach: , , , ,

Mimo, że zarówno "Jesteś moim latem", jak i "Nasze wspólne lato" Nagisy Furuyi są oznaczone jako jednotomówki, to jednak stanowią spójną całość (nawet z możliwością kontynuacji, jeżeli autorka tak zdecyduje). Dlatego oceniam je wspólnie jako świetną historię bardzo, bardzo powoli rodzącego się uczucia pomiędzy dwojgiem młodych mężczyzn.

Pierwszy tom obejmuje ostatnią klasę liceum, a drugi pierwszy rok studiów, a czytelnik obserwuje relację, w której punktami zwrotnymi są przypadkowe dotknięcia, kwestia zwracania się do kogoś po imieniu czy wybór, z kim pójść do kina na nowy film. Autorka prowadzi narrację głównie z perspektywy Wataru, który, jako mniej pewny siebie, ma zarazem mnóstwo wątpliwości, przez co całość wypada przeuroczo, ale też pozostawia dość otwarte zakończenie.

Warto się z tym duetem zapoznać. Polecam :)

Mimo, że zarówno "Jesteś moim latem", jak i "Nasze wspólne lato" Nagisy Furuyi są oznaczone jako jednotomówki, to jednak stanowią spójną całość (nawet z możliwością kontynuacji, jeżeli autorka tak zdecyduje). Dlatego oceniam je wspólnie jako świetną historię bardzo, bardzo powoli rodzącego się uczucia pomiędzy dwojgiem młodych mężczyzn.

Pierwszy tom obejmuje ostatnią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1523
177

Na półkach: , , ,

Przyjemne i nietoksyczne BL, choć opowiada nie tylko o pierwszej miłości czy pasji do filmów, a również o trudnej relacji z rodzicem. Z chęcią przeczytam kontynuacje.

Przyjemne i nietoksyczne BL, choć opowiada nie tylko o pierwszej miłości czy pasji do filmów, a również o trudnej relacji z rodzicem. Z chęcią przeczytam kontynuacje.

Pokaż mimo to

avatar
346
55

Na półkach: , ,

Cóż to była za przyjemna historia o pierwszej miłości!

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu tej mangi, niby krótka a autorce udało się dobrze przedstawić uczucia bohaterów, zarysować ich charaktery i przedstawić fabułę, która nie była nieznacząca. Nie było tu żadnych dramatów, za mało czy za dużo bliskości, wszystko w sam raz wyważone, a do tego kreska przyjemna dla oka.

Cóż to była za przyjemna historia o pierwszej miłości!

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona po przeczytaniu tej mangi, niby krótka a autorce udało się dobrze przedstawić uczucia bohaterów, zarysować ich charaktery i przedstawić fabułę, która nie była nieznacząca. Nie było tu żadnych dramatów, za mało czy za dużo bliskości, wszystko w sam raz wyważone, a do tego kreska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4584
1476

Na półkach: ,

Przyjemna manga, uroczy romans.

Przyjemna manga, uroczy romans.

Pokaż mimo to

avatar
3288
1920

Na półkach: , , ,

No słodkie, słodkie i takie romantyczne.

No słodkie, słodkie i takie romantyczne.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciekawe, lekkie shounen ai. Naprawdę przyjemnie się czytało, nie było ani trochę nudne. Co do bliskości pomiędzy bohaterami, całkowicie spełniła moje oczekiwania. Polecam serdecznie!

Ciekawe, lekkie shounen ai. Naprawdę przyjemnie się czytało, nie było ani trochę nudne. Co do bliskości pomiędzy bohaterami, całkowicie spełniła moje oczekiwania. Polecam serdecznie!

Pokaż mimo to

avatar
616
110

Na półkach: , , ,

Urocza historia, bardzo mi się podobała :)

Urocza historia, bardzo mi się podobała :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    118
  • Posiadam
    43
  • Chcę przeczytać
    37
  • Manga
    16
  • Mangi
    8
  • 2022
    5
  • 2021
    4
  • Ulubione
    3
  • 2023
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kimi wa Natsu no Naka


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także