Otwiera oczy i skłania do poszukiwania dalszych informacji.
Cytując: to nie wirus i pandemia spowodowały kryzys. Kryzys jest wynikiem rozmyślnych działań rządów.
I to najsmutniejsza konkluzja z tej książki.

Otwiera oczy i skłania do poszukiwania dalszych informacji.
Cytując: to nie wirus i pandemia spowodowały kryzys. Kryzys jest wynikiem rozmyślnych działań rządów.
I to najsmutniejsza konkluzja z tej książki.

Książka napisana dość chaotycznie. Jednak łączy wiele wątków, które składają się na współczesną politykę uszczęśliwiania ludzkości, zatem aby była bardziej spójna musiałaby być opasłym tomiszczem. Ponieważ zajmuję się tematyką zrównoważonego rozwoju i mam porównanie doktryny np. prezentowanej w pracach B. i F. Piontek, a teraz przetworzonej na nowo i prezentowanej w Agendzie 2030, mam pewne pojęcie, jakie zmiany następują. Uważam, że ta książka przeznaczona jest dla osób odważnych o otwartym umyśle. Odważnych, bo tego wymaga spojrzenie prawdzie w oczy, a nie chowanie głowy w piasek. Otwarty umysł jest natomiast niezbędny by nie nakleić pochopnie etykiety „spisek”, „płaskoziemca”, „szuria”. Tylko wyjątkowy leń intelektualny nie dostrzega faktu, że rządy państw, zwłaszcza słabych, są jedynie fasadą. Jak mawiają finansiści „Nie ma rządów, są tylko ludzie na urzędach.” Vide Katargate.

Książka napisana dość chaotycznie. Jednak łączy wiele wątków, które składają się na współczesną politykę uszczęśliwiania ludzkości, zatem aby była bardziej spójna musiałaby być opasłym tomiszczem. Ponieważ zajmuję się tematyką zrównoważonego rozwoju i mam porównanie doktryny np. prezentowanej w pracach B. i F. Piontek, a teraz przetworzonej na nowo i prezentowanej w...

Duża faktów, których brakuje w dzisiejszych mediach. Książka zwięźle napisana, obrazująca co stoi min. za pandemią i co rządzący światem chcą z tego świata uczynić. Warto czytać wszelakie popularnonaukowe książki, a nie wyłącznie opierać swoje opinie na tym co podsuwają mass media.

Duża faktów, których brakuje w dzisiejszych mediach. Książka zwięźle napisana, obrazująca co stoi min. za pandemią i co rządzący światem chcą z tego świata uczynić. Warto czytać wszelakie popularnonaukowe książki, a nie wyłącznie opierać swoje opinie na tym co podsuwają mass media.

Szkoda mi drzew, które poświęciły życie dla tej publikacji.

Szkoda mi drzew, które poświęciły życie dla tej publikacji.

Opis rzeczywistości. Poparty faktami i dokumentami.

Opis rzeczywistości. Poparty faktami i dokumentami.

Od początku do końca autorzy narzucają czytelnikowi swój sposób myślenia nie pozostawiając żadnej możliwości interpretowania przytaczanych przez siebie dokumentów. Każda organizacja jest według nich z gruntu zła. ONZ jest zle, WHO jest złe pewnie Greenpeace i czerwony krzyż też jest zły. Mam wrażenie że twórcy chcieli by żyć w świecie w którym panowała by anarchia i tylko tak rozumieją wolność ludzi.

Od początku do końca autorzy narzucają czytelnikowi swój sposób myślenia nie pozostawiając żadnej możliwości interpretowania przytaczanych przez siebie dokumentów. Każda organizacja jest według nich z gruntu zła. ONZ jest zle, WHO jest złe pewnie Greenpeace i czerwony krzyż też jest zły. Mam wrażenie że twórcy chcieli by żyć w świecie w którym panowała by anarchia i tylko...

Witam. Książka kupiona trochę przypadkowo. Chciałbym być pewien jak niektórzy komentujący że to stek bzdur i subiektywny wybór cytatów w celu udowodnienia swojej hipotezy - przy okazji to chyba dosyć częste, z tego co pamiętam ponad 50 % prac naukowych powstaje dokładnie wg tego schematu tzn. fałszując dowody w celu uzyskaniu grantu naukowego. Jednakże patrząc np. na obecną politykę UE w ramach polityki klimatycznej już nie jest taki pewien (że to stek bzdur). Wygląda to mniej więcej tak jakby dać małpie brzytwę i oczekiwać samych sukcesów. Kto pamięta dziurę ozonową i wizję zalania nabrzeżnych miast. Powtarzane w czasach covida hasło: "Kochajmy teorie spiskowe tak szybko odchodzą" też nie wzięło się z niczego. Ale skoro zamiast dowodów z badań naukowych bierze się tezy ekspertów, często z d. wyciągniętych to co się dziwić. Więc co się dziwić że ludzie stracili zaufanie do tego co słyszą i czytają. Wracając do książki, większość z nas za jakiś czas sama się przekona czy to bzdury czy może niestety nie. Pozdrawiam. P.

Witam. Książka kupiona trochę przypadkowo. Chciałbym być pewien jak niektórzy komentujący że to stek bzdur i subiektywny wybór cytatów w celu udowodnienia swojej hipotezy - przy okazji to chyba dosyć częste, z tego co pamiętam ponad 50 % prac naukowych powstaje dokładnie wg tego schematu tzn. fałszując dowody w celu uzyskaniu grantu naukowego. Jednakże patrząc np. na obecną...

Pokazane w punktach jak chcą stworzyć wielku reset. Wszystko jest dostępne ale trzeba poszukać w internecie. Czasami ciezko sie czytalo.

Pokazane w punktach jak chcą stworzyć wielku reset. Wszystko jest dostępne ale trzeba poszukać w internecie. Czasami ciezko sie czytalo.

Zbior przeslanek schwaba ;)

Zbior przeslanek schwaba ;)

Trochę ciężko było przez tę książkę przebrnąć, chociaż znalazłam w niej kilka ciekawych tematów, które warto rozważyć. Nie dla każdego taki język będzie zrozumiały i przystępny. Generalnie to, co napisano sprawdza się w rzeczywistości.

Trochę ciężko było przez tę książkę przebrnąć, chociaż znalazłam w niej kilka ciekawych tematów, które warto rozważyć. Nie dla każdego taki język będzie zrozumiały i przystępny. Generalnie to, co napisano sprawdza się w rzeczywistości.