rozwińzwiń

Koniec pieniądza papierowego

Okładka książki Koniec pieniądza papierowego Roland Baader
Okładka książki Koniec pieniądza papierowego
Roland Baader Wydawnictwo: DeReggio biznes, finanse
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
biznes, finanse
Tytuł oryginału:
Das Ende des Papiergeld-Zeitalters: Ein Brevier der Freiheit.
Wydawnictwo:
DeReggio
Data wydania:
2020-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395138089
Tłumacz:
Ryszard Zajączkowski
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
275 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
707
445

Na półkach: ,

Interesuję się ekonomią, a dodatkowo książka została mi polecona to postanowiłam się do niej dorwać. Książkę znalazłam w audiobooku w aplikacji storytelpl. Tytuł książki sporo obiecuję, tym bardziej że coraz więcej ruchów w różnych krajach skierowanych jest w stronę ograniczenia możliwości płatności banknotami. Trochę paradoks, kiedyś ograniczające były przelewy i płatności kartą, to teraz płacimy telefonami, zegarkami a tracimy fizyczne pieniądze. Niech rzuci kamieniem ten, kto częściej płaci gotówką a nie np. blikiem ;)
Przez co ten temat jest bardzo ciekawy, a książka trochę nie spełniła moich oczekiwań. Widać dużą wiedzę i dokładność przedstawionych informacji przez autora. Ale zabrakło mi ciekawostek, odkrywania tajemnic czy nawet przytoczenia niepotwierdzonych teorii. Bo osobiście jestem ciekawa, czemu coraz mocniej dotyka nas polityka pieniądze „zdalnego”. Więc moje oczekiwania nie zostały spełnione, mimo to uważam że książka była warta przeczytania.

Interesuję się ekonomią, a dodatkowo książka została mi polecona to postanowiłam się do niej dorwać. Książkę znalazłam w audiobooku w aplikacji storytelpl. Tytuł książki sporo obiecuję, tym bardziej że coraz więcej ruchów w różnych krajach skierowanych jest w stronę ograniczenia możliwości płatności banknotami. Trochę paradoks, kiedyś ograniczające były przelewy i płatności...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
33
1

Na półkach:

Przez 300 stron autor narzeka, że świat nie wygląda tak jakby chciał żeby wyglądał. Czyta się to dość trudno.

Przez 300 stron autor narzeka, że świat nie wygląda tak jakby chciał żeby wyglądał. Czyta się to dość trudno.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
34
34

Na półkach:

Książka ciekawa. Osobiście ciężko mi się czytało. Może ze względu na budowę zdań a może na cięższe słowa. Okładka oddaje to co Baader próbował opisać. Osobiście polecam.

Książka ciekawa. Osobiście ciężko mi się czytało. Może ze względu na budowę zdań a może na cięższe słowa. Okładka oddaje to co Baader próbował opisać. Osobiście polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
267
112

Na półkach:

Mam wrażenie, że to książka napisana przez osobę oczadziałą ideologicznie która nie patrzy racjonalnie jakie są plusy i minusy danego zagadnienia - tylko na siłę forsuje swoje poglądy zakłamując rzeczywistość.

Przez te ponad 280 stron ANI RAZU nie czytamy żadnej krytyki kapitalizmu, oraz tego jakie wypaczenia on nam serwuje w swoim późnym stadium.

Natomiast Pan Autor wykształcony i z biblioteką z zapałem godnym propagandzisty z kraju komunistycznego na każdą najmniejszą przywarę kapitalizmu stwierdza "a nieee, bo to nie jest prawdziwy KAPITALIZM tylko taki z wypaczeniami socjalnymi" - dokładnie taka sama wizja, jak klasyczne "to nie był prawdziwy komunizm".

Tak więc poczytać warto, zapoznać się a i owszem - krytyka socjalizmu w wielu punktach słuszna.

Natomiast zapatrzenie światopoglądowe, bijący ton mesjasza który przyszedł nam maluczkim coś objawić przy jednoczesnym braku autorefleksji i z ultra przywiązaniem do reguł gry które były sensowne gdzieś około roku 1950 każe podchodzić do tej pozycji z duuuużą dawką sceptycyzmu.

Mam wrażenie, że to książka napisana przez osobę oczadziałą ideologicznie która nie patrzy racjonalnie jakie są plusy i minusy danego zagadnienia - tylko na siłę forsuje swoje poglądy zakłamując rzeczywistość.

Przez te ponad 280 stron ANI RAZU nie czytamy żadnej krytyki kapitalizmu, oraz tego jakie wypaczenia on nam serwuje w swoim późnym stadium.

Natomiast Pan Autor...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
161
53

Na półkach: ,

Ocena 10 zdecydowanie za zawartość. Autor w punkt opisuje to do czego doprowadziła polityka ostatnich 100 lat, a w szczególności ostatnich 20-30. Czy znajduję tu receptę? Recepta jest prosta, a zarazem może być trudna do przyjęcia. Każdy musiałby przejąć odpowiedzialność za samego siebie, aby powstała prawdziwa wolna przestrzeń nie tylko w wymiarze ekonomiczno-finansowym, ale i społecznym czy kulturowym. Przejęcie pełnej odpowiedzialności za samego siebie i nasze najbliższe otoczenie jest trudne, ale czy nie po to się urodziliśmy?

Ocena 10 zdecydowanie za zawartość. Autor w punkt opisuje to do czego doprowadziła polityka ostatnich 100 lat, a w szczególności ostatnich 20-30. Czy znajduję tu receptę? Recepta jest prosta, a zarazem może być trudna do przyjęcia. Każdy musiałby przejąć odpowiedzialność za samego siebie, aby powstała prawdziwa wolna przestrzeń nie tylko w wymiarze ekonomiczno-finansowym,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
11

Na półkach:

Jako zwolennikowi austriackiej szkoły ekonomii, ciężko było mi przysługiwać się teoriom autora, które głównir oparte były jedynie na zaufaniu do jego wiary w nie. Rozumiem, że niektóre zjawiska, które trwają przez dziesięciolecia ciężko jest zbadać, natomiast często brakowało mi obiektywizmu.

Jako zwolennikowi austriackiej szkoły ekonomii, ciężko było mi przysługiwać się teoriom autora, które głównir oparte były jedynie na zaufaniu do jego wiary w nie. Rozumiem, że niektóre zjawiska, które trwają przez dziesięciolecia ciężko jest zbadać, natomiast często brakowało mi obiektywizmu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6
3

Na półkach:

Książka to zlepek różnych fragmentu z innych publikacji, przez co bardzo ciężko mi się ją czytało. Niekiedy brakowało spójności. Ogólny sens i przekaz książki trafił do mnie jednak lekko męczyłem się czytając te pozycję.

Książka to zlepek różnych fragmentu z innych publikacji, przez co bardzo ciężko mi się ją czytało. Niekiedy brakowało spójności. Ogólny sens i przekaz książki trafił do mnie jednak lekko męczyłem się czytając te pozycję.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
528
444

Na półkach: , ,

Podszedłem do tej książki z otwartym umysłem, naprawdę, nie sprawdziłem kim jest autor ani w jakim kierunku ta książka idzie... także naprawdę się starałem. I pewnie ma on nawet czasem rację ale język jest tak... populistyczny, że kilka razy chciałem to rzucić i nie kończyć (i oczywiście na końcu stwierdziłem, że właśnie tak mogłem zrobić). Ogólnie inne opinie na temat tej książki są trafne - jakby pamiętnik autora, coś tam sobie pogadał i tyle, żadnych racjonalnych argumentów, żadnych źródeł, żadnego niczego - też tak mogę ;) Nie wiem dla kogo to jest książka, chyba tylko dla ludzi, którzy mają podobny światopogląd do autora, bo chyba tylko im taki język niczym z gazety "Bild" by nie przeszkadzał. Poważni ludzie nawet zgadzający się z tezami jakie wysuwa, sięgną raczej po inne pozycje, nie wątpię, że są lepsze także w tym temacie, bo jak się nie jest fanem autora, to nie da się tego czytać i nie widzieć zgrzytu. Tak się nie pisze poważnych książek.
Chyba tylko formalnością będzie powiedzieć, że jestem rozczarowany. Naprawdę liczyłem na jakieś ciekawe informacje, nawet gdybym finalnie może też nie zgodził się ze światopoglądem autora, to jednak mógłbym przemyśleć i może coś z tego wynieść. Ale jak się zderzam z takim językiem typu "orać lewaków" - jak ktoś napisał w innej opinii ;) czyli nacechowany spiskowo, kaznodziejski i krzykacki ton, to od razu mam ochotę się odciąć i po prostu nie da się tego traktować poważnie.
Tyle zarzutów ogólnych, przejdźmy teraz do szczególnych.

cytat: "Człowiek dorosły nie decyduje samodzielnie i na własną odpowiedzialność o wysokości swojego wynagrodzenia i swojego okresu zatrudnienia, rocznym, tygodniowym i dziennym czasie pracy ale ustawy państwowe i wspierane przez państwo kartele układów zbiorowych narzucają takie czy inne uwarunkowania."
- a kiedy decydował? może wtedy kiedy pracował 12-16 godzin dziennie? No tak, okropne te ustawy, nie pozwalają ludziom pracować kilkanaście godzin dziennie :] (niech mi nikt nie mówi, że nie o to chodzi autorowi, bo przecież mniej pracować można i nikt tego nie zabrania).

cyt.: "W wiktoriańskim Londynie w 1900 roku nie znane były instytucje społeczne i opiekuńcze państwa, nie było jednak ani jednego mieszkańca miasta, który pozostałby chory bez opieki medycznej lub który głodowałby lub żył by jako bezdomny."
- ekhm... Tak, poważnie, takie zdanie znajduje się w tej książce. Nic nie powiem, bo wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "wiktoriański Londyn, bieda" i poczytać sobie informacje, które posiadają źródła itp., czego oczywiście w tej książce nie ma (chyba, że jakieś są w wersji tekstowej, ja miałem tylko audiobooka).

cyt.: "Czy powinienem głosować (...) czy powinienem wybrać ugrupowanie kastowe, które może zrobić wszystko co chce ze mną i moją własnością (...) a nawet zakazać palenia papierosów jak i marihuany, która mogłaby złagodzić ból w przypadku poważnej choroby."
- o jejejej, znów ta marihuana... bo tylko marihuana jest środkiem przeciwbólowym ;) I ciekawe czemu nikt nie wysuwa jako argumentu innych narkotyków, zawsze tylko marihuana... I nie chciałbym być źle zrozumiany - jestem za legalizacją wszystkich ale to jest po prostu słaby argument i taki wyświechtany. A poza tym lekarze już od dawna mogą zapisać marihuanę na te poważne choroby, więc to nawet żaden argument. Ale tak jak pisałem wyżej - autor jest po prostu krzykaczem i znalazł sobie chwytliwy argument.

cyt.: "Opieka nad osobami starszymi, niepełnosprawnymi i chorymi, a także opieka nad dziećmi i niemowlętami od niepamiętnych czasów była wyłącznie sprawą rodziny."
- nie mój drogi autorze, była sprawą kobiet. Ale autor jest antyfeministą - no, teraz mi się spina ;)
Aha, no i jakby ktoś nie wiedział co jest najgorszą, ale to najgorszą przyczyną zła na świecie... to nawet nie rządy, socjalizm i pieniądz fiducjarny, nie, to... upadek rodziny! Tak, najgorsze jest to, że ludzie nie chcą już trwać razem jak się nie dogadują, kiedyś tego nie było ;)

cyt.: "Państwo dokonuje obecnie dwóch ostatecznych ataków na rodzinę. Po pierwsze z pomocą feministycznej patologii gender mainstreaming, która ma zniszczyć dusze dzieci (...)"
- ...bez komentarza to pozostawię, tak będzie lepiej ;)

Reasumując: chyba już lepiej poczytać Davida Icke, przynajmniej śmieszniej :D

(słuchana: 20-21.11.2023, Legimi)
2-/5 [3/10]

Podszedłem do tej książki z otwartym umysłem, naprawdę, nie sprawdziłem kim jest autor ani w jakim kierunku ta książka idzie... także naprawdę się starałem. I pewnie ma on nawet czasem rację ale język jest tak... populistyczny, że kilka razy chciałem to rzucić i nie kończyć (i oczywiście na końcu stwierdziłem, że właśnie tak mogłem zrobić). Ogólnie inne opinie na temat tej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
26
18

Na półkach: , ,

Styl pisania autora przypomina bardziej luźne przemyślenia wyjęte z pamiętnika niż pełnoprawną książkę. Najpierw podaje, że jeśli zachodzi okoliczność A to jej skutki są w B i C przy czym nie podaje ani razu jaki wewnętrzny mechanizm za tym stoi ani nie udowadnia tego żadnymi przykładami z życia. Po prostu tak jest i już a ty czytelniku albo masz w mojej książce potwierdzenie swoich liberalnych poglądów albo to przyjmujesz jak aksjomat. Jak nie no to nara bo niczego innego w tej książce nie uraczysz.

Moim zdaniem bardzo przeceniana pozycja. To, że jest napisana przez liberała dla liberałów nie sprawia od razu, że jest wartościowa. Wartościowe książki to takie, które podają okoliczność, opisują mechanizm, udowadniają go przykładem i wniosek pozostawiają czytelnikowi. Tutaj autor podaje tylko sytuację i swój wniosek, który liberałowie łykają jak pelikany.

Wytrzymałem tylko 35 stron.

Styl pisania autora przypomina bardziej luźne przemyślenia wyjęte z pamiętnika niż pełnoprawną książkę. Najpierw podaje, że jeśli zachodzi okoliczność A to jej skutki są w B i C przy czym nie podaje ani razu jaki wewnętrzny mechanizm za tym stoi ani nie udowadnia tego żadnymi przykładami z życia. Po prostu tak jest i już a ty czytelniku albo masz w mojej książce...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
495
391

Na półkach:

📜💱 Koniec pieniądza papierowego - oto Nowy Świat 💱📜

Nadchodzi rewolucja, która zanosi coś znacznie więcej niż zmiana paradygmatu. Pieniądz w formie fizycznej, który towarzyszył nam od tysiącleci, zaczyna powoli zanikać. To nie tylko kawałek papieru czy metal, ale też symboliczny nośnik relacji międzyludzkich i gospodarczych. Powstaje "Nowy Świat", w którym musimy się odnaleźć.

Książka "Koniec pieniądza papierowego" jest bezcennym przewodnikiem w tej rewolucyjnej zmianie. Jej autor, przenikliwy analityk i doświadczony praktyk, doskonale oddaje sedno podstępu wymierzonego w nasz majątek. Trafnie przewiduje również następstwa związane z tą dziejową przemianą.

Czy wiesz, jakie są konsekwencje znikania fizycznego pieniądza? Czy potrafisz odpowiednio zabezpieczyć swoje finanse w obliczu tych zmian? Ten książka podpowie Ci kluczowe informacje i rozwiązania.

Już teraz warto przygotować się na nadchodzące zmiany, aby skutecznie obronić swój majątek. "Koniec pieniądza papierowego" odkryje przed Tobą kulisy tego przełomu i pozwoli zrozumieć, jakie wyzwania czekają nas w "Nowym Świecie".

Zapraszamy do lektury tej inspirującej książki i gotowości na nowe wyzwania finansowe!

#KoniecPieniądza #NowyŚwiat #RewolucjaFinansowa #ZanikPieniądzaPapierowego #PrzewodnikFinansowy #ZabezpieczenieMajątku #ZmianyFinansowe #Książka #InspirującaLektura #Finanse #ZmianyWŻyciu #GotowośćNaNoweWyzwania

📜💱 Koniec pieniądza papierowego - oto Nowy Świat 💱📜

Nadchodzi rewolucja, która zanosi coś znacznie więcej niż zmiana paradygmatu. Pieniądz w formie fizycznej, który towarzyszył nam od tysiącleci, zaczyna powoli zanikać. To nie tylko kawałek papieru czy metal, ale też symboliczny nośnik relacji międzyludzkich i gospodarczych. Powstaje "Nowy Świat", w którym musimy się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    539
  • Przeczytane
    316
  • Posiadam
    47
  • Teraz czytam
    13
  • Audiobook
    11
  • 2021
    7
  • Audiobooki
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2022
    6
  • Ekonomia
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koniec pieniądza papierowego


Podobne książki

Przeczytaj także