Pani filozof znowu spełnia swój moralny obowiązek pomagania innym. Oczywiście popełni parę gaf, wysnuje błędne wnioski, ale ostatecznie wszystko się dobrze ułoży. Lubię Izabel, jej rozmyślania, jej wielką elegancję oraz jej sposób patrzenia na świat.
Szkoda, że więcej książek z tego cyklu nie wydano w Polsce.

Pani filozof znowu spełnia swój moralny obowiązek pomagania innym. Oczywiście popełni parę gaf, wysnuje błędne wnioski, ale ostatecznie wszystko się dobrze ułoży. Lubię Izabel, jej rozmyślania, jej wielką elegancję oraz jej sposób patrzenia na świat.
Szkoda, że więcej książek z tego cyklu nie wydano w Polsce.

Spokojna. Może dlatego, że to część większej serii, to akcja tutaj nie musi jakoś wyjątkowo pędzić. Choć wcześniej nie wiedziałam, że jest to ciąg kilku książek z bohaterką Isabel Dalhousie. Spleciony lekki wątek nawet-nie-kryminalny z wątkami po prostu życia ludzkiego w postaci przyjaciół i znajomych Isabel. Choć nadal nie wiem, do czego jest pierwszy rozdział i co dalej, bo tam się ten wątek jakoś urwał. Pięknie pokazany Edynburg, tak przyjaźnie i dostojnie. Język angielski na poziomie średnim.
Sięgnęłam po tę książkę, gdyż przeczytałam inną - o kobiecej agencji detektywistycznej, ale tamta mi bardziej przypadła do gustu.

Spokojna. Może dlatego, że to część większej serii, to akcja tutaj nie musi jakoś wyjątkowo pędzić. Choć wcześniej nie wiedziałam, że jest to ciąg kilku książek z bohaterką Isabel Dalhousie. Spleciony lekki wątek nawet-nie-kryminalny z wątkami po prostu życia ludzkiego w postaci przyjaciół i znajomych Isabel. Choć nadal nie wiem, do czego jest pierwszy rozdział i co dalej,...

Bardzo lubię prozę Alexandra McCall Smitha. Czytam w oryginale i zawsze z ogromną przyjemnością. Podoba mi się jak rysowane są postaci, podoba mi się pełne dywagacji i niepewności wewnętrzne życie Isabel, podoba mi się wtrącanie filozofii i niejako zmuszanie czytelnika do zastanowienia się nad sprawami, o których zwykle na co dzień nie zaprzątamy sobie głowy.

Zawiązanie akcji było bardzo intrygujące i ciekawe. Niestety gdzieś w okolicach rozwinięcia wszystko się poplątało i zakończyło się niejako urwaniem fabuły. Mam poczucie, że zakończenie było pospieszone, trochę ucięte.

Nie zmienia to faktu, że czytanie książek McCall Smitha to wielka przyjemność i językowa frajda, a Isabel jest moim zdaniem tak świetnie rozwiniętą postacią, jakby miała za chwilę wyskoczyć z książki. I w tym wszystkim jest niezwykle ludzka. Czasami mam ochotę ją zamordować, a czasami spędzić z nią wieczór przy winie dywagując o moralności jedzenia.

Bardzo lubię prozę Alexandra McCall Smitha. Czytam w oryginale i zawsze z ogromną przyjemnością. Podoba mi się jak rysowane są postaci, podoba mi się pełne dywagacji i niepewności wewnętrzne życie Isabel, podoba mi się wtrącanie filozofii i niejako zmuszanie czytelnika do zastanowienia się nad sprawami, o których zwykle na co dzień nie zaprzątamy sobie głowy.

Zawiązanie...

Styl jak zawsze u tego autora lekki, pełen akcji i inteligentnego humoru i nienachalnych głębszych przemyśleń, po prostu smakowity jak czekolada. Niestety, w tym przypadku sama intryga rozczarowuje. Niby wciąga, jednak z czasem historia staje się coraz bardziej wydumana i tak niestety już do końca, w dodatku jakby urwanego, niedopowiedzianego.

Styl jak zawsze u tego autora lekki, pełen akcji i inteligentnego humoru i nienachalnych głębszych przemyśleń, po prostu smakowity jak czekolada. Niestety, w tym przypadku sama intryga rozczarowuje. Niby wciąga, jednak z czasem historia staje się coraz bardziej wydumana i tak niestety już do końca, w dodatku jakby urwanego, niedopowiedzianego.

To jedna z moich ulubionych książek, serię o Isabel czytam od lat, przeczytałam wszystkie, także te nie tłumaczone. Bardzo lubię atmosferę w nich opisaną, lekkie rozważania na tematy filozoficzno-życiowe (bardziej życiowe)i zagadki obecne w każdym z tomów. Edynburg w tych książkach jest piękny, co jest zgodne z prawdą. U McCalla Smitha uderza szczególnie to, że można ciekawie pisać nie urażając nikogo, żartobliwie i lekko, a przy tym przemycić sporo mądrych i ważnych spostrzeżeń...

To jedna z moich ulubionych książek, serię o Isabel czytam od lat, przeczytałam wszystkie, także te nie tłumaczone. Bardzo lubię atmosferę w nich opisaną, lekkie rozważania na tematy filozoficzno-życiowe (bardziej życiowe)i zagadki obecne w każdym z tomów. Edynburg w tych książkach jest piękny, co jest zgodne z prawdą. U McCalla Smitha uderza szczególnie to, że można...

To jedna z tych książek, które czyta się "nieśpiesznie". Na początku wydaje się Tobie, że jest przydługa i nudnawa, ale jeśli kocha się Szkocję tak jak ja, opisy Edynburga wynagradzają "niespieszność" książki. Pod koniec oczywiście żałowałam że to juz ostatnia część przygód Pani Dalhousie.

To jedna z tych książek, które czyta się "nieśpiesznie". Na początku wydaje się Tobie, że jest przydługa i nudnawa, ale jeśli kocha się Szkocję tak jak ja, opisy Edynburga wynagradzają "niespieszność" książki. Pod koniec oczywiście żałowałam że to juz ostatnia część przygód Pani Dalhousie.