Kredens pełen życia
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Kobieca Agencja Detektywistyczna nr 1 (tom 5)
- Seria:
- Kameleon
- Tytuł oryginału:
- The Full Cupboard of Life
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 180
- Czas czytania
- 3 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375069891
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- Kredens pełen życia
Mma Ramotswe, która zaręczyła się z panem J.L.B. Matekonim, wciąż pozostaje kobietą stanu wolnego. Czeka na dzień ślubu, ale nie chce wywierać nacisku na swego narzeczonego, ten bowiem ma na głowie chwilowo inne rzeczy - a szczególnie przerażającą prośbę, którą złożyła mu mma Potokwane, despotyczna szefowa farmy dla sierot. Mmę Ramotswe również zaprzątają ważne sprawy. Zgłosiła się do niej zamożna dama, która zbiła majątek, prowadząc sieć salonów fryzjerskich i zleciła jej sprawdzenie kilku pretendentów do ręki. Czy są oni zainteresowani wyłącznie jej pieniędzmi? Niełatwo się tego dowiedzieć, ale mma Ramotswe, jak wiadomo, jest kobietą obdarzoną wielką intuicją.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 76
- 32
- 5
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Jeśli żąda się zbyt wiele naraz, to z reguły nie dostaje się nic. Jeśli żąda się jednej rzeczy, to jest szansa na sukces. Życie mnie tego na...
Rozwiń-Niech pani popatrzy na tę kobietę w czerwonej sukience - mówiła. - Od razu widać, że poza chodzeniem na przyjęcia do niczego się nie nadaje...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
W całym cyklu książek o Precious Ramotswe najważniejsze są nie przygody pani detektyw, a podejście do świata i ludzi głównej bohaterki. Preciosus jest dobra, cierpliwa i pełna wyrozumiałości do świata. Co nie znaczy, że przymyka oko na złe uczynki. Dobrze się czyta książki o takich ludziach, a ten cykl optymistycznie nastraja czytelnika. W którejś z recenzji dotyczących innej części wyczytałam, że jest ona "trochę naiwna". Drogi czytelniku, który zabierzesz Się do czytania opowieści o mmie Ramotswe, nie pomyl prostoty z naiwnością, a doceń klarowność przekazu spraw, które wcale nie są oczywiste ;-)
W całym cyklu książek o Precious Ramotswe najważniejsze są nie przygody pani detektyw, a podejście do świata i ludzi głównej bohaterki. Preciosus jest dobra, cierpliwa i pełna wyrozumiałości do świata. Co nie znaczy, że przymyka oko na złe uczynki. Dobrze się czyta książki o takich ludziach, a ten cykl optymistycznie nastraja czytelnika. W którejś z recenzji dotyczących...
więcej Pokaż mimo to"Kredens pełen życia" to książka przesiąknięta słoneczną atmosferą, ciepłym humorem i prostymi życiowymi prawdami. Idealna propozycja na gorszy dzień, która gwarantuje poprawę nastroju. Miłą odmianą jest to, że po raz pierwszy trafiłam na powieść, której akcja została osadzona w afrykańskich realiach, a nie dotyka bezpośrednio problemu kolonialnej przeszłości, lecz skupia się na ukazaniu codziennego życia mieszkańców Botswany. Autor użył prostego, ale niezwykle barwnego języka, który podkreśla przedstawioną, z lekkim przymrużeniem oka rzeczywistość. Bohaterami są głównie silne, charakterne kobiety, takie jak mma Ramotswe oraz mma Potokwane, a ich działania prowadzą akcję i kierują poczynaniami męskich protagonistów. Całość trochę tendencyjna, ale bardzo przyjemnie się czyta ze względu na lekko zawoalowany humor. Książka posiada w sobie nutę nostalgii za minionymi czasami, w których najistotniejszą wartością była tradycja. Botswańscy bohaterowie cenią ją i próbują stosować we współczesnym świecie. Kodeks ich postępowania, pomimo drobnych intryg, oparty jest na międzyludzkim szacunku i zaufaniu, a także poczuciu dumy z własnego kraju. Polecam.
"Kredens pełen życia" to książka przesiąknięta słoneczną atmosferą, ciepłym humorem i prostymi życiowymi prawdami. Idealna propozycja na gorszy dzień, która gwarantuje poprawę nastroju. Miłą odmianą jest to, że po raz pierwszy trafiłam na powieść, której akcja została osadzona w afrykańskich realiach, a nie dotyka bezpośrednio problemu kolonialnej przeszłości, lecz skupia...
więcej Pokaż mimo toCzytadło jakich dzisiaj wiele na rynku wydawniczym. Zawiera pewne prawdy życiowe, jednak historia opisana przez autora jest dosyć banalna i zapewne nie należy do tych, które po przeczytaniu zapadają głębiej w pamięci.
Jeśli ktoś jest zainteresowany opowiastką o m.in. pewnej bostwańskiej Kobiecej Agencji Detektywistycznej, może z ciekawości sięgnąć po tę książkę, i chociaż motyw wymienionej powyżej instytucji wydaje się być nietuzinkowy, to jednak jak dla mnie został opisany dosyć powierzchownie.
Zachwyt autora nad herbatą sprawił, że kieruję ową pozycję głównie do miłośników tego właśnie trunku!;)
Czytadło jakich dzisiaj wiele na rynku wydawniczym. Zawiera pewne prawdy życiowe, jednak historia opisana przez autora jest dosyć banalna i zapewne nie należy do tych, które po przeczytaniu zapadają głębiej w pamięci.
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś jest zainteresowany opowiastką o m.in. pewnej bostwańskiej Kobiecej Agencji Detektywistycznej, może z ciekawości sięgnąć po tę książkę, i chociaż...
Krótka historia z życia kilku osób. Jak dla mnie taka sobie, trochę za prosta.
Krótka historia z życia kilku osób. Jak dla mnie taka sobie, trochę za prosta.
Pokaż mimo toCo ma ze sobą wspólnego Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1 i mały warsztat samochodowy? Dlaczego jedna z najbardziej znanych i zamożnych botswańskich kobiet zleca śledzenie swoich czterech(!) absztyfikantów? Po co właścicielka farmy dla sierot zmusza mechanika do skoku ze spadochronem? Dlaczego pani Ramotswe, mimo że zaręczyła się z panem J.L.B. Matekonim, wciąż pozostaje kobietą stanu wolnego?
Dużo pytań, ale nie martwcie się na nie wszystkie znajdziecie odpowiedzi w książce Alexandra McCalla Smitha „Kredens pełen życia”. Jej akcja toczy się w Botswanie, miejscu z niezwykle ciekawą historią, gdzie mimo współczesnej mody stara się kultywować i ochronić od zapomnienia rodzimą tradycję oraz wpisaną w nią ludzką serdeczność oraz życzliwość. Autor poświęca sporo miejsca na opisy tego kraju, jego stolicy – Gaborone oraz zwyczajów, jak choćby: picia herbaty z czerwonokrzewu, jedzenia dyni, czy nawet specyficznego sposobu żegnania się na ulicy. Owe, jak można sądzić, wtrącenia wcale nie przeszkadzają w lekturze „Kredensu…”, stanowią jego ważny element, a ponadto charakteryzują bohaterów.
Akcja toczy się miarowo i spokojnie. Czytelnik może odnieść wrażenie, że sam bezpośrednio uczestniczy w codziennym życiu bohaterów - bierze udział w akcji charytatywnej dla sierot, śledzi i wypytuje o pretendentów do reki pani Holongi, czy wykłóca się o błędy w naprawie starego samochodu. Powiecie, że to proste, zwyczajne życie, jakiego można zaznać nawet tu w Polsce. Owszem, ale Alexander McCall Smith pisze o nim w sposób niecodzienny – czytelnik wyczuwa serdeczność i lekkość bijącą z jego stylu pisania, wyczuwa także delikatny humor, dzięki czemu lektura staje się prawdziwą przyjemnością i świetnym sposobem na zrelaksowanie, wyciszenie się.
Całość na: http://nieidentyczne-polki.blogspot.com/2014/03/proste-radosne-zycie_21.html
Co ma ze sobą wspólnego Kobieca Agencja Detektywistyczna Nr 1 i mały warsztat samochodowy? Dlaczego jedna z najbardziej znanych i zamożnych botswańskich kobiet zleca śledzenie swoich czterech(!) absztyfikantów? Po co właścicielka farmy dla sierot zmusza mechanika do skoku ze spadochronem? Dlaczego pani Ramotswe, mimo że zaręczyła się z panem J.L.B. Matekonim, wciąż...
więcej Pokaż mimo toCałkiem przyjemna książka.
Chociaż czytałam wiele przyjemniejszych...
Całkiem przyjemna książka.
Pokaż mimo toChociaż czytałam wiele przyjemniejszych...
Książka Alexandra McCall Smith'a "The Full Cupboard of Life" ("Kredens pełen życia") odczekała na mojej półce trochę ponad rok. Wyszperana na półce antykwariatu w zimowym, wietrznym Leeds kusiła soczyście kolorową okładką i obietnicą przeniesienia mnie w ciepłe, dalekie miejsce. Od lutego 2011 do wczoraj było bardzo dużo ciemnych i zimnych dni, dlatego sama się dziwię, dlaczego nie sięgnęłam po nią wcześniej.
"The Full Cupboard of Life" jest piątą książką z serii "The No. 1 Ladies' Detective Agency". Główną bohaterką serii jest Mma Precious Ramotswe - mieszkająca w Gaborone, stolicy Botswany detektyw, założycielka tytułowej agencji detektywistycznej. W każdej książce z tej serii na Mmę Ramotswe czeka detektywistyczne wyzwanie, ale w "Kredensie..." szukanie i śledzenie abszytfikantów bogatej właścicielki salonów fryzjerskich nie jest najważniejszym wątkiem i jedynym problemem. W perspektywie jest skok ze spadochronem, problemy z adoptowanymi dziećmi, konflikt z szefem warsztatu samochodowego i niepokojąco przedłużające się zaręczyny, bez widoków na przejście do kolejnego etapu - upragnionego małżeństwa z J.L.B. Matektoni'm, odpowiedzialnym, dobrodusznym i powszechnie szanowanym mechanikiem samochodowym.
W tej ciepłej, optymistycznej książce akcja nie toczy się w zawrotnym tempie, ale rozwija się spokojnie i tak, jakby na wszystko był czas: na opisanie ludzi, tradycji, przyrody, zwyczajów. Dzięki temu poznajemy zaczarowaną Botswanę, styl życia i sposób myślenia jej mieszkańców. Głównie dzieje się tak za sprawą Mmy Ramotswe, która jest wyznawczynią i strażniczką "starych" botswańskich tradycji. Uważna, dbająca o bliskich, towarzyska, ale jednocześnie nieco ciekawska i momentami hałaśliwa - Mma Ramotswe jest silnie zakorzeniona w tradycji, ale nie jest jej niewolnicą. Potrafi walczyć nie tylko o swoje prawa, ale o prawa kobiet w ogóle, jest prawdziwą szyją, która mądrze i zdecydowanie kieruje głową rodziny. Pod tym względem botswańska detekstyw przypomina mi moje ulubione meksykańskie bohaterki.
Nie jest to zresztą jedyne podobieństwo do bohaterek "Caramelo" czy "Como aqua para chocolate". Już od pierwszej strony widać, jak ważnym elementem będą opisy jedzenia. Opis dyni jako wielkiego bogactwa Botswany jest wyeksponowany już na pierwszej stronie książki. W pewnym sensie właśnie dynia jest metaforą, dzięki której można zrozumieć bardziej główną bohaterkę. Obie są duże - jak wielokrotnie można przeczytać, Mma Ramotswe jest "tradycyjnie" zboudwaną kobietą, ale jest to w każdym kontekście pozytywna cecha (w przeciwieństwie do tych "nowoczesnych" botswańskich dziewczyn). Obie są twarde - tylko na zewnątrz, choć może nieco trudno dostać się do ich wnętrza, które jest delikatne i wrażliwe.
Dynia nie jest jednak jedynym elementem kulinarnym opisywanym w "Kredensie...". Mma Ramotswe, jako że "tradycyjnie" zbudowana, dba również o bardzo tradycyjne posiłki. Żadna narada nie może odbyć się bez odświeżającej ciało i wyostrzającej umysł filiżanki herbaty rooibos. Żadne negocjacje nie zostaną wygrane, konflikty zażegnane, a sukcesy uczczone bez słynnego ciasta z rodzynkami i owocami. Im większy problem, sukces czy konflikt, tym większe ciasto. O jedzeniu w literaturze naprawdę można napisać pracę magisterską (przeszłość) albo rozprawę doktorską (marzenie),ale problem jest taki, że pisząc i czytając tak kaloryczne paragrafy, jest się cały czas głodnym...
Sięgając po "The Cupboard Full of Life" spodziewałam się przede wszystkim lekkiej i odprężającej lektury, a znalazłam coś znacznie lepszego. Pozytywnie zaskoczyły mnie opisy Botswany i jej mieszkańców, które niesamowicie obrazowały klimat tego kraju. Polubiłam główną bohaterkę - silną, inteligentną i wrażliwą. Bardzo ucieszyło mnie to, że bohaterowie przy każdej okazji jedzą i piją, a nie, jak u Faulkner'a, żywią się poza polem widzenia czytelnika. Jeśli finał wieńczy dzieło, to po przeczytaniu piątej, ostatniej książki Alexanda McCall Smith'a z serii "The No. 1 Ladies' Detective Agency", mam duży apetyt na cztery poprzednie części.
Moja ocena: warto przeczytać!
PS Nie poświęciłam ani słowa Alexandrowi McCall Smith'owi - niesamowicie wszechstronnemu, inspirującemu szkockiemu pisarzowi. Warto zajrzeć na jego stronę: http://www.mccallsmith.com/ !
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://poczytalnosc.blogspot.com/
Książka Alexandra McCall Smith'a "The Full Cupboard of Life" ("Kredens pełen życia") odczekała na mojej półce trochę ponad rok. Wyszperana na półce antykwariatu w zimowym, wietrznym Leeds kusiła soczyście kolorową okładką i obietnicą przeniesienia mnie w ciepłe, dalekie miejsce. Od lutego 2011 do wczoraj było bardzo dużo ciemnych i zimnych dni, dlatego sama się dziwię,...
więcej Pokaż mimo toMoja recenzja - zapraszam: www.czytanko.blogspot.com
Moja recenzja - zapraszam: www.czytanko.blogspot.com
Pokaż mimo to