Nudna, męcząca, nijak mnie nie porwała. Dwa wątki, a oba ciągnące się bez ładu i składu. Bardzo szkoda czasu

Nudna, męcząca, nijak mnie nie porwała. Dwa wątki, a oba ciągnące się bez ładu i składu. Bardzo szkoda czasu

Sceny sexu prawie jak w opowieści erotycznej. Tylko zaburzały odbieranie książki. Ale wątek (kontynuowany z poprzedniego tomu),nowa sprawa i rozwój romansu. Akcja idzie szybko, trzeba się połapać o co ty chodzi. Kiedy giną ludzie (i nie tylko),tylko Katie wychodzi z tego bez fizycznego urazu (z psychiczną i emocjonalną stroną pani detektyw nadkomisarz jest różnie).
Koniec książki był smutny.

Sceny sexu prawie jak w opowieści erotycznej. Tylko zaburzały odbieranie książki. Ale wątek (kontynuowany z poprzedniego tomu),nowa sprawa i rozwój romansu. Akcja idzie szybko, trzeba się połapać o co ty chodzi. Kiedy giną ludzie (i nie tylko),tylko Katie wychodzi z tego bez fizycznego urazu (z psychiczną i emocjonalną stroną pani detektyw nadkomisarz jest różnie).
Koniec...

Nie podobała mi się.

Nie podobała mi się.

Słaba pozycja, żałowałabym, gdybym ją zakupiła

Słaba pozycja, żałowałabym, gdybym ją zakupiła

Najbardziej brutalna ze wszystkich dotychczasowych części!

Masterton serwuje czytelnikom niezwykle dobrze skonstruowany thriller, bardzo ciekawa fabuła dosyć mocno rozbudowana, fajnie się tego słuchało. Warto dodać że cała seria z Katie Maguire jest bardzo równa jeśli chodzi o poziom, co też jest dużym atutem.
Polecam 👏!!

Najbardziej brutalna ze wszystkich dotychczasowych części!

Masterton serwuje czytelnikom niezwykle dobrze skonstruowany thriller, bardzo ciekawa fabuła dosyć mocno rozbudowana, fajnie się tego słuchało. Warto dodać że cała seria z Katie Maguire jest bardzo równa jeśli chodzi o poziom, co też jest dużym atutem.
Polecam 👏!!

Książka zdecydowanie za bardzo rozciągnięta w czasie. Już pomijając zbędną wulgarność przy scenach seksu i wątki które do niczego nie prowadzą, to jest to po prostu nudne. Cała historia mogła by się zmieścić w maks. 100 stronach.

Książka zdecydowanie za bardzo rozciągnięta w czasie. Już pomijając zbędną wulgarność przy scenach seksu i wątki które do niczego nie prowadzą, to jest to po prostu nudne. Cała historia mogła by się zmieścić w maks. 100 stronach.

pióro Mastertona bardzo przypadło mi do gustu, ale w książce jest dużo zbędnych scen i wątków - tak jak w serialach typu dr House czy Lucyfer (ale umówmy się, nikt nie ogląda ich dla medycznych przypadków tylko właśnie dla "wątków pobocznych"). czytanie serii od środka to nigdy nie jest dobry pomysł, ale tutaj brak znajomości niektórych relacji czy wątków nie przeszkadzał w śledzeniu akcji. chętnie zobaczę jak autor pracuje ze słowem w innych swoich seriach.
5.5/10

pióro Mastertona bardzo przypadło mi do gustu, ale w książce jest dużo zbędnych scen i wątków - tak jak w serialach typu dr House czy Lucyfer (ale umówmy się, nikt nie ogląda ich dla medycznych przypadków tylko właśnie dla "wątków pobocznych"). czytanie serii od środka to nigdy nie jest dobry pomysł, ale tutaj brak znajomości niektórych relacji czy wątków nie przeszkadzał w...

Słaba i wulgarna, kolejna część przygód nadkomisarz Maguire . Chyba już nie sięgnę po kolejny tom.

Słaba i wulgarna, kolejna część przygód nadkomisarz Maguire . Chyba już nie sięgnę po kolejny tom.

Nadkomisarz Maguire wyprowadza swoją sytuację z Conorem na prostą. Wciąż potrzebuje pomocy psiego detektywa, żeby zamknąć i postawić zarzuty Zezowatemu McManusowi.

Dodatkowo w Cork zostaje podpalona szkoła tańca irlandzkiego, wraz z siedemnastoma osobami w środku. Rozwiązanie tej zagadki przyniesie pewne problemy, bo nie ma żadnych dowodów, ani świadków, oprócz małej, nic nie mówiącej dziewczynki.

Miejsce Bobby’ego Quilty’ego przejmuje Davy. Jeszcze bardziej psychopatyczny facet, z morderczymi skłonnościami i co najgorsze politycznymi zapędami republikańskimi. Czy Katie uda się powiązać go z aktualnymi wydarzeniami?

Ciekawy kolejny tom z serii detektyw nadkomisarz Maguire. Autor w sposób trzymający w napięciu splata wątki. Pewne wątki właściwe dla serii się rozwiązują, pewne toczą się dalej i chyba żaden wątek globalny nie jest zamknięty. Oczekuję równie ciekawej kontynuacji :)

Nadkomisarz Maguire wyprowadza swoją sytuację z Conorem na prostą. Wciąż potrzebuje pomocy psiego detektywa, żeby zamknąć i postawić zarzuty Zezowatemu McManusowi.

Dodatkowo w Cork zostaje podpalona szkoła tańca irlandzkiego, wraz z siedemnastoma osobami w środku. Rozwiązanie tej zagadki przyniesie pewne problemy, bo nie ma żadnych dowodów, ani świadków, oprócz małej, nic...

To już ósmy tom tej coraz słabszej serii ; pani nadinspektor Katie Maguire , która dalej zmaga się z męskimi szowinistami w pracy , a Cork w Irlandii przypomina Londyn za czasów Kuby rozpruwacza . W poprzednich książkach pani detektyw budziła sympatię , ale teraz staje się irytująca .
Pomysł na wątek kryminalny jest dosyć karkołomny i w moim odczuciu jakoś mało realny . Powieść nie wciągnęła mnie , bo często gubi tempo , feministyczne utarczki irytują niekonsekwencją , wszak szefem policji jest kobieta .
Autor zbyt chętnie sięga po makabryczne opisy miejsc zbrodni i mało smaczne sceny seksu . W fabule panuje chaos . Watki mnożą się jak króliki , a zakończenie zanim się rozpoczęło , to już się skończyło .
Moim zdaniem to najsłabszy odcinek tej serii , ale jakoś dobrnąłem do końca chcąc zachować ciągłość w obserwowaniu losów Katie .

To już ósmy tom tej coraz słabszej serii ; pani nadinspektor Katie Maguire , która dalej zmaga się z męskimi szowinistami w pracy , a Cork w Irlandii przypomina Londyn za czasów Kuby rozpruwacza . W poprzednich książkach pani detektyw budziła sympatię , ale teraz staje się irytująca .
Pomysł na wątek kryminalny jest dosyć karkołomny i w moim odczuciu jakoś mało realny ....