rozwińzwiń

Wampiry

Okładka książki Wampiry Juan Cavia, Filipe Melo
Okładka książki Wampiry
Juan CaviaFilipe Melo Wydawnictwo: Mucha Comics komiksy
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Mucha Comics
Data wydania:
2018-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-22
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365938121
Tłumacz:
Jakub Jankowski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ballada dla Sophie Juan Cavia, Filipe Melo
Ocena 8,2
Ballada dla So... Juan Cavia, Filipe ...
Okładka książki Jedzenie / Picie Juan Cavia, Filipe Melo
Ocena 6,3
Jedzenie / Picie Juan Cavia, Filipe ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Wiedźmy Mark Simpson, Scott Snyder
Ocena 6,9
Wiedźmy Mark Simpson, Scott...
Okładka książki Mort Cinder Alberto Breccia, Héctor Germán Oesterheld
Ocena 7,5
Mort Cinder Alberto Breccia, Hé...
Okładka książki Nieśmiertelny Iron Fist - Tom 2 - Siedem stolic nieba David Aja, Dan Brereton, Ed Brubaker, Howard Chaykin, June Chung, Edgar Delgado, Matt Fraction, Stefano Gaudiano, Matt Hollingsworth, Scott Koblish, Clay Mann, Roy Allan Martinez, Paul Mounts, Javier Pulido, Javier Rodriguez, Tonci Zonjic
Ocena 7,2
Nieśmiertelny ... David Aja, Dan Brer...
Okładka książki Pan Higgins wraca do domu Warwick Johnson-Cadwell, Mike Mignola
Ocena 6,4
Pan Higgins wr... Warwick Johnson-Cad...
Okładka książki Duch Gaudiego Jesús Alonso Iglesias, El Torres
Ocena 6,2
Duch Gaudiego Jesús Alonso Iglesi...
Okładka książki Przeklęty - Tom 1 - Przed powodzią Jason Aaron, R. M. Guéra
Ocena 7,2
Przeklęty - To... Jason Aaron, R. M. ...
Okładka książki Kraken Bruno Cannucciari, Emiliano Pagani
Ocena 6,6
Kraken Bruno Cannucciari, ...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2192
2016

Na półkach:

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/wampiry-recenzja-komiksu/

Akcja albumu przenosi czytelnika do ogarniętej szaleństwem wojny kolonialnej Gwinei roku 1972. Śledzimy tu losy grupy portugalskich żołnierzy, którzy wyruszyli na tajną operację do Senegalu. Samo zadanie wydaje się dosyć proste: przeprowadzić rozpoznanie bazy rebeliantów unikając kontaktu z wrogiem i bezpiecznie wrócić. Na dodatek każdy z członków grupy to bardzo doświadczony żołnierz. Nawet ktoś taki ma jednak chwile intensywnej słabości. Kiedy ogarnia ich zmęczenie i dopada przytłaczający stres, zaczynają się dziać prawdziwe koszmary, gdzie trudno jest odróżnić rzeczywistość od paranoi.

Sam zarys historii jasno pokazuje, że nie mamy tu do czynienia z typowym horrorem, gdzie tytułowe Wampiry czyhają na swoje ofiary. Filipe Melo jako doświadczony gawędziarz od samego początku stara się pokazać, że tak naprawdę krwiożerczy potwór kryje się w każdym z nas. Mamy więc tu do czynienia z mocną wojenną historią, w której panuje mroczny i ciężki klimat nasilany przez kolejne obserwowane wydarzenia. Nie ma tu jasno zaznaczonej dobrej i złej strony. Wszyscy bowiem są tu jednocześnie sprawcami i ofiarami, z których dżungla potrafi wyciągnąć najgorsze i najgłębiej skrywane demony.

Każdy z bohaterów albumu to człowiek skrywający wiele sekretów, borykający się z dramatami swojej przeszłości, który nie może się pogodzić z tym, co robił i czego był świadkiem. Bardzo ważną rolę w komiksie odgrywa więc tu psychologia postaci. Twórca dość wyraźnie inspiruje się takimi hitami jak Czas apokalipsy czy Pluton, dodając do tego coś od siebie.

Wszystko to brzmi wspaniale i mocno angażująco. Niestety z każdą przeczytaną stroną zachwyt tytułem zaczyna zauważalnie niknąć. Scenarzysta, zamiast rozwijać postępujące szaleństwo bohaterów i mocniej skupić się na ich zwichrowanej psychice, w pewnym momencie zaczyna uwypuklać i przesuwać na pierwszy plan krwawą akcję. Prowadzi to do tego, że w kilku momentach można odnieść wrażenia obcowania z wojennym slasherem, przy którym nie trzeba specjalnie wysilać szarych komórek. ...

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/wampiry-recenzja-komiksu/

Akcja albumu przenosi czytelnika do ogarniętej szaleństwem wojny kolonialnej Gwinei roku 1972. Śledzimy tu losy grupy portugalskich żołnierzy, którzy wyruszyli na tajną operację do Senegalu. Samo zadanie wydaje się dosyć proste: przeprowadzić rozpoznanie bazy rebeliantów unikając kontaktu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1127
1126

Na półkach: ,

Samych wampirów tu raczej nie szukajcie, tzn. coś się tam czai, ale to raczej komiks o grozie wojny. Generalnie rzecz godna uwagi, świetnie narysowana i opowiedziana tak dynamicznie, że machniecie ją w pół godziny. No i to chyba największy zarzut - ta historia dosłownie przeleciała przeze mnie i niewiele z niej we łbie na dłużej zostało

Samych wampirów tu raczej nie szukajcie, tzn. coś się tam czai, ale to raczej komiks o grozie wojny. Generalnie rzecz godna uwagi, świetnie narysowana i opowiedziana tak dynamicznie, że machniecie ją w pół godziny. No i to chyba największy zarzut - ta historia dosłownie przeleciała przeze mnie i niewiele z niej we łbie na dłużej zostało

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Wojna w o niepodległość w Gwinei Bissau wybuchła w 1963 r. i trwała aż do 1973 r. Było to konflikt pomiędzy portugalskimi wojskami dawnych kolonistów, a lokalnymi oddziałami walczącymi o niepodległość. Ostatecznie Portugalczycy zostali wyparci z kraju, a tubylcy zyskali niepodległość. Właśnie ten konflikt został wykorzystany w komiksie „Wampiry”.

Gwinea, 1972 r. Oddział portugalskich żołnierzy zostaje wysłany na niejasną misję do Senegalu. Po drodze poszczególni bohaterowie natykają się na różne niepokojące znaki. Będą się musieli zmierzyć zarówno z wojennymi, jak i własnymi demonami.

Jest to komiks należący do nurtu horroru wojennego przywodzący na myśli takie filmy jak „R-Point” czy „Dolina Cieni”. W tamtych dziełach koszmary wojny mieszały się z nadnaturalnymi elementami grozy. W portugalskim komiksie jest jednak bardzo mało elementów typowych dla horroru. W paru scenach pojawiają się wprawdzie pewne czynniki nadnaturalne, ale nie są one nigdy pokazane szczegółowo. Często kryją się gdzieś w cieniu i nie wiadomo czy nie są one wytworami wyobraźni bohaterów. Również tajemnicza choroba dręcząca bohaterów może mieć bardzo racjonalne wyjaśnienie. Chyba najbardziej zagadkowe jest dla mnie zakończenie, które ciężko zinterpretować jednoznacznie.

Mały oddział żołnierzy dobrze obrazuje potworność wojny. Reprezentują oni bardzo różnorodne typy osób – są tacy, dla których wojna jest przygodą i tacy, którzy starają się tylko przeżyć i coś na tym zyskać. Wraz z rozwojem fabuły można poznać przeszłość poszczególnych bohaterów. Dzięki ich wzajemnym rozmowom postacie te stają się bardziej wiarygodne. Przy tym też scenarzysta bardzo brutalnie obchodzi się ze swoimi bohaterami – często czytelnik musi się pożegnać z tymi, do których się zdążył przyzwyczaić.

Kreska Juana Cavii może się początkowo wydawać zbyt kreskówkowa i kanciasta do tego typu opowieści. Jednakże dzięki umiejętnemu pokazywaniu emocji na twarzach bohaterów, a także odpowiedniemu kadrowaniu udaje mu się stworzyć dramatyczną narrację. Poza tym klimatu nadaje kolorystyka dopasowana do danych scen.

Komiks poza notatkami o twórcach zawiera też informacje o wojnie w Gwinei. Warto je przeczytać przed lekturą, żeby poznać kontekst opowieści. Pojawia się tu też wiersz łączący wampiry z tematyką wojenną.

Jest to pozycja świetna zarówno fabularnie, jak i graficznie. Jeśli ktoś spodziewa się tu horroru akcji, to może czuć się rozczarowany. Groza wynika tutaj raczej z sytuacji geopolitycznej, a ewentualny czynnik nadnaturalny jest tu symboliczny.

Wojna w o niepodległość w Gwinei Bissau wybuchła w 1963 r. i trwała aż do 1973 r. Było to konflikt pomiędzy portugalskimi wojskami dawnych kolonistów, a lokalnymi oddziałami walczącymi o niepodległość. Ostatecznie Portugalczycy zostali wyparci z kraju, a tubylcy zyskali niepodległość. Właśnie ten konflikt został wykorzystany w komiksie „Wampiry”.

Gwinea, 1972 r. Oddział...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
147

Na półkach:

Szata graficzna jest naprawdę ładna 10/10,
Kreska ciekawa, poszczególne postacie zapadają w pamięć 10/10,
Treść jak najbardziej na plus: klaustrofobiczny świat dżungli, świadomość ciągłego zagrożenia i wszechobecnego okrucieństwa, dziwne relacje poszczególnych żołnierzy i odkrycie przez nich, że wojna nie jest dla każdego, refleksyjne, pełne symboliki zakończenie 8/10
Za krótki by odpowiednio wdrążyć się w umysł 6/10

Szata graficzna jest naprawdę ładna 10/10,
Kreska ciekawa, poszczególne postacie zapadają w pamięć 10/10,
Treść jak najbardziej na plus: klaustrofobiczny świat dżungli, świadomość ciągłego zagrożenia i wszechobecnego okrucieństwa, dziwne relacje poszczególnych żołnierzy i odkrycie przez nich, że wojna nie jest dla każdego, refleksyjne, pełne symboliki zakończenie 8/10
Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1914
277

Na półkach: , , ,

Prosta historia o garstce żołnierzy w ogarniętej wojną Gwinei Bissau. Strach, zmęczenie, nieufność, gęste on niepokojących odgłosów powietrze i to coś, co wychodzi z ukrycia tylko po to, by zabić.
Upiorna baśń, ponura metafora, a może też przestroga...
Dodatkowym plusem albumy jest piękna strona wizualna.

Prosta historia o garstce żołnierzy w ogarniętej wojną Gwinei Bissau. Strach, zmęczenie, nieufność, gęste on niepokojących odgłosów powietrze i to coś, co wychodzi z ukrycia tylko po to, by zabić.
Upiorna baśń, ponura metafora, a może też przestroga...
Dodatkowym plusem albumy jest piękna strona wizualna.

Pokaż mimo to

avatar
30
26

Na półkach: ,

Komiks zapowiadał się na intrygująca historię, ale okazał się miałką opowieścią o kilku żołnierzach, w której poza miejscem akcji nie ma nic oryginalnego a tym bardziej zaskakującego. Rysunki są również przeciętne, co przy tak dużych kadrach sprawia, że nie ma na czym zawiesić oka i czyta się dość szybko pomimo ponad dwustu stron. Jedno z większych, komiksowych rozczarowań.

Komiks zapowiadał się na intrygująca historię, ale okazał się miałką opowieścią o kilku żołnierzach, w której poza miejscem akcji nie ma nic oryginalnego a tym bardziej zaskakującego. Rysunki są również przeciętne, co przy tak dużych kadrach sprawia, że nie ma na czym zawiesić oka i czyta się dość szybko pomimo ponad dwustu stron. Jedno z większych, komiksowych rozczarowań.

Pokaż mimo to

avatar
1441
1178

Na półkach:

Militarny slasher z wojną kolonialną w tle. Temat trudny, historia prosta. I - niestety - mało angażująca. Natłok bohaterów uniemożliwia przywiązanie się do kogokolwiek. Na plus miodna warstwa graficzna.

instagram.com/polishpopkulture

Militarny slasher z wojną kolonialną w tle. Temat trudny, historia prosta. I - niestety - mało angażująca. Natłok bohaterów uniemożliwia przywiązanie się do kogokolwiek. Na plus miodna warstwa graficzna.

instagram.com/polishpopkulture

Pokaż mimo to

avatar
178
70

Na półkach:

Całkiem przyjemny komiks z którego dowiedziałem się, że Portugalia miała jakiś żołnierzy, co więcej nawet strzelali do kogoś. Na końcu komiksu jest notka historyczna, która mówi, że to nie fikcja. Do tej pory hasło "portugalski żołnierz" brzmiało dla mnie abstrakcyjnie.
Tytuł jest przewrotny i jak się ktoś spodziewa tutaj historii w stylu Brama Stokera to się może zawieść, jest to komiks o wojnie i jej bezsensowności.

Całkiem przyjemny komiks z którego dowiedziałem się, że Portugalia miała jakiś żołnierzy, co więcej nawet strzelali do kogoś. Na końcu komiksu jest notka historyczna, która mówi, że to nie fikcja. Do tej pory hasło "portugalski żołnierz" brzmiało dla mnie abstrakcyjnie.
Tytuł jest przewrotny i jak się ktoś spodziewa tutaj historii w stylu Brama Stokera to się może zawieść,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1266
995

Na półkach: ,

Od jakiegoś czasu Mucha Comics coraz mocniej zaznacza swoją pozycję jako wydawca komiksowej grozy. Jej nakładem ukazało się kilka interesujących serii, że wspomnę choćby o błyskotliwym i klimatycznym "Fatale" czy niejednoznacznym "Outcast. Opętanie". Majowa nowość, „Wampiry”, nie jest na pewno czystej krwi horrorem, ale wykorzystuje jego elementy, by we frapujący sposób zaprezentować nam okropieństwa wojny. Dzieło Filipe Melo i Juana Cavii jest dosyć hermetyczne i daleko mu do mainstreamowego straszydła, stąd pytanie – czy takie podejście do tematu ma szansę na szersze przebicie się do świadomości fanów? Liczę, że tak, ponieważ jest to tytuł naprawdę wartościowy.

Akcja komiksu dzieje się w Gwinei, na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Trwają wojny kolonialne, w których Portugalia stara się utrzymać kontrolę nad swoimi „zamorskimi prowincjami”. W samym środku wojennej zawieruchy grupa żołnierzy zostaje wysłana w niejawną misję do Senegalu. Większość żołdaków nie zna nawet jej celu, we krwi mają jednak wypełnianie rozkazów. Także tym razem chcą dopełnić obowiązku, ruszają więc w niebezpieczną podróż przez afrykańską dżunglę. Wokół nich szybko zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, jednak czy to wpływ tropikalnego klimatu i powstałe w jego wyniku omamy, czy też na najeźdźców faktycznie czyha coś złowieszczego?

Miejsce akcji „Wampirów” było idealnym pretekstem do zaprezentowania fabuły opartej po części na założeniach horrorów typu „survival”. Filipe Melo dobrze tę okazję wykorzystał – zwłaszcza pierwszy rozdział przywodzi na myśl filmy pokroju „Predator”, w których oddział żołnierzy przedziera się przez dżunglę, walcząc nie tylko z przeciwnościami losu, ale i z własnymi słabościami. W przypadku „Wampirów” różnica jest jednak taka, że tutaj nie ma aż tak ewidentnego pierwiastka fantastycznego i jasno określonego antagonisty. Scenarzysta stara się siać niepokój nie przez zabiegi oczywiste, ale przez kreowanie klimatu, który bardzo szybko staje się gęsty niczym smoła. Mimo pewnych poszlak i wskazówek nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić czy na portugalskich żołnierzy faktycznie czyha jakaś nadprzyrodzona siła, czy zwyczajnie tracą zmysły. Melo udanie balansuje na granicy dwóch gatunków, podsuwając nam co jakiś czas kolejne tropy.

„Wampiry” to także, a może przede wszystkim, bohaterowie. Pokazanie napięć i tarć wewnątrz zamkniętej grupy nie jest wcale zadaniem łatwym. Trzeba się sporo napracować, żeby nakreślić naturalne relacje między postaciami i sprawić, że czytelnik w nie uwierzy. Tutaj ta sztuka udała się doskonale – członkowie wysłanego do Senegalu oddziału są znakomicie zarysowani i wiarygodni. Każdy z nich przywiózł na tę misję swój bagaż doświadczeń, a niektórzy mierzą się dodatkowo z własnymi demonami. Część ich traum poznajemy, części się domyślamy, a każdy kolejny element ich charakterystyki i opisy wewnętrznej kondycji składają się na przekonujący obraz oblężonej i poddanej dużej presji psychiki.

Ważnym elementem „Wampirów” jest też ich kontekst polityczny. Akcja dzieje się podczas wojen kolonialnych, których stawką było de facto uzyskanie przez kolejne afrykańskie narody niepodległości. Autor daje nam do przemyślenia temat wolności danego kraju, która jest zagrożona przez działania najeźdźców. Odpowiedniego historycznego tła snutej przez Melo opowieści nadają też umieszczone na końcu albumu dodatki, które moim zdaniem, można równie dobrze przeczytać przed lekturą samego komiksu. Znajdziemy wśród nich dokładny opis sytuacji, w jakiej znalazła się ówczesna Portugalia i nakreślenie sytuacji w Afryce, szczególnie w państwach będących koloniami europejskich krajów.

Pod względem graficznym „Wampiry” prezentują się zaskakująco prosto. Kreska Juana Cavii jest bardzo stonowana, daleko jej jednak do realizmu, którego szczerze mówiąc, najprędzej bym się spodziewał w historii tego typu. Rysownik wybrał jednak inaczej i nie powiem, by był to wybór zły. W pewnym momentach może co prawda dziwić nieco cartoonowy design poszczególnych postaci, jednak gdy już przywykniemy do obranej konwencji, jawi się ona jako naturalna i w ostatecznym rozrachunku pasująca do fabuły. W paru momentach Cavia doskonale zilustrował fragmenty bez dialogów – zawarte w nich sceny są narysowane bardzo ładnie, a artyście udało się wydobyć drzemiące w nich ukryte emocje.

Nie sądzę bym sporo przesadził, gdy powiem, że „Wampiry” to jedno z większych komiksowych zaskoczeń ostatnich miesięcy na polskim rynku komiksowym. Nie dosyć, ze Mucha Comics wydała ten tytuł bez większych zapowiedzi, to w dodatku znacząco odbiega on tematycznie od większości ukazujących się obecnie serii czy one-shotów. Na szczęście jego wartość nie kończy się na samym tylko elemencie zaskoczenia, bo interesująca jest sama zawartość. Niecodzienna tematyka i umiejętne korzystanie z gatunkowych klisz dały w połączeniu komiks interesujący, który dla niektórych okaże się z pewnością lekturą wielokrotnego użytku.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2018/08/wampiry-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/14641

Od jakiegoś czasu Mucha Comics coraz mocniej zaznacza swoją pozycję jako wydawca komiksowej grozy. Jej nakładem ukazało się kilka interesujących serii, że wspomnę choćby o błyskotliwym i klimatycznym "Fatale" czy niejednoznacznym "Outcast. Opętanie". Majowa nowość, „Wampiry”, nie jest na pewno czystej krwi horrorem, ale wykorzystuje jego elementy, by we frapujący sposób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1510
899

Na półkach: , ,

Taki tam komiks z wampirami...Dobre rysunki i dobrze sie czyta, ale zdecydownie zbyt szybko, mi przeczytanie zajelo ok 40 min. Zbyt krotka ta historia, czuje niedosyt.

Taki tam komiks z wampirami...Dobre rysunki i dobrze sie czyta, ale zdecydownie zbyt szybko, mi przeczytanie zajelo ok 40 min. Zbyt krotka ta historia, czuje niedosyt.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    13
  • Komiksy
    7
  • Komiks
    5
  • 2018
    3
  • Wampiry
    2
  • Przeczytane (2020)
    1
  • 2019 komiks
    1
  • Komiksy / Powieści graficzne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wampiry


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...

Przeczytaj także