Czerwone i czarne

Okładka książki Czerwone i czarne Stendhal
Okładka książki Czerwone i czarne
Stendhal Wydawnictwo: Bellona klasyka
553 str. 9 godz. 13 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Rouge et le noir
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
553
Czas czytania
9 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311153165
Tłumacz:
Tadeusz Boy-Żeleński
Tagi:
powieść francuska
Inne
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
252 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
29

Na półkach:

Powieść "Czerwone i czarne" to według mnie bardzo dobra lektura, której główny wątek stanowi historia Juliana Sorela, młodego kleryka, który mimo swego niskiego pochodzenia stara się osiągnąć w życiu wybitny sukces. Marzy o karierze, szczególnie o wojskowej, ale też duchownej i liczy na pokonanie początkowych przeciwności losu. W zasadzie tych kłód pod nogami tamujących dojście do sukcesu jest mało, największą z nich jest niewątpliwie urodzenie, gdyż Julian jest przecież tylko synem cieśli. Istotny zaś jest fakt, że nasz główny bohater jest naprawdę wyjątkowym człowiekiem o sporej inteligencji, niesamowitej pamięci (znajomość Biblii na pamięć) oraz wyglądzie, dzięki któremu rzuca się kobietom w oczy. To właśnie ten ostatni atut zmienia całkowicie Juliana, który poszukując wcześniej szczęścia w karierze i pieniądzach, zaczyna dostrzegać je również w miłości. Jego los w pewnym momencie zaczyna już wkraczać na upragnione tory, bogaty ojciec jego przyszłej żony panny de la Mole nadaje mu szlacheckie nazwisko, wręcza mu spory majątek oraz załatwia dosyć wysoki stopień wojskowy. Wszystko układa się rewelacyjnie, jednak bardzo szybko nadchodzą konsekwencje dawnego, wciąż tryskającego miłością, romansu z panią de Renal...

Warto poznać tą jakże burzliwą historię Juliana Sorela, jest ona dosyć długa i, co zabrzmi może dziwnie lub zabawnie, wyjątkowa pod względem "nudy", gdyż francuska salonowa nuda, kiedy to Julian przebywał w pałacu de la Mole została ukazana tak dobitnie, że czasami wydawałem się bardzo znużony. Dużo jest tutaj wątków historycznych, czasami jest dużo dosyć długich opisów, jeśli ktoś interesuje się historią bądź kulturą Francji, na pewno da tej lekturze ocenę wyższą niż moja, ja zaś pozostaje przy wysokim 7/10. Polecam!

Powieść "Czerwone i czarne" to według mnie bardzo dobra lektura, której główny wątek stanowi historia Juliana Sorela, młodego kleryka, który mimo swego niskiego pochodzenia stara się osiągnąć w życiu wybitny sukces. Marzy o karierze, szczególnie o wojskowej, ale też duchownej i liczy na pokonanie początkowych przeciwności losu. W zasadzie tych kłód pod nogami tamujących...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
135
127

Na półkach:

"Czerwone i Czarne" to powieść uchodząca za klasykę literatury światowej. Tytułowe kolory to symbole władzy świeckiej i duchowej.

Czytałem wydanie z 1968 roku Państwowego Instytutu Wydawniczego. Mała czcionka, średnio atrakcyjna okładka. Niełatwo się czyta. Co do treści:

Francja schyłku epoki Napoleona, młody, ambitny i zdolny syn cieśli wdaje się w romans z kobietą z wyższych sfer.

Bohaterowie książki niespecjalnie wzbudzili moją sympatię: są nudni, powierzchowni, bezwzględni i ciągle grający jakąś rolę, której wymaga dana chwila. Sama akcja bardzo powolna, niewiele się dzieje. Co chwila odwołania do jakiegoś epizodu z historii Francji, więc znajomość specyfiki okresu przełomu XVIII i XIX wieku może się bardzo przydać.

Pozycja, choć momentami ciekawa, zdecydowanie nie spełniła moich oczekiwań. Przeczytanie całości liczącej w sumie 633 strony było wyzwaniem. Na uwagę zasługuje ciekawe zakończenie.

"Czerwone i Czarne" to powieść uchodząca za klasykę literatury światowej. Tytułowe kolory to symbole władzy świeckiej i duchowej.

Czytałem wydanie z 1968 roku Państwowego Instytutu Wydawniczego. Mała czcionka, średnio atrakcyjna okładka. Niełatwo się czyta. Co do treści:

Francja schyłku epoki Napoleona, młody, ambitny i zdolny syn cieśli wdaje się w romans z kobietą z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
242
239

Na półkach:

Dzień dobry. Tą książkę przeczytałem dosyć dawno. Ale muszę przyznać, że ogólnie mi się spodobała i nie mam żadnych zastrzeżeń. Oczywiście historię jak najbardziej polecam.

Autor: Stendal.
Tytuł: Czerwone I Czarne.
Przeczytano stron: 450.
Wydawnictwo: SBM.

Opinia:

Historia Czerwone I Czarne ogólnie mi się spodobała. Nie mogę twierdzić inaczej. Natomiast na pewno nie wszystkim się spodoba. Bo nie każdy z Was lubi takie klimaty.
Ja mam trochę starsze wydanie.
Jest to historia o Matyldzie i Julianie, którzy w zanierzłych czasach się w sobie zakochali. Matylda życie miała ułożone. Ale po pewnym czasie ktoś, lub coś zburzyło jej spokój. Zakochała się.
Jak potoczą się ich losy, czas pokażę.
Kto lubi takie historię to polecam czytać. Moja ocena to: 200/200 punktów. I tak jest wysoko.
Serdecznie zapraszam.

Pozdrawiam Wszystkich. Do zobaczenia. 😯

Dzień dobry. Tą książkę przeczytałem dosyć dawno. Ale muszę przyznać, że ogólnie mi się spodobała i nie mam żadnych zastrzeżeń. Oczywiście historię jak najbardziej polecam.

Autor: Stendal.
Tytuł: Czerwone I Czarne.
Przeczytano stron: 450.
Wydawnictwo: SBM.

Opinia:

Historia Czerwone I Czarne ogólnie mi się spodobała. Nie mogę twierdzić inaczej. Natomiast na pewno nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
99
53

Na półkach: , ,

Niestety muszę przyznać, że czytanie tej książki to była droga przez mękę i gdyby nie moja samodyscyplina mówiaca, że trzeba przeczytać do końca i dopiero ocenić, odłożyłabym "Czerwone I czarne" po jakichś stu stronach.
Nie polubiłam ani Juliana, ani Pani de Renal, ani Matyldy. Wzajemne zażyłości były tak pokręcone, że aż męczące, i moim skromnym zdaniem, na moją prostą głowę zupełnie nierelane i wydumane.
Kolejna sprawa, w książce teoretycznie mówimy o czasach niedługo po Napoleonie, czasach jakże gorących politycznie i społecznie, okresie Restauracji. W powieści ta szersza polityka (dla mnie bardzo ciekawa) jest zupełnie zmarginalizowana (w "Hrabim Monte Christo" zapiera dech w piersiach).
Na ówczesnym czytelniku duże znaczenie i pewną przełomowość mogło mieć ukazanie zepsucia Kościoła (książka trafiła przez to na listę ksiąg zakazanych),dzisiaj dla czytelnika współczesnego nie jest to już obrazoburcze.
Przeczytałam książkę będącą klasykiem literatury francuskiej, ale nie czuję się wzbogacona, a zdecydowanie zmęczona. Przebrnęłam!
A, trzeba oddać jeszcze sprawiedliwość, wydawnictwo Bellona zrobiło świetną robotę, okładka jest piękna!

Niestety muszę przyznać, że czytanie tej książki to była droga przez mękę i gdyby nie moja samodyscyplina mówiaca, że trzeba przeczytać do końca i dopiero ocenić, odłożyłabym "Czerwone I czarne" po jakichś stu stronach.
Nie polubiłam ani Juliana, ani Pani de Renal, ani Matyldy. Wzajemne zażyłości były tak pokręcone, że aż męczące, i moim skromnym zdaniem, na moją prostą...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
285
136

Na półkach:

Ta książka wymęczyła mnie jak mało która. Może wybrałam ją z w złym czasie, może wydanie też zrobiło swoje, ale naprawdę trudno mi było przez nią przebrnąć. Nużyła mnie, nudziła, bohaterowie nie kupili. Główny bohater raz wracał do kochanki raz uciekał i tak w kółko. Końcówka była dobra ale ciężko mi jakoś ciepło wypowiadać się o tej książce jako całości. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz i spojrzę na nią łaskawszym okiem. Chciałam żeby mi się podobała, bo opis był interesujący ale coś nie pykło.

Ta książka wymęczyła mnie jak mało która. Może wybrałam ją z w złym czasie, może wydanie też zrobiło swoje, ale naprawdę trudno mi było przez nią przebrnąć. Nużyła mnie, nudziła, bohaterowie nie kupili. Główny bohater raz wracał do kochanki raz uciekał i tak w kółko. Końcówka była dobra ale ciężko mi jakoś ciepło wypowiadać się o tej książce jako całości. Może kiedyś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

"Czerwone i czarne" wnikliwie analizuje społeczeństwo swojej epoki poprzez losy głównego bohatera, Juliena Sorela. Książka jest mistrzowskim dziełem, łączącym w sobie romans, psychologię postaci i społeczną satyrę. Stendhal zdolnie ukazuje konflikty klasowe i ludzkie ambicje, tworząc głęboko przemyślaną opowieść o dążeniu do sukcesu w skomplikowanym świecie.

"Czerwone i czarne" wnikliwie analizuje społeczeństwo swojej epoki poprzez losy głównego bohatera, Juliena Sorela. Książka jest mistrzowskim dziełem, łączącym w sobie romans, psychologię postaci i społeczną satyrę. Stendhal zdolnie ukazuje konflikty klasowe i ludzkie ambicje, tworząc głęboko przemyślaną opowieść o dążeniu do sukcesu w skomplikowanym świecie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
117
17

Na półkach:

Doskonale wrowadzona w „świat” przez Stendhala, przy pomocy, bądź co bądź, niesympatycznej głównej postaci.
*
Kobiety, przedstawione, za de Beauvoir, niby-to godnie… a według mnie bardziej mimochodem, gdyż autor musiał położyć je na kolana przed mężczyzną, i dopiero wówczas, tak naprawdę, doszukuje się ich „cnót”. Matylda to wciąż dla mnie najkorzystniej rysująca się na tle innych głównych bohaterów Postać, i najwiecej z nią współczuję. Szkoda, że ostatecznie zostaje przez autora poniżona wobec tej miernoty bez fantazji de Renal. Prawda, że Julian był godny raczej de Renal, swojej parafianki. Jako taki, wciąż odgrywa dla mnie pozytywną rolę jako reprezentacja antyreligijnego ducha tej książki.

Doskonale wrowadzona w „świat” przez Stendhala, przy pomocy, bądź co bądź, niesympatycznej głównej postaci.
*
Kobiety, przedstawione, za de Beauvoir, niby-to godnie… a według mnie bardziej mimochodem, gdyż autor musiał położyć je na kolana przed mężczyzną, i dopiero wówczas, tak naprawdę, doszukuje się ich „cnót”. Matylda to wciąż dla mnie najkorzystniej rysująca się na tle...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
104
104

Na półkach:

Powieść mieści się w ubóstwie wspólnym wszystkim dziełom honorującym po pierwsze przeciętność i pewne ściśle przestrzegane reguły narracji, gdzie styl, struktura ani obrazowanie (wszystko wymustrowane i bez smaku) nie odwrócą uwagi czytelnika od osoby autora i przemyconego komunikatu zgodnego z duchem jego stada. Ten kto wie, że szukanie "prawdziwego życia" w powieściach to nonsens, na zilustrowany przez Stendhala "kawałek historii Francji", będzie tak samo obojętny, jak głuchy na jego metafory; fikcja natomiast wywoła co najwyżej uśmieszek jaki mamy, widząc u dziecka wyraz powagi ponad wiek, jako że w tych kwestiach powieściowe wydarzenia opierają się wyłącznie na kaprysie chwili, kipiąc od banału, i wykorzystują ograne do bólu — już w epoce jaskiniowej — chwyty, najpospolitsze motywy i skolektywizowane uczucia, dla których na swej teatralnie romantycznej skali ekspozycji autor odnajduje tylko trzy poziomy: "przynieś", "wynieś", "pozamiataj". Konkludując. Stendhal to pisarz zbyt związany z martwą gimnastyką stylu i ograniczeniami konwencji swej epoki, który twierdzi wiele, nie rozumiejąc nic, a co najgorsze nie przejmując się, że literacko jego mowa jest niema.

Powieść mieści się w ubóstwie wspólnym wszystkim dziełom honorującym po pierwsze przeciętność i pewne ściśle przestrzegane reguły narracji, gdzie styl, struktura ani obrazowanie (wszystko wymustrowane i bez smaku) nie odwrócą uwagi czytelnika od osoby autora i przemyconego komunikatu zgodnego z duchem jego stada. Ten kto wie, że szukanie "prawdziwego życia" w powieściach to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
27
8

Na półkach:

Mimo wielu kompletnie odmiennych opinii Czerwone i czarne czytało mi się bardzo łatwo i szybko. Wątek Matyldy bardzo mocno odrzucił mnie od książki na pewien czas, mimo to książka jest warta do przeczytania dla każdego.

Mimo wielu kompletnie odmiennych opinii Czerwone i czarne czytało mi się bardzo łatwo i szybko. Wątek Matyldy bardzo mocno odrzucił mnie od książki na pewien czas, mimo to książka jest warta do przeczytania dla każdego.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
413
130

Na półkach:

Nie przemówiła do mnie. Może jestem za głupia na tę książkę, może gdyby postacie drugoplanowe były bardziej rozpisane, gdyby Julian nie był tak płaski na początku...? Naprawdę dobrze mogłoby się czytać końcówkę, ale by tam dotrzeć, trzeba przejść przez mękę. Więc jak to zrobić, gdy sił już brak?

Nie przemówiła do mnie. Może jestem za głupia na tę książkę, może gdyby postacie drugoplanowe były bardziej rozpisane, gdyby Julian nie był tak płaski na początku...? Naprawdę dobrze mogłoby się czytać końcówkę, ale by tam dotrzeć, trzeba przejść przez mękę. Więc jak to zrobić, gdy sił już brak?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 222
  • Chcę przeczytać
    2 768
  • Posiadam
    959
  • Ulubione
    91
  • Teraz czytam
    90
  • Klasyka
    86
  • Literatura francuska
    64
  • Chcę w prezencie
    24
  • Literatura francuska
    19
  • 2018
    14

Cytaty

Więcej
Stendhal Czerwone i czarne Zobacz więcej
Stendhal Czerwone i czarne Zobacz więcej
Stendhal Czerwone i czarne Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także