Biografia jest arcyciekawa, podobnie jak pozostałe dzieła autorki. Jak zwykle przekopała multum dokumentów archiwalnych by wydobyć istotne fakty. Świetnym jest też to, że uzupełnia je o własne opinie, wnioski i przypuszczenia, dając czytelnikowi dodatkowy materiał do przemyśleń. Mój jedyny niedosyt to niedobór detali i opisów, które mogłyby wzbogacić narrację - np. brak opisu profesji Kolumby, a na podstawie reguły i ksiąg zwyczajów z XIX wieku, można było łatwo ją odtworzyć. Dla autorki, która przekopała znacznie starsze księgi, byłby to pikuś. Poza tym znając ogromną wiedzę M. Borkowskiej, podejrzewam że ma takie informacje. Podsumowując - książkę czyta się jednym tchem prawie. Perełka w morzu książek, które nic nie wnoszą.

Biografia jest arcyciekawa, podobnie jak pozostałe dzieła autorki. Jak zwykle przekopała multum dokumentów archiwalnych by wydobyć istotne fakty. Świetnym jest też to, że uzupełnia je o własne opinie, wnioski i przypuszczenia, dając czytelnikowi dodatkowy materiał do przemyśleń. Mój jedyny niedosyt to niedobór detali i opisów, które mogłyby wzbogacić narrację - np. brak...

Biografia postaci dawnej i nieznanej, a życiorys bogaty i nadający się na scenariusz filmu. Książka pisana stylem raczej dawnym (nie wiem dlaczego kojarzy mi się z Orzeszkową),a każda myśl jest wyrażona klarownie, precyzyjnie i żywo. Do tego przebijające z kart zaangażowanie Autorki w temat, który jest dla niej ważny, dlatego pisze "z pazurkiem", ale też z pełnym poczucia humoru dystansem.

Biografia postaci dawnej i nieznanej, a życiorys bogaty i nadający się na scenariusz filmu. Książka pisana stylem raczej dawnym (nie wiem dlaczego kojarzy mi się z Orzeszkową),a każda myśl jest wyrażona klarownie, precyzyjnie i żywo. Do tego przebijające z kart zaangażowanie Autorki w temat, który jest dla niej ważny, dlatego pisze "z pazurkiem", ale też z pełnym poczucia...

Książka jest szkicem biografii Bł. Matki Kolumby Gabriel, założycielki zgromadzenia autorki. Interesująca jest historia zakonów żeńskich i szkolnictwa panien we Lwowie na przełomie XIX i XX wieku. W 1873 roku Janina Matylda wstępuje do klasztoru benedyktynek „łacińskich” i przechodzi wszystkie szczeble życia zakonnego. 21 kwietnia 1900 roku musi opuścić Lwów i Polskę i wyruszyć do Rzymu, aby tam składać wyjaśnienia. Nigdy już nie będzie mogła wrócić do Lwowa, ani swojego klasztoru. W Rzymie samotna zaczyna szukać swojego miejsca na ziemi. Znajduje przyjaciół, a także odkrywa sens swojego życia. Aby móc wypełniać swoje posłannictwo zakłada nowy zakon benedyktynek. Zmarła 34 września 1926 roku. Przed śmiercią zabroniła siostrą starać się o jej beatyfikację. Siostry posłuchały, ale upomniał się włoski kler. Proces beatyfikacyjny zaczął się w roku 1981 i 16 maja 1993 roku Jan Paweł II beatyfikował Matkę Kolumbinę. Jeżeli celem beatyfikacji jest zwrócenie uwagi na życie danej osoby i dawany w ten sposób przykład, to cel został osiągnięty. Matka Kolumbina przeżyła wzloty i upadki, okres gdzie nie miała swojego miejsca i depresje, ale znalazła cel i sens swojego życia w pomaganiu innym. Można się dużo nauczyć także o sobie.
Bardzo ciekawie napisana biografia, gdzie autorka starała się opierać na znanych jej faktach i nie pomijać milczeniem żadnych kontrowersji.
Polecam

Książka jest szkicem biografii Bł. Matki Kolumby Gabriel, założycielki zgromadzenia autorki. Interesująca jest historia zakonów żeńskich i szkolnictwa panien we Lwowie na przełomie XIX i XX wieku. W 1873 roku Janina Matylda wstępuje do klasztoru benedyktynek „łacińskich” i przechodzi wszystkie szczeble życia zakonnego. 21 kwietnia 1900 roku musi opuścić Lwów i Polskę i...