Drugi tom "Stylistek"

Tym razem główną bohaterką jest średnia siostra Sophy. Jej talentami jest gra aktorska oraz... pisanie artykułów do gazety. Ponadto wraz z siostrami prowadzi butik w którym projektują ubrania według najnowszej mody.

Na przyjęciu urządzonym przez arystokrację, Lady Clara zostaje uwiedziona i skompromitowana przez dżentelmena, który jest bankrutem i założył się o to z przyjaciółmi.

Dzięki Sophy, która powstrzymuje Harry' ego hrabiego Longmore' a przed pobiciem Adderleya. Obiecuje Harry' emu, że ona załatwi tę sprawę. W tym czasie, Clara ucieka z Londynu, nie chcąc wychodzić za mąż za Adderleya.

Sophy wymyśla genialny plan, który postanawia zrealizować z pomocą Harry' ego, który ma pomóc lady Clarze uniknąć ślubu z Adderleyem...

Sophy i Harry to bohaterowie niewyidealizowani, mający zalety i wady. Ogólnie lubię jak pojawiają się bohaterzy, których poznało się w poprzedniej części. Jestem ciekawa kolejnych części, które na pewno przeczytam.

Drugi tom "Stylistek"

Tym razem główną bohaterką jest średnia siostra Sophy. Jej talentami jest gra aktorska oraz... pisanie artykułów do gazety. Ponadto wraz z siostrami prowadzi butik w którym projektują ubrania według najnowszej mody.

Na przyjęciu urządzonym przez arystokrację, Lady Clara zostaje uwiedziona i skompromitowana przez dżentelmena, który jest bankrutem i...

Naprawdę próbowałam ją doczytać do końca ,bo z przyjemnością wspominam postacie z pierwszej części serii.
Skandal w atłasach jest jednak tak nudny , że podchodziłam do niego dwa razy i nie dałam rady.Duże rozczarowanie jak dla mnie. Moim zdaniem autorka straciła impet i pomysł na ta książkę. Szkoda, bo pierwsza część narobiła mi sporego apetytu .

Naprawdę próbowałam ją doczytać do końca ,bo z przyjemnością wspominam postacie z pierwszej części serii.
Skandal w atłasach jest jednak tak nudny , że podchodziłam do niego dwa razy i nie dałam rady.Duże rozczarowanie jak dla mnie. Moim zdaniem autorka straciła impet i pomysł na ta książkę. Szkoda, bo pierwsza część narobiła mi sporego apetytu .

Pierwsza część serii podobała mi się bardziej, ta część jest troszkę mam wrażenie chaotyczna i lepiej chyba czytać ją z pierwszą jako całość. Bohaterowie podobnie jak w poprzednim tomie są bardzo wyzwoleni, odbiegają zarówno od standardów epoki, jak i klasycznych bohaterów romansów historycznych - nie znajdziesz tu dziewiczych rozterek, mrocznych małomównych mężczyzn, ale jest humor i akcja prowadzana w niebanalny sposób.

Pierwsza część serii podobała mi się bardziej, ta część jest troszkę mam wrażenie chaotyczna i lepiej chyba czytać ją z pierwszą jako całość. Bohaterowie podobnie jak w poprzednim tomie są bardzo wyzwoleni, odbiegają zarówno od standardów epoki, jak i klasycznych bohaterów romansów historycznych - nie znajdziesz tu dziewiczych rozterek, mrocznych małomównych mężczyzn, ale...

Wszystko przez tą Lady Clarę! Gdyby nie wpakowała się w te kłopoty wszystko potoczyłoby się inaczej. Albo nie, kto wie…
Lady Clara czyli niedoszła narzeczona księcia Clevedona, oraz siostra Longmore’a wplątuje się w skandal, traci reputację w skutek zastania jej w niedwuznacznej sytuacji z pewnym mężczyzną. Mężczyzną jej niegodnym bo łowcą posagów.
Dumny lord Longmore chce od razu oczywiście problem w postaci narzeczonego szybko usunąć. Pojedynek, szpady, szybka śmierć. A co! Ale! Nie pozwala mu na to niejaka Sophie Noriot, jedna z sióstr modystek i średnia siostra obecnej i doszłej księżnej Clevedon.
Twierdzi że ‘ona to załatwi’.
W ten sposób losy tej dwójki się splątują. I to jak! Sophie nie waha się prosić Harrego o pomoc w pewnej machlojce, która ma na celu usunięcie konkurencji, jakże upartej i zawziętej, co oczywiście ma również swoje skutki…

Relacje między tą dwójką najlepiej obrazuje powiedzenie – ‘kto się czubi ten się lubi’. Oni czubią się bardzo. Iskrzy między nimi też bardzo. Aż kartki książki parzą w palce ;)

Romans jest, ognisty, żywy, prawdziwy, rozwijający się w ciekawym i odpowiednim tempie. Bohaterowie wielowymiarowi i jakże również prawdziwi. Ze słabościami i namiętnościami.
To co lubię bardzo w seriach – spotykanie bohaterów poznanych w poprzednich (tu w poprzednim jednym) tomach, jeszcze dodaje uroku.
Mamy też straszną mamę głównego bohatera, której bohaterka bardzo pragnie utrzeć nos.
Oraz znaną z poprzedniej części Pretensję, która powraca by nadal psuć szyki naszym Stylistkom. Ale któż by sobie lepiej z nią poradził niż trzy siostry Noirot?

A przede wszystkim przecież trzeba wyrwać Clarę z pazurów tego niegodziwca!

Czy się to uda? Sprawdźcie.
Bardzo polecam, tak samo jak pierwszą część. Nie zawiodłam się

Wszystko przez tą Lady Clarę! Gdyby nie wpakowała się w te kłopoty wszystko potoczyłoby się inaczej. Albo nie, kto wie…
Lady Clara czyli niedoszła narzeczona księcia Clevedona, oraz siostra Longmore’a wplątuje się w skandal, traci reputację w skutek zastania jej w niedwuznacznej sytuacji z pewnym mężczyzną. Mężczyzną jej niegodnym bo łowcą posagów.
Dumny lord Longmore chce...

Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie...

Stukot końskich kopyt na ulicach starego Londynu, odgłosy z hucznego przyjęcia odbywającego się w drogiej kamienicy znanej arystokratycznej rodziny. Śmiech wystrojonych panien, brzęk kieliszków, rozmowy, muzyka. Zmysłowy szelest atłasów, bogato zdobione suknie, brylanty i drogie naszyjniki, sznurowane gorsety, koronki, tiule, woale, kapelusze z kwiatami, kokardy...

A teraz otwórzcie oczy i jeśli chcecie przeżyć te wszystkie doznania, przenieść się w przeszłość oraz poczuć atmosferę dawnego Londynu i Paryża, przeczytajcie "Skandal w atłasach".
Autorka z drobnymi szczegółami wprowadza nas w codzienne, ekskluzywne życie wyższych sfer. Choć z przekąsem, ale przemyca nam również informację, że "Byli arystokratami. Ich mózgi nie były ani zbyt dobrze rozwinięte, ani też nastawione na subtelności." Rozprawia jednak drobiazgowo na tematy, które w tamtym czasie i tamtych okolicznościach
(...)
Świat z minionej epoki, ale czy nie ma odniesienia w dzisiejszej rzeczywistości? Hmm...Czyż nie mamy wciąż działającego i ukazującego się co tydzień albo częściej "Porannego Zwierciadła", zajmującego się tym, "kto z kim, kiedy, jak, ile razy, co i w którym miejscu"? Albo programy o tym, jak się ubrali i czy na pewno dobrze w tym wyglądali? Przyjęcia, bale, drogie restauracje, ekskluzywne butiki i arystokraci z dziada pradziada lub świeżo "nominowani"? Ech...niewiele się zmienia. Chyba tylko wille i samochody, bo konne kabriolety zostały zastąpione przez te, o mocy koni. No i atłasów jakby mniej w użyciu, więcej odzieży z chińskiego recyklingu...tanowiły o "być albo nie być" niektórych osób. (...)

Pełny opis na GodzinaZKsiazka.blogspot.com

Zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie...

Stukot końskich kopyt na ulicach starego Londynu, odgłosy z hucznego przyjęcia odbywającego się w drogiej kamienicy znanej arystokratycznej rodziny. Śmiech wystrojonych panien, brzęk kieliszków, rozmowy, muzyka. Zmysłowy szelest atłasów, bogato zdobione suknie, brylanty i drogie naszyjniki, sznurowane gorsety, koronki, tiule, woale,...

Dobra, ale nie bardzo dobra.
http://slowemmalowane.blogspot.com/2018/08/loretta-chase-skandal-w-atasach.html

Dobra, ale nie bardzo dobra.
http://slowemmalowane.blogspot.com/2018/08/loretta-chase-skandal-w-atasach.html