rozwińzwiń

Dzwon śmierci

Okładka książki Dzwon śmierci Kerstin Ekman
Okładka książki Dzwon śmierci
Kerstin Ekman Wydawnictwo: Jacek Santorski & Co literatura piękna
215 str. 3 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dödsklockan
Wydawnictwo:
Jacek Santorski & Co
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
215
Czas czytania
3 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
8389763427
Tłumacz:
Maria Kowalewska
Tagi:
literatura szwedzka literatura skandynawska
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2649
1547

Na półkach:

Czyta się rewelacyjnie, do tego niesztampowa, oryginalna intryga i zmysłowo oddany klimat leśnych ostępów Skandynawii. O strachu, sile przyjaźni i przyzwyczajenia, obsesjach i ludzkich przywarach. Jak dla mnie prawdziwa perełka

Czyta się rewelacyjnie, do tego niesztampowa, oryginalna intryga i zmysłowo oddany klimat leśnych ostępów Skandynawii. O strachu, sile przyjaźni i przyzwyczajenia, obsesjach i ludzkich przywarach. Jak dla mnie prawdziwa perełka

Pokaż mimo to

avatar
353
334

Na półkach: , , ,

Od czasu błędu popełnionego z Iris Murdoch nie czytam książek danego autora jedna po drugiej. Zrobiłam jednak wyjątek, aby spędzić trochę czasu w lesie Kerstin Ekman. Autorka, pisząc tę książkę w latach sześćdziesiątych, nie mogła wiedzieć, że w 2017 roku będę mogła podsumować ją cytatem z jej późniejszego dokonania, „Oszustek”: „Ach, ach, ach, jak te jesienne mgły miękko dotykają dna serca”. W tych leśnych oparach pada wiele pytań o moralność, winę i odpowiedzialność, które przylepiaja się do podświadomości i nie dają łatwo zmyć, nawet przy użyciu produktu myjacego z serii „Biały Jeleń”.

Proponowana muzyka ilustracyjna: "Woods" Bonnie Bear [Bon Iver].

Od czasu błędu popełnionego z Iris Murdoch nie czytam książek danego autora jedna po drugiej. Zrobiłam jednak wyjątek, aby spędzić trochę czasu w lesie Kerstin Ekman. Autorka, pisząc tę książkę w latach sześćdziesiątych, nie mogła wiedzieć, że w 2017 roku będę mogła podsumować ją cytatem z jej późniejszego dokonania, „Oszustek”: „Ach, ach, ach, jak te jesienne mgły miękko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
110

Na półkach:

http://notkioksiazkach.blogspot.com/2015/07/dzwon-smierci.html

http://notkioksiazkach.blogspot.com/2015/07/dzwon-smierci.html

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1129
915

Na półkach:

rewelacja

rewelacja

Pokaż mimo to

avatar
957
794

Na półkach: ,

Jest poniedziałek 14 października, wczesny poranek. Mans Westling wyrusza do lasu, ma się zacząć polowanie na łosie. Niepokoi go coś, co zdarzyło się wcześniej. Radość z polowania zakłóca strach, który od soboty nie pozwala mu zasnąć. Nagle zauważa ogromnego łosia, rusza jego tropem. Niestety ktoś płoszy zwierzę. Mans ogarnięty myśliwską gorączką opróżnia cały magazynek.

Tak zaczyna się książka szwedzkiej pisarki Kerstin Ekman. Po takim wstępie cofamy się do piątku 11 października. Wtedy to myśliwi spotykają się na tradycyjnym obiedzie u Georga Marda. Zajęci jedzeniem i trunkami zapominają, że powinni pojechać na dworzec, by odebrać Klausa Bodina z psem zakupionym przez Rickarda Turessona specjalnie do polowań. Decydują się jechać krótszą drogą przez las w nadziei, że zdążą. W ciemnościach potrącają kobietę jadącą nieoświetlonym rowerem. Kiedy okazuje się, że śmiertelnie, decydują się upozorować wypadek. Widzi ich Klaus Bodin, który postanawia to wykorzystać. Sześciu mężczyzn połączy wspólna tajemnica.

Kerstin Ekman, wykazując się dużą wiedzą na temat polowań na łosie, buduje napięcie, sprawia, że rośnie niepokój bohaterów, który udziela się czytelnikowi. Ukazuje sylwetki mężczyzn i analizuje ich zachowania w sytuacji zagrożenia.

Gustaf Akerman, mimo iż to dawny kłusownik, budzi sympatię. Pisarka stworzyła ciepłą postać starszego człowieka, który zna i respektuje prawa lasu, zdając sobie jednocześnie sprawę z własnych ograniczeń związanych z wiekiem. Uczyniła go nauczycielem i opiekunem młodego Mansa Westlinga, także wzbudzającego sympatię czytelnika.

Kerstin Ekman dzieląc treść powieści na poszczególne dni, stopniuje napięcie. Każdy następny dzień przynosi kolejne posunięcia myśliwych i szantażysty Bodina. To wyjątkowo niesympatyczna postać. Autorka nakreśliła portret człowieka z miasta uważającego się za kogoś lepszego. Osacza on myśliwych swymi żądaniami. Ci z kolei osaczają jego, próbując rozwiązać problem. Trwa więc polowanie na łosie i… na ludzi. Jak się zakończy?

„Dzwon śmierci” to bardzo ciekawa powieść. Prawie od początku wiadomo, co zaszło. Jest zbrodnia, są sprawcy. Jednak najciekawsze są zachowania bohaterów, obserwowanie jak ujawniają się w nich najgorsze instynkty, jednocześnie budzą się też wyrzuty sumienia, chęć ujawnienia tego, co się wydarzyło. Czy da się żyć ze świadomością popełnienia złego czynu? Szwedzka pisarka skłania czytelnika do wielu refleksji. Każe zastanowić się, czy rzeczywiście, „gdy jesteśmy samotni wszystko się wywraca (…),a czarne staje się białe”

Jest poniedziałek 14 października, wczesny poranek. Mans Westling wyrusza do lasu, ma się zacząć polowanie na łosie. Niepokoi go coś, co zdarzyło się wcześniej. Radość z polowania zakłóca strach, który od soboty nie pozwala mu zasnąć. Nagle zauważa ogromnego łosia, rusza jego tropem. Niestety ktoś płoszy zwierzę. Mans ogarnięty myśliwską gorączką opróżnia cały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
58

Na półkach: ,

Mroczna opowieść, pełna odgłosów ciemnego lasu, niemal opawająca czytelnika skandynawskim chłodem, wilgocią mchu i zapachem cienkiej kawy. Zdecydowanie polecam!

Mroczna opowieść, pełna odgłosów ciemnego lasu, niemal opawająca czytelnika skandynawskim chłodem, wilgocią mchu i zapachem cienkiej kawy. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
907
640

Na półkach: , ,

Sięgnęłam po tą pozycję, bo zaciekawił mnie opis tej książki. Z zapałem zabrałam się za jej lekturę. Niestety trochę mnie rozczarowała, ale nie aż tak, by zmiażdżyć ją jedną gwiazdką.
Ciekawa opowieść skandynawska, świetne opisy przyrody i dobre poruszenie dylematów etycznych. W pewnym sensie skłania do refleksji. Czasami trochę przymulała, ale da się przez te fragmenty przebrnąć.

"A co Ty byś zrobił w sytuacji, w której znaleźli się główni bohaterowie ?"

Sięgnęłam po tą pozycję, bo zaciekawił mnie opis tej książki. Z zapałem zabrałam się za jej lekturę. Niestety trochę mnie rozczarowała, ale nie aż tak, by zmiażdżyć ją jedną gwiazdką.
Ciekawa opowieść skandynawska, świetne opisy przyrody i dobre poruszenie dylematów etycznych. W pewnym sensie skłania do refleksji. Czasami trochę przymulała, ale da się przez te fragmenty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
720
215

Na półkach:

Małe miasteczko, gdzieś ukryte daleko, sprawia wrażenie aż nierealnego. Mała społeczność, w której każdy zna swoje miejsce, w której wszyscy się doskonale znają. I tu poznajemy grupę kliku mężczyzn, wielbicieli polowań, którzy zebrali się w domu jednego z nich, by omówić szczegóły nadchodzącego polowania. Trochę wypili, a mieli wyjechać na stację odebrać znajomego. Prawie zapomnieli przy tak świetnej zabawie, więc teraz musieli się spieszyć. Najlepsza więc była droga na skróty, ciemna, wąska i niebezpieczna. Nie zauważyli kobiety, jadącej na rowerze, bez świateł. Nie mogli jej już pomóc więc postanowili uciec z miejsca wypadku. Ale nie zatarli wszystkich śladów… A do tego, ktoś ich widział.

Wypadek to początek. Można by spodziewać się kryminału, ale w takowym zazwyczaj wraz z rozwojem akcji tropi się winnego, sprawcę jakiegoś czynu. Tutaj go znamy. Znamy sprawcę i okoliczności śmierci.
Ekman patrzy więc na zbrodnię z zupełnie innej perspektywy. To, co najważniejsze to odpowiedzialność jednostki za popełniony czyn ale również relacje w grupie jakie po tym wydarzeniu się tworzą.

Bohaterowie stawiają sobie pytanie o sens zła, o jego znaczenie i skutki, wreszcie o odpowiedzialność i karę. Wszyscy razem jak i każdy nich osobno musi sobie na te pytania odpowiedzieć. Ale to, co ważne to by trzymać się razem, nierozerwalnie trwać przy wybranym wariancie a jednocześnie być odpowiedzialnym za siebie jak i za innych w obrębie grupy. Wszak od każdego z nich może zależeć ich przyszłość.

Autorka prezentuje nam bohaterów, którzy doskonale się znają. A jednak tym razem, stają twarzą w twarz z ludźmi zupełnie innymi, pozornie znajomymi ale tak zaskakującymi swoim zachowaniem w zaistniałej sytuacji.
Co za tym idzie, muszą nie tylko odnieść się do zbrodni, jakieś się dopuścili, ale muszą potem bronić swojej prawdy i być konsekwentnym. Jedno kłamstwo rodzi kolejne. Jak daleko można się posunąć, by ochronić siebie? Siebie i swoich przyjaciół?

Ekman prezentuje doskonały portret psychologiczny kilku mężczyzn, stawia ich w trudnej sytuacji, a zbrodnię ustanawia tylko jako tło. Bo tutaj najważniejsze są zachowania, reakcje bohaterów, napięcie, jakie się między nimi tworzy, niepokój, który powoduje wypłynięcie na wierzch zadawnionych urazów i ciemnych instynktów. Bo ta powieść jest pełna mroku.

Możemy spokojnie przewidzieć zakończenie, nie czeka się na nie w napięciu. Śledzi się tylko stosunek bohaterów do nich samych, do zła, do odpowiedzialności. Szorstko i oszczędnie a jednak dobitnie Kerstin Ekman prezentuje wojnę nerwów wyrazistych, ostrych postaci, których starcie jest naprawdę ciekawe i trzyma w napięciu jak tradycyjny kryminał.

Małe miasteczko, gdzieś ukryte daleko, sprawia wrażenie aż nierealnego. Mała społeczność, w której każdy zna swoje miejsce, w której wszyscy się doskonale znają. I tu poznajemy grupę kliku mężczyzn, wielbicieli polowań, którzy zebrali się w domu jednego z nich, by omówić szczegóły nadchodzącego polowania. Trochę wypili, a mieli wyjechać na stację odebrać znajomego. Prawie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    98
  • Chcę przeczytać
    70
  • Posiadam
    22
  • Kryminały
    3
  • Ulubione
    3
  • 2012
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Skandynawia
    2
  • Kryminał
    1
  • XX wiek
    1

Cytaty

Więcej
Kerstin Ekman Dzwon śmierci Zobacz więcej
Kerstin Ekman Dzwon śmierci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także