Wydaje mi się, że część przedstawionych w książce faktów nie ma już pokrycia z obecną nauką, a nawet udało mi się wyłapać jeden mit. Autor napisał, że vomitorium było miejscem, w którym Rzymianie mogli zwrócić zawartość żołądka, by dalej ładować się po sam korek podczas rozpustnych imprez. Było to na tyle intrygujące i dziwne, że pozwoliłam sobie zgłębić tę informację w innych źródłach i wszystkie z nich uznały, że taka informacja jest mitem. Najpewniej powstałym w wyniku skojarzenia słowa "vomitorium" z wymiotowaniem, ówczesną obyczajowością rzymską i być może zapisaną niegdyś refleksją niewolnika, który podczas sprzątania po jednym z takich wystawnych bankietów uznał, że Rzymianie jedzą, żeby zwracać i zwracają, żeby jeść. Vomitorium w rzeczywistości to element architektoniczny amfiteatru/stadionu, który służył do opuszczania przybytku.
Książka podzielona jest na kilka głównych działów. Na końcu każdego z nich widnieje spis stron internetowych mających na celu pogłębić wiedzę z poruszonych w dziale zagadnień. Niektóre z nich były nawet prywatnymi blogami prowadzonymi przez pasjonatów i z ciekawości sprawdzałam, czy takie strony jeszcze istnieją. Najczęściej już nie, a nawet jeśli, to przestały być prowadzone ponad dekadę temu. Ta książka to takie echo przeszłości, nieaktualne już za bardzo.

Wydaje mi się, że część przedstawionych w książce faktów nie ma już pokrycia z obecną nauką, a nawet udało mi się wyłapać jeden mit. Autor napisał, że vomitorium było miejscem, w którym Rzymianie mogli zwrócić zawartość żołądka, by dalej ładować się po sam korek podczas rozpustnych imprez. Było to na tyle intrygujące i dziwne, że pozwoliłam sobie zgłębić tę informację w...