Jak to dobrze że niektórzy autorzy tego typu książek mają coś więcej do przekazania czytelnikowi niż tylko nowe pozycje w kamasutrze ;-) Jest to powieść bardziej obyczajowa ale tylko dla dorosłych. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie : dziki seks, miłość, oddanie, zrozumienie... ale jest to przesłanie - by żyć i postępować według własnych reguł i sumienia.

Jak to dobrze że niektórzy autorzy tego typu książek mają coś więcej do przekazania czytelnikowi niż tylko nowe pozycje w kamasutrze ;-) Jest to powieść bardziej obyczajowa ale tylko dla dorosłych. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie : dziki seks, miłość, oddanie, zrozumienie... ale jest to przesłanie - by żyć i postępować według własnych reguł i sumienia.

"Everything comes at a cost.
Sometimes even for love, it's a price too steep to pay."

Adriana Locke jest dla mnie dość nowa postacią w kręgu czytelniczym. Porwała mnie w swojej powieści "Sacrifice" potem spróbowałam co ma do zaproponowania w "Wherever It Leads" i wtedy rzuciło mi sie w oczy, że w przeciwieństwie do wielu innych autorek typowych romansów, jej książka mimo wszystko to nie sama erotyka, lecz własnie coś więcej. Spodobał mi sie ogromnie jej styl, dlatego do "Sway" podeszłam dość pozytywnie nastawiona, mimo tematyki politycznej, której nie trawię i nie rozczrowałam się. Lekturę dosłownie połyka się niedostrzegając tego, co już mówi samo za siebie.

Ogromnym plusem jest tutaj postać Alison, która od początku wyraźnie pokazuje jak silną jest kobietą i potrafi nie stracić głowy dla mężczyzny, tylko dlatego, że jest dobrze wyglądającym, wpływowym biznesmenem w garniturze, któremu kobiety rzucają się do stóp. Podobało mi się też to, że sama Alison mimo iż jest z nizin społecznych - nie zawsze tam była, zna uroki życia w świetle fleszy, więc jest to bardzo fajna odmiana w tego typu książkach.
Barrett zaś mimo dość bujnej przeszłości jest również bardzo przyjemny w odbiorze - i nie mam tutaj na myśli wyglądu. Jego zmagania podczas ubiegania sie o fotel Gubernatora stanu Georgia pokazuja wyraźnie jego rozdarcie między tym co mysli a tym co powinien myśleć i ogromnie mi sie podobało, że autorka nie umniejszyła jego roli do jurnego samca, w którego głowie są tylko kosmate myśli.

Gorąco polecam czytelnikom szukającym inensywnych uczuć, przyjemnej lektury i konkretnej fabuły.

"Everything comes at a cost.
Sometimes even for love, it's a price too steep to pay."

Adriana Locke jest dla mnie dość nowa postacią w kręgu czytelniczym. Porwała mnie w swojej powieści "Sacrifice" potem spróbowałam co ma do zaproponowania w "Wherever It Leads" i wtedy rzuciło mi sie w oczy, że w przeciwieństwie do wielu innych autorek typowych romansów, jej książka mimo...