Pół wieku na czarno
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2016-04-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-04-13
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379245574
Prawda żużlem pisana.
„Żużel to nie liczby. Żużel to twarze. Czasem umorusane, a czasem upie***lone”.
Odkąd w 1966 roku po raz pierwszy usiadł na motorze, zakochał się w żużlu bez pamięci. Najpierw jako zawodnik, a później utytułowany trener poświęcił mu całe życie. Dziś trudno wyobrazić sobie czarny sport bez tak charyzmatycznej i barwnej postaci, jaką jest Marek Cieślak.
Dlaczego podczas DPŚ 2013 nie skorzystał z Tomasza Golloba? Kiedy stracił szacunek do Jerzego Szczakiela? Czy Greg Hancock celowo nie doleciał na finał DMP do Tarnowa? Który prezes chciał sam ustalać skład zespołu? Co naprawdę wydarzyło się w Ostrowie?
W tej książce trener reprezentacji Polski pozwala zajrzeć czytelnikom za kulisy wielkiego speedwaya i wyjaśnia, „kto jest kim” w żużlowym środowisku. Szczerze i bez lukrowania pisze o zawodnikach, prezesach i działaczach, ale też o wypadkach, przygotowywaniu toru i mediach.
Jeśli żużel masz w sercu, a metanol w żyłach, tej autobiografii nie możesz przegapić!
***
Marek Cieślak to wybitny fachowiec, najlepszy trener, z jakim miałem okazję współpracować. W tej książce zawarł mnóstwo fajnych historii. Niektóre z nich są śmieszne, inne kwaśne, ale każda z nich jest szczera i ciekawa. Polecam przeczytać!
Jarosław Hampel
Jestem ogromnym szczęściarzem, że w swojej karierze spotkałem Marka Cieślaka. Jego opowieści o papudze, psach i kolarstwie nigdy nam się nie znudzą. Pół wieku na czarno to świetna książka nie tylko dla fanów żużla, ale też dla każdego, kto lubi dobry humor. Wspaniały człowiek, wspaniały trener, wspaniały sportowiec!
Maciej Janowski
Marek Cieślak udowadnia, że wytworność można zbudować na bazie żołnierskich słów. Znakomita lektura, niepozbawiona specyficznego żużlowego humoru, pełnego umiłowania dla abstrakcji. Zaglądanie za kotarę kombinezonów, wnikliwe spojrzenie w głąb duszy żużlowca. Sporty ekstremalne to fascynująca przygoda i niebanalny pomysł na życie. Ta książka to obowiązkowa pozycja dla romantyków, którzy dzięki niej dostrzegą niezwykły pomost pomiędzy czasami PRL-u a kapitalistycznym wymiarem speedwaya. Jeśli nie lubisz owijania w bawełnę, będziesz ukontentowany.
Tomasz Lorek, Polsat Sport
Trener polskiej reprezentacji tradycyjnie jedzie po bandzie. Sypie mistrzowskimi anegdotami, brawurowo przedstawia kolegów z branży, punktuje niebanalnym spojrzeniem. Żużlowy multimedalista opowiada o czarnym sporcie kolorowo i bez hamulców, kontrowersyjnie i z dystansem. Zresztą… oceńcie sami.
Gabriel Waliszko, NC+
BIOGRAM
Marek Cieślak – ur. 28 czerwca 1950 roku w Milanówku. Polski żużlowiec i trener. Jako zawodnik reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa (1968–1986) oraz White City Rebels (1977–1978). Jego największe osiągnięcia to złoto DMP 1974, złoto Elite League 1977, srebro IMP, zdobycie Złotego Kasku, cztery medale DMŚ oraz trzykrotny udział w finałach IMŚ (dwa razy na Wembley). W 1993 roku rozpoczął karierę trenerską. Szkolił m.in. Włókniarza Częstochowa, Atlas Wrocław, Unię Tarnów i Falubaz Zielona Góra, z którym to klubem związany jest obecnie. Czterokrotnie doprowadził swoje drużyny do mistrzostwa Polski, łącznie zdobywając z nimi 12 medali. Od 2007 roku z sukcesami pełni funkcję szkoleniowca reprezentacji Polski. W tym czasie biało-czerwoni pięciokrotnie sięgali po Drużynowy Puchar Świata. Tyle samo tytułów wywalczyła pod jego wodzą kadra juniorska.
Wojciech Koerber – ur. 14 maja 1978 roku we Wrocławiu. Od 2002 roku szef działu sportu w „Gazecie Wrocławskiej”. Zdobywca głównej nagrody w Konkursie Polskiego Komitetu Olimpijskiego i Klubu Dziennikarzy Sportowych „Złote Pióro 2009–2010″. Dziennikarz Sportowy Roku na Dolnym Śląsku (laureat nagrody im. red. Macieja Bilewicza za rok 2007). Odznaczony m.in. brązowym medalem za zasługi dla Polskiego Ruchu Olimpijskiego. Autor książek Olimpijczycy sprzed lat (2012) oraz Dolnośląscy Olimpijczycy (2014).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 286
- 124
- 56
- 13
- 8
- 6
- 4
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Brakuje mi książek o żużlu... Uwielbiam ten sport, jeszcze na zawody, ale dobrych pozycji - jak na lekarstwo... Zresztą w ogóle jest ich mało. Byle jaki piłkarz (nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam również piłkę nożną!) zaraz doczeka się biografii, sam coś (z pomocą) napisze i rynek jest zarzucony tandeta o Lewandowskim albo innym Ronaldo.
Na szczęście Marek Cieślak (za którym wcześniej nie przepadałem...) napisał coś, co się samo czyta. Od razu też podszedłem inaczej do autora, do którego mam już wiele sympatii.
Cieszę się, że w kolejce czeka na mnie jeszcze jedna książka. Tę gorąco polecam!
Brakuje mi książek o żużlu... Uwielbiam ten sport, jeszcze na zawody, ale dobrych pozycji - jak na lekarstwo... Zresztą w ogóle jest ich mało. Byle jaki piłkarz (nie zrozumcie mnie źle - uwielbiam również piłkę nożną!) zaraz doczeka się biografii, sam coś (z pomocą) napisze i rynek jest zarzucony tandeta o Lewandowskim albo innym Ronaldo.
więcej Pokaż mimo toNa szczęście Marek Cieślak (za...
Żużlem się nie interesuję, wiem o nim niewiele, nie spieszy mi się do zmieniania tego stanu rzeczy. Wypożyczyłem jednak tę książkę, bo była kolejna w dziale biblioteki jeśli chodzi o alfabet. Stwierdziłem, że przeczytać można. I stwierdzam, że warto. Minusem jest to, że większości nazwisk, które padają w "Pół wieku na czarno" nie znam. Czyta się natomiast przyjemnie, nie raz z uśmiechem, a i ciekawych historii niespecjalnie trudno się doszukać.
Żużlem się nie interesuję, wiem o nim niewiele, nie spieszy mi się do zmieniania tego stanu rzeczy. Wypożyczyłem jednak tę książkę, bo była kolejna w dziale biblioteki jeśli chodzi o alfabet. Stwierdziłem, że przeczytać można. I stwierdzam, że warto. Minusem jest to, że większości nazwisk, które padają w "Pół wieku na czarno" nie znam. Czyta się natomiast przyjemnie, nie...
więcej Pokaż mimo toDla fanów żużla i nie tylko obowiązkowa lektura. Dla mnie bomba.
Dla fanów żużla i nie tylko obowiązkowa lektura. Dla mnie bomba.
Pokaż mimo toLektura obowiązkowa dla fanów żużla. Można trenera Cieślaka nie lubić. Gość ma jednak mnóstwo do opowiedzenia o czarnym sporcie. Mówcą nie jest, ale Wojciech Koerber pięknie spisał Jego historie. Od wydania książki wiele w speedway'owym świecie się wydarzyło. Choćby to, że nie dwóch, ale już trzech indywidualnych polskich mistrzów mamy. Zresztą są duże szanse na obronienie tytułu przez Bartka Zmarzlika. No i ostatnio afera z torem w Częstochowie i rezygnacja autora z funkcji trenera Włôkniarza. Książka wyszła zanim działacze światowego żużla powiedzieli dość dominacj polaków w DPŚ i wymyślili Speedway of Nations, gdzie już trudniej o tytuł, choć jesteśmy w czołówce. Bardzo jestem ciekaw relacji trenera Marka Cieślaka. Szczególnie po pierwszym wrocławskim SoN, gdzie to niby Patryk Dudek nie został przez selekcjonera poinformowany (???),iż warning z pierwszego dnia przechodzi na drugi i w kluczowym momencie został wykluczony. Ciekawią mnie również szczegóły konfliktu z młodymi wilkami, których tak w książce chwalił. Poruszył pan Marek wiele problemów. Nie pominął też bolączki naszych czasów: hejtu. Dopada wszystkich znanych i sławnych. Sprawcami są sfrustrowani nieudacznicy, którzy czują się wielkimi, ukryci za swoimi zmyślnymi nickami.
Lektura obowiązkowa dla fanów żużla. Można trenera Cieślaka nie lubić. Gość ma jednak mnóstwo do opowiedzenia o czarnym sporcie. Mówcą nie jest, ale Wojciech Koerber pięknie spisał Jego historie. Od wydania książki wiele w speedway'owym świecie się wydarzyło. Choćby to, że nie dwóch, ale już trzech indywidualnych polskich mistrzów mamy. Zresztą są duże szanse na obronienie...
więcej Pokaż mimo toŻużel to sport coraz bardziej rozpoznawalny w Polsce. Kiedyś Tomasz Gollob swoją jazdą w mistrzostwach świata rozgrzewał kibiców do czerwoności. Teraz mocna promocja w postaci corocznego turnieju Speedway Grand Prix, na Stadionie Narodowym w Warszawie oraz nowo nominowany mistrz świata, Bartosz Zmarzlik, dbają o promocję tej dyscypliny.
Wiele lat temu na żużlowych stadionach ścigał się, znany współczesnym kibicom czarnego sportu bardziej jako trener żużlowej reprezentacji Polski, Pan Marek Cieślak. Okazuje się, że nasz „Trenejro” ma mnóstwo fantastycznych historii do opowiedzenia. Naprawdę można się momentami popłakać ze śmiechu :D
Żużel to sport coraz bardziej rozpoznawalny w Polsce. Kiedyś Tomasz Gollob swoją jazdą w mistrzostwach świata rozgrzewał kibiców do czerwoności. Teraz mocna promocja w postaci corocznego turnieju Speedway Grand Prix, na Stadionie Narodowym w Warszawie oraz nowo nominowany mistrz świata, Bartosz Zmarzlik, dbają o promocję tej dyscypliny.
więcej Pokaż mimo toWiele lat temu na żużlowych...
Żużlem zainteresowałem się już po wydaniu tej książki, lecz nazwisko Marka Cieślaka było mi dobrze znane już wcześniej. I gdy człowiek jest na etapie chłonięcia w zasadzie wszystkiego, takie insiderskie spojrzenie jest dokładnie tym, czego potrzeba.
Wojciech Koerber, autor książki, ma znakomite pióro i potrafi świetnie ubrać w słowa przemyślenia Cieślaka. A tych nie dość, że jest naprawdę sporo, to jeszcze są wybitnie szczerze. To nie biografia piłkarska, gdzie jest lekko i przyjemnie. Żużel to inny sport i widać to po tej książce. Trener nie boi się nazwać kogoś mało ambitnym lub fałszywym. A z wieloma z nich przecież wciąż współpracuje. Biorąc pod uwagę nikłą liczbę żużlowych książek, to absolutny must-read.
Żużlem zainteresowałem się już po wydaniu tej książki, lecz nazwisko Marka Cieślaka było mi dobrze znane już wcześniej. I gdy człowiek jest na etapie chłonięcia w zasadzie wszystkiego, takie insiderskie spojrzenie jest dokładnie tym, czego potrzeba.
więcej Pokaż mimo toWojciech Koerber, autor książki, ma znakomite pióro i potrafi świetnie ubrać w słowa przemyślenia Cieślaka. A tych nie dość,...
Uwielbiam żużel i uwielbiam czytać książki. Wniosek z tego prosty - musiałam sięgnąć po tę pozycję.
Jest to pierwsza biografia jaką kiedykolwiek przeczytałam, bardzo mi się podobała. Uśmiałam się wiele razy, dowiedziałam się wielu ciekawych faktów na temat czarnego sportu.
Polecam wszystkim fanom czarnego sportu, myślę, że będzie też świetnym prezentem dla takich osób.
Uwielbiam żużel i uwielbiam czytać książki. Wniosek z tego prosty - musiałam sięgnąć po tę pozycję.
Pokaż mimo toJest to pierwsza biografia jaką kiedykolwiek przeczytałam, bardzo mi się podobała. Uśmiałam się wiele razy, dowiedziałam się wielu ciekawych faktów na temat czarnego sportu.
Polecam wszystkim fanom czarnego sportu, myślę, że będzie też świetnym prezentem dla takich osób.
Świetna książka.
Polecam każdemu kto kocha żużel. Książka napisana lekko,świetnie i szybko się ją czyta.
Często się śmiałem podczas czytania. Historie, anegdoty oraz czasem cięty czy lekko wulgarny język Pana Marka pokazuje autentyczność. Ciekawe te wątki o historii Polskiego żużla w czasach gdy mnie na świecie jeszcze nie było. Historia o Mistrzach, sprzęcie czy Polsce PRL.
Są w niej wypowiedzi o konkretnych ludziach. Zawodnikach, Prezesach, Działaczach . A pod koniec coś o pasjach Pana Marka jak rower czy zwierzęta.Serdecznie Polecam każdemu komu żużel obcy nie jest a chciałby się miło oderwać.
Świetna książka.
więcej Pokaż mimo toPolecam każdemu kto kocha żużel. Książka napisana lekko,świetnie i szybko się ją czyta.
Często się śmiałem podczas czytania. Historie, anegdoty oraz czasem cięty czy lekko wulgarny język Pana Marka pokazuje autentyczność. Ciekawe te wątki o historii Polskiego żużla w czasach gdy mnie na świecie jeszcze nie było. Historia o Mistrzach, sprzęcie czy Polsce...
Akurat tak się sympatycznie złożyło, że kończę czytać tę książkę w dniu inauguracji tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix.
Żużel to jeden z moich ulubionych sportów. Wielu Polaków uznaje go za nasz sport narodowy, choć nie cieszy się on tak dużym zainteresowaniem ze strony mediów na jakie zasługuje. Mamy najlepszą ligę świata, najwięcej zawodników w SGP, dominujemy w większości zawodów juniorskich i systematycznie zdobywamy medale DPŚ. To ostatnie od kilkunastu już lat dzieje się pod wodzą Marka Cieślaka, a niniejsza książka jest podsumowaniem jego pięćdziesięcioletniej przygody z żużlem, która wciąż trwa.
W Speedwayu sukces zależy w równym stopniu od umiejętności, jakości sprzętu i antycypowania, jak i przygotowania toru, pogody i po prostu szczęścia. Dlatego jest to sport bardzo nieprzewidywalny i pełen niespodziewanych sukcesów, ale też i szalenie niebezpieczny, który nierzadko prowadzi do życiowych dramatów. Zawodnik wyjeżdżając na tor nigdy nie jest pewny czy dojedzie do mety, a liczba tych, dla których przygoda z Czarnym Sportem skończyła się paraliżem lub śmiercią jest nieporównywalna z żadną inną dyscypliną. Marek Cieślak wymienia w tej książce mnóstwo barwnych postaci na różnych etapach ich kariery, a ulotność tego wszystkiego najbardziej wstrząsająco zobrazował mi fragment o Jacku Rempale. Jest tam kilka zdań, w których trener pisze, że Jacek był niezłym zawodnikiem i jego syn Krystian również się dobrze zapowiada, że niedawno jeszcze oglądał go jak jeździł po podwórku i takie tam. No a ja czytając to wiedziałem już, że ten chłopak zmarł kilka tygodniu po wydaniu tej książki - w wieku 18 lat z powodu obrażeń doznanych na torze. Trener podkreśla w swojej autobiografii, że żużlowiec zawsze jest świadomy tego, że każdy bieg może być jego ostatnim, ale tak duża skala tragicznych wypadków jest dla mnie porażająca.
Sama autobiografia jest naprawdę fajnie napisana. Dokładnie takim stylem, jaki znam z telewizyjnych wypowiedzi Marka Cieślaka. Mamy tu cięty, potoczny język i dużo kontrowersyjnych, ale naturalnych zdań. "Kudłaty" porusza różne tematy, zarówno z czasów własnych startów, jak i późniejszej prac y trenerskiej. Mówi to, co myśli, w tym również to, czego jako aktywny trener oraz przede wszystkim selekcjoner kadry moim zdaniem mówić nie powinien. Ale dla czytelnika, który lubi żużel to gratka, w przeciwieństwie do działaczy i niektórych zawodników. Otrzymujemy wiele świetnych anegdot i fachowej wiedzy żużlowej okiem człowieka, który jak nikt inny na świecie "czuje" Czarny Sport. Na pewno autobiografię Cieślaka powinni przeczytać wszyscy, którzy są zawodowo związani z polskim Speedwayem oraz fani, jednak tylko ci, dla których żużel to chleb powszedni. Bo wydaje mi się, że dla "niedzielnych" kibiców oraz osób niezainteresowanych żużlem książka może okazać się zwyczajnie nudna. Na pewno nie jest to pozycja dla każdego.
Doceniam rzetelne podejście do tematu i daję w pełni zasłużone siedem.
PS Gdybyście kiedyś zobaczyli snowboardzistów skaczących z mamuta to nie przecierajcie oczu ze zdumienia. To tylko żużlowa reprezentacja Polski.
Akurat tak się sympatycznie złożyło, że kończę czytać tę książkę w dniu inauguracji tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix.
więcej Pokaż mimo toŻużel to jeden z moich ulubionych sportów. Wielu Polaków uznaje go za nasz sport narodowy, choć nie cieszy się on tak dużym zainteresowaniem ze strony mediów na jakie zasługuje. Mamy najlepszą ligę świata, najwięcej zawodników w SGP, dominujemy w...
Skarbnica wiedzy dla każdego fana żużla, spisane słowa człowieka który osiągnął bardzo wiele w tym sporcie, gorąco polecam każdemu, ocena najwyższa z możliwych. A Pan Marek wychował się na Włókniarzu w Częstochowie na którym ja spędziłem większość swojego życia jako kibic i przy stadionie przy którym mieszkam od wielu lat.
Skarbnica wiedzy dla każdego fana żużla, spisane słowa człowieka który osiągnął bardzo wiele w tym sporcie, gorąco polecam każdemu, ocena najwyższa z możliwych. A Pan Marek wychował się na Włókniarzu w Częstochowie na którym ja spędziłem większość swojego życia jako kibic i przy stadionie przy którym mieszkam od wielu lat.
Pokaż mimo to