Złoty wilk
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2009-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-10-01
- Liczba stron:
- 336
- Czas czytania
- 5 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374146838
Dobiega końca wiek XIX. W Sanoku, miasteczku zagubionym pośród gór i lasów monarchii austro-węgierskiej, dokonano przerażającego odkrycia: pod klasztornym murem zostaje znalezione ciało rajcy miejskiego. Ślady wilczych kłów na rozerwanym gardle urzędnika świadczą, że padł ofiarą dzikiego zwierzęcia, jednak odciski ludzkich dłoni na nadgarstkach denata potwierdzają inną hipotezę. Kto zabił? Złoty wilk, nowa powieść Bartłomieja Rychtera, autora Kursu do Genewy, to klasyczny thriller. Bohaterowie powieści – sfrustrowani austriaccy urzędnicy skazani na wygnanie na głęboką galicyjską prowincję, polscy i żydowscy mieszczanie, rusińscy chłopi – są przedstawicielami swoich kultur, które pisarz odmalowuje z charakterystyczną dla siebie swadą, a zarazem reprezentują rozmaite punkty widzenia. Przechadzają się wąskimi uliczkami Sanoka i o dokonujących się pod ich nosem zbrodniach mają własne zdanie. Kto z nich ma rację?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 162
- 121
- 68
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Tak perfekcyjnie oddany klimat XIX-wiecznego miasteczka, że nie da się odczuć, iż autorem jest współczesny pisarz. Czułam się, bez mała , jakbym odbywała spacer po sanockim skansenie, zresztą jednym z moich ulubionych. Mogłaby być mgła, bo dodałaby tej tajemniczości i dotyku metafizyki, której w książce nie brakuje. A i koniecznie musiałby się , tak jak w książce, szwędać kot. W takiej scenerii łatwo porzucić to co realne i udać się w świat magii, wierzeń, choćby i w upiory, czy wilkołaki. Takie wycieczki się przydają , by odetchnąć od rzeczywistości.
Tak perfekcyjnie oddany klimat XIX-wiecznego miasteczka, że nie da się odczuć, iż autorem jest współczesny pisarz. Czułam się, bez mała , jakbym odbywała spacer po sanockim skansenie, zresztą jednym z moich ulubionych. Mogłaby być mgła, bo dodałaby tej tajemniczości i dotyku metafizyki, której w książce nie brakuje. A i koniecznie musiałby się , tak jak w książce, szwędać...
więcej Pokaż mimo toDobiega końca wiek XIX. W miasteczku Sanoku zagubionym pośród gór i lasów monarchii austro-węgierskiej tam dokonane przerażające, okropne odkrycie pod klasztornym murem zostało znalezione ciało rajcy miejskiego. To były ślady wilczych kłów na rozerwanym bardzo gardle urzędnika mogą świadczyć, że padł ofiarą dzikiego zwierzęcia może być nim wilkołak, który zamordował swoją ofiarę. Jednak odciski na dłoniach ludzkich i nadgarstkach denata zaś potwierdzają inną już hipotezę.
Wyszukałam tę perełkę w bibliotece na półce skusiłam się na nią,w moim klimacie ten thriller w stylu retro zbudowana świetna fabuła,utrzymany w niesamowitym napięciu, a akcja nie zwalnia, lecz przyspiesza. Bardzo zaskakująca, wciągająca książka jestem pod ogromnym wrażeniem i to pozytywnym książki.
Bartłomiej Rychter autor zrobił kawał niezłej roboty pisząc swój thriller genialnie napisał go.
Czyta się znakomicie, gęsią skórkę czułam, gdy czytałam tę książkę dreszczyk grozy, strachu przeraził mnie strasznie. Jest to wątek fantastyczny połączony z horrorem i thrillerem to co lubię najbardziej.
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, ale nie ostatnie bardzo jestem ciekawa jego następnych książek jego autorstwa.
Wciągnął mnie bardzo,zdecydowanie podobał się mi!!!!!!
Spędziłam przy tej książce wspaniały wieczór,odstresowałam się też.
"Złoty wilk" jest znakomitym,rewelacyjnym i genialnym thrillerem.
Dobiega końca wiek XIX. W miasteczku Sanoku zagubionym pośród gór i lasów monarchii austro-węgierskiej tam dokonane przerażające, okropne odkrycie pod klasztornym murem zostało znalezione ciało rajcy miejskiego. To były ślady wilczych kłów na rozerwanym bardzo gardle urzędnika mogą świadczyć, że padł ofiarą dzikiego zwierzęcia może być nim wilkołak, który zamordował swoją...
więcej Pokaż mimo toNie przypuszczałam,że trafi mi się taka perełka do czytania! Sięgnęłam bez przekonania, a tu, pomijając paskudną okładkę, czytało się rewelacyjnie.
Klimaty takie jak lubię, mroczna zagadka, ponure XIX-wieczne miasto i lokalna społeczność, która ewidentnie coś ukrywa, coś bardzo złego i mrocznego.
Sanok ukazany jest perfekcyjnie, niczym z powieści Doyle'a, skryty za wieczną mgłą, zimną mżawką i ciągłym brudem i jesiennym mrokiem.
Postaci bardzo realne, krwiste, momentami dominuje naturalizm i brutalny realizm, zupełnie, jakbym cofnęła się w czasie i czytała jedną z młodopolskich powieści.
Do tego dołącza wątek fantastyczny połączony z horrorem,a to wątek nie byle jaki, bo historia polowania na wilkołaka grasującego po mieście i bezlitośnie mordującego ludzi, zatem nie jest to typowy kryminał, aż idą nie raz ciarki... Z pozoru zamordowane osoby nic ze sobą nie wiąże, ale jak to zwykle bywa, są to tylko pozory, a mieszkańcy Sanoka wiele brudnych tajemnic skrzętnie ukrywają..
Super! POLECAM gorąco wielbicielom historii niesamowitych z wilkołakiem w tle i kryminału retro, nie zawiedziecie się! :)
Nie przypuszczałam,że trafi mi się taka perełka do czytania! Sięgnęłam bez przekonania, a tu, pomijając paskudną okładkę, czytało się rewelacyjnie.
więcej Pokaż mimo toKlimaty takie jak lubię, mroczna zagadka, ponure XIX-wieczne miasto i lokalna społeczność, która ewidentnie coś ukrywa, coś bardzo złego i mrocznego.
Sanok ukazany jest perfekcyjnie, niczym z powieści Doyle'a, skryty za wieczną...
Pierwsza książka tego autora jaka wpadła mi w ręce podczas przetrząsania namiotu z książkami. Jako fanka horrorów od razu zwróciłam uwagę na okładkę, tym bardziej ucieszyłam się że natknęłam się na polskiego autora. Przeczytanie kilku pierwszych zdań zachęciło mnie do kupna i nie pożałowałam. Oczywiście jest tu wątek kryminalny, fabuła ciekawie skomponowana i wciągający, bohater intrygujący i skrywający przed znajomymi pewien dar. Bardzo miło zaskoczył mnie też język pisany, nieliczne archaizmy nie sprawiają trudności w odbiorze i nie rażą przesadną stylizacją. Książka z pewnością nie jest żadnym przełomem gatunkowym ale dobrze wiedzieć, że jest coraz więcej polskich pisarzy, którzy specjalizują się w tworzeniu takich historii. Polecam miłośnikom powieści z dreszczykiem.
Pierwsza książka tego autora jaka wpadła mi w ręce podczas przetrząsania namiotu z książkami. Jako fanka horrorów od razu zwróciłam uwagę na okładkę, tym bardziej ucieszyłam się że natknęłam się na polskiego autora. Przeczytanie kilku pierwszych zdań zachęciło mnie do kupna i nie pożałowałam. Oczywiście jest tu wątek kryminalny, fabuła ciekawie skomponowana i wciągający,...
więcej Pokaż mimo toO taj książce nie potrafię powiedzieć ani niczego dobrego, ani niczego złego, ot taka sobie bajeczka dla dużych dzieci. Może chciało by się żeby fabuła była ciut mniej przewidywalna, ale i tak jest nieźle. Na plus można zaliczyć dość dobrze odwzorowane realia historyczne i obyczajowe.
O taj książce nie potrafię powiedzieć ani niczego dobrego, ani niczego złego, ot taka sobie bajeczka dla dużych dzieci. Może chciało by się żeby fabuła była ciut mniej przewidywalna, ale i tak jest nieźle. Na plus można zaliczyć dość dobrze odwzorowane realia historyczne i obyczajowe.
Pokaż mimo toDobrze się czytało, jednak gdzieś czegoś mi brakuje w tej fabule. Mimo wszystko daje 7/10. Za mroczną atmosferę grozy, Bimełe, Aline i Borysa. Za bogato przedstawione szczegóły z ówczesnego życia w małym, wielokulturowym mieście pod zaborami. Utwierdzilam się w przekonaniu, że największym potworem i demonem jest człowiek. Od złego człowieka wszystko się zaczyna. ..
Dobrze się czytało, jednak gdzieś czegoś mi brakuje w tej fabule. Mimo wszystko daje 7/10. Za mroczną atmosferę grozy, Bimełe, Aline i Borysa. Za bogato przedstawione szczegóły z ówczesnego życia w małym, wielokulturowym mieście pod zaborami. Utwierdzilam się w przekonaniu, że największym potworem i demonem jest człowiek. Od złego człowieka wszystko się zaczyna. ..
Pokaż mimo toSanok, koniec dziewiętnastego wieku. Pod klasztornym murem zostają znalezione zwłoki rajcy miejskiego. Wszystkie ślady wskazują, że sprawcą mordu było dzikie zwierze, najprawdopodobniej wilk lub zdziczały pies. Kilka dni później miastem wstrząsa kolejny brutalny mord. Ofiarą jest bogaty Żyd, który również pełnił funkcję miejskiego rajcy. Jego zmasakrowane zwłoki znaleziono w jego własnej sypialni. Ślady na ciele nie pozostawiają żadnych złudzeń - mordercą nie może być człowiek. Miasto ogarnia panika. Ludzie opowiadają o bestii, która pod postacią wilkołaka, grasuje nocą po mieście. Wszyscy się boją.
Na domiar złego szef miejskiej policji, Austriak Witchenbacher, nie grzeszy bystrością. I nie bardzo wierzy w zabobony polskiej prowincji. Morderce próbuje wytropić przybyły z Wiednia doktor Joachim August Hildenburg oraz młody miejscowy nauczyciel Borys Pasternak. Czy uda im się rozwikłać zagadkę i przywrócić spokój? Czy wilkołak istnieje naprawdę?
"Złoty wilk" to świetny kryminał. Oprócz wciągającej fabuły i wartko płynącej akcji, autor świetnie opisał Sanok na przełomie wieków. Małe, senne miasteczko, leżące w granicach Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Na jego ulicach
spotykamy Polaków, Żydów, Rusinów, Austriaków. Życie toczy się tu powoli. Daleko stąd do Lwowa, Krakowa, Wiednia. Każdy szanujący się obywatel Cesarstwa uważa to miejsce za koniec świata i próbuje się stąd jak najszybciej wyrwać. Ale i takie miejsca mają swoje mroczne tajemnice.
Zachęcam do poznania jednej z nich. A więc w drogę. Do Galicji, która żyje już tylko dzięki takim właśnie książkom.
Sanok, koniec dziewiętnastego wieku. Pod klasztornym murem zostają znalezione zwłoki rajcy miejskiego. Wszystkie ślady wskazują, że sprawcą mordu było dzikie zwierze, najprawdopodobniej wilk lub zdziczały pies. Kilka dni później miastem wstrząsa kolejny brutalny mord. Ofiarą jest bogaty Żyd, który również pełnił funkcję miejskiego rajcy. Jego zmasakrowane zwłoki znaleziono...
więcej Pokaż mimo toKsiążka od której ciężko się oderwać, ba, to jest książka, którą żal odłożyć na półkę! Polecam!
Książka od której ciężko się oderwać, ba, to jest książka, którą żal odłożyć na półkę! Polecam!
Pokaż mimo toCieszy mnie moda na kryminały retro w polskiej literaturze. Tu mamy bardzo porządny przykład takiej twórczości. Polska pod zaborami, małe, spokojne miasteczko na tak zwanym zadupiu (opinia niektórych bohaterów, nie moja) i niepokojące, krwawe zbrodnie. Lekko gotycki klimat i powiew nadprzyrodzonych sił budują pełną napięcia atmosferę, a ciekawe przedstawienie wielokulturowej, małomiasteczkowej społeczności nadaje całości wytrawnego smaku. Na jesienny wieczór w sam raz. Szkoda tylko, że zakończenie nieco kuleje.
Cieszy mnie moda na kryminały retro w polskiej literaturze. Tu mamy bardzo porządny przykład takiej twórczości. Polska pod zaborami, małe, spokojne miasteczko na tak zwanym zadupiu (opinia niektórych bohaterów, nie moja) i niepokojące, krwawe zbrodnie. Lekko gotycki klimat i powiew nadprzyrodzonych sił budują pełną napięcia atmosferę, a ciekawe przedstawienie...
więcej Pokaż mimo toNie tego spodziewałam się kupując tą książkę. Miałam nadzieję na trochę fantastyki, jakieś słowiańskie stwory, południce i inne takie, tymczasem książka ta jest w 90% racjonalna wbrew pozorom. Generalnie spoko, ale wymaga skupienia:)
Nie tego spodziewałam się kupując tą książkę. Miałam nadzieję na trochę fantastyki, jakieś słowiańskie stwory, południce i inne takie, tymczasem książka ta jest w 90% racjonalna wbrew pozorom. Generalnie spoko, ale wymaga skupienia:)
Pokaż mimo to