Incydent na Kanarach

Okładka książki Incydent na Kanarach Peter Kerr
Okładka książki Incydent na Kanarach
Peter Kerr Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie Cykl: Bob Burns na tropie (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Bob Burns na tropie (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Cruise Connection
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2015-09-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-09
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324592159
Tłumacz:
Jarosław Włodarczyk
Tagi:
Bob Burns Kryminał Peter Kerr Wyspy Kanaryjskie Wycieczkowiec
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3035
498

Na półkach: , ,

Być może wyrosłam z humoru Autora. Po dobrych kilku latach sięgnęłam po jedną z dwóch jeszcze nie przeczytanych jego książek i .... poddałam się. Nie mogę przebrnąć, dłuży się ospale, usiłowałam na siłę, ale... Tyle innych książek czeka! W tym i Wyspa we krwi - może kiedyś i po te ostatnią się zdecyduję....?

Być może wyrosłam z humoru Autora. Po dobrych kilku latach sięgnęłam po jedną z dwóch jeszcze nie przeczytanych jego książek i .... poddałam się. Nie mogę przebrnąć, dłuży się ospale, usiłowałam na siłę, ale... Tyle innych książek czeka! W tym i Wyspa we krwi - może kiedyś i po te ostatnią się zdecyduję....?

Pokaż mimo to

avatar
53
17

Na półkach: ,

Przeczytałam ksiażkę z wielkimi bólami. Osobiście uważam ze jest niesamowicie nudna. Bardzo rzadko mówię w ten sposób o jakiejkolwiek książce, którą czytam, ale niestety bardzo sie na niej zawiodłam. w zaden sposób nie śmieszył mnie humor, który w niej wystepowal, a akcja przez bardzo długi czas nie mogła się rozwinąć co potegowało moje zmęczenie.

Przeczytałam ksiażkę z wielkimi bólami. Osobiście uważam ze jest niesamowicie nudna. Bardzo rzadko mówię w ten sposób o jakiejkolwiek książce, którą czytam, ale niestety bardzo sie na niej zawiodłam. w zaden sposób nie śmieszył mnie humor, który w niej wystepowal, a akcja przez bardzo długi czas nie mogła się rozwinąć co potegowało moje zmęczenie.

Pokaż mimo to

avatar
445
197

Na półkach: , ,

W kolejnym, niestety już ostatnim tomie, przygód detektywa Boba Burnsa, akcja dzieje się na statku wycieczkowym. Przemyt papierosów i jeden człowiek za burtą, któremu przypisano samobójstwo...to dopiero początek łańcucha zdarzeń towarzyszących naszym bohaterom.
Jak zwykle autor zaserwował nam szereg intryg w hiszpańskich rytmach okraszony dobrą zabawą. Polecam.

W kolejnym, niestety już ostatnim tomie, przygód detektywa Boba Burnsa, akcja dzieje się na statku wycieczkowym. Przemyt papierosów i jeden człowiek za burtą, któremu przypisano samobójstwo...to dopiero początek łańcucha zdarzeń towarzyszących naszym bohaterom.
Jak zwykle autor zaserwował nam szereg intryg w hiszpańskich rytmach okraszony dobrą zabawą. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
437
435

Na półkach:

Któż z nas nie marzy o wspaniałym rejsie po morzu, którego celem jest jedna z Wysp Kanaryjskich, gdzie można zrelaksować się i zapomnieć o codziennych troskach. Jednak czy taki rejs zawsze jest sielanką?

Detektyw szkockiej policji Bob Burns oraz doktor kryminalistyki Julie Bryson muszą udać się na jeden ze statków rejsowych, które płyną na Kanary. Mają rozwikłać zagadkę tajemniczego zniknięcia jednego z pasażerów oraz tajemnicę palca znalezionego w … placku.

Dotarcie na statek jest tym trudniejsze, że cumuje on na wodach położonych blisko Gibraltaru i jest objęty kwarantanną w związku z epidemią wysoce zakaźnego wirusa.

Na miejscu czeka na nich Andy Green – młody policjant prowadzący tam już wcześniej akcję o wdzięcznym kryptonimie D-U-P-A. Co wyniknie z tego zamieszania? Co się stanie? Mogę powiedzieć, że będzie zabawnie, dużo niezwykle oryginalnych postaci, a także w czasie całego śledztwa pojawi się wiele mylnych tropów, a zakończenie jak najbardziej Was zaskoczy, bo nie tego się spodziewamy.

Incydent na Kanarach to kryminał z dużą dawką humoru. Trzeba jednak mieć na uwadze, że jest to humor dość specyficzny. W dużej mierze nawiązuje do humoru brytyjskiego. Jest dużo inteligentnych i zabawnych, momentami uszczypliwych dialogów, dowcip sytuacyjny oraz komedia omyłek. Intryga, na której osnuta jest powieść rozwija się bardzo powoli, by mniej więcej od połowy powieści się rozpędzić, a na koniec wybuchnąć. To tempo może być nieco męczące, zwłaszcza początkowo, ale w ogólnym rozrachunku wypada dość dobrze.

Na szczególną uwagę zasługują tutaj postaci, z których każda to prawdziwe indywiduum o wyrazistych cechach charakteru. Dzięki temu, że są tak różni tworzą ciekawy zespół, a ich poczynania poprawiają nam humor.

Incydent na Kanatrach to trzecia książka o przygodach Boba Burnsa i jego towarzyszy. Wcześniejszych nie czytałam, sięgnę po nie wtedy, kiedy będę potrzebowała oddechu po cięższych kryminałach. Chciałabym poznać wyczyny tej grupy, o których wspominają wyrywkowo w Incydencie na Kanarach.

Powieść Kerr’a czyta się dość dobrze, choć miejscami może trochę nużyć tempo akcji i konieczność skupienia się na tekście. Powieść idealnie nadaje się na długi, spokojny wieczór, kiedy mamy czas delektować się ciekawą, lekką opowieścią kryminalną. Książkę polecam szczególnie osobom, które cenią sobie dużą dawkę inteligentnego i subtelnego humoru w brytyjskim stylu.
http://czytajac.pl

Któż z nas nie marzy o wspaniałym rejsie po morzu, którego celem jest jedna z Wysp Kanaryjskich, gdzie można zrelaksować się i zapomnieć o codziennych troskach. Jednak czy taki rejs zawsze jest sielanką?

Detektyw szkockiej policji Bob Burns oraz doktor kryminalistyki Julie Bryson muszą udać się na jeden ze statków rejsowych, które płyną na Kanary. Mają rozwikłać zagadkę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
236
235

Na półkach:

Zdecydowanie najlepsza ze wszystkich wydanych tomów o Bobie Burns'ie. Tym razem mój ulubiony detektyw zajmuje się sprawą pasażera, który wypadł za burtę podczas wycieczki stakiem.
Na statku jest już Andy Green, który biorąc udział w tajnej misji DUPA, udaje barmana. Mieszanka wybuchowa to mało powiedziane. Czyta się świetna a pozycja zdecydowanie wciąga. Chce wiecęj.

Zdecydowanie najlepsza ze wszystkich wydanych tomów o Bobie Burns'ie. Tym razem mój ulubiony detektyw zajmuje się sprawą pasażera, który wypadł za burtę podczas wycieczki stakiem.
Na statku jest już Andy Green, który biorąc udział w tajnej misji DUPA, udaje barmana. Mieszanka wybuchowa to mało powiedziane. Czyta się świetna a pozycja zdecydowanie wciąga. Chce wiecęj.

Pokaż mimo to

avatar
3075
2468

Na półkach: ,

99/2016

99/2016

Pokaż mimo to

avatar
1077
96

Na półkach: , ,

Zupełnie nie przemawia do mnie styl pisania autora. Czytało mi się ciężko, musiałam wracać do wcześniejszych stron, nie mogłam się zupełnie "wciągnąć" w historie.

Zupełnie nie przemawia do mnie styl pisania autora. Czytało mi się ciężko, musiałam wracać do wcześniejszych stron, nie mogłam się zupełnie "wciągnąć" w historie.

Pokaż mimo to

avatar
50
566

Na półkach:

Kryminał lekki, wakacyjny. Lanzarote - główne miejsce akcji. Choć, tak jak wspomniałam, przyjemnie się słucha, to w tle handel ludźmi, nielegalni imigranci z Melgravii (Mołdawia?) i Afryki, przewożeni drogą morską w tragicznych warunkach.

Kryminał lekki, wakacyjny. Lanzarote - główne miejsce akcji. Choć, tak jak wspomniałam, przyjemnie się słucha, to w tle handel ludźmi, nielegalni imigranci z Melgravii (Mołdawia?) i Afryki, przewożeni drogą morską w tragicznych warunkach.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    51
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    3
  • 2016
    2
  • :-),:-),:-)
    1
  • Kryminał
    1
  • 2020
    1
  • Papierowa
    1
  • Kindel
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Incydent na Kanarach


Podobne książki

Przeczytaj także