Stwórca

Okładka książki Stwórca Scott McCloud
Okładka książki Stwórca
Scott McCloud Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe komiksy
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
The Sculptor
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania:
2015-11-17
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-17
Data 1. wydania:
2015-02-03
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380695702
Tłumacz:
Grzegorz Ciecieląg
Tagi:
fantastyka
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki V jak Vendetta David Lloyd, Alan Moore
Ocena 8,2
V jak Vendetta David Lloyd, Alan M...
Okładka książki Morze po kolana Marcin Kołodziejczyk, Marcin Podolec
Ocena 7,0
Morze po kolana Marcin Kołodziejczy...
Okładka książki Gotham Central: Klauni i szaleńcy Ed Brubaker, Michael Lark, Greg Rucka
Ocena 8,1
Gotham Central... Ed Brubaker, Michae...

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1175
1143

Na półkach:

Są dzieła mówiące o zwykłym życiu, są i takie które obrazują pewne uniwersalne wartości za pomocą fikcji. Między innymi robi to seria Azymut, ukazująca jak w baśniowym świecie ludzie walczą o to aby zyskać nieśmiertelność. Tym razem jednak to zagadnienie zostało pokazane bardziej przerażająco, gdyż mimo fikcji, realnie. Stwórca to komiks bardzo prosty w odbiorze, a zarazem budzący w czytelniku skrajne emocje od niepohamowanego śmiechu do potoku smutnych łez. Historia pokazująca jak bardzo ludzie pragną posiąść nieśmiertelność po przez pozostawienie po sobie śladu w formie sztuki. Opowieść o trudnej roli artysty, wyrzeczeniach, miłości, ale przede wszystkim zaufaniu oraz ślepemu poświęceniu w pogoni za ulotnym marzeniem. Za snem o życiu, podczas gdy to umyka nam między placami, bo nie umiemy cieszyć się chwilą.

David Smith jest rzeźbiarzem, który miał swoje pięć minut, jednak przez własną głupotę wszystko stracił. Wychował się w rodzinie artystów, co zaszczepiło u niego pewne wartości odnośnie sztuki. Chce za wszelką cenę być sławny, w ten sposób pozostawiając po sobie trwały ślad i dla tego celu jest gotów poświęcić wszystko. Nawet własne życie. Z pomocą przychodzi mu Śmierć, proponując układ - jego życie w zamian za dar wpływania siłą woli i własnych rąk na materię. Problem polega na tym, że David miałby tylko 200 dni na korzystanie z daru oraz zasłynięcie w świecie sztuki. Młodzieniec przyjmuje go bez zastanowienia pewny sukcesu, jednak błyskawicznie na jego drodze zaczynają piętrzyć się problemy, a jednym z nich jest kobieta w której się zakochuje.

Opowiadana tutaj historia ma kilka warstw, jak to zwykle bywa w tego typu opowieściach. Na pierwszym planie jest szaleńcza pogoń Davida za marzeniem. Zyskuje on dar, który wedle każdego śmiertelnika powinien sprawić, że błyskawicznie stanie się sławny. Co jednak staje na przeszkodzie? Jego ego. Posiadanie talentu to nie wszystko, trzeba jeszcze umieć się nim właściwie posłużyć. Wielokrotnie tłumaczy to głównemu bohaterowie Ollie, jego przyjaciel z dzieciństwa i przedstawiciel w jednej z renomowanych galerii. Niestety David jest głuchy na dobre rady. Zamiast stworzyć coś pod publikę a potem unikalną pracę, kreuje chaos, czym zraża do siebie kolejnych krytyków oraz ludzi świata sztuki. Ollie jednak się nie poddaje i jak prawdziwy przyjaciel wiernie trwa przy upadłym towarzyszu. Gdyż taka jest jego rola - być wiernym i silnym tam, gdzie David nie potrafi.

Równolegle mamy postać Meg, dziewczyny w której główny bohater zakochuje się bez pamięci. Ich pierwsze spotkanie jest bardzo dziwne, a późniejsze losy nie wróżą znajomości zbyt dobrze. Jednak problemy obojga powoli ich do siebie zbliżają, tworząc nierozerwalny łańcuch relacji. Gdy jedno upada, drugie spieszy z pomocą. W całym tym związku to tak naprawdę Meg potrafi w pełni żyć, choć ma największe problemy. Mimo, że oboje bohaterów los doświadczył wyjątkowo okrutnie, to jednak Meg wydaje się być całkowicie beztroska. W pewnym stopniu jest to maska, jednak dziewczyna naprawdę kocha życie i umie cieszyć się chwilą. Tak zwyczajnie, po prostu.

Ostatnią pierwszoplanową postacią, która nawet jeśli nie jest widoczna to czuć jej obecność, jest Harry. Wujek Davida, będący tak naprawdę cielesną formą Śmierci. Wyjaśnia ona, że raz na kilka tysięcy lat wciela się w postać śmiertelnika i żyje jego życiem, które miało się nagle skończyć. Odczuwa to co ludzie, kocha jak ludzie, jest człowiekiem, ale jednocześnie Ponurym Żniwiarzem. Istotą opanowaną, wykonującą swoją pracę i przestrzegającą zasad. Jest wręcz symbolem tego czego tak bardzo pragniemy - nieśmiertelności, a ta ma wiele form. Tylko od nas zależy jakie będziemy wstanie dostrzec i do nich dążyć.

Kreska w komiksie została w pełni stworzona na komputerze, jednak zwykły laik tego nie dostrzeże. To też pewna metafora do współczesnej sztuki oraz jej siły przekazu i wpływania na ludzi. Bardzo dobrze wypadła czarno-biała kolorystyka, w którą wpleciono pełno odcieni szarości. Tak jak to bywa w życiu. Raz coś jest przejrzyste innym razem skryte w mroku, a czasami zwyczajnie za mgłą i ciężko to dostrzec. Wiele plansz komiksu pokazuje właśnie tą zależność, po przez wspomnienia Davida, jego rozmyślania, rozmowy z Harrym czy rozjaśniania mniej ważnych scen aby uwypuklić czytelnikowi to na co ma spojrzeć. To co w danym momencie, nie ważne jak długim czy krótkim, jest naprawdę istotne. Nie tylko dla bohaterów tej opowieści, ale również dla nas samych. Zwykłych ludzi, będących w istocie niepowtarzalnymi.

Stwórca to literackie arcydzieło, które każdy powinien przeczytać i zapamiętać. To trudna historia o pogoni za marzeniami, podczas gdy życie, to prawdziwe, zwykłe, a zarazem tak unikalne, przelatuje nam koło nosa. Bo nie potrafimy choć na chwilę się zatrzymać aby cieszyć się tym co mamy, tych których kochamy i jeszcze nas nie opuścili. To też historia o bezwarunkowej przyjaźni oraz miłości. Często ciężkiej, wymagającej oraz pełnej bólu, jednak wartej tego aby o nią walczyć. Dlatego w pogoni za karierą, sławą czy pieniędzmi, nie zapominajmy czym jest prawdziwy absolut, gdyż śmierć zawsze się o nas upomni, a my nie znamy dnia ani godziny.

Są dzieła mówiące o zwykłym życiu, są i takie które obrazują pewne uniwersalne wartości za pomocą fikcji. Między innymi robi to seria Azymut, ukazująca jak w baśniowym świecie ludzie walczą o to aby zyskać nieśmiertelność. Tym razem jednak to zagadnienie zostało pokazane bardziej przerażająco, gdyż mimo fikcji, realnie. Stwórca to komiks bardzo prosty w odbiorze, a zarazem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
1128

Na półkach: ,

McCloud wykorzystuje tu swoją wiedzę teoretyczną na temat medium i tworzy dziełko zgrabne, zawierające wiele z tego, o czym autor pisze w "Zrozumieć komiks". Gorzej z fabułą. O ile pomysł dania artyście niemal superbohaterskiej mocy wydaje się całkiem fajny, wnioski z całej historii płyną dosyć banalne. Rzecz o korzystaniu z każdej chwili, mocy sztuki, potędze miłości, bla, bla, bla... Wyszła drama dla nastolatków. Całkiem sprawna, ale jednak.

McCloud wykorzystuje tu swoją wiedzę teoretyczną na temat medium i tworzy dziełko zgrabne, zawierające wiele z tego, o czym autor pisze w "Zrozumieć komiks". Gorzej z fabułą. O ile pomysł dania artyście niemal superbohaterskiej mocy wydaje się całkiem fajny, wnioski z całej historii płyną dosyć banalne. Rzecz o korzystaniu z każdej chwili, mocy sztuki, potędze miłości, bla,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
41

Na półkach:

Historia wciągająca i poruszająca z wieloma bardzo dobrze narysowanymi postaciami. Baśniowa, a momentami do bólu naturalna, zwyczajna.
Sceny, pozy, mimika naturalne, pełne emocji, ale też swobodne. Dobrze oddana intensywność historii nawet za pomocą zagęszczenia kadrów na stronie (narastające zagęszczenie, innym razem eksponowanie całych stron). Moja ulubiona postać - postać Harrego- Śmierci, z którym rozmowy toczą się przy rozgrywce w szachach niczym w Siódmej Pieczęci Bergmana. Stateczność i ostateczność (niezmienność) tej postaci wyrażona już w samych powtarzanych ujęciach jego skupionej twarzy.
Do tego Nowy Jork - przypomina mi Eisnera, oczywiście inna kreska, ale czuć ducha tego miasta.

Historia wciągająca i poruszająca z wieloma bardzo dobrze narysowanymi postaciami. Baśniowa, a momentami do bólu naturalna, zwyczajna.
Sceny, pozy, mimika naturalne, pełne emocji, ale też swobodne. Dobrze oddana intensywność historii nawet za pomocą zagęszczenia kadrów na stronie (narastające zagęszczenie, innym razem eksponowanie całych stron). Moja ulubiona postać -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
178

Na półkach:

Komiks szalenie wciągający, mimo prawie 500 stron, czyta się (i ogląda) jednym tchem. Za pozycję zabrałem się z czystej ciekawości, po przeczytaniu pracy o tym medium. Nie zawiodłem się, McCloud raczy nas paletą różnorodnych zabiegów, nierzadko dla mnie nowatorskich. Fabuła ciekawa, ze zwrotami akcji, bohaterowie mocno zarysowani - był na to czas i miejsce. Wydanie też niczego sobie. Polecam!

Komiks szalenie wciągający, mimo prawie 500 stron, czyta się (i ogląda) jednym tchem. Za pozycję zabrałem się z czystej ciekawości, po przeczytaniu pracy o tym medium. Nie zawiodłem się, McCloud raczy nas paletą różnorodnych zabiegów, nierzadko dla mnie nowatorskich. Fabuła ciekawa, ze zwrotami akcji, bohaterowie mocno zarysowani - był na to czas i miejsce. Wydanie też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
738
675

Na półkach: ,

David Smith marzy o wielkiej karierze artysty. Chce zostać zapamiętany na długo po swojej śmierci i tylko to motywuje go do działania. Efekt starań jest raczej mizerny. Jego twórczość jest mizerna i pospolita jak własne nazwisko. Nic nie wskazuje na to by miał osiągnąć sukces. Pewnego dnia dostaje propozycję. Wielki talent w zamian za większość swojego życia. Widzimy, że jest to niezbyt korzystna umowa, ale David zgadza się na nią bez wahania... szybko jednak odkrywa, że talent niekoniecznie musi iść w parze z sukcesem i sławą.. a dwieście dni życia kurczy się bardzo szybko.. mógł się trochę potargować...


https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2474-stworca-scott-mccloud

David Smith marzy o wielkiej karierze artysty. Chce zostać zapamiętany na długo po swojej śmierci i tylko to motywuje go do działania. Efekt starań jest raczej mizerny. Jego twórczość jest mizerna i pospolita jak własne nazwisko. Nic nie wskazuje na to by miał osiągnąć sukces. Pewnego dnia dostaje propozycję. Wielki talent w zamian za większość swojego życia. Widzimy, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
747
462

Na półkach:

Jest to dzieło wybitne, odznaczające się głęboką historią, z którą można się utożsamić. Bohaterowie pozostają wystarczająco wiarygodni, aby wywołać u czytelnika refleksje w odniesieniu do jego własnego życia i przemijania. Autor w subtelny sposób zmusza do zastanowienia się nad własnymi decyzjami i przestrzega przed marnowaniem czasu na rzeczy, które tylko z pozoru są dla nas ważne.

Jest to dzieło wybitne, odznaczające się głęboką historią, z którą można się utożsamić. Bohaterowie pozostają wystarczająco wiarygodni, aby wywołać u czytelnika refleksje w odniesieniu do jego własnego życia i przemijania. Autor w subtelny sposób zmusza do zastanowienia się nad własnymi decyzjami i przestrzega przed marnowaniem czasu na rzeczy, które tylko z pozoru są dla...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
918
247

Na półkach: , , ,

Formalnie GENIALNY(!),graficznie baaardzo dobry, fabularnie niestety zdarzają się kiczowato sentymentalne wpadki. Całość (mimo wszystko) stanowczo warta przeczytania.

Formalnie GENIALNY(!),graficznie baaardzo dobry, fabularnie niestety zdarzają się kiczowato sentymentalne wpadki. Całość (mimo wszystko) stanowczo warta przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
466
273

Na półkach: ,

Całkowicie przeniosłam się do świata głównego bohatera i rozumiałam jego ból tworzenia. Polecam, w sam raz na niedzielne popołudnie

Całkowicie przeniosłam się do świata głównego bohatera i rozumiałam jego ból tworzenia. Polecam, w sam raz na niedzielne popołudnie

Pokaż mimo to

avatar
868
329

Na półkach: ,

Wszystko ładnie: rysunki, kadrowanie i narracja prowadzona podręcznikowo. Ale za grzeczne trochę to wszystko, choć z pewnością to wartościowa pozycja dla młodszych (nastoletnich) czytelników.

Wszystko ładnie: rysunki, kadrowanie i narracja prowadzona podręcznikowo. Ale za grzeczne trochę to wszystko, choć z pewnością to wartościowa pozycja dla młodszych (nastoletnich) czytelników.

Pokaż mimo to

avatar
777
49

Na półkach: , ,

Jeżeli ktoś uwielbia historię Hoba Gadlinga z Sandmana... to ten komiks powinien się spodobać. Scenariusz jak u Gaimana. Kreska nie moje klimaty. Jestem jednak bardziej niż usatysfakcjonowany.

Jeżeli ktoś uwielbia historię Hoba Gadlinga z Sandmana... to ten komiks powinien się spodobać. Scenariusz jak u Gaimana. Kreska nie moje klimaty. Jestem jednak bardziej niż usatysfakcjonowany.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    189
  • Chcę przeczytać
    123
  • Posiadam
    54
  • Komiksy
    32
  • Komiks
    23
  • Ulubione
    13
  • Komiks
    4
  • 2018
    3
  • 2019
    3
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stwórca


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także